82 replies to this topic

[Matt']

Wiesz, jak zobaczę ,że zbliża się tornado to raczej nie uznam ,że 20minutowy spacerek do najbliższych bloków jest najlepszym rozwiązaniem

A tam szczegóły

[Jankielek]

Ludzie zniszczyli ziemie i teraz przyroda sie msci.
A mieli ograniczyc emisje co2 do atmosfery....

[Alpha lyr]

Zmiany klimatu są raczej cykliczne i trudno tutaj obwiniać jedynie działalność człowieka. W koncu kiedy nie było na ziemii ludzi klimat to się ocieplał to się oziębiał i raczej późniejsi jaskiniowcy swoimi ogniskami nie zmienili klimatu

[mjr Tsu]

Owszem, Muhad, zgadam sie, jesteśmy cholernymi pasożytami. Ale jakoś egzystować musimy. "Dostaliśmy" tą planetke do wykorzystania, a to że nie potrafimy sie inaczej z nią obchodzić to już nie nasza wina. Nikt nas odgórnie nie poinstruował.
A tak po za tym co ma zanieczyszczenie rzek i środowiska do ilości tornad i naturalnych katastrof ?

[Mr. Mojo Risin']

Magdalena Zowsik, koordynator kampanii klimatyczno-energetycznej Green Peace, ostrzega: - To dopiero początek, w przyszłości tornad będzie u nas jeszcze więcej. Zaczynamy na własnej skórze odczuwać skutki coraz większej emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Na oczywisty związek między tornadami i globalnym ociepleniem wskazuje Międzynarodowy Panel ds. Zmian Klimatu ONZ. Choćbyśmy stanęli na głowie, nie powstrzymamy ocieplającego się klimatu. Od ery przedindustrialnej temperatura na świecie podniosła się średnio o 0,7 st. C. Bez względu na to, co dziś zrobimy, w ciągu kilkudziesięciu najbliższych lat nastąpi wzrost o kolejne 0,7 st.

Sęk w tym, że w świetle nowych, rzetelnych badań, CO2 nie ma żadnego wpływu na zmianę klimatu. Taki wpływ ma, proszę Państwa, aktywność Słońca.
Ale oczywiście "efekt cieplarniany spowodowany PRZEZ człowieka" to niezłą maszynka do zrobienia sobie pieniędzy.

[Paweł]

Sęk w tym, że w świetle nowych, rzetelnych badań, CO2 nie ma żadnego wpływu na zmianę klimatu. Taki wpływ ma, proszę Państwa, aktywność Słońca.

Czytalem o tym, chyba nawet na forum. Wg NASA glowny powod to Slonce. Wykryto rowniez wzrost srednich temp. na innych planetach, m.in. na Marsie. I to znacznie wyzszy niz mozemy zaobserwowac na Ziemi.

[Tiamat]

Bo sloneczko sobie tak "pulsuje", od globalnych ocieplen do zlodowacen. A czlowiek ma chyba zbyt wysokie mniemanie o sobie, skoro mysli ze moze na to wplywac.

[Alpha lyr]

Nie porównuj ogniska jaskiniowców do niezliczonych ilości kominów, smogu wielkich i średnich miast, nie porównuj do ogromnych wycinań lasów, o zabrudzaniu rzek, jezior, oceanów , nie porównuj też do pochłaniania planety jak wirus, który wyciska z planety, która ledwo zipie, wszystko co tylko możliwe nie dając niz w zamian. Wiesz czym jesteśmy? - pasożytem.

Więc nie zwalaj wszystkiego na cyklikę.

Masz rację ale też i się mylisz. Sezonowe wyziewy wszystkich wulkanów na Ziemi emitują więcej węgla do atmosfery niż człowiek przez stulecia, także jeżeli spojrzeć na nasza planete to własciwie jest ona pusta, ile jest tak naprawdę miejsca gdzie mituje się co2 na kuli ziemskiej ? - no bardzo niewiele w skali całej powierzchni globu.

[Alpha lyr]

Jesteś muhad przykładem idealnym na to, jak łatwo można komuś coś wmówić. Przecież to o to chodzi aby wszystko co złe pochodziło od człowieka bowiem jest z czym walczyć, tworzyć organizacje przeciw globalnemu ociepleniu itp, pobierać pieniądze i nakładaniu kar za braki energooszczędnych żarówek - ot co choćby.

Nawet choćby klimat się zmienił na tyle, że temperatura przez CO2 wzrośnie o 1 stopień Celsjusza, to naprawdę świat się od tego nie zawali, ani lodowce na antarktydzie się nie roztopią. To może lepiej Ty coś poczytaj a nie każ to robić inny.

[Alpha lyr]

Ochh,,..demagogia, czepiasz się troszeczkę , chodzi o to, że jezeli temperatura wzrośnie i powiedzmy z -50stopni Celsjusza podniesie się do -48stopni Celsjusza, to te lodowce się nie roztopią Proponuje zrobić mały eksperyment wkładając kostkę lodu do pełnej szklanki zimnej wody - gwarantuje że wody nie przybędzie.

I ja raczej przywołuje Cię muhad do lektury bo naprawdę wprowadzasz opinię publiczną w błąd. I nie jest to moje zdanie, ale wielu instytutów i naukowców śledzących przebieg procesów zachodzących na biegunach.

[Jankielek]

Nawet choćby klimat się zmienił na tyle, że temperatura przez CO2 wzrośnie o 1 stopień Celsjusza, to naprawdę świat się od tego nie zawali, ani lodowce na antarktydzie się nie roztopią.

No wlasnie 1C to jest bardzo duzo i pisalo to gdzies (tylko nie wiem gdzie?) ile lodowcow wiecej by sie stopilo gdyby wzrosla o 1C
w 2050 ma sie podniesc o 2,5C wiec jeden jakby sie tak z nienacka podniosl to ciezko by bylo

[Paweł]

Tak po prawdzie to lodowce sie topia juz od czasow ostatniego zlodowacenia.