26 odpowiedzi w tym temacie

[Bomaw]

Mieszkam w Londynie dlatego powinienem być za Chelsea. Ale w tym wypadku MU jest i będzie zawsze moim faworytem. Chciałeem być na tym meczu ale dwie rzeczy w tym przeszkodziły.
1. Bilety ich cena i brak owych.
2. Jestem na wakacjach w Polsce

Czyli mialbys blizej do Moskwy

[Korhil]

Cristiano wiele brakuje do najlepszych piłkarzy ostatnich lat, jak chociażby Kaka` czy Ronaldinho. Są to przykłady z ostatnich lat. Może nie mieli tylu bramek co Ronaldo ale mieli tą zdolność której on nie będzie już mieć - byli w stanie sami wziąźć ciężar gry na siebie i dawali sobie rade. Chciałbym zobaczyc jak Cristiano bierze ciężar gry na siebie tak jak Kaka z Manchesterem rok temu czy jak R10 z milanem dwa lata temu. ,,Najlepszy piłkarz w histori manu" który w szczycie formy dwa razy pudłuje karnego w lm, który nie daje sobie rady z jednym obrońcą ( który jeszcze nie jest w szczycie formy ) i nie jest w stanie w ogóle pociągnąć gry? Brakuje mu wiele do piłkarzy którzy zapisali sie już w historii futbollu.


Co do finału - ciekawy mecz ale sędzia troszeczke mulił. Tevez czerwona za uderzenie w twarz Makelele, jak Drogba dostał czerwoną to i Vidic też. Prowokowanie powinno byc karane też czerwoną. Komentatorzy swoją drogą też dawali rade . Na ,,ence" kolesie wymiatali. Zero stronniczosci . Szkoda Terry`ego, ale taki jest futboll.

[darokrol]

obydwu zespołów nie lubię, ale wolałem żeby wygrało Chelsea, chciałem zobaczyć jak ta panienka ronaldo płacze te jego dryblingi były po prostu bajeczne, ale ja też tak potrafię, wszystko robił z dala od obrońców ciota jedna, karnego wiedziałem ze nie strzeli, było pewne że będzie chciał błysnąć przed swoimi 12-letnimi fanami i błysnął, najgorszym pomysłem na karny jaki widziałem

[Daniel.]

Odświeżę temat, ale dziś wielki finał ligi mistrzów, a w nim mój ulubiony klub, wielki REAL MADRYT! Chipsy już otwarte i oglądamy!!!

[MEfi.]

HALA MADRID!!! GRANDE REAL!

 

[Daniel.]

REAL REAL REAL!! Wielki Real Madryt! Co to był za mecz, co za emocje w drugiej połowie. Przegrywać 0:1 w finale ligi mistrzów do 93min i jeszcze wygrać, NIESAMOWITE!! po raz 10 po tytuł, wspaniały wieczór i wspaniała noc, 4:1. Ronaldo królem boisk w tym sezonie, król strzelców ligi hiszpańskiej, król strzelców ligi mistrzów z nowym rekordem pobitym aż o 3 gole!!

Teraz tylko oglądać spadające gwiazdy, jednych galakticos już widziałem!!

[erebeuzet]

Ronaldo zniesmaczył mnie swoją nadmierną euforią po karnym golu. Najłatwiejsza bramka biorąc pod uwagę długość meczu i zmęczenie zawodników, a on zagwiazdorzył jakby co najmniej od tego strzału zależało zwycięstwo realu. Mimo to duuuuuuża niespodzianka.

[Daniel.]

Przy okazji wyśrubował taki rekord, że przez lata nikt go nie pobije. 17 goli, przypominam, że drugi Zlatan miał ich "tylko" 10.

[Cmb]

Nie zapominajmy że ma dopiero 28 lat, więc jeszcze wiele rekordów pobije. 

[Last Sicarius]

Taka lipa lekka, ale wiedzialem że jak Atletico sie cofnie to coś stracą. "najlepszą obroną jest atak".

[Tenhan]

Od paru lat jestem kibicem Atletico (jeszcze z czasów jak grał tam Torres) i z jednej strony jestem bardzo zadowolony z postawy Atletico bo ani nie przypuszczałem że zdobędą mistrzostwo Hiszpanii (chociaż zawsze wierzyłem w to) ani nie przypuszczałem że dojdą do finału LM ale z drugiej strony czuć niedosyt jeśli było tak blisko. Jak Godin strzelił gola to sobie tak pomyślałem że ten to ma passę, środkowy obrońca a znowu strzela ważnego gola, jak nie z Barcą na wagę mistrzostwa tak teraz mógł mieć gola na wagę wygrania LM ale inny obrońca mający podobną passę czyli Sergio Ramos też trafił no a dogrywka już niestety była egzekucją. Mecz godny finału, było dużo emocji, szkoda tylko że dla mnie wynik nie taki jak trzeba

[Daniel.]

Pierwsza połowa dość nudna, trochę się wkurzałem, potem ten gol z kapelusza. Druga połowa to już dominacja realu, szczególnie od 70min. Bale zagrał chyba najgorszy mecz w życiu(mimo tej bramki), strzelał jak jakiś kaleka, tracił piłkę, potykał się o własne nogi, wypisz wymaluj, taki zagraniczny Grzegorz Rasiak. Nie wiem czy stres go zjadł czy co się z nim działo. Ronaldo również bez szału, chociaż miał swoje momenty, rzuty wolne wykonywał niemal perfekcyjnie(niemal, bo bez bramek), a jak się rozluźnił pod koniec i podryblował trochę to stadion zaczął krzyczeć . Tak swoją drogą to szkoda, że taki świetny drybler(czasy ManU) całkowicie przestał używać zwodów().

Gol Ramosa to jakiś cud, jestem wiernym kibicem, ale nie miałem już nawet nadziei. Ramos w ostatnim czasie wiele razy ratował real strzelając bramkę, mimo że jest obrońcą. Di Maria zagrał kapitalne spotkanie, był jedynym piłkarzem, który przechodził graczy Athletico jak tyczki, za co go brutalnie faulowali od tyłu.

Kontrowersyjne 5min dla mnie uzasadnione. Athletico ogrom kartek(bodajże 12), wybijanie piłki na czas, symulowanie, leżenie na murawie. Zresztą - gol padł w 93min, nie w 95min, więc o czym mowa? 3min jak najbardziej się należały(moim zdaniem 5min również było okej).

Dogrywka to już egzekucja, 3 bramki w 10 minut. Gol Marcelo to parodia, wyglądał jak akcja z treningu, nikt nawet do niego nie ruszył.

Cóż więcej dodać...Wielki Real, Wielki Ronaldo. Real po raz 10 wygrywa puchar, niebywałe osiągnięcie, Ronaldo natomiast bije rekord po rekordzie, zgarnia wszystko co się da. Jeśli na mundialu również zostałby królem strzelców to można powiedzieć o fenomenie na skalę historii futbolu.