101 odpowiedzi w tym temacie

[PTR]

Doswiadczyliscie kiedys tego slynnego Déjà vu?
Ja doswiadczam tego przewaznie w snach.
Pamietam ze pierwszy raz doswiadczylem tego gdy bylem maly (lata 80-te) przysnila mi sie wtedy sytuacja ze dostane kawalek czekolady. (Ci starsi pewnie pamietaja jak bylo trudno o cos takiego w czasach prl-u, wszystko na kartki i ogolna bieda)
Tak wiec mialem ten sen a nastepnego dnia po poludniu wydarzyla sie dokladnie taka sama sytuacja ze wszystkimi szczegolami i osobami jak w moim snie. Zostawilo mi to bardzo trwaly slad w pamieci mimo iz bylem wtedy malym dzieckiem.
Mialem jeszcze kilka podobnych sytuacji, tylko nie sposob mi ich teraz przytoczyc. Zapraszam do dzielenia sie wlasnymi doswiadczeniami.

[Artur Gutowski]

Hmm, albo nie pamiętam, albo nigdy nie doznałem złudzenia, że dana sytuacja, była już kiedyś...

[Cthulhu]

Ja miewam takie deja vu dosyć często- najczęściej jako obrazy w snach, które sprawdzają się następnego dnia. A od jakiegoś czasu mam takie dziwne wrażenie deja vu, które odczuwam dopiero wtedy kiedy przypominam sobie o jakimś wydarzeniu- wtedy wydaje mi się, że kiedyś przytrafiło mi się coś takiego wcześniej, chociaż momencie zistnienia tej sytuacji nic takiego nie czuję. Dziwne...

[Legalize]

Déja vu miałem najczęściej w dzieciństwie teraz już mniej... Za to mój ojciec chrzestny miał ciekawe jazdy... Pod czas świadomego snu wybrał się w góry na grzyby (pospacerować przy okazji) i znalazł ogromnego prawdziwka ukrytego w krzaczorach... Z ranka jak się obudził wybrał się na grzybki w górki i obrał taką samą trase co pod czas snu. I co sie okazało?? Ów ogromny prawdziwek był w tym samym miejscu co wyśnił...

[Macha]

ja od dawna nie mam deja vu :-/

przynajmniej mi sie tak wydaje

[Guliwer]

Oj ile razy ja się na tym łapię Zauważyłem że to wzrosło odkąd zacząłem pracować nad sobą, interesować się rzeczmi jakimi się zajmujemy na tym forum na przykład.

Drobne codzienne zdarzenia dot. np awarii czegoś (przychodzę do kompa i mówię sobie - przecież on jest zepsuty, nie pamiętasz?), spotkań z kumplami, etc.

Od niedawna jadnakże (wtorek, czy tez poniedziałek) zaczynają mi migać rzeczy np. na temat tego forum, zanim się stanie to, to wiem że już jest (np. ostatnie wolne łączenia z serwerem), migają mi też inne wydarzenia, i im bliżej ich spełnienia, tym dokładnej wiem o co chodzi, ale zawsze trochę przed, jakbym to miał wgrane gdzieś tam w łepetynie ... mam wrażenie też że wiem o kilku istotnych sprawach jakie się wydarzą, ale nie mam do tej wiedzy narazie dostępu ... Bardzo dziwne uczucie.

[Traper]

ja mam takie deja vu strasznie często... może raczej miewałem, ale teraz też mnie nie opuszczają
pierwsze takie cos pamietam z zerówki w przedszkolu a teraz mam tak, że to co mi się przyśni spełnia się w ciagu roku wykle, a przypominam sobie że o tym śniłem dopiero, kiedy ta sytuacja ma miejsce... fajnie może źle myśle, ale w moim mniemaniu to taki mały dowodzik na to, że czas nie istnieje, albo na to, że przyszłość jest z góry zapisana

[koplej]

ja czesto to mam, ale jeszcze czesciej mam to ze zdaje mi sie ze dana sytuacja kiedys juz byla.
PS. This Is My First Post pzdr 4 all

[zEfiro]

-> qba767 <-  
A od jakiegoś czasu mam takie dziwne wrażenie deja vu, które odczuwam dopiero wtedy kiedy przypominam sobie o jakimś wydarzeniu- wtedy wydaje mi się, że kiedyś przytrafiło mi się coś takiego wcześniej, chociaż momencie zistnienia tej sytuacji nic takiego nie czuję.

Twój umysł po prostu wyprzedza zdarzenia, dawno temu czytałem nt. Déja vu.
Sam miewam takie sytuacje, ale już się przyzwyczaiłem od kiedy się bardziej zagłębiłem w ten temat

-> Silent_Man <-  
Od niedawna jadnakże (wtorek, czy tez poniedziałek) zaczynają mi migać rzeczy np. na temat tego forum, zanim się stanie to, to wiem że już jest (np. ostatnie wolne łączenia z serwerem), migają mi też inne wydarzenia, i im bliżej ich spełnienia, tym dokładnej wiem o co chodzi, ale zawsze trochę przed, jakbym to miał wgrane gdzieś tam w łepetynie ... mam wrażenie też że wiem o kilku istotnych sprawach jakie się wydarzą, ale nie mam do tej wiedzy narazie dostępu ...

Właśnie, Déja vu ujawnia się dopiero wtedy gdy dzieję się ta właśnie sytuacja nigdy wcześniej. Jakbyśmy widzieli te obrazy wcześniej to by się to już nie nazywało Déja vu tylko można by powiedzieć że przepowiadamy przyszłość?

[Marcowy Zając]

Marcowy Zając, uśmiechnij się  

O co kaman?


A deja vu? Szczerze mówiąc nie wierze w to. Wynika to z mojego światopoglądu, wedle którego jesteśmy kowalami własnego losu być może, ale chyba jednak w większości przypadków jedynie wydaje się nam że coś już widziel;iścmy. W "Paragrafie 22" pisze coś o nerwach czego nie zrozumiałem, ale co tłumaczy to zjawisko dość jasno

[Guliwer]

Przepowiadanie przyszłości zEfiro? Nawet jeśli, to raczkuje to Chociaż nie powiem, z racji oczywistych bardzo przydatne.

[ahahahazal]

Ja miewam takie deja vu dosyć często- najczęściej jako obrazy w snach, które sprawdzają się następnego dnia. A od jakiegoś czasu mam takie dziwne wrażenie deja vu, które odczuwam dopiero wtedy kiedy przypominam sobie o jakimś wydarzeniu- wtedy wydaje mi się, że kiedyś przytrafiło mi się coś takiego wcześniej, chociaż  momencie zistnienia tej sytuacji nic takiego nie czuję. Dziwne...

dokladnie miewam coś takiego samego

[zEfiro]

Przepowiadanie przyszłości zEfiro? Nawet jeśli, to raczkuje to Chociaż nie powiem, z racji oczywistych bardzo przydatne.

Coś w tym musi być Ale napewno nie przydarza Ci się to każdej nocy

[Guliwer]

Nie nie każdej.
Szczerze to nie ma określonej pory gdy takie coś mam. To co opisywałem miewałem to w południe, najdłuższe wieczorem. Samo przychodzi znikąd, jest to dla mnie nowe i muszę się przyzwyczaić póki co do tego

[Meledictum]

Kiedyś gdzieś czytałem (Ach ta moja pamięć do źródeł informacji... .), że Deja Vu jest spowodowane tym, że impuls nerwowy z lewego oka dociera na kilka milisekund przed impulsem z prawego oka (Lub odwrotnie.) i powstaje Deja Vu. A taki "proroczy sen" to miałem tylko raz i się dotyczył błahostki (Akurat mi się śniło, że gram w pewną grę... Następnego dnia przyjechał do mnie szwagier i przyniósł od kumpla właśnie tę grę. lol). Dodam, że gierka nie była przezemnie jakoś specjalnie wyczekiwana.