Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sceptycznym okiem: Ufo w sztuce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
194 odpowiedzi w tym temacie

#181

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja nic nie kombinuję

wg. Twojej teorii mamy dwa słońca na jednym rysunku


według mnie mamy dwa bóstwa solarne na jednym rysunku.

Bóstwo solarne może być w naszej rozmowie interpretowane jako: uosobienie słońca (Twoja teoria), istoty ze słońca (moja teoria), więc nie chwytaj mnie za słowa.. My zajmujemy się genezą tych istot


A co to są istoty ze słońca? To istoty które na tym słońcu żyją (żyły?)

Nie zaspokajało to ich wewnętrznego ego, ścigali się z kimś na ilość bogów, jakiś konkurs kto więcej?


Ależ oczywiście że się ścigali w myśl zasady "jeden bóg więcej nie zaszkodzi"
Bogowie byli pozyskiwani np. w czasie wypraw wojennych, w ten sposób właśnie pozyskano Izydę od egipcjan która w Grecjo czczona była pod postacią Selene Io czy Afrodyty. Podobnie wzięto sobie Kybele.

Nie mówię że sobie go wyobrażano. Głowa np. sokoła mogła być tak nazywana ponieważ z tym im się kojarzył kształt głowy postaci itp. Dalsza część Twojego postu jest więc bezpodstawna, stąd nie odpowiadam na nią.

Tak zbytnio nie kapuje o co ci chodzi. Czyli widzieli jakąś postać (kosmitę) i nie umieli przedstawić jak wygląda jego głowa dlatego rysowali ją jako głowę konia czy psa? bez sensu. Bóstwa takie jak horus były uosobieniem czci oddawanej zwierzętom. Dlatego w początkach wierzeń grecy rysowali bóstwo w całości jako byka albo sowę a dopiero potem atrybut sowy był jedynie elementem dodanym do postaci (czyli wizerunek człowieka z sową na ramieniu)
  • -2



#182

pawki.
  • Postów: 214
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rozumiem, że w tym temacie nie kwestionujecie życia pozaziemskiego tylko dzieła malarskie, które mają nie przedstawiać ufo ?

Interpretować dzieła można na wiele sposobow. Moim zdanem to syzyfowa praca. Zwłaszcza, niektóre framenty - wygląda dla mnie to tak:

zobacz tutaj, mówią że to ufo ? popatrz dokładniej co widzisz ? - co widzę, ufo widzę.

Albo czy to aby napewno ufo ? Zobaczmy na obraz poniżej. Ehm.. inny obraz wytłumaczeniem wcześniejszego ?
  • 0

#183

broszatan.
  • Postów: 53
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro mamy bóstwa solarne... to czym jest wg. Ciebie bóstwo solarne? Czczonym słońcem czy bogiem związanym ze słońcem, pochodzącym od słońca? Nie czaje zupełnie.

Tak pozyskiwano bogów, dlatego nie bierzemy pod uwagę religii rzymskiej która to zerżnięta jest od greckiej, a grecka czerpie pełnymi garściami z egipskiej. Dochodzimy genezy tych tworów, odrzucając późniejszą ewolucję tych wierzeń dodaną przez człowieka. Stąd proszę Cie cały czas byś nie szachował 4 religiami na zmianę tylko zachował pewne normy czasowe. A bogów pozyskiwali nie by się ścigać tylko by łatwiej wprowadzać większą ilość wierzących przez zachowywanie bóstw, obyczajów itp...

I znowu mieszasz z Grekami na koniec postu, tłumacząc pod siebie inną religią itp Przecież to nawet nie jest system wierzeń oparty na bóstwach solarnych, bóstwo słońca helios był pod zeusem, to juz zupelnie inna bajka a chcesz porównywać...

Użytkownik broszatan edytował ten post 09.03.2012 - 17:20

  • 0

#184

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W interpretacji dawnych przedstawień trzeba brać pod uwagę mentalność twórców, potrafiącą w zabawny sposób przekształcać rzeczywistość. Dawni Europejczycy kojarzyli komety z wojnami a ich wyobraźnia nadawała im kształt mieczy, jagatanów, szabli i floretów z uchwytami o ówczesnym kształcie. Jeszcze Heweliusz w swej Kometografii rysował komety w ten sposób:
Dołączona grafika

A pewien artysta o bogatej wyobraźni narysował deszcz meteorów jako bitwę:
Dołączona grafika

W efekcie pewne pospolite zjawiska mogły być rysowane jakby były przedmiotami technicznymi na niebie. W przypadku tego zjawiska:

Dołączona grafika
podejrzewam że to wyobrażenie słońca pobocznego.
  • 0



#185

Konrad_GK.
  • Postów: 446
  • Tematów: 126
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

A co powiecie na to:

1. https://images83.fot...dbbcfbe2028.jpg
2. https://images82.fot...9f1cd23cc3c.jpg
3. https://images84.fot...f9b2cc3ef08.jpg
4. https://images83.fot...c471dc9383b.jpg
5. https://images84.fot...3e76f778med.jpg
6. https://images81.fot...90de2ad7med.jpg
7. https://images83.fot...d00e12f4med.jpg
8. https://images81.fot...7b68f22fmed.jpg
?????

Zdjęcia pochodzą z książek Ericha von Danikena:
- ,,Mój świat w obrazach'', Prokop, Warszawa 1995
- ,,Bogowie byli astronautami!'', Bertelsmann Media Sp. z o.o., Warszawa 2002
- ,,Antyczni kosmonauci'', Świat Książki, Warszawa 1995

Czy nie przedstawiają kosmonautów, szcególnie nr 7???

Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 19.11.2017 - 15:15

  • 0



#186

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie, to ilustracje różnych mitów i legend. Jeśli istniał mit o tym, że jakiś bóg miał zamek w niebie, to potem artyści rysowali coś takiego jak na obrazu nr.1

Ilustracja nr. 2 i 3 to zapewne przedstawienia (mocno uproszczone) obrzędów szamańskich, ludzi w przebraniach. Zdjęcie nr,4 jest niewyraźne, nie bardzo widać ilustracji, podobnie zdjęcie nr.5  i 6

Ilustracja na zdjęciu nr.7 to fałszywka pochodząca z obrazów rosyjskiego grafika. Raz użyta w artykule o starożytnych cywilizacjach w charakterze "obrazku ilustracyjnego" poszła w świat jako autentyk z jakiejś jaskini.

Na zdjęciu nr.8 widzimy ludzi w przebraniach.

 

Cały Daeniken to argumentacja w stylu "skoro mi to wygląda podobnie jak kosmita, to musi być kosmita i nie ma innych możliwości".


  • 1



#187

Konrad_GK.
  • Postów: 446
  • Tematów: 126
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

ZACIEKAWIONY - Sorka za jakość fotek. Monitor do kompa stacjonarnego mi padł ergo komp na razie nieczynny. Monitor zastępczy będę miał dopiero w piątek. Zdjęcia robiłem i do piątku będę robić aparatem w smarcie Lenovo K3 Note i przesyłać Bluetoothem na tabka Lenovo Tab2 A10-30. Robię tak bo aparat w smarcie ma 13Mpx a w tabku tylko 2Mpx ergo zdjęcia robione smartem są lepszej jakości. Jak coś jest dka Ciebie i innych niewidoczne/niewyraźne to jeśli forum oglądacie na stacjonarce/laptku to ściągnijcie fotkę na dysk i powiększcie/przybliżcie po prostu. U mnie na tabku wszystkie foty są wyraźne.
Ad 8. EvD porównuje przebranie Afrykanów do naszych współczesnych kosmonautów co dziwnie umknęło Twojej uwadze. Czy nie wygląda to przebranie IDENTYCZNIE?
Ad 7. Daj mi źródło, link do Tych Twoich rewelacji, że to współczesna grafika albo chociaż biliografię książki/pracy gdzie tak jest napisane!!!! Bez tego to można mówić co się chce i nieprawdę.
Ad 6. Gdy przybliżysz to widać postacie w skafandrach nurków/kosmonautów.
Ad 5. Ilustracja górna rzeczywiście niewyraźna ale widać postać w hełmie/kasku na głowie. Środkowa - to samo. Dolna - też kask/hełm przechodzæcy golfem czy jak to się fachowo nazywa w resztę kombinezonu i sam kombinezon.
Ad 4. Przytoczę opis EvD bo jest rzeczywiście niewyraźny: ,,U dołu: Ten rysunek mógłby być interpretowany z dzisiejszego punktu widzenia tak: z przodu wlot powietrza, potem zwężenie z przepustnicami, w centrum iskra zapłonowa, otwór wylotowy i przewód doprowadzający paliwo. Wszystko razem składa się na schematyczne przedstawienie silnika.''
Ad 3. Góra: wg EvD (i mnie) - kosmici w hełmach i skafandrach. Dół: szaman z antenkami na głowie (ilustr. po prawej stronie)? Przestań! :) Po co szamanowi anteny? :) :)
Ad 2. Idzie głównie o dolny rysunek. Przecież to wyraźnie 1-osobowy odrzutowy system do przemieszczania się: u dołu silnik (wyobrażenie odrzutu/napędu), potem cały skafander no i hełm z antenkami. Poza tym co to za miska z lewej strony postaci? Przecież tak dziś właśnie wyobrażamy sobie UFO - latające spodki. Wszystko razem IMO to pojazd i jego pilot.
Ad 1. To wg mnie UFO i jego pilot/pasażer.
  • 0



#188

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 nr 1- Ufo z zasłonami? Tak, oczywiście. to jest przedstawienie wimany. Dziwne że obecnie latają jedynie nole w kształcie dysku lub ewentualnie trójkątne a nie takie jak na tym rysunku. Moda się zmieniła czy jak? Po prostu ludzie wierzyli że bogowie przybywali z nieba. Część przylatywała sama , a część w jakichś pojazdach. Nie znano wtedy aut, samolotów, pociągów, więc tutaj przedstawiono że bóstwo przylatuje w jakiejś altanie.

nr 3 to przedstawienie jakichś bóstw solarnych.


Użytkownik Wszystko edytował ten post 19.11.2017 - 20:46

  • 0



#189

Konrad_GK.
  • Postów: 446
  • Tematów: 126
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Bardzo jestem ciekaw co powiecie na coś takiego:
a) oryginał: https://images83.fot...aaf0284bmed.jpg
b) interpretacja EvD (dół): https://images81.fot...ae829891med.jpg
???

a) i b) pochodzą z: Erich von Daniken - ,,Antyczni kosmonauci'', Świat Książki, Warszawa 1995 (str. 110 i 111).

To przecież naprawdę wygląda jak ŻARÓWKA!!!
5 - przewód zasilający
4 - oprawka
2 - graficzne przedstawienie, że żarówka świeci, że się pali
6 - transformator z prądem elektrycznym

To by IMO wyjasniało w jaki sposób starożytni Egipcjanie oświetlali sobie podziemne pomieszczenia gdy malowali te swoje hieroglify. Po prostu znali żarówki więc znali też PRĄD ELEKTRYCZNY. Skąd by znali prąd jak nie od Kosmitów?

Sceptykom (tym, którzy by powiedzieli, że do przesyłu prądu są potrzebne słupy wysokiego napięcia) polecam egipskie tzw. FILARY DŻED: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dżed . Czy przedmioty na fotografi po prawej nie wyglądają IDENTYCZNIE JAK NASZE WSPÓŁCZESNE SŁUPY WN z izolatorami??

Użytkownik Konrad_GK edytował ten post 20.11.2017 - 10:14

  • 0



#190

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzę że przeskakujesz z kwitatka na kwiatek. Wklejasz kolejne foty i zachwycasz się tym co twierdzi ten bajkopisarz deniken
Sprawa tej rzekomej żarówki była już wyjaśniana i przerabiana na forum, choćby tu
http://www.paranorma...zytnosci/page-2
Tutaj masz to dokładniej opisane http://www.wiw.pl/bi...oblewski/29.asp
  • 1



#191

Konrad_GK.
  • Postów: 446
  • Tematów: 126
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

WSZYSTKO (wiedzący Panie) - a filary dżed? Jakoś nie odpowiedziałeś na moje twierdzenie, że wygladają jak słupy WN z izolatorami :) Za ciężko obalić ??? ;) Fota jest już z wiki, nie od EvD :)
  • 0



#192

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O tym filarze dżed jest mowa w tym drugim linku który podałem. A z innej strony:
Dżed – jest to bardzo starożytny egipski symbolstabilności. Przypomina krótki filar z czterema poziomymi platformami, ułożonymi na wierzchu. Jest to symboliczne przedstawienie drzewa w którym według mitu, pochowano Ozyrysa po jego śmierci z ręki brata Setha.

http://wszystkiesymbole.pl/dzed/

Nabrałeś się na taką głupią argumentację, że jak coś znalezionego, pochodzącego z bardzo dawnych czasów przypomina znane nam współczesne przedmioty, to pewnie podobieństwo nie jest przypadkowe. To znaczy, że jak znajdziemy głęboki talerz z epoki średniowiecza, to uznamy że to jest miniatura ufo. Jak znajdziemy okno z XIX w, to uznamy, że to jest telewizor lcd. A gwiazda betlejemska to było ufo.
Na takiej zasadzie opiera się rozumowanie zwolenników paleoastronautyki.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 20.11.2017 - 12:46

  • 0



#193

Konrad_GK.
  • Postów: 446
  • Tematów: 126
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

A słynny ,,Astronauta z Palenque":

 

314a655c733dfd7dmed.jpg

 

?????

 

Ciekawe co powiecie na to?  :>  Ja tu popieram Szwajcara, że to jest astronauta w 1-osobowym pojeździe kosmicznym. Zresztą on w książce: ,,Dzień, w którym przybyli bogowie: 11 sierpnia 3114 r. p.n.e" (tłum. Teresa Serafińska; Wydawnictwo Prokop, Warszawa 1991) rozprawia się z tymi śmiesznymi non-ufo interpretacjami. 

 

Zacznijmy od samej nazwy miejscowości: PALENQUE (wym. Palenke). 

 

 

(...) nawet nazwa Palenque nie pochodzi od założycieli miasta. 

Palenque znaczy po hiszpańsku ,,ogrodzenie" albo ,,plac turniejowy", niekiedy tłumaczy się również jako ,,miejsce palisad". Fachowcy są zdania - i słusznie - że nazwa Palenque została przejęta od pobliskiej wsi. Kiedy pierwsi osadnicy hiszpańscy zakładali nowa wieś, miejscowość nie nazywała się Palenque, lecz Santo Domingo. Dopiero 20 lat później księża ochrzcili to miasto mianem Santo Domingo de Palenque. W XVI w. ta zapadła dziura w dziewiczej puszczy tropikalnej na pewno nie była ,,placem turniejowym", trudno zaś uznać, aby w drodze wyjątku zaopatrywano ją w ,,ogrodzenie" . Nazwa ,,miejsce palisad" też nie wchodzi w grę bo ówczesny przysiółek Palenque na pewno twierdza nie był.

 Czy istnieje więc rozwiązanie tego dylematu? Sądzę, ze tak!

 (...) za dawnych czasów  miejsce to zwano Palatquapi, a mieszkali tam Kaczynowie., przybysze z Kosmosu. Czy na tej podstawie nie można przyjąć, że to właśnie Indianie przekazali hiszpańskim osiedleńcom stare określenie Palatquapi, a Hiszpanie zrozumieli to słowo tak, jak je usłyszeli? W ten sposób Palatquapi mogło przekształcić się w Palenque (...).  

 

Kolejny argument:

 

 

W literaturze fachowej można ostatnio przeczytać, że zmarłym (przedstawionym na płaskorzeźbie) był Pacal, jeden z władców Palenque. Ale hipoteza ta, nie jest tak pewna, jak się zdaje. (...) nie można ustalać regencji Pacala na lata 603 - 683 n.e. i jednocześnie twierdzić, że ostatnia (najpóźniejsza) data, która podobno znajduje się na płycie grobowca to rok 633 n.e.! Czyżby płytę grobowca sporządzono 50 lat  przed śmiercią Pacala i opatrzono nieprawdziwą datą jego śmierci? Panowie!

Poza inskrypcjami kalendarzowymi na płycie grobowca znajduje się jeszcze charakterystyczne przedstawienie figuralne. Jeżeli płyta grobowca miałaby stanowić pamiątkę po władcy imieniem Pacal, wówczas w kamieniu byłby wyrzeźbiony jego konterfekt. Nie, powiadają uczeni, to je jest Pacal, to bóg kukurydzy Yum Kox! Cóż więc naprawdę przedstawia płyta grobowca z Palenque?

 

Evd rozprawia się też w tej książce z non-ufo interpretacjami płaskorzeźby:

 

 

Bez wątpienia na płycie sarkofagu z Palengue znajdują się hieroglify i wizerunki, znane także z innym ośrodków Majów - przedstawiające ptaka quetzala (dziś godło Gwatemali) oraz tzw. Krzyż Życia*. Aby uznać, że na głowie siedzącej postaci znajduje się ptak quetzal, trzeba mieć specjalne okulary, jakich używają tylko archeolodzy. Krzyż Życia natomiast jest określany raz jako Drzewo Życia, innym razem jako Krzyż Wszechświata Podzielonego Na Czworo. (...) Na samą myśl, jakie fantastyczne rzeczy wypisywano na temat siedzącej postaci, człowiekowi stają dęba wszystkie ,,włosy w brodzie boga burzy"!

