Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co stworzyło Boga ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
528 odpowiedzi w tym temacie

#391 Gość_Kniaź

Gość_Kniaź.
  • Tematów: 0

Napisano

Ale są "jedyni prawdziwi" bogowie. W czym oni lepsi od Jowisza czy Zeusa?

Zeus jest bogiem pogody, próbą nadania boskiej tożsamości prawom natury, można powiedzieć, że Zeus jest podobny do Gromowładnego (Peruna).

Nie. Istnieje również religia wyznająca kosmitów. Czy to znaczy, że wiemy dużo o kosmitach?

Jest pewna różnica - Słowianie już kiedyś "odkryli" Bogów, teraz my staramy się to odtworzyć, ja przynajmniej nie mam problemów z pustaki w historii, b.dużo obrządków chrześcijańskich, jak i tradycje narodu mają początek w rodzimowierstwie.

Zresztą, jak tak dużo wiemy, to podaj 5 przykładów potwierdzających Wasze tezy. Na źródłach średniowiecznych oczywiście.

Kroniki Galla, Długosza i Kadłubka wystarczą?
  • 0

#392

Karringoth.
  • Postów: 195
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zeus jest bogiem pogody, próbą nadania boskiej tożsamości prawom natury, można powiedzieć, że Zeus jest podobny do Gromowładnego (Peruna).


Nie. W pierwszej kolejności jest najwyższym z bogów greckich, w drugiej bogiem nieba i ziemi. Pogoda to dopiero trzecia "specjalizacja".

Kroniki Galla, Długosza i Kadłubka wystarczą?


5 przykładów z przypisami do obojętnie jakich źródeł średniowiecznych.
  • 0

#393

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyżby?


Znalazłeś gdzieś te punkty w moim wyznaniu wiary ? Bo mi jest ciężko się ich tam doszukać. Co więcej, jeżeli związek "wie lepiej" to trzymam się od niego jak najdalej.

5 przykładów z przypisami do obojętnie jakich źródeł średniowiecznych.


Zadałeś sobie choć troszkę trudu do zerknięcia do tematu na naszym forum ? Rozumiem, że prace naukowe na temat religii i kultury Słowian Cię nie interesują ?

Nie. W pierwszej kolejności jest najwyższym z bogów greckich, w drugiej bogiem nieba i ziemi. Pogoda to dopiero trzecia "specjalizacja".


Perun dla Słowian wschodnich był/jest zupełnie tym samym.

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 24.12.2011 - 00:22

  • 0



#394 Gość_Kniaź

Gość_Kniaź.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie. W pierwszej kolejności jest najwyższym z bogów greckich, w drugiej bogiem nieba i ziemi. Pogoda to dopiero trzecia "specjalizacja".

Tutaj spieramy się o mentalność narodów Starożytnej Grecji i Prasłowian. Oba te narody otaczał inny świat, więc i wyobrażenie najpotężniejszej istoty jest inne. Na ten przykład Nordycy mają Thora - między tymi kosmetycznymi różnicami można zauważyć duże podobieństwo do Peruna czy Zeusa.

5 przykładów z przypisami do obojętnie jakich źródeł średniowiecznych.

Mogę ci pokazać miliony przykładów - są to ludzie, którzy przez wieki pod jarzmem krzyża praktykowali rodzimowiestwo - ludzie mają tradycję narodową we krwi, jak to się mówi.

Użytkownik Kniaź edytował ten post 24.12.2011 - 00:31

  • 0

#395

Karringoth.
  • Postów: 195
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zadałeś sobie choć troszkę trudu do zerknięcia do tematu na naszym forum ? Rozumiem, że prace naukowe na temat religii i kultury Słowian Cię nie interesują ?


Interesuje mnie jak już napisałem 5 przykładów na to, że Twoje tezy są słuszne. Póki co widzę, że wymigujesz się od odpowiedzi. Nie zamierzam przewertować kilkudziesięciu (kilkuset?) stron, aby znaleźć odpowiedź na jedno pytanie. EDIT: To odnosi się także do posta Kniazia z kronikami Galla, Długosza i Kadłubka.

Perun dla Słowian wschodnich był/jest zupełnie tym samym.


A czym jest Quetzalcoatl, Baal-Melkart? To, że parę podobieństw między tymi bóstwami się znajdzie tylko popiera jedną z moich tez: Bóstwa były tworzone, aby zapełnić luki we wiedzy.

