Napisano 05.01.2012 - 14:40
Napisano 05.01.2012 - 20:40
Napisano 05.01.2012 - 21:53
Jak to powiedziała moja Katechetka: "Bóg był zawsze - jest poza czasem."
Słowa mojej katechetki nie mojegeneralnie nie zastanawiam się co stworzyło Boga - gdyż według mnie to jest bez sensu O.o
Napisano 05.01.2012 - 22:58
¬ródło? Podejrzewam, że Biblia. Jest trochę fragmentów na to wskazuj±cych. Parę cytatów:Podała jakie¶ żródło sk±d to wie? Jaki¶ link?
![]()
Zapomniała przed tym stwierdzeniem dodać "wierzę, że" lub "moim zdaniem".
Napisano 05.01.2012 - 23:39
I rzekł Błogosławiony do Anathapindiki: "Je¶li przez absolut rozumie się co¶ nie będ±cego w żadnym stosunku do wszelkich rzeczy znanych, to istnienie jego nie może być ustalone przez żadne rozumowanie. Jak możemy wiedzieć, że co¶ nie zwi±zanego z innymi rzeczami w ogóle istnieje? Cały wszech¶wiat, taki jakim go znamy, jest systemem zwi±zków; nie znamy niczego, co było lub mogło być nie zwi±zane. Jak może to, co nie jest zależne od niczego i nie jest z niczym zwi±zane, tworzyć rzeczy zwi±zane wzajemnie ze sob± i uzależnione od siebie w swym istnieniu? I znowu absolut jest albo jedno¶ci±, albo mnogo¶ci±. Je¶li jest jedno¶ci±, to jak może być przyczyn± różnych rzeczy, które - jak wiemy - pochodz± od różnych przyczyn? Je¶li istnieje tyle absolutów, ile jest rzeczy, jak mog± te ostatnie pozostawać w zwi±zku ze sob±? Je¶li absolut przenika wszystko i zapełnia cał± przestrzeń, to nie może on również tworzyć ich, gdyż nie byłoby nic do stworzenia. Poza tym, je¶li absolut pozbawiony jest wszelkich wła¶ciwo¶ci (nirguna); wszystkie rzeczy, jakie powstaj±, powinny również być pozbawione wszelkich wła¶ciwo¶ci. Toteż absolut nie może być ich przyczyn±. Je¶li uważać absolut za co¶ różnego od wła¶ciwo¶ci, to w jaki sposób stwarza on wci±ż rzeczy posiadaj±ce te wła¶ciwo¶ci i przejawia się w nich? I znowu, je¶li absolut jest niezmienny, to wszystko powinno również być niezmienne, gdyż skutek nie może się różnić sw± natur± od przyczyny. Lecz wszelkie rzeczy ¶wiata podlegaj± przemianom i rozkładowi. W jakiż sposób zatem absolut może być niezmienny? Ponadto, je¶li absolut przenika wszystko, jest przyczyn± wszystkiego, dlaczegoby¶my mieli d±żyć do wyzwolenia? My sami bowiem posiadamy ten absolut i musimy cierpliwie znosić każdy smutek i cierpienie stwarzane przez absolut".
(...)
"Gdyby ¶wiat był zbudowany przez I¶warę, nie byłoby zmian ani zniszczenia, nie powinno by być ani smutku ani nieszczę¶cia, słuszno¶ci i niesłuszno¶ci, zważywszy iż wszelka rzecz zarówno czysta, jak i nieczysta, musiałyby pochodzić od niego. Je¶li smutek i rado¶ć, miło¶ć i nienawi¶ć, które powstaj± we wszystkich ¶wiadomych istotach, s± dziełem I¶wary, to on sam powinien być zdolny do smutku i rado¶ci, miło¶ci i nienawi¶ci, a je¶li tę zdolno¶ć posiada, to czyż można o nim powiedzieć, iż jest doskonały? Gdyby I¶wara był stwórc±, a wszystkie istoty musiały milcz±c podlegać władzy swego stwórcy, to na co by się przydało uprawianie cnoty? Postępowanie słuszne byłoby równie dobre, ponieważ wszystkie uczynki s± jego spraw± i musz± być takie same jak ich sprawcy. Lecz je¶li smutek i cierpienie przypisuje się innej przyczynie, to w takim razie istnieje co¶ ,czego I¶wara nie jest przyczyn±. Dlaczego zatem nie miałoby być bez przyczyny wszystko, co istnieje? I znów, je¶li I¶wara jest stwórc±, to działa ona z jakim¶ celem, lub też bez celu. Je¶li działa on z jakim¶ celem, to nie można powiedzieć, iż jest doskonały, gdyż cel z konieczno¶ci zakłada zaspokojenie jakiego¶ niedostatku. Je¶li działa bez celu, to jest podobny wariatowi czy też niemowlęciu. Poza tym, je¶li I¶wara jest stwórc±, dlaczego by się ludzie nie mieli poddawać jego woli z szacunkiem, dlaczego by mieli zanosić do niego suplikacje, dotkliwie przyci¶nięci konieczno¶ci±? I dlaczego by mieli ludzie adorować więcej niż jednego Boga? I tak przy pomocy racjonalnych argumentów została wykazana fałszywo¶ć pojęcia I¶wara i wszelkie takie sprzeczne twierdzenia winny być wy¶wietlane".
Napisano 06.01.2012 - 00:31
¬ródło? Podejrzewam, że Biblia. Jest trochę fragmentów na to wskazuj±cych. Parę cytatów:Podała jakie¶ żródło sk±d to wie? Jaki¶ link?
![]()
Zapomniała przed tym stwierdzeniem dodać "wierzę, że" lub "moim zdaniem".
Czyż nie jeste¶ odwieczny, o Panie, Boże mój ¦więty, który nie umierasz? Na s±d go przeznaczyłe¶, o Panie, Skało moja, zachowałe¶ dla wymiaru kary. (Ha 1:12)
Zanim góry narodziły się w bólach, nim ziemia i ¶wiat powstały, od wieku po wiek Ty jeste¶ Bogiem. (Ps 90:2)
Napisano 06.01.2012 - 11:08
Z tego, co się orientuję, przedmiotem nauczania katechetek s± wierzenia nurtu judeochrze¶cijańskiego
Napisano 06.01.2012 - 13:34
Napisano 07.01.2012 - 00:58
Napisano 07.01.2012 - 10:53
Tak jak wszechświat podobno powstał sam z siebie, tak Bóg, jako postać literacka, również był zawsze (to bardzo proste do zrozumienia, tak, jakby był w przedziale <-∞ , +∞> [specjalnie nawiasy domknięte, nie otwarte]).Bo skoro On jest Stwórcą - to jak niby mógł stworzyć sam siebie?
Sam odpowiedziałeś na to pytanie, pozwól, że zacytuję;W ten sposób powstało równanie sprzeczne samo w sobie; i stąd taki właśnie temat, który nie może mieć odpowiedzi.
Jasne jest przecież, że "Boga" - albo jak tam nie nazwać, może być Allach albo Budda - stworzył człowiek we własnej głowie.
Użytkownik real FOX edytował ten post 07.01.2012 - 18:04
Napisano 07.01.2012 - 12:08
No ja jakoś nie mogę pojąć jak może coś lub ktoś istnieć skoro nie ma początku. Jeśli nie ma początku to nie istnieje bo wszystko co istnieje ma/miało swój początek.Tak jak wszechświat podobno powstał sam z siebie, tak Bóg, jako postać literacka, również był zawsze (to bardzo proste do zrozumienia, tak, jakby był w przedziale <-∞ , +∞> [specjalnie nawiasy kwadratowe, nie okrągłe)).Bo skoro On jest Stwórcą - to jak niby mógł stworzyć sam siebie?
Użytkownik Fisher edytował ten post 07.01.2012 - 12:14
Napisano 07.01.2012 - 18:03
Nikt tego nie neguje. Napisałem to dla "ułatwienia" zapisu tego, o co mi chodzi.Wiem jak wygl±da przedział od nieskończono¶ci do nieskończono¶ci.
Napisano 07.01.2012 - 18:40
Widzę swe istnienie, bo internet posiadam...to jest piękne.
Jak to powiedziała moja Katechetka: "Bóg był zawsze - jest poza czasem."
Słowa mojej katechetki nie mojegeneralnie nie zastanawiam się co stworzyło Boga - gdyż według mnie to jest bez sensu O.o
Podała jakie¶ żródło sk±d to wie? Jaki¶ link?![]()
Zapomniała przed tym stwierdzeniem dodać "wierzę, że" lub "moim zdaniem".
Mam na my¶li nas otaczaj±c±, codzienno¶ć.A tu czytam i czytam, a co wpis to głębszy sens i wole udowodnienia racji.PRAWDA tak naprawdę nigdy nie była w centrum zainteresowań. Poszukiwana przez garstkę mędrców, dzieci i mistyków. Polityka, handel, ¶wiat dorosłych nigdy jej nie czciły. Dzi¶ prawda bywa już jedynie „kreowana”: przez media, biznes, „autorytety” i „elity”. Na prawdę nie ma co liczyć. Nie jest ona ani potrzebna, ani chciana.
Co nam pozostaje, by nie zamienić życia w grę i pozory?
0 użytkowników, 1 go¶ci oraz 0 użytkowników anonimowych