Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy Bóg jest sprawiedliwy?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#31

Black Wind.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z tego co mi wiadomo nie musisz być nawet katolikiem żeby zostać zbawiony. A do tego nawet Hitler może nie być w piekle więc nawet to co zrobiłeś nie przesądza o byciu w piekle. Podsumowując, trzeba bardzo nienawidzić Boga żeby pójść do piekła, jak już mówiłem siłą cię aniołowie nie zaniosą. A może dlatego inne religie odchodzą od wiecznego piekła że jest to nie bardzo populistyczne (raczej liczby wiernych to nie zwiększy) - zawsze lepiej obiecać reinkarnacje (wreszcie dojdziesz do Boga,masz niezliczoną ilość prób). Zresztą popatrz sobie choć na prawo - zbrodnie jakie Bóg może ci wybaczyć doprowadzają cię na ziemi na krzesło elektryczne albo w wypadku Polski do celi w które będziesz gnił do końca życia (i nikogo nie obchodzi że chcesz się poprawić). Przemo twój przedmówca ma racje - ja wierzę w Chrystusa ty "wiesz" że istnieje bliżej nieokreślony Bóg, tyle że w tym temacie chodziło bardziej właśnie o Boga w religii chrześcijańskiej. No właśnie według ciebie wizerunek Boga kształtują ludzie a ja twierdzę że jest taki jak mi się objawił (kwestia wiary)
  • 0

#32

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Panteistyczne rozumienie Boga jako rzeczywistości nas otaczającej, bezosobowej, bezrozumnej i wszechobecnej energii czyni z niego (a może lepiej powiedzieć: z tego czegoś) bezwartościową, pustą figurę retoryczną. Bóg spełnia tu tylko całkowicie zbędną rolę synonimu słowa Wszechświat.
  • 0



#33

Electric Ant.
  • Postów: 135
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Bóg Jest wszystkim co Jest. czyli jest nami i tym co nas otacza. czy może więc osądzać siebie ??"

Świetnie napisane RM:D . To właśnie jeszcze jeden z absurdów religii, o których pisał Przemo.

"Przemo twój przedmówca ma racje - ja wierzę w Chrystusa ty "wiesz" że istnieje bliżej nieokreślony Bóg, tyle że w tym temacie chodziło bardziej właśnie o Boga w religii chrześcijańskiej. No właśnie według ciebie wizerunek Boga kształtują ludzie a ja twierdzę że jest taki jak mi się objawił (kwestia wiary)"
Black Wind-jesteś wyjątkowy, pierwszy raz spotykam się z przypadkiem gdy objawienie prowadzi do utrwalenia się dogmatów zamiast do ich przełamania. To jak to jest w końcu z Twoim postrzeganiem Boga? Jest ono kwestią wiary czy doświadczenia(=objawienia)? Bo chyba nastąpił lekki misz-masz w pojęciach. :roll:
  • 0

#34

Black Wind.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do Przema

Po pierwsze Bóg nie odwala za ciebie roboty bo to że wierzysz w coś innego (czy inaczej pojmowanego,przedstawianego Boga) w żaden sposób cię nie potępia, pogarsza twoją sytuacje. Liczą się twoje czyny (Tak jak było z Samarytaninem). A ja właśnie od początku mówię że tak według mnie wygląda piekło - i dalej są to wieczne męki (nieważne czy fizyczne czy psychiczne). Dla nas życie jest bardzo długie,nieważne ile to jest w porównaniu bo strzał do kogoś to sekunda a siedzisz dożywocie ;) Jeśli ktoś przez całe życie robi wszystko by nie być z Bogiem no to jego wola.

Co się tyczy kluski

Ja takich bzdur nie powiedziałem - chrześcijaństwo też tego nie głosi, więc to nie na miejscu jest ;)

A u mnie jest tak - to co przeżyłem i usłyszałem,zobaczyłem, przemyślałem sprawiło że teraz wierzę a nie tylko udaje (dla mnie pojęcie wiem jest nienaturalne - nic nie wiesz na 100%)
  • 0

#35

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jest mi niezmiernie miło. Jednak nie chcę, żeby ktoś - zbawiciel, odwalił za mnie całą robotę.
Użyję porównania. Rada pedagogiczna może uznać, żeby na siłę przepchnąć Cię do następnej klasy. Jednak taka decyzja nie spowoduje, że nagle w cudowny sposób opanujesz cały materiał. Podobnie jak nikt nie jest w stanie odrobić za Ciebie Twoich lekcji życiowych.

To absolutnie nie tak.
Zbawienie jest wynikiem wiary w Jezusa. Oczywiście nie chodzi tu o jakąś tam powierzchowną wiarę, ale Wiarę prawdziwą. Wiarę, która wiąże się po prostu z oddaniem Jezusowi swojego życia. Tylko w takich okolicznościach będzie On mógł działać, zmieniając życie człowieka tak, aby okazało się godne owego zbawienia.

W powyższym "szkolnym przykładzie" odpowiadałoby to uczniowi, który oddaje swój szkolny czas do dyspozycji nauczyciela. Ów pedagog przekazuje mu swoją wiedzę, a uczeń umiejętnie z niej korzystając uzyskuje możliwość znalezienia się w następnej klasie.


"Bóg Jest wszystkim co Jest. czyli jest nami i tym co nas otacza. czy może więc osądzać siebie ??"
Świetnie napisane RM:D . To właśnie jeszcze jeden z absurdów religii, o których pisał Przemo.

Absurdem raczej jest stwierdzenie: "Bóg Jest wszystkim co Jest".
  • 0



#36

Ryszard_Michalicki.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aidil - świetnie to ująłeś. o to właśnie chodziło.

Widzisz, zdecydowana większość ludzi boi się jednak takiego poglądu i chętnie dają poklask naukom kościołów, które przekonują, że to Bóg nas osądza.

Wierzę jednak, że kiedyś Prawda wyjdzie na jaw i nikt nie będzie miał wątpliwości JAK JEST NA PRAWDĘ.

Pozdrawiam
  • 0

#37

Electric Ant.
  • Postów: 135
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Absurdem raczej jest stwierdzenie: "Bóg Jest wszystkim co Jest"."

A dlaczego niby jest absurdem? :o Więc czym jest Bóg? Musisz chyba to wiedziec... Z różnych definicji Boga ta akurat nie kłóci się ze stwierdzeniem, iż w nim wszystko wzięło swój początek (Bo w tym przecież religie są zgodne).
  • 0

#38

MrFraktal.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

asurdalne jest te pytanie " czy bog jest sprawiedliwy " - wszyscy sami sie bie oceniamy itd: tylko9 ty sam mozesz byc dal siebie sprawiedliw2y. w kazdym z nas jest czastka boga - my w pelni decydujemy o sobie,nasz los jest w naszych rekach-a bog ci zawsze wybaczy

sorki za bledy ale kl. mi cos odp......

Wasze mysli,wasze słowa,wreszcie wasz charakter a na koncu CZYNY tylko wy decydujecie kim bedziecie,i jakiego oswietlenia doznacie-bog wam daje jedynie szanse i wskazu7je kierunek, ale czy ta droga popjdziecie to tyko wasz wybor- TAK BOG JEst SPRAWIEDLIWY obojetnie kim jest

BO jest wszystkim- bog jest prawem tego wszechswiata-go nie oszukasz? bo jka go chcesz oszukac jak nawet jest w ciebie?cytat : bog jest bogiem sprawiedliwym,za dobro wynagradza a za zlo kaze" to odnosi sie tez do prawa tego wszecgwiata, prawa nie oszukasz : dochodze do zwiezlej mysli ze bog nie jes osoba-0jest prawem tego wszrcechswiata!
  • 0

#39 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Aidil dobrze gada - Stworzyciel się podzielił i jest we wszystkim, każdy czlowiek i drzewo jest nim.
Kluska i Mr. Fraktal też łapią - pytanie czy Bog jest sprawiedliwy to pytanie czy my jestesmy sprawiedliwi?
A Kościół i religie pozostawię bez komentarza, żeby nikogo nie obrażać...
  • 0

