Jak Wehrmacht ratował Żydów przed Polakami !
Z faktu, iż dziadek Donalda Tuska służył w Wehrmachcie, izraelscy dziennikarze wysnuli wniosek, że musiał on być Żydem. Paradoks? Niekoniecznie. Możliwe, że to dobry przykład jak wygląda na świecie świadomość historyczna.
Dziadek polskiego premiera był ŻydemZ naszego punktu widzenia to oczywiście kompletny idiotyzm - jeśli można coś ze sobą najtrudniej skojarzyć, to właśnie Wehrmacht z Żydami. Lecz popatrzmy na wizję historii, która jest obecnie coraz mocniej promowana. Już za kilkanaście lat dla każdego będzie oczywiste, że to nie Niemcy zabijali Żydów w obozach - tylko naziści. Nazistę będzie się zaś definiować właśnie jako kogoś, kto mordował Żydów. Bynajmniej nie Niemca.
Nazistami staną się oczywiście Polacy - stopniowo już się nimi stajemy. Wiadomo, iż Żydów gazowano w obozach na terytorium Polski, przy ochoczym udziale miejscowej ludności. Wkrótce zapewne będzie jasne, że to Polacy sami wybudowali obozy i zwozili do nich Żydów z całej Europy.
W tym kontekście nie dziwi kojarzenie służby w Wehrmachcie z żydowskim pochodzeniem. Wehrmacht to przecież niemiecka (a nie nazistowska) armia, która biła Polaków - tą żądną żydowskiej krwi tłuszczę. W Wojsku Polskim żaden Żyd by się oczywiście nie znalazł - w Wehrmachcie jak najbardziej.
Sami Polacy mogą teraz deklarować swoją przyjaźń do Izraela - wiadomo jednak, iż to czyste kunktatorstwo. Brakuje nam tej uczciwej postawy, jaką wykazują Niemcy. Nie chcemy przyznać się do nazistowskiej przeszłości i wziąć odpowiedzialność za dokonanie Holocaustu. Nadal jesteśmy zatwardziałymi antysemitami - wystarczy odtworzyć pierwszą z brzegu polską gazetę, by się o tym dowiedzieć:
Nie zmienia to jednak mojego przekonania, że wrogość Polaków wobec środowisk żydowskich nie była zjawiskiem marginalnym. Obojętność Polaków wobec Zagłady nie była czymś rzadko spotykanym. Marzec '68 nie był jedynie tworem komunistów. Poszukiwania dowodów, że za pogromem kieleckim stało od początku do końca UB, wydaje się żałosną próbą zagłuszenia wyrzutów sumienia. A zbrodnie nie były dokonywane jedynie przez ludzi z marginesu, wyrzutków społeczeństwa. Miały swoje korzenie w polskim antysemityzmie, niezwykle odpornym na działanie czasu. (Dominika Wielowieyska)
Krótko mówiąc - Wehrmacht uratował wielu Żydów, ale po wojnie Polacy dokończyli swoje zbrodnicze dzieło.
salon24
A Tusk oczywiście nie znał dziadka jak to w życiu bywa.
Należy nadać Donkowi von Tusk ?