Przeciwko hipotezie, że chodzi tu o Yuma Koxa, boga kukurydzy wypowiada się Marcel Brion:

,,W centrum płyty wyrzeźbiono postać człowieka, być może jest to portret zmarłego. Postać, przystrojona ozdobami mocno odchylona do tyłu, spoczywa na wielkiej masce, przedstawiającej boga ziemi, śmierć.".

 

Pierre Ivanoff widzi wszystko zupełnie inaczej:

,,Symboliczne znaczenie tego wizerunku... stawia kilka zagadek. Bóg śmierci jest w/g wierzeń Majów dzięki swoim związkom z królestwem podziemi, również bogiem płodnej ziemi. Mężczyzna nad nim wyobraża swoją sprężystą postawą powstawanie życia. Jego twarz przypomina twarz boga kukurydzy, mógłby więc być inkarnacją przyrody budzącej się do życia. Autorytet i władzę uprzedmiotawia obrzędowa buława wszechświata podzielonego na czworo, krzyż, który jest zarazem odbiciem świata, czasu i zmiany władzy. Ptak moan wreszcie symbolizuje śmierć.".

 

Miroslav Stingl z kolei ma na nosie zupełnie inne okulary. Oto jego interpretacja:

,,[...] rozpoznaję postać młodego mężczyzny; prawdopodobnie nie jest to portret jakiejś konkretnej osoby, ale symbol człowieka - rodzaju ,ludzkiego. Z jego ciała wyrasta krzyż, który [...] był symbolem życiodajnej kukurydzy. Z liści kukurydzy po obu stronach wyłaniają się dwugłowe żmije. [...] Z ciała młodzieńca wyrasta życie, on sam jednak spoczywa na twarzy śmierci: na potwornej głowie fantastycznego zwierzęcia, z którego paszczy wyrastają ostre kły.".

 

Dr Alberto Ruz Lhuillier ujrzał:

,,[...] młodego mężczyznę, opierającego się o wielką maskę potwora ziemi... nad nim stoi krzyż, identyczny ze słynnym krzyżem innej świątyni w Palenque. Z dwugłowego węża wypadają niewielkie mitologiczne postacie, a wśród nich ptak quetzal z maską boga deszczu."

 

W najnowszych publikacjach na ten temat dominuje pogląd, że chodzi jednak o kapłana bądź księcia Majów, możliwe, że o Pacala - w każdym razie o postać, wpadającą w rozwartą paszczę potwora. Tym zaś, co w swojej naiwności opisałem kiedyś jako strumienie ognia - jest w rzeczywistości ,,wyraźnie rozpoznawalny potwór ziemi". Jeszcze dziś pójdę do okulisty, ale powinien mi towarzyszyć Paul Rivet, słynny archeolog, który w tej właśnie części widzi ,,stylizowane włosy brody boga burzy"! 

 

Przyznacie - niezły galimatias interpretacyjny, co?  :szczerb:  Nie powielajcie więc tych śmiesznych  :szczerb:  wersji. Ciekawe co wymyślicie?

IMO po odrzuceniu powyższych non-sensownych teorii, zostaje tylko jedna, danikenowska - JEDNOOSOBOWY POJAZD KOSMICZNY Z PILOTEM. 


  • 0



#194

ppp.
  • Postów: 794
  • Tematów: 36
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

DON'T YOU WORRY.

Esto es lo que tú y yo vamos a ser. /Ty i ja  będziemy właśnie  tacy./

 

Coś ze sztuki współczesnej.

 

Kobieta w Czerwieni ma do zaproponowania cyfrową nieśmiertelność?


Użytkownik ppp edytował ten post 23.06.2022 - 19:46

  • 0

#195

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

...JEDNOOSOBOWY POJAZD KOSMICZNY Z PILOTEM. 

Aby mieć lepszy "pogląd" na sprawę, należy spojrzeć na ową płaskorzeźbę w poziomie, co diametralnie zmienia ów "pogląd". Teraz dopiero widać, że nic owemu człeku z brzucha nie wyrasta, tym bardziej, że ówcześni indianie doskonale potrafili oddać perspektywę, jak i zachowanie proporcji ciała. 

Obrócona płyta:

314a655c733dfd7dmed.jpg

ZDJĘCIE.jpg

Oczywiście, twórcę tej wersji współczesnej trochę poniosło, ale tu chodziło o koncept jako taki.






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych