Napisano 13.05.2008 - 21:10
Napisano 13.05.2008 - 21:12
Napisano 13.05.2008 - 21:15
Napisano 13.05.2008 - 21:18
O tych ciekawych rzeczach chodziło mi raczej o ten kawałek o nauce :-P
Napisano 13.05.2008 - 21:38
Napisano 13.05.2008 - 21:42
W innym temacie jeden, a nawet dwóch panów twierdzi, że nauka nie wie wielu rzeczy.[/u]
Napisano 13.05.2008 - 21:42
Napisano 13.05.2008 - 21:50
jak już pisałem możliwe że czasu nie ma i jest to tylko przyjęte przez nas skala która ułatwia nam funkcjonowanie bo jak by wyjaśnić paradoks bliźniąt lub anomalie związane z czarną dziurą? chociaż w sumie czasoprzestrzeń jest na tyle skomplikowana że może nie bede poruszał tematu bo mi argumentów braknieCo do stworzenia, to też nie potrafię tego zrozumieć Pierwsze co mi do głowy przychodzi, to to, że czas jest biegnie w koło -niby bez końca, ale to jest bez sensu bo by kiedyś musiał zaczął się od początku... ^^ Jakie to pogmatwane....
Uważam, że czasu nie było - póki Bóg go nie stworzył. Ale jak miałoby nie być czasu, skoro Bóg w końcu podjął decyzję, żeby go stworzyć? Chyba wszystko by stało w miejscu?
to też tam jest powtórze bo mało komu sie chce pewnie długie posty czytać przed wielkim wybuchem moim zdaniem była jakaś ogromna cząstka z dużą energią która po wybuchu sie rozpadła a z odłamków powstały planety co byłoby dość logiczne. Od zawsze to ten przykład z pociągiem powyżej .To za trudne dla mnie.... Wezmę przykład z tej teorii, że Bóg to Wszechświat.
To by całkiem pasowało... kiedyś coś było na początku (i tak nie zrozumiem pojęcie "od zawsze" ) i w końcu jest ten "wielki wybuch". Ale tak samo może się nasunąć pytanie: co było na początku? jak powstało? ^^
Napisano 13.05.2008 - 21:53
Napisano 13.05.2008 - 21:55
Oczywiscie ! Na XXI wiek to jest norma, potrafimy mniej więcej wyjaśnić sprawę wielkiego wybuchu. Lecz co było wcześniej ? Łowcy wiedzy będą próbowali wyjaśnić sprawe przez 10 może 1000 lat lecz kiedyś się dowiemy a narazie pozostaje teoria Boga zapchajdziury !
Napisano 13.05.2008 - 21:55
Mam wrażenie że gadam w kółko to samo to moze przykład dla odmiany powiedzmy ze włożymy kamieć do balona. Kamień od środka wysadzimy (eksplozja) teoretycznie na środku powinna być gigantyczna czarna dziura która utrzyma materie w balonie (bo wszechświat musi mieć srodek a że wszystko sie kręci w kółko to musi on nieźle przyciągać a czarna dziura ma ogromne pole grawitacyjne:) poki co wszechświat sie rozszerza jak balon jak mu braknie energi to zacznie się kurczyć i wrócimy do punktu wyjścia Będzie to proces cykliczny jak wiekszość rzeczy w przyrodzie . pewnie sie mylę wiec mnie poprawcieOczywiscie ! Na XXI wiek to jest norma, potrafimy mniej więcej wyjaśnić sprawę wielkiego wybuchu. Lecz co było wcześniej ?
Napisano 13.05.2008 - 21:59
Niestety łatwiej nie potrafie ale post --IO-- ładnie przedstawia wszystko (chociaż nie ma nic wspólnego z moimyi wypocinami ) jakbyś chcała zrozumieć to jedynie przeczytanie mojego 1 postu może coś wskurać bo jasniej nie potrafie jest to troche zbyt skomplikowaneDalej nie wiem co chcesz mi przekazać wyrywając poszczególne zdania mojej wypowiedzi z kontekstu można by rzec
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych