"Cywilizacja marsjańska" była popularnym tematem już na przełomie XiX i XX wieku, dzięki takim amatorom-badaczom jak P. Lovell z Flagstaff w Arizonie, który wymyślił ideę tzw. sztucznych kanałów marsjańskich. Oczywiście okazało się to nieprawdą, lecz pisarze fantaści podchwycili temat i tak to trwa do dziś. Marsjanie i cywilizacja marsjańska to bajki, lecz przecież zawsze znajdą się chętni, by słuchać tego, co ucho łechce.
.. błędy ludzi oraz ich mylne wyobrażenia nt. życia wogóle we wszechswiecie oraz na planetach us nie moga dyskwalifikować i nie dyskwalifikują, ani rozmaitosci życia we wszechswiecie, ani na marsie czy innych planetach us, ani również istnienia w przeszłości na marsie podobnej do ludzkiej cywilizacji,
..więc błędy ludzi ani dyskwalifikacja przez nich samych ich własnych wyobrażeń nie mogą stanowić żadnego argumentu za brakiem życia we wszechświecie, czy jego brakiem na planetach us czy tylko na marsie,..
Oczywiście nasze ziemskie życie nie potrzebuje żadnych dowodów na potwierdzenie swego istnienia, lecz z Marsa jak dotąd nie ma żadnych wieści o istnieniu tam choćby prostych bakterii.
..żadne życie, a nie tylko ziemskie by żyć, by istnieć nie musi dawać ludziom żadnego dowodu swego istnienia czy też nie potrzebuje otrzymywać od ludzi żadnego pozwoleństwa choćby najbardziej naukowego wg Nauki tychże ludzi,..skąd u niektórych ludzi sie bierze taka megalomańska uzurpacja [wg jedynie swoich mnienań, w dodatku totalnie nierealnych i nieprawdziwych]
Życie biologiczne w naszym ziemskim rozumieniu to niezwykle bogate, złożone i zadziwiająco przemyślane zagadnienie i wiele wskazuje na to, że nie jest ono dziełem przypadku.
..prawdą jest natomiast, że tym którzy zaprzedali swe życia oraz samych siebie Losowi, wszystko było, jest i bedzie li tylko przypadkowe i bedzie przypadkiem ..ale to żadan argument, że niby ta rzeczywistość w całosci jest poddana rzadom losu i losowych przypadków ,..takie przewysokie miemanie, oprócz faktu, że jest jedynie nieuprawnionym mniemaniem, jest również zwykłym naduzyciem, jezeli to mniemanie rozciagać i stosować do rzeczywistosci traktowanej jako całość czy nawet tylko do całości życia, istnienia na ziemi,..bo po prawdzie to losowe mniemanie stosuje sie jedynie do tych, co zaprzedali siebie i swe istnienia Losowi,..i dobrze byłoby to uwzgledniać w swych luydzkich bądź juz nieludzkich mniemaniach, o życiu czy istnieniu na ziemi i poza nią
..można powiedzieć, bez wiekszej przesady, że dla tych, co zaprzedali swe dusze,..dla tych co wyparli się swego ducha, swej duszy, swej istoty wszystko było, jest i będzie jedynie przypadkiem oraz wszystko było, jest i będzie jedynie przypadkowym,..ale ta nieprawda, czy też ta ich prawda, a w własciwiej ta ich tylko racja, często dla wiekszego wrazenia [prze/na]zywana przez nich naukową nie dotyczy się wszystkich, nie tylko we wszechświecie, ale również nie tyczy się wszystkich na ziemi,..i warto by tej losowej nieprawdy nie wpierać innym, tylko dlatego że wparło sią ją sobie [przeciw sobie]