#40

MrFraktal.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

przylanczam sie do radoslawa :00 kosciol to sciema-banda lichwiazy (moze nie wszyscy) chodzi im tylko o wladze i o kase nic wiecej....kosciol nie jest potrzebny do wiary.Juz wiecie czemu kosciol ukrywa wszystkie tajemnice z medytacja itd co w buddyzmie jest normalka? bo kazdy czlowiek medytujac odkryl by to ze kosciul jets nie potrzebny...a co za tym idize? ci zuchwali ksiaza streacili by wladze,kase...itd.....; dlatyego tak boja se zebysmy nie poznal;i prawdy : bo ich wielki kosciol legnie w gruzach jak ich zaklamana biblia, ktora nie raz "przeinaczyli:" na swoje potrzeby

'

sorki je3szcze raz za bledy- ale tak to czasem jest z klawioatura radiowa :/

Pamietam od dziecka, nielubielem kopsciolu, jak tam choduizloem to zartowalem smialem sie na glos jaki maly chlopiec, wprost se robilem jaja na mszy- ale nie z boga...z ksiazy-zawsze czulem ze jest cos wiecej ale kosciul to nie jest to !!!!

Odniose sie tez do sensu modlitwy-wywieranie presji na boga? nic bardziej mylnego! jesli sie modlisz po to zeby sie modlic tylko..bo musisz...nic to ci nie da.....ale jak naprawde masz dobre intencjie to dostaniesz odpowiedz :)
  • 0

#41

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kluska, kilka postów wyżej napisałem czym dla mnie jest takie panteistyczne podejście do istoty Boga.

Tutaj dodam, że utożsamianie Wszechświata z Bogiem jest tylko próbą ratowania zakorzenionej w człowieku potrzeby istnienia jakiejś boskości. Próbą ratowania obecności Boga w racjonalistyczno-materialistycznym świecie, kształtowanym przez empiryczne jego poznawanie. Tylko jaki jest sens nazywania Bogiem czegoś bezosobowego, bezrozumnego i bezcelowego? Po co tworzyć byty ponad potrzebę? Wszechświat tu w zupełności wystarcza.

Z różnych definicji Boga ta akurat nie kłóci się ze stwierdzeniem, iż w nim wszystko wzięło swój początek (Bo w tym przecież religie są zgodne).

Chrześcijaństwo na pewno nie dopuszcza utożsamiania Boga ze Wszechświatem.
  • 0



#42

MrFraktal.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

no dokladnie : wiec......idac dalej.....zajzyj w siebie a zrozumiesz,zajzyj w siebie a ujzysz boga
  • 0

#43

MrFraktal.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bo bogiem jest kazdy nas...my tworzymy wszechwiat my jestesmy z tego rozliczani..
  • 0

#44

Mariush.
  • Postów: 4323
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

MrFraktal,
między realną obecnością Boga/Jezusa w sercu, a bycia Bogiem są całe "lata świetlne" różnicy.

Tak Mariuszu wiem i Ty wiesz, że ja wiem. Wiesz również, że nie mam nic przeciw wierze, jednak kiedy idą za wiarą czyny.

O takiej wierze właśnie mówię. Prawdziwej wierze, której naturalną konsekwencją jest prawe życie naznaczone dobrymi uczynkami.

Widzę to inaczej. Uczeń prosi nauczyciela, modli się, żeby ten go zbawił. Nauczyciel może to zrobić, jednak bez pracy ucznia, przyswojenia materiału, w konsekwencji będzie to szkodą dla ucznia.

Może w szkole to proszenie przejdzie, ale nie u Boga. ;)
  • 0



#45

Electric Ant.
  • Postów: 135
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Tutaj dodam, że utożsamianie Wszechświata z Bogiem jest tylko próbą ratowania zakorzenionej w człowieku potrzeby istnienia jakiejś boskości. Próbą ratowania obecności Boga w racjonalistyczno-materialistycznym świecie, kształtowanym przez empiryczne jego poznawanie. Tylko jaki jest sens nazywania Bogiem czegoś bezosobowego, bezrozumnego i bezcelowego? Po co tworzyć byty ponad potrzebę? Wszechświat tu w zupełności wystarcza."


Ale jeśli biorą w nim początek wszystkie zjawiska i byty, w tym te żyjące, osobowe, rozumne i obdarzone wolną wolą to jak Bóg może byc tylko bezosobowym kosmosem? Albo jest początkiem wszelkiego istnienia albo nie. Ja go nie utożsamiam tylko i wyłącznie z materialnym wszechświatem. Ja tylko na podstawie pewnych cech Boga głoszonych przez religię próbuję wnioskowac na jego temat.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych