101 odpowiedzi w tym temacie

[Cote-d'Or]

Nazy B., to już nie deja vu,

[Nazy B.]

Możliwe. Nie wiem - nie będę się sprzeczał To w takim razie jak to nazwać?

[Refused]

Deja Vu - muszę Wam powiedzieć mam to bardzo często i raczej to nie jest coś w stylu że lewe oko odbiera impulsy graficzne z otocvzenia szybciej niż prawe. Nie miałem nigdy takiego Deja Vu ze snu - poprostu wiem że coś takiego już było, ale nie umiem sprecyzować gdzie dokładnie to się zdarzyło. Najczęściej DejaVu miewam w szkole i w czasie spotkań z przyjaciółmi. Widzę rzeczy które już miały miejsce w moim zyciu identyczne. Pewnego razu nawet wiedziałem co powie kolega rozmawiając z jego dziewczyną - parę zdań. Nie wiedziałem skąd to wiem. Słowo w słowo pamiętałem, przetwarzało mi sie to w myslach automatycznie, jescze przez wypowiedzeniem kwestii kolegi.

[kurtinny]

Refused, ja też doświadzczałem czegoś takiego jak Ty, żeby nie powiedzieć że identycznego. Potrafiłem z wyprzedzeniem wiedzieć co ktoś zaraz powie albo co się zaraz stanie. Przykład? Proszę bardzo. Stoję obok dwóch gości na dworcu autobusowym, jeden coś mówi do drugiego. A mi strzela nagle myśl do głowy: widziałem i słyszałem to już kiedyś! :shock: I zaraz ruszy autobus linii numer 11. I właśnie zapala silnik i odjeżdza autobus, zgadnijcie jaki numer linii :smile: A dziewczynie obok spadnie na ziemię portmonetka. I spada.

Zdarzyło się coś podobnego mi już kilka razy. Ale fakt, że nigdy zdarzenie ze snu. Po prostu nie wiem gdzie to widziałem wcześniej, ale wiem że to już było. Tak przynajmniej mi się zdaje.

PZDR.

[rathaniel]

Doswiadczyliscie kiedys tego slynnego Déjà vu?
Ja doswiadczam tego przewaznie w snach.  
Pamietam ze pierwszy raz doswiadczylem tego gdy bylem maly (lata 80-te) przysnila mi sie wtedy sytuacja ze dostane kawalek czekolady. (Ci starsi pewnie pamietaja jak bylo trudno o cos takiego w czasach prl-u, wszystko na kartki i ogolna bieda)  
Tak wiec mialem ten sen a nastepnego dnia po poludniu wydarzyla sie dokladnie taka sama sytuacja ze wszystkimi szczegolami i osobami jak w moim snie. Zostawilo mi to bardzo trwaly slad w pamieci mimo iz bylem wtedy malym dzieckiem.
Mialem jeszcze kilka podobnych sytuacji, tylko nie sposob mi ich teraz przytoczyc. Zapraszam do dzielenia sie wlasnymi doswiadczeniami.

Tak dla ciekawskich jest to déjà revé czyli juz snione

[Kłaku]

Ja mam to dosyć często odkąd postanowiłem pracować nad sobą... ale niekiedy mam jazdy przy tym :-D

[core]

Ja mam to dosyć często odkąd postanowiłem pracować nad sobą... ale niekiedy mam jazdy przy tym :-D

Co masz na myśli mówiąc 'pracować nad sobą'?

[balador]

Ja miałem kilka sytuacji jak powyżej wymienione, ale nigdy aż tak dokładne, czyli jak coś sie dzieje, np. w szkole, ktos się wywalił obok mnie, to mam wrażenie żę to już było. Najczęsciej to dotyczy się mnie, ale nidgy niemiałem tak, że wiem kto co za chwilę powie..

[Kłaku]

Kiedyś byłem bardzo niegrzeczny w stosunku do niektorych ludzi , mialem klopoty nad koncentracja ,krzyczalem . tak jakby ADHD . Teraz to spokojny jestem mało mówie koncentracja mi sie polepszyla i teraz mam Deja Vu dość często.

[astezelex]

urodzilem sie 1993 r. i mialem takie dejavu kiedy mialem 4 lata:
Gdy mialem 4 lata nie ogladalem telewizji...
Kiedys niewiem...snilomi sie chyba zebylem w gorach skalistuch i przechodzilem przez most z lin. Kiedy tak przechodilem zabraklo jednej deski (byla luka) spojzalem w doli zobaczylem rzeke. I na tym sie skonczylo.

Kiedy mialem 10 lat tata powiedzial nam wspaniala nowine:
-Jedziemy do ameryki polnocnej na gory skaliste!!
Kiedy dojechalismy, w 3 dniu pobytu wyszlismy sobie w gory...
i wtedy to sie stalo. Przechodzilismy przez ten most.
Wszystko bylo tak samo. Osoby... wszystko.
Mam tez 2 historie.
Bedzie krotka.
Byłem z kolegami grac wpilke (we snie) zachcialo mi sie sikac wiec poszedlem w krzaki.
ok sikam...sikam...sikam osikalem tego lista i jakiegos patyka obok.
Nastepnego dnia stalo sie tak samo.
Gralem w pilke alewtedy nie mialem tego uczucia, ale dopierdojak poszedlem sie wysikac
to sie stalo i wiedzialemktorego zaraz liscia osikam wiec zaczalem sikac na CALKIEM inne liscie.
to cos jak zabawa w zmienianie czasu


Mój 1 post nie smiejcie sie...

[Macha]

NO to ja moge się pochwalić, że sny prorocze, które tak opisujecie do mnie wracają. No mam nadzieję że już tu zostaną i będą opisywały jakieś ciekawsze zdarzenia, a nie to że kolega przejdzie koło mnie i weźmie bluze :spadaj:

[ziabojler]

Zaobserwowałem coś ciekawego. Od kiedy mam depresję nie mam deja vu. Ciekawe.

[Cote-d'Or]

Od kiedy mam depresję nie mam deja vu

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Depresja w wieku 14 lat. OMG. :surprised:

[Witchfinder General]

Ja jak byłem mniejszy to często miewałem deja vu teraz już nie tak często ale mi się zdarza. To takie dziwne uczucie jak się wie co się za chwilę wydarzy.

[Watts]

Ja często u siebie obserwuję to 'deja reve', czyli śni mi się jakaś absurdalna sytuacja a nawet za rok czy dwa zdarza się ona naprawdę - pisząc 'absurdalna' mam na myśli np. że matka wchodzi do mojego pokoju, mówi to i to, robiąc to i to. Inna sprawa, że przechodzę przez klasyczne deja vu, czyli mam wrażenię, że TO już było.