Napisano 09.08.2012 - 13:20
Napisano 09.08.2012 - 13:39
Użytkownik Oomek edytował ten post 09.08.2012 - 13:41
Napisano 21.11.2024 - 08:03
Straszne niedorzeczności z tymi relacjami NDE. Widzę w nich odciśnięte piętno literackie, gdy mowa jest o przepięknych krainach, mostach, drzewach, kolorach. Jakaś wszechogarniająca miłość przywodzi mi na myśl sektę. Najbardziej mnie jednak śmieszy jak ludzie którzy przebyli NDE twierdzą, że nie boją się śmierci. Ale śmierć może poprzedzać kalectwo, niepełnosprawność. Tego się nie boją?
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych