„Hola! Hola! Nikt tu nie twierdzi, że na pewno będzie koniec świata. Ale jako fizyk z wykształcenia wiem doskonale, że fizyka jako nauka jest podobna do wielkiej bani na gliniach nogach. Ktoś kto skończył edukację na poziomie liceum, albo ma zainteresowania stricte humanistyczne z pewnością będzie wierzył w to co mu naukowcy, powiedzmy: mądrzejsi w tym temacie, powiedzą. Jednak prawda jest taka, że wszystkie teorie fizyczne są tylko pewnymi modelami matematycznymi, które bardziej lub mniej poprawnie i dokładnie opisują rzeczywistość. I każada, dokładnie każda, nawet tak znane jak Teoria Wzgłędności, teoria ma zarówno gorącyh orędowników jak i przeciwników. Nie inaczej jest z Modelem Standartowym. Ja piszę tylko o tym, że istnieją pewne wątpliwości co do poprawności MS. Powtórzę: wątpliwości. Są inne konkurencyjne teorie, jak Teoria M, superstruny itd. Choć, przyznaję, i one też nie przewidują jakieś wielkiej katastrowy.”
...oczywiście nie ma żadnego zagrożenia ze strony uruchomionego akceleratora ,..[bo, po pierwsze] czarne dziury nie powstają ze zderzeń żadnych cząstek elementarnych, choćby tych najcięższych,..[a po drugie, co będzie niemałym zaskoczeniem dla eksperymentatorów] w miarę coraz szybszego rozkręcania strumienia protonów masa poszczególnych protonów w strumieniu będzie malała, ponadto „coś” [czego wg wyznania dzisiejszych fizyków nie ma] w miarę ich rozkręcania, będzie stawiało strumieniowi coraz większy opór oraz w miarę wzrostu prędkości protonów coraz więcej ich w strumieniu będzie się „rozpadać” w [paczki/zgrupowania] różnego rodzaju mezonów [o składzie zależnym od prędkości, w której zachodzi rozpad protonu] emitując przy tym [„rozpadzie" poszczególnych protonów] neutrina,
..czyli nie tak łatwo przyjdzie rozpedzić strumień oraz utrzymać go w rozxpędzeniu i całosci, a co dopiero zderzać utrzymane w całości i rozkręcone do przyświetlnych zderzać, ....nawet jeżeli na "rozprostowanie" fałd eteru przed protonami, w elektromagnesy akceleratora pompować się będzie wystrczajaco dużo energii, [choć to elektromagnetyczne rozprostowywanie eteru przed strumieniami protonów by je móc zachować w caóści i je móc rozpędzić do przyświetlnych to dopiero w kolejnym akcelatorze lub też w następnym umodernizowaniu istniejacego]
..oczywiście żadnego pola higgs’a, ani żadnej czastki/żadnego bozonu higgs’a nie uda się wykryć, ..chyba ,że za pole higgsa uznać cała dyskretna czasoprzestrzeń, a za bozon higgs’a uznać kwant eteru, bo tak po prawdzie to [wymuszony] przepływ eteru przez „półeter/półetery” cząstek [na]daje tym cząstkom masę[nie tylko spoczynkową], a wokół ich „półeterów”, czy też grup ich „półeterów” zakrzywia pole grawitacyjne z jego siłami i potencjałami.
… i dla [maleńkiego] rozjaśnienia użytych wcześniej pojęć:
…”półeter” czastek masowych, to zagospodarowana czyli zajęta przez [nieobojętne elektrycznie] struktury „masówki” połówka kwantu eteru, czyli inaczej mówiąc jest to zajęty/zagospodarowany przez [nieobojętne elektrycznie] struktury cząstki masowj jeden z dwu wirów [współ]tworzących kwant eteru , ..
… [natomiast] sam niezagospodarowany, niezajęty wir eteru, czy „półeter” to nic innego jak dobrze nam już znane [bezmasowe]
neutrino,..,.. oczywiście neutrino występujące tylko w jednej generacji, a nie trzech jak wyznaje i postuluje dzisiejsza fizyka,
…[a]
bezmasowy znaczy [się], że nie ma,.. że nie występuje u „bezmasówki” cecha tzw. „masy spoczynkowej”… czyli prościej i jaśniej bezmasówka, dla swego istnienia [w tej rzeczywistości] nie musi wymuszać ruchu [bezmasowych] kwantów [lub bezmasowych bozonów] eteru ani nie musi ich wokół siebie krzwić, ..podobnie jak nie musi tego czynić inny bezmasowy obiekt [tej rzeczywistości] foton.
... [i tak już na koniec]
bozon, to cząstka „zamknięta” tzn.. jej [nieobojętne elektrycznie] struktury pomieszczają się w złożeniu dwu przeciwstawanych wirów czyli złożeniu dwu przeciwstawnych połówek eteru, można powiedzieć że pomieszczajae sie w jednym kwancie eteu lecz to nie będzie w pełni prawdą ….
fermion to cząstka „zamknięta/pomieszczająca się” w jednym wirze, czyli w jednej połówce kwantu eteru, ..natomiast
rezonans to cząstka nie posiadająca własnego wiru, własnej połowki kwantu eteru czy prościej i jaśniej własnego pomieszczenia [jej przejawu], ..to cząstka przyłączjaca swe [nieobojętne elektrycznie] struktury do cudzych masowych struktur oraz jak gdyby korzystająca z cudzego pomieszczenia oraz cudzego „silnika” ssąco tłoczącego przez siebie eter.