102 odpowiedzi w tym temacie

[pazuzu]

mysle ze filmik z kotem byl krecony z zamyslem sfilmowania jak kot poluje na myszy
myszek nie bylo ale w silnym strumieniu swiatla ir z kamery pojawiaja sie latajace w powietrzu pylki co jest calkowicie normalne
kot sie nimi nie interesuje bo ich nie widzi a twierdzenie ze podaza za nimi wzrokiem to juz ostre naciagactwo

kazdy moze sobie zobaczyc takie latajace pylki jesli w zapylonym pomieszceniu zapali w ciemnosci latarke
w strumieniu swiatla da sie zobaczyc to czego zwykle nie dostrzegamy czyli kurz latajacy w powietrzu
ten sam kurz powoduje zjawisko orbow na zdjeciach robionych przu uzyciu lampy blyskowej

[..::Marta::..]

Na ORBY mi nie wygląda wydaje mi sie że to światło z latarki, tyle że takiej malutkiej I kot zbytnio się tym nie interesuje.
Ale się zgodzę, że widzą "coś", bo nawet był fajny artykulik na NAUTILUSIE.
Zaraz dam linka:
http://www.nautilus.org.pl/?i=1291
Tam są zdjęcia, które to jakby potwierdzały. Są i też takie, które uważam, że nie mają niczego wspólnego z tym tematem ^^

[prophet]

a on dzisiaj znowu =/ 4 w nocy zaczyna szczekać jak głupi, cały najeżony i w jedno miejsce =//

ja już nie wiem co myslec...

bo jesli to nie duchy to co? tak o , nudziło mu sie o 4 w nocy to sobie zaczął szczekać?!

[Werwolf]

hmm ciekawe, np mój pies ma sny bo nieraz śpiąc skomle lub przebiera łapami ale zrywa się tylko gdy coś usłyszy,

co do twojego psa... może ktoś robi sobie jaja i budzi psy gwizdkiem ultradzwiękowym ?

[Avion]

Zwierzęta (nie wiem czy wszystkie, ale psy i koty na pewno) mają 6 zmysł. którego my ludzie niestety nie mamy. Jest bardzo możliwe, a nawet udokumentowane, że zwierzęta widzą duchu lub słyszą różne rzeczy. Nie należy porównywać zwierząt do człowieka, to że my zachowujemy się jakoś w danej sytuacji nie znaczy że nasz pupil zachowa się tak samo. Zwierzęta rozumieją inaczej niż my.

Oczywiście nie mówię, że jeśli np. kot wpatruje się cały czas w jedno miejsce to oznacza , że tam od razu jest duch.
W ezoteryce istnieje również coś takiego jak podczepione duchy do aury człowieka. Nie wykluczone, że zwierzęta je widzą. Choć nie jest to udokumentowane. Dlaczego czasami nasz własny pies może szczekać na nas bez wyraźnego powodu....

To jest oczywiście tylko teoria

[Steamed]

A ja myślę, że psy niekoniecznie widzą duchy w podstawowym znaczeniu tego słowa.
Wydaje mi sie raczej, że psy, zwierzęta w ogóle oraz małe dzieci po prostu CZUJĄ obecność czegoś, czego nie powinno tam być. Dostrzegają tego typu manifestację energii lepiej niż ludzie.
Znaczy człowiek też odczuwa taki dziwny stan, gdy w pobliżu jest duch.
Ale pies jest chyba lepiej na to wyczulony.

[_MajoR_]

(...)Po prostu z czasem czlowiek jest wychowywany w przekonaniu ze duchy nie istnieja i przekonanie te jest w nas zakorzeniane tak silnie,ze ze poprostu po drodze z nerwu wzrokowego do odebrania obrazu jakies drobne nieprawidlowosci sa wymazywane. (...)

Jak wytłumaczyć fakt w którym ludzie którzy naprawde wierzą w istnienie duchów, zjaw i innych tego rodzaju zjawisk prawie nigdy nic nie zobaczyły. Natomiast osoby nie wierzące w te zjawiska widzą je codziennie... Znam sporo takich ludzi. Ja naprzyklad wierze ze wokół nas jest pełno "innych" osobistości, A nic jeszcze nie zobaczyłem.

Wracając do psów. Sprubjcie zagwizdać gwizdkiem ultradźwiękowym w pomieszczeniu w którym jest spore echo (np. przejście podziemne, piwnica w bloku.) Pies odrazu znajdzie źrudło dźwięku. A człowiek? nie bedzie w stanie dopuki nie zobaczy gdzie owe źrudło się znajduje.

[Lupex]

Pamiętam jak kiedyś w gimnazjum nauczycielka biologii puściła nam na lekcji dokument na temat ludzkiego oka, i był tam robiony eksperyment który udowadniał ze małe dzieci widza więcej niż my, bo po prostu zwracają uwagę na więcej szczegółów niż starsi.
Eksperyment polegał na tym że pokazywano dzieciom w różnym wieku fotografie pyszczków różnych lemurów, i im dziecko było młodsze, tym z większa ciekawością wpatrywało się w każda nową fotografie, tak jakby dostrzegało różnice miedzy przedstawionymi zwierzętami (dzieci starsze po 2 fotkach były już znudzone, tym ze pokazują im cały czas to samo ).
A kiedy dzieci zaczynają sie "starzeć" tracą swoja umiejętność "patrzenia" ponieważ zaczynaja mieć juz bardziej sprecyzowany i mniej neutralny umysł, a wiadomo ze umiejetnosci których przestajemy urzywać zanikają z czasem.

[Mick St. John]

Psy widzą to co my ! tylko słyszą lepiej. a jak wasz pies szczeka bez powodu to dajcie mu jakies krople i po sprawie. Nie ma dowodów i mysle ze nie bedzie na to ze Psy lub inne Pety widzą duchy.

[earth2057]

Psy widzą to co my ! tylko słyszą lepiej. a jak wasz pies szczeka bez powodu to dajcie mu jakies krople i po sprawie. Nie ma dowodów i mysle ze nie bedzie na to ze Psy lub inne Pety widzą duchy.

Zgadzam się z tobą!!! Jak ropucha zakumka czy nie wiem jak nazywa się głos wydobywany z paszczy ropuch to nie znaczy że widzi ducha czy coś innego metafizycznego.

[astrzalkowski]

powiem tak: sam mam psa w domu, lecz jakieś 2 lata zanim zakupiłem psa zmarł mój Dziadek.
ale odkąd mam psa często wpatruje się w jeden punkt i warczy lub nawet szczeka, czasem wodzi za czymś wzrokiem, sam nie wiem co o tym myśleć...

[prophet]

gwizdać gwizdkiem? a kto niby? moja mama?!

nie to odpada... napewno nie gwizdek...

[Alluminas]

Dam Swoj Przyklad :

Moj Dziadek Umral (Swietej Pamieci) niestety ;/ . Byl Chory na raka Zmarl W Szpitalu w noc gdy umral moj wujek spal w mieszkaniu babci i dziadka Maja Psa Pies Spal kolo Wujka w nocy jest cisza Pies nagle gwaltownie zaczol Szczekac Jak By ktos obcy wszedl do pokoju Moj wujek sie zerwal przestraszony uspokojil psa (ale pies dalej paczal w ten sam punkt) . Rozumiecie Moze Psy nie widza ale slysza . i od smierci dzidka dzwi od ubikacji sie zamykaly i otwieraly ;/ nawet Nie ukratkiem czy w nocy Poprostu patrzylo sie asz 5 osoby w te drzwi a drzwi sie zamykaly i otwieraly (paczyly sie moj wujek babci kuzy kuzynka i kuzyn . Wiec to niemogl byc przypadek otwieraly sie asz przez dwa tygodnie . Wieczorem kiedy babcia wujek i kuzyni grali w karty wtedy dzwi zaczely bardziej sie otwierac tak ze skrzypaily . Wiec wszysy byli w strachu, a Pies Szczekal . Wujek Podszedl do drzwi i Powiedzial ale nie pamintam co to juz z 4 ,3 lata tem bylo . I odtamtej pory bylo ok . Wiec Mam Podstawy sadzic ze Psy cos slysza ale nie widza tak samo w duchy mam podstawe wiezyc .

[Mick St. John]

Taaa, Kto Ci uwierzy. Moze jak bys mial jakis filmik to prędzej.

[skittles]

Rada na przyszłość - zamiast oglądać horrory, poczytaj słownik. Wyjdzie Ci to na dobre.

A co do psów - nie wiem czy widzą, czy słyszą i prawdę mówiąc nic mnie to nie obchodzi. Wiem tylko, że bezbłędnie potrafią wyczaić pijaka, i jakimś sposobem czyjąś śmierć.

Taki przykład - Kiedyś mój pies (doberman) wyszedł sobie ot tak na stół, i zaczął wyć. Kilka godzin później okazało się, że zmarła nam sąsiadka (usiadła na kiblu i już nigdy nie wstała). Może to nie ma ze sobą nic wspólnego, a może ma, kto to wie ; )