119 odpowiedzi w tym temacie

[Pit]

Avion, masz 100% rację. Skoro sam nie wiem i nigdy się nie dowiem jak to jest, nie mogę żadnej kobiecie odmówić prawa do aborcji gdy ona sama chce się poddać zabiegowi!

[Avion]

Wiesz ja osobiście bym nie poddała się nawet za pieniądze, jednak uważam, że mimo wszystko aborcja powinna być dozwolona. A wiersz naprawdę mnie urzekł.

[dendryt44]

hmm..ja jestem kobieta i też mnie ten "wiersz" nie rusza... :P
jestem wyjątkiem? ;>>

[darokrol]

tylko że płód nie myśli, co prawda reaguje na bodźce ale do myślenia jeszcze daleka droga, a szczególnie od 12 tygodnia ciąży bo do 12 tygodnia można płód usunąć, mózg jest bardzo niedorozwinięty w tym okresie, uważam że tytuł: "Aborcja oczami ... nienarodzonego dziecka" jest nadużyciem mającym wywołać u czytelnika poruszenie, może dlatego większość którą tekst nie poruszył to mężczyźni, gdyż to właśnie my posiadamy mózgi myślące logicznie a nie emocjonalnie, więc nie dziw się że próba zagrania na emocjach Ci po prostu nie wyszła
tak więc aborcja jak najbardziej tak, płód nie może rządzić matką i ona powinna mieć prawo decydować czy chce urodzić czy nie

[dendryt44]

wiersz ma charakter jak najbardziej przenośny..:P
a co do aborcji to jestem zdecydowanie na tak. :)

[Pit]

a co do aborcji to jestem zdecydowanie na tak.

wg mnie nie można być na tak jeśli chodzi o aborcję, bo tego popierać nie można, ale uważam, że to decyzja bardzo prywatna i nikt nie może kobiecie odmówić gdy podejmie taką a nie inną decyzję. Chociaż... roboczo można powiedzieć, że też jestem na "tak", ale takie stwierdzenie bardzo spłyca głębię problemu.

[dendryt44]

jestem na tak w sensie, że jeśli kobieta podejmie świadomą decyzję, że nie chce tego dziecka to dlaczego ma być jej to zabronione? sądzę iż jest to jej prywatna sprawa a ingerencja państwa (np. Polski) jest bynajmniej nie na miejscu.

[Flix]

sądzę iż jest to jej prywatna sprawa a ingerencja państwa (np. Polski) jest bynajmniej nie na miejscu.

No to co z tego, że to Twoja prywatna sprawa..... To weźmiesz siekierę i zabijesz swojego największego wroga bo to w końcu twoja a nie państwa sprawa? To może niech wszyscy chodzą po ulicy nago w końcu to sprawa indywidualna danego człowieka jak i czy ma chodzić ubrany?

[Avion]

No dobrze, w sferze naukowej płód nie myśli. Kiedy wiadomo, że zarodek jest człowiekiem. Jeśli patrzeć nauką to wiadomo prawda. A tak w skwerze duchowej. Kiedy "mały człowiek otrzymuje duszę" przy "powstaniu" (w sensie przy zapłodnieniu) czy może w określonym tygodniu? Może głupie pytanie, ale ja wiem ostatnio tak jakoś mnie zaciekawiło.

[dendryt44]

sądzę że TO prywatna sprawa każdego. każdy ma swój świat i swoje kredki...ja mam swoje poglądy, Ty masz swoje..
moim zdaniem aborcja powinna być dozwolona a co kto z tym zrobi i czy skorzysta z tego prawa to już jego sprawa.

[KaśkaK]

płód nie może rządzić matką i ona powinna mieć prawo decydować czy chce urodzić czy nie

chyba sobie kpisz, lekko mówiąc.
Jak płód ma rządzić matką skoro nie ma prawa do głosu? To co, mamusia zadecyduje o aborcji, a płód kopnie ją w brzuch (że niby się sprzeciwia?)? Niech potencjalna matka wcześniej myśli o tym czy chce mnieć dziecko czy nie.

[limonka]

To ma poruszać, czy jak? Nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia.

[judas666]

Płód nie myśli, dusza nie istnieje, a w ogóle, to tylko człowiek. Im mniej nas na świecie tym dla świata lepiej. Jeszcze eutanazje powinni zalegalizować.

[cisz]

brr...te wypociny tylko obniżają wartość aktywnego społecznie problemu i prawdziwej skali dramatyzmu, jaki wiąże się z tym krokiem.
Wiem tylko, że to pewnie nie takie proste szczególnie moralnie, nawet gdyby było prawnie dozwolone. Chociaż, gdyby było dozwolone, chyba kobiety nie miałyby tylu rozterek moralnych po wykonaniu aborcji. Bo społeczeństwo i prawo by je rozgrzeszały i brały na siebie odpowiedzialność (lub jej większą część).
Ja jestem przeciwna.

[judas666]

Ja mam aborcje gdzieś, nie mój problem, nigdy nie był i nie będzie.