Mogę ci pokazać miliony przykładów - są to ludzie, którzy przez wieki pod jarzmem krzyża praktykowali rodzimowiestwo


Zapewne z każdym pokoleniem wyglądające inaczej...

Użytkownik Kardan edytował ten post 24.12.2011 - 00:36

  • 2

#396 Gość_Kniaź

Gość_Kniaź.
  • Tematów: 0

Napisano

Bóstwa były tworzone, aby zapełnić luki we wiedzy.

I co z tego, że dzisiaj wiemy jak "działa" tornado, czy pioruny, jak i tak suma sumarum przed naturą nie możemy się obronić - tutaj właśnie doszukuję się Boskości natury.

PS.
proszę bardzo
  • 0

#397

Karringoth.
  • Postów: 195
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

I co z tego, że dzisiaj wiemy jak "działa" tornado, czy pioruny, jak i tak suma sumarum przed naturą nie możemy się obronić - tutaj właśnie doszukuję się Boskości natury.


Wolę sobie zamontować piorunochron niż wierzyć, że Perun mnie oszczędzi.

Co do tego PS. Widziałem ten dział. Nie znalazłem żadnego przykładu Z PRZYPISAMI DO ŹRÓDEŁ HISTORYCZNYCH o tym co obiecywał Świętowit, a czego nie.

Użytkownik Kardan edytował ten post 24.12.2011 - 00:42

  • 0

#398 Gość_Kniaź

Gość_Kniaź.
  • Tematów: 0

Napisano

Wolę sobie zamontować piorunochron niż wierzyć, że Perun mnie oszczędzi.

Przeszliśmy w fazę kpienia widzę :D
Dołączona grafika
Mniej więcej tak się kończy próba walki z naturą. Co prawda, da się bronić w pewnym stopniu, ale zawsze będzie to ostrzeżenie i ucieczka, aniżeli otwarte stawianie czoła naturze. To jest cały jej majestat - potrafi być niewyobrażalnie piękna tylko po to aby za chwilę zabijać.
  • 0

#399

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

I co z tego, że dzisiaj wiemy jak "działa" tornado, czy pioruny, jak i tak suma sumarum przed naturą nie możemy się obronić - tutaj właśnie doszukuję się Boskości natury.


Bo brakuje nam do tego możliwości technicznych. Tylko i wyłącznie. Rozumiemy jak działa natura, wiemy jakie rządzą nią prawa i jak zmieniać ją według naszej woli. Już nie potrzebujemy bogów by wytłumaczyć sobie działanie tego co nas otacza. Potrafimy już wywoływać deszcz, kontrolować tworzenie się chmur, już zaczynamy myśleć o "zabijaniu" tornad zrzutami związków chemicznych.

Nauka w zasadzie zabiła religie, a niektóre oazy w których wiara jeszcze może się schować zostaną kiedyś obalone.

Wiara ma swoje powody. Dla starożytnych była wyjaśnieniem praw fizyki, dawała im nadzieje w tym niebezpiecznym dla nich świecie. Dla was rodzimowierstwo przybiera rolę połączenia z korzeniami. Wiem z innych dyskusji że jesteście narodowcami i zwrócenie uwagi na rodzimowierstwo ma tutaj bardzo klarowne wyjaśnienie. Szukacie dodatkowych motywacji do skupiania się w gronie ludzi którzy są wszystkim tym co Polska ziemia miała przed wiekami - czysta polskość.

Wiara jest ok, jeśli komuś daje spokój ducha czy poczucie przynależności - nie ma sprawy. Ale tylko to, własna korzyść mentalna i psychiczna.
  • 0



#400 Gość_Kniaź

Gość_Kniaź.
  • Tematów: 0

Napisano

Bo brakuje nam do tego możliwości technicznych. Tylko i wyłącznie.

Może i jestem z umysłowego zaścianka, ale myślę, że natura (rozumiana jako cały wszechświat) będzie zawsze ponad nas. Ale masz rację, Rodzimowierstwo to nie tylko ateistyczno-panteistyczne wytłumaczenie świata, ale i duchowe związanie z tą naszą Ziemią.

Co do tego PS. Widziałem ten dział. Nie znalazłem żadnego przykładu Z PRZYPISAMI DO ŹRÓDEŁ HISTORYCZNYCH o tym co obiecywał Świętowit, a czego nie.


Parę postów wyżej jest wytłumaczone, że rodzimowierstwo nie polega na obietnicach (bez pokrycia). Nie ma tu żadnych doktryn, zakazów, nakazów; a jeśli związek wyznaniowy mówi ci jak myśleć - olać go!

Użytkownik Kniaź edytował ten post 24.12.2011 - 01:06

  • 0

#401

Karringoth.
  • Postów: 195
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wiesz Kniaziu, kilka tysięcy lat temu powiedziano by, że morze jest ponad nas. Następnie, że góry są ponad nas. I z latami ta liczba rzeczy, które są ponad nas drastycznie się zmniejszała. Teraz na tej liście pozostał wszechświat. Jeśli się sami nie wytłuczemy to za setki, lub tysiące lat i wszechświat będzie należał do nas. Ludzie całe szczęście w większości przypadków są istotami, które zawsze chcą wiedzieć więcej. To tylko kwestia czasu.

Parę postów wyżej jest wytłumaczone, że rodzimowierstwo nie polega na obietnicach (bez pokrycia). Nie ma tu żadnych doktryn, zakazów, nakazów; a jeśli związek wyznaniowy mówi ci jak myśleć - olać go!


Teraz może nie, nie wiemy jak było kiedyś.

Użytkownik Kardan edytował ten post 24.12.2011 - 01:11

  • 0

#402

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Interesuje mnie jak już napisałem 5 przykładów na to, że Twoje tezy są słuszne. Póki co widzę, że wymigujesz się od odpowiedzi


Nie wymiguje się. Stwierdzam tylko, że to co podałem w tamtym temacie jest wystarczające. Chcesz, żebym wytłumaczył czy przedstawił Ci na piśmie to w co wierzę. W naszej wierze nie ma dogmatów czy synodów, to religia naturalna i etniczna. Rodzimowierstwo nie jest tak zwartą (ideowo i wyznaniowo) religią jak np. Chrz-jaństwo z czego może wynikać niezrozumienie z Twojej strony. Co więcej o ile rozumiem, że brak jest konkretnych źródeł na ten temat to nie brakuje przedmiotów do badań - min. badań archeologicznych. Jest ich jednak na tyle dużo, aby Stara Wiara była ciągle żywa (czego jesteśmy idealnym przykładem). Ważnym aspektem (o ile nie najważniejszym) jest nasz rodzimy folklor, w którym możesz odnaleźć niezliczone rzesze "wątków" pogańskich. Za przykład może służyć, żywa jeszcze (zanotowana przez Etnografów) pieśń obrzędowa na cześć Jaryły - żywy przekaz miał miejsce w 1846 roku na Białorusi. Religia naturalna ma to do siebie, że nie potrzebuje odgórnych ustaleń, można nawet powiedzieć, że ciągle ewoluuje :).

A czym jest Quetzalcoatl, Baal-Melkart? To, że parę podobieństw między tymi bóstwami się znajdzie tylko popiera jedną z moich tez: Bóstwa były tworzone, aby zapełnić luki we wiedzy.


Dla mnie to ten sam i jeden Bóg. Tak samo pojmuję kult Maryjny, to, że inaczej nazywają Mokosz w niczym mi nie przeszkadza.

@mylo

Już nie potrzebujemy bogów by wytłumaczyć sobie działanie tego co nas otacza.


To nie do końca tak wygląda. Bogowie to aspekty natury. Nauka nie ma w tym nic do rzeczy - wierzę, że w ten sposób Bóg Perun ukazuje swoją potęgę, to, że to rozumiemy w niczym mi nie przeszkadza. Co do reszty to bardzo fajnie się to czytało, bo widzę, że rozumiesz o co w tym chodzi :).

PS. Kardan sprawdź PW ;).

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 24.12.2011 - 01:37

  • 0



#403

Karringoth.
  • Postów: 195
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

to religia naturalna i etniczna.


Czyli np. Francuz nie może zacząć wierzyć w Świętowita?

Co więcej o ile rozumiem, że brak jest konkretnych źródeł na ten temat to nie brakuje przedmiotów do badań


Tylko, że nie macie żadnej pewności, że wyznajecie to samo co Słowianie kiedyś. Co oczywiście jest normalne dla każdej religii. Nie ma takiej, która ciągle pozostaje taka sama od momentu założenia. Ale Chrześcijanie dla porównania mają źródła pisemne, więc pewność z ich strony jest nieco większa.

Dla mnie to ten sam i jeden Bóg. Tak samo pojmuję kult Maryjny, to, że inaczej nazywają Mokosz w niczym mi nie przeszkadza.


Chrześcijanie też tak mówią... Ale różnice między bóstwami amerykańskimi, a europejskimi są zbyt duże aby nazwać to tym samym bogiem. Bo w ten sposób to można stwierdzić, że na świecie jest tylko jedna religia. Co jest oczywistą bzdurą.
  • 0

#404

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli np. Francuz nie może zacząć wierzyć w Świętowita?


W ich przypadku było by to przynajmniej... zabawne ;). W końcu to Galowie, dla nich najważniejszym Bogiem jest Belenos. To już z goła odmienny krąg kulturowy, osobiście uważam, że jeżeli ktoś nie czuje się Słowianinem to po prostu dębowe gaje czy ogniska w czasie nocy Kupalnej nie będą w nim wywoływać ekstazy - jeżeli jest inaczej to znaczy, że czuje się przywiązany do przodków, ich tradycji, wiary i kultury :).

Nie ma takiej, która ciągle pozostaje taka sama od momentu założenia.


Oczywiście. Jedną z wersji jest właśnie, mitologia (bo wydaje mi się, że o to Ci chodzi) przedstawiona w formie beletrystyki przez Białczyńskiego (powstała w oparciu o przekazy historyczne oraz inne przedmioty badań). Jak już wspominałem, nie jesteśmy zwarci wyznaniowo (tak samo jak dawni Słowianie!) nawet z Anim mamy w niektórych kwestiach inne podejście :).

Ale Chrześcijanie dla porównania mają źródła pisemne, więc pewność z ich strony jest nieco większa.


Pewność do czego ? Do usprawiedliwiania swoich mordów na moich przodkach ?

Chrześcijanie też tak mówią...


Faktem jest, że to właśnie semickie hordy pod przymusem niszczyły kult Mokosz na naszej ziemi, zastępując go obcym dla naszych przodków kultem Maryjnym. Zresztą dziwnym by było gdyby Chrz-janie tak nie mówili - w końcu 90% "ich" tradycji przywłaszczyli sobie od nas, bezczeszcząc je i opluwając Starych Bogów.

Bo w ten sposób to można stwierdzić, że na świecie jest tylko jedna religia. Co jest oczywistą bzdurą.


Oczywiście, ze nie ma jednej religii. Jednak wierzę, że wszystkie z nich czczą absolut, wieczny Metawszcheświat - właśnie Świętowita :).
  • 0



#405

Karringoth.
  • Postów: 195
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W końcu to Galowie, dla nich najważniejszym Bogiem jest Belenos.


Francuzi to Galoromanie i Frankowie. Czyli raczej tutaj powinna być mieszanka bogów galijskich, germańskich i rzymskich.

jeżeli jest inaczej to znaczy, że czuje się przywiązany do przodków, ich tradycji, wiary i kultury


A jeśli ów Francuz jest wielkim entuzjastą kultury słowiańskiej i czuje się Słowianinem mimo, że jego przodkowie nimi nie byli?

Pewność do czego ? Do usprawiedliwiania swoich mordów na moich przodkach ?


Chodziło mi o to, że mają dokładną, lub prawie dokładną wiedzę co i jak wyznawali pierwsi chrześcijanie. Wy takiej nie macie. Nie mówię oczywiście, że to coś złego. To tylko sprostowanie moich poprzednich słów.

Faktem jest, że to właśnie semickie hordy pod przymusem niszczyły kult Mokosz na naszej ziemi, zastępując go obcym dla naszych przodków kultem Maryjnym. Zresztą dziwnym by było gdyby Chrz-janie tak nie mówili - w końcu 90% "ich" tradycji przywłaszczyli sobie od nas, bezczeszcząc je i opluwając Starych Bogów.


Chodziło mi tu raczej o to, że chrześcijanie również mówią, że wszystkie religie tak naprawdę wierzą w ich boga. Typowy dla każdej religii egocentryzm.

Oczywiście, ze nie ma jednej religii. Jednak wierzę, że wszystkie z nich czczą absolut, wieczny Metawszcheświat - właśnie Świętowita


W co wierzą zatem religie wyznające kosmitów?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych