(...)
ja tylko nie zgodziłem się z marnym wytłumaczeniem perspektywy!
jak to jest że do czegoś nie zrozumiałego sceptycy podchodzą "dajcie nam niezbite dowody!!" a dla was samych wystarczy domysł do podważenia i zignorowania czegoś i wzięcia tego za prawdę jaką wam wbito wcześniej do głowy!
to ja mówię:
DAJ MI DOWÓD że to nie pedobear czy jakiś inny patafian z którym usa nie współpracuje!!
Errr... Słucham? Teoria z Pedobearem była żartem, ironią mającą na celu pokazać, że każdy może sobie wymyślić teorię spiskową.
Gdybym na poważnie stwierdził, że owy kamień przedstawia Pedobeara, to JA musiałbym przedstawić dowody popierające taką teorię, zaś osoby nastawione do tej teorii powinny starać się obalić te dowody, wytykać błędy logiczne etc.
Nie do końca rozumiem, o co chodzi w ostatniej linijce cytowanego fragmentu... Sugerujesz, że powinienem znaleźć dowód na to, że ów kamień NIE jest podobizną smoka/jaszczura? To ty powinieneś raczej przedstawić dowody zaświadczające, że ten kamień to podobizna smoka/jaszczura, nie na odwrót.
Edit: pięknie, nie wiedziałeś nawet, co to jest Pedobear (i w sumie nadal do końca nie wiesz, bo Nonsensopedia nie jest raczej zbyt wiarygodnym źródłem informacji...), ale od razu założyłeś, że to współpracownik USA. Przecież napisałem, że to mem i zasugerowałem, że raczej nie istnieje on w rzeczywistości...
(...)w takich teoriach zawsze jest motyw tylko do ciebie nie dociera! a czy wszystkie teorie mają sens.. na pewno nie
Skoro jest w nich zawsze motyw, to dlaczego, chociaż pytałem się kilka razy, zwolennicy TS nie odpowiedzieli na tak proste pytania, jak na przykład "dlaczego NWO, zamiast wlecieć samolotami w WTC, wolało odpuścić sobie prawdziwe samoloty i podrobić tysiące zdjęć, wynająć tysiące świadków etc.?".
Przy okazji, kropki ustawionej poziomo używa się albo pojedynczo ( . ) albo w postaci wielokropka ( ... ), nie ma czegoś takiego jak poziomu dwukropek.
(...)choćby po to by uniknąć skojarzeń, bo ja w nim widzę co napisałem tak samo jak w chmurce mogę zobaczyć psa, twarz.. znamy wszyscy z filmów choćby test z plamą na kartce jaki robi się ludziom i każdy powinien z czymś to umieć skojarzyć - wariat z czymś i zdrowy z czymś a ten co nie potrafi wcale to też ma zaburzenia.. tak drogi kolego brak wyobraźni to poważne zaburzenie!
Ok, czyli NASA znajduje na Marsie kamień, który komuś przypomina chmurę i... Usuwa go, bo komuś jeszcze się skojarzy? WTF? Skojarzenie nie jest żadnym dowodem, chociażby ze względu na to, że jest to rzecz subiektywna - jednej osobie krzesło będzie się kojarzyło ze stołem, innej ze stadionem, a jeszcze innej z krzesełkiem elektrycznym. Gdyby NASA rzeczywiście kasowało zdjęcia ze względu na skojarzenia, to musiałoby wymazać 99% rzeczy z fotek.
To raz. Dwa, w poście Mariusha na samej górze są pokazane dwa "znikające" kamienie. Środkowy "znikający" kamień też nie wygląda dla mnie podejrzanie - po co więc go usuwać?
Z mojego punktu widzenia kiepskie coś to wytłumaczenie o "skojarzeniach".
I słowo odnośnie braku wyobraźni - jestem raczej jedną z ostatnich osób, którym można to zarzucić.
(...)
no cóż jw
Też jak wyżej. Na fotce na samej górze rzekomo "wyparowały" dwa kamienie, z czego jeden ponoć tylko dlatego, że TOBIE się kojarzy ze smokiem, z drugi bo tak i już.
(...)
a gdzie dowód?? bo dla mnie twoje zdanie nie ma znaczenia jak moje dla ciebie..
Dowodem na istnienie perspektywy jest zdjęcie... Poza tym - ja, NASA i sporo innych osób twierdzi, że fotka jest w porządku. Ty twierdzisz, że nie - powinieneś więc to... Nie wiem, może udowodnić albo coś w tym stylu? xP Jeśli chcesz podważać zdanie NASA (dla której pracuje cała masa naukowców, techników, i która wysłała nawet sprzęt na Marsa), to wypada, żebyś miał coś więcej niż "swoje zdanie".
(...)
typowa broń sceptyków - ośmieszanie
No tak, ośmieszyłem hipotetycznego grafika z NASA, sugerując, że miał zły dzień... Ah, jakiż to jestem mhoczny, aż czuję to pradawne zło płynące w moich żyłach.
(...)
to już przerobiliśmy..
Nie do końca, bo dla mnie uzasadnienie "oni usunęli ten kamień, bo MNIE się kojarzy ze smokiem" jest nieco naciąganie, by nie powiedzieć: egocentryczne. No i dalej pozostaje sprawa kamieni, które ci się nie kojarzą...
- dlaczego światowy (tak, światowy - ponieważ nie tylko NASA ma dostęp do teleskopów etc.) spisek, którego celem jest "ukrycie" rzeczy widocznych na zdjęciach marsa, zatrudnia niekompetentnych amatorów?
NASA ostatnio wiele ważnych wydarzeń przeoczyło, o których poinformowali ich obserwatorzy amatorzy..
niemożliwe? nawet hiszpańska inkwizycja była omylna
awarie promów, satelitów.. różne nieudane próby to wg ciebie specjalnie robili bo oni się przecież nie mają prawa pomylić? czegoś przeoczyć?
Oczywiście, że NASA nie jest nieomylne, ale celowe kasowanie nic nie znaczących kamieni na jednym zdjęciu (i pozostawianie ich na drugim) jest błędem na poziomie dzieciaka z trzeciej klasy podstawówki. Co innego popełnić błąd w równaniu długim na 500 linijek, a co innego popełnić błąd w dodawaniu 2 i 2...
Nie widzę nic dziwnego w tym, że większości odkryć dokonują amatorzy. Nie dość, że jest ich więcej (a co za tym idzie - jest większe prawdopodobieństwo, że to właśnie oni coś odkryją), to jeszcze bardzo często mają oni sprzęt niewiele gorszy niż fachowcy. Oprócz tego istnieją inne organizacje, które mogłyby zrobić/zrobiły zdjęcia Marsa - na przykład Europejska Agencja Kosmiczna, Chińska Agencja Kosmiczna, swego czasu Związek Radziecki... Dlaczego tylko u NASA widać zawsze coś podejrzanego?
Skoro to rzekomy błąd, to ponownie się pytam: dlaczego jeszcze nie wyciekło żadne zdjęcie, na którym wyraźnie (WYRAŹNIE, czyli tak, jak na "zwykłym" zdjęciu robionym na Ziemi) widać całą bazę Obcych, ze wszystkimi detalami etc.?
Poza tym, wyczuwam tu hipokryzję - najpierw twierdzisz, że zdjęcia z NASA są przerabiane, ale jednocześnie widoczną na fotce (przerobionej twoim zdanej) skałę, która przypomina ci smoka, uznajesz za dowód... Nie wiem jak dla ciebie, ale jeśli według mnie jakieś zdjęcie było retuszowane, to całkowicie traci ono wiarygodność.
(...)
co to ma być? chcesz udowodnić tym innym że jesteś mądrzejszy, by poprzeć swoje wcześniejsze słowa!
Jeśli nie zauważyłeś, czepiam się ortów etc. tak często, jak to tylko możliwe. Po prostu mam dosyć mocną awersję do wszelkich "poprafnyh ortograwicznie postuw".
a zwróciłeś uwagę że zdanie zaczynam z małęj litery? nie zwracam uwagi na przejrzystość tekstu, jego składnie - nie poprawiam błędów jak mi się palec omsknie..
To DoBż3 B4rdżo Bo jA TeSh NjE sfRasAm óFaGi nA PsheIsHyStH0źć TheKsthU lOlrofLLmfAo. MoRz3 KaSHdY BeNdZie PisAó T4k iAk mó wYk0Dnj3?!?!!!!!!!!!!!!!!!!!! <-- skoro nie liczy się przejrzystość tekstu, jego składnia etc., to zapewne nie miałbyś nic przeciwko, gdybym tak pisał...
Mi się wydawało, że paranormalne.pl jest forum polskojęzycznym, a nie forum, na którym obowiązują różne wersje języka polskiego. Cóż za ignorancja z mojej strony! Gdzieś czytałem o tym, że niestosowanie się (z lenistwa) do zasad pisowni jest okazywaniem braku szacunku dla rozmówcy - stwierdzenie to ma nawet sens, bo przecież pisząc posta nikomu łaski nie robisz i powinieneś się starać, aby dało się go czytać bez zgrzytania zębami. Wątpię też, czy notoryczny stosowanie " .. " jest omsknięciem się palca...
Skoro sugerujesz, że poprawiam ci błędy, aby inni pomyśleli, że jestem inteligentniejszy, to cóż... W końcu nikt ci nie broni pisać poprawnie, czyż nie?
tak samo jak na gg i w smsach nie używam polskich znaków tak i tu chodzi przekaz a nie poprawną gramatycznie formę opowiadania, to nie forum polonistyczne ani dla grzecznych chłopczyków więc daruj sobie takie uwagi - od rażących błedów lub uniemożliwiających czytanie ze zrozumieniem jest moderator!
I co z tego, że to nie forum polonistyczne? Wystarczy, że polskojęzyczne.
Owszem, od zwracania uwagi na błędy są moderatorzy - jednak jestem pewien, że nikt z kadry raczej nie miałby mi za złe tego, że wypominam innym błędy. Mniej pracy dla nich.
(...)
jaki b0mer0?? b0mber0!!!!!!!!!!!!!!!!!
u siebie błędów szukaj
Dziękuję za zwrócenie uwagi na tą literówkę.
Maksymalna akceptowalna ilość wykrzykników pod rząd to trzy. Walnięcie 10 "!" nie spowoduje, że twój przekaz stanie się "mocniejszy".
Co masz na myśli, pisząc "jak niejedne gatunki na Ziemi"?
miałem na myśli nie jeden gatunek jaszczurek..
sprostuję że nie wierzę w reptalian itp ale jestem pewien o życiu na innych planetach, wierzę że mogą odwiedzać ziemię oraz w to że nauka wiele raz już była błędna i za każdym razem ci co ją głosili byli święcie przekonani swoich racji!
I co z tego, że ci, którzy ją głosili, byli święcie przekonani swoich racji? Ty też jesteś święcie przekonany do swoich racji.
Tak przy okazji, coś mi się tutaj nie zgadza - twierdzisz, że nie wierzysz w Reptilian, ale jednocześnie uważasz, że na Marsie znajdują się skały, które NASA usuwa ze zdjęć, ponieważ kojarzą się z Reptilianami (którzy, według ciebie, nie istnieją, czyli NASA nie ma czego chować...).
Odnośnie posta niżej: skoro twierdzisz, że sam popełniam sporo błędów ortograficznych, gramatycznych etc., to może byś je wymienił? Nie krępuj się. xP