Napisano 05.05.2008 - 12:32
Napisano 05.05.2008 - 13:08
Napisano 05.05.2008 - 13:27
Skoro wasza nauka zakłada że życie powstaje z materii, to dlaczego nie potraficie ożywić uschniętego drzewa, podając mu substancje odżywcze,
Napisano 05.05.2008 - 13:30
Substancje odżywcze? Węglowodany, lipidy i proteiny, ewentualnie jeszcze witaminy i sole mineralne. Możesz nawet cały basen olimpijski tych substancji wpompować do uschniętego drzewa a i tak go nie ożywisz, również magią ani innymi czary mary też uschniętego drzewa nie ożywisz.1) Skoro wasza nauka zakłada że życie powstaje z materii, to dlaczego nie potraficie ożywić uschniętego drzewa, podając mu substancje odżywcze, lub czemu nie potraficie ożywić martwego człowieka, mimo że możecie sprawić żeby sztucznie toczył krew i oddychał?
Zasadniczo masz rację. Termin "tworzyć ludzi z probówki" (prObówki, nie prÓbówki przyp. Pit) jest raczej przenośną, gdyż w probówce można wychodować zarodki, które mogą się zamienić w człowieka. Co lepiej brzmi? Hodować w probówce, czy tworzyć? Artysta też "tworzy" obraz, choć korzysta z gotowego płótna i farb.2) Jeżeli mówicie że zaczniecie tworzyć ludzi z próbowek, gdzie tu mówić o stworzeniu? Bierzecie gotowego plemnika i gotową komórke jajową i zapewniacie im jedynie odpowiednie warunki.. Gdzie tu stworzenie skoro używacie obiektów już stworzonych?
Napisano 05.05.2008 - 13:58
Możesz nawet cały basen olimpijski tych substancji wpompować do uschniętego drzewa a i tak go nie ożywisz, również magią ani innymi czary mary też uschniętego drzewa nie ożywisz.
Napisano 05.05.2008 - 14:09
Powiedzie mi co takiego wymyślili, co pomaga ludziom?
Napisano 05.05.2008 - 14:20
Do naukowców można zaliczyć odkrywców, zacznijmy od początku: wczesny przedstawiciel rodzaju homo, w przeciwieństwie do swoich współplemieńców nie ucieka na widok ognia, obserwuje go, testuje, w końcu odkrywa sposób na transport i rozniecanie ognia, uczy się smażyć mięso, upolowane dzięki wynalazkowi dzidy. Ogień chroni przed drapieżnikami, maleje zagrożenie, mięso poddane obróbce termicznej staje się szybciej przyswajalne, organizmy naszych przodków otrzymują więcej białka, rozrasta się mózg. Mam wymieniać przez kolejne epoki?Powiedzie mi co takiego wymyślili, co pomaga ludziom?
Masz absolutną rację, nasz organizm świetnie sobie radził z dżumą, czy czarną ospą bez leków.lekarstwa na choroby z którymi sam radził sobie nasz organizm
Czy masz w ogóle jakieś pojęcie o tych chorobach? Wiesz na jakiej zasadzie działają, co je wywołuje?a na takie jak rak czy aids co mówią?
Masz raczej małe pojęcie o biologii i chemii. Właściwości nawet tych "wg Ciebie nieznanych" pierwiastków można przewidzieć na podstawie pracy Mendelejewa. Nie ma wody=nie ma życia, niezależnie od "nieznanych pierwiastków", z prostej przyczyny, woda jest najlepszym rozpuszczalnikiem, wynika to z jej polarnej budowy, między cząsteczkami występują wiązania wodorowe. itd itp.życie może opierać sie na nie znanych nam pierwiastkach jest dość durne..
Napisano 05.05.2008 - 14:38
Czy Ty wiesz, o czym mówisz? Wiele całkowicie wyeliminowanych lub praktycznie niewystępujących chorób było kiedyś plagami dziesiątkującymi całe ludzkie populacje liczone w dziesiątkach milionów ludzi. Ogromna liczba chorób uważanych dziś za pospolite i niegroźne (pod warunkiem podjęcia leczenia) była kiedyś niebezpiecznymi, nierzadko śmiertelnymi chorobami.Powiedzie mi co takiego wymyślili, co pomaga ludziom? Powiecie lekarstwa.. tak zdecydowanie.. lekarstwa na choroby z którymi sam radził sobie nasz organizm, a na takie jak rak czy aids co mówią?
Istotą badań naukowych nie jest przynoszenie zysków, ale przede wszystkim zdobywanie wiedzy - czegoś, czego materialną wartość bardzo trudno oszacować.Teraz wielcy geniusze wydają MILIARDY dolarów, żeby polecieć na Marsa i przywieść troche skał i stwierdzic nie ma wody i telnu, nie ma życia.. a kiedy ludzie głodujacy w Afryce prosze o jedzenia czy wode mówią: nie mamy pieniedzy.. przeciez lot na marsa jest ważniejszy niz wasze zycie..
Napisano 05.05.2008 - 14:45
Masz raczej małe pojęcie o biologii i chemii. Właściwości nawet tych "wg Ciebie nieznanych" pierwiastków można przewidzieć na podstawie pracy Mendelejewa. Nie ma wody=nie ma życia, niezależnie od "nieznanych pierwiastków", z prostej przyczyny, woda jest najlepszym rozpuszczalnikiem, wynika to z jej polarnej budowy, między cząsteczkami występują wiązania wodorowe. itd itp.
Napisano 05.05.2008 - 14:51
Napisano 05.05.2008 - 14:55
1) Skoro wasza nauka zakłada że życie powstaje z materii, to dlaczego nie potraficie ożywić uschniętego drzewa, podając mu substancje odżywcze, lub czemu nie potraficie ożywić martwego człowieka, mimo że możecie sprawić żeby sztucznie toczył krew i oddychał?
2) Jeżeli mówicie że zaczniecie tworzyć ludzi z próbowek, gdzie tu mówić o stworzeniu? Bierzecie gotowego plemnika i gotową komórke jajową i zapewniacie im jedynie odpowiednie warunki.. Gdzie tu stworzenie skoro używacie obiektów już stworzonych?
Czy Ty wiesz, o czym mówisz? Wiele całkowicie wyeliminowanych lub praktycznie niewystępujących chorób było kiedyś plagami dziesiątkującymi całe ludzkie populacje liczone w dziesiątkach milionów ludzi. Ogromna liczba chorób uważanych dziś za pospolite i niegroźne (pod warunkiem podjęcia leczenia) była kiedyś niebezpiecznymi, nierzadko śmiertelnymi chorobami.
Napisano 05.05.2008 - 15:38
Zupełnie jak Ty?Jest takie powiedzenie w d** był g** widział..
Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź, to może zrozumiesz.sądzisz że cały nieskończony (z założenia) świat, opiera sie na H2O?
woda tak, tlen już niekoniecznie, zapraszam do lektury http://pl.wikipedia....erie_beztlenowePrzecież, zakładanie że tylko i wyłącznie woda i tlen moga dac warunki zycia jest dość egoistyczna podstawa..
To domena magów, nie naukowców.Wydzieline z krost wieśniarki?
Retrowirus, jakim jest HIV nie posiada komórki, gdyby ją miał nie nazywałby się wirusem a bakterią.który niestety nie rozpoznaje komórek hiv
A wiesz w ogóle jak działa system nerwowy? Na jakiej zasadzie przewodzone są impulsy? Nie zabieraj głosu w tematach o których nie masz bladego pojęcia. Ja np, szerokim łukiem omijam metafizykę i parapsychologię bo guzik o tym wiem.'ułomnią' na chwile nasz system nerwowy i po sprawie..
Hmm, zastanówmy się... komputery, Internet?A tak nawiasem, możesz wymienić co takiego odkryli w XX i XI wieku, co strasznie pomogło ludzkości
Miło by było gdybyś sam również stosował się do tej zasady.Weż Pit, myśl co piszesz..
Napisano 05.05.2008 - 16:49
1. Nie bede sie rozpisywał jak kolega wyżej, ale moge powiedzieć ze nauki teoretyczne wyprzedziły technologie. Gdyby suche drzewo dało sie zrekonstruować atom po atomie, to tak dałoby sie je ożywić. Jednak nasza technologia nie pozwala na takie manipulacje.1) Skoro wasza nauka zakłada że życie powstaje z materii, to dlaczego nie potraficie ożywić uschniętego drzewa, podając mu substancje odżywcze, lub czemu nie potraficie ożywić martwego człowieka, mimo że możecie sprawić żeby sztucznie toczył krew i oddychał?
2) Jeżeli mówicie że zaczniecie tworzyć ludzi z próbowek, gdzie tu mówić o stworzeniu? Bierzecie gotowego plemnika i gotową komórke jajową i zapewniacie im jedynie odpowiednie warunki.. Gdzie tu stworzenie skoro używacie obiektów już stworzonych?
Twoje pojecie o chemii jest na poziomie przedszkola. Wodór i tlen to jedne z najpospolitszych pierwiastków we wszechświecie. Wodór na 1 miejsce, tlen, nie powiem które bo nie pamiętam ale jest w pierwszej 6.Jest takie powiedzenie w d** był g** widział.. sądzisz że cały nieskończony (z założenia) świat, opiera sie na H2O?
Przykro mi ze rozwieje twoje marzenia, ale nie ma Naquadah, nie ma Tylium, Trinium, i Naquadrii. To jakie pierwiastki są jeszcze nie odkryte mozna dość trafnie przewidzieć przeglądając tablice Mendelejewa.Przecież to jest olbrzymi nonsens, to tak samo gdybym powiedział że jedzenie to tylko i wyłącznie chleb..
Dlatego naukowcy biora pod uwage Metanol, amoniak. Mam nadzieje ze wiesz co to za związki ?Przecież, zakładanie że tylko i wyłącznie woda i tlen moga dac warunki zycia jest dość egoistyczna podstawa..
Rly ? A skad masz takie dane ??Taak.. czarna smierc.. wielkie lekarstwo wynalezli.. co wynalezli? Wydzieline z krost wieśniarki?
On w przeciwieństwie do ciebie mysli. Ty masz widać jakieś problemu z formułowaniem zdań zawierajacych coś więcej niż papke retoryczną.Weż Pit, myśl co piszesz..
Wojna i chęć skopania cześci ciała bliźnegom jest największym motorem napędowym przy wymyślaniu nowych wynalazków przez człowieka.zawsze towarzyszyło temu zniszczenie..
Antybiotyki, maszyna parowa, energia elektryczna, żarówka, radio, telefon, prąd zmienny, tranzystor, internet, półprzwodniki, światłowody, laser, samolot, samochód, rower(chociaz to chyba wcześniej), eee no pewnie jeszcze sporo rzeczy by sie znalazło..A tak nawiasem, możesz wymienić co takiego odkryli w XX i XI wieku, co strasznie pomogło ludzkości..
mimo wszystko lot na marsa to są korzyści wyliczne w bardzo długiej perspektywie. Miło mi słyszeć, że niektórzy potrafią patrzeć na tyle lat w przyszłość. Ludzie w afryce to tylko doraźny problem.a kiedy ludzie głodujacy w Afryce prosze o jedzenia czy wode mówią: nie mamy pieniedzy.. przeciez lot na marsa jest ważniejszy niz wasze zycie..
Napisano 05.05.2008 - 23:33
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych