Skocz do zawartości


Zdjęcie

Lody topnieją szybciej, niż przewidywano


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#16

Jeden_z_Wielu.
  • Postów: 169
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Od kiedy pamiętam, ludzie myśleli, że wiedzą wszystko ;> a prawda jest taka, że niczego nie można przewidzieć ;] Nie zawsze a nawet rzadko udaje się przewidzieć pogodę, a ludzie biorą się za takie rzeczy jak przewidywanie kiedy roztopi się Arktyka ;/ no i oczywiście nie znając się mówią jakie są przyczyny podwyższonej temperatury ;> Jeśli nigdzie nie jest zapisane, że był taki wzrost temperatury jak teraz i że Arktyka kiedyś się topiła jak teraz, tzn. że to nasza wina ;> a powodów jest masa ;] głównie chodzi o surowce mineralne które cały czas wchłaniamy... Chyba logiczne jest to, że pozbawianie surowców takich jak ropa czy gaz musi nieść za sobą jakieś konsekwencje tak? jak czegoś ubywa to wiadomo, że coś się stanie ;] . Nikt mnie nie przekona, że topnienie lodowców w takim stopniu jak teraz jest normalne ;]
  • 0

#17

Vorbis.
  • Postów: 43
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, jestem tutaj nowy.
Pomyślcie- przecież gdy lód topnieje to poziom oceanów się nie podnosi, ponieważ działa prawo Archimedesa. :mrgreen:
A na arktyce jest coraz więcej śniegu, spada go tam bodajże dodatkowe 10cm rocznie. ;)
Kilka wieków temu było globalne ocieplenie 3-krotnie większe niż mamy obecnie, pomimo tego że nie było żadnego przemysłu i energetyki i ludzie jakoś żyli.
Dzięki globalnemu ociepleniu mamy dłuższy okres wegetacyjny, więc jest kilka plusów. Spójrzcie na najgorętsze miejsce na globie- na równik... co tam mamy? Jebitną dżunglę! Jest tam gorąco i wilgotno, w Polsce jest coraz cieplej i coraz wilgotniej. Za 100lat może byc globalne oziębienie, 30 lat temu grożono globalnym oziębieniem, tak jak dziś ociepleniem.
CO2 oddychają rośliny! Złowrogośc CO2 to kłamstwo! Tymczasem wszyscy płacimy podatek od CO2 i utrzymujemy grupę Bilderberg.
Wzrost poziomu oceanów? Jak na razie to ich stan opadł o 2mm. Więc dlaczego wszyscy krzyczą że poziom oceanów rośnie? Kłamstwa! Kłamstwa! Kłamstwa!

Z Pozdrowieniami dla zmanipulowanych.
  • 0

#18

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pomyślcie- przecież gdy lód topnieje to poziom oceanów się nie podnosi, ponieważ działa prawo Archimedesa. :mrgreen:

Racja, ale trzeba zauważyć, że jest jeszcze Antarktyda, a ona nie pływa w wodzie jak lody Arktyki. To jest kontynent a lód jest ponad poziomem morza w większości. Gdy stopnieją oba bieguny poziom wody musi się podnieść (o kilkanaście m).
  • 0

#19

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zgadzam się przedmówcą, wreszcie ktoś rozsądny. Wzrost poziomu oceanów to bzdura co widać obecnie, przecież stopniał lud na biegunie północnym i jakoś wszystkich nie zalało, mało tego, nawet nie podtopiło.

Klimat zmienia się, raz ociepla raz oziębia wiele razy w ciągu tysiąclecie co wiemy na podstawie kronik i człowiek niema na to żadnego wpływu, ograniczenia emisji CO2, traktaty z Kioto czy inne takie wynalazki to tylko ordynarna propaganda prowadząca do tego że krową w Australii wkłada się korki w dupy żeby nie emitowały tyle CO2 :mrgreen:
  • 0

#20

Vorbis.
  • Postów: 43
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Illurico tak, rzeczywiście tylko topnienie lodu, który jest na lądzie ma wpływ na poziom poziomu wód oceanicznych. Ale woda z oceanu paruje i spada jako śnieg nad Antarktydę, więc śniegu tam mamy pod dostatkiem, to co stopnieje, z powrotem spadnie na Antarktydę i mamy zamknięte koło, taka cyrkulacja która była od zawsze.
  • 0

#21

Rukius.
  • Postów: 359
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chyba że temperatura zwiększy się o powiedzmy 2 stopnie, a coraz bardziej zacznie się lodowiec topić a śniegu coraz mniej spadać będzie...
  • 0

#22

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zauważ Vorbis, że poziom wody się podniesie, gdy ta cyrkulacja zostanie zakłócona.
Watro też może zauważyć, ze obecny poziom wody jest niski dlatego, że są masy lodu na Antarktydzie, które istnieją tam m.in. dlatego, że biegun magnetyczny północny jest nad Antarktydą.
Topnienie lodów Arktyki i Antarktydy nie koniecznie musi oznaczać globalnego ocieplenia. Biegun magnetyczny przysuwa się w stronę równika, przez co masy lodu na biegunach (geograficznych) dostają się w cieplejsze obszary i dlatego właśnie topnieją. Myślę, ze jedną z przyczyn może być właśnie przesuwanie się biegunów magnetycznych.
  • 0

#23

Vorbis.
  • Postów: 43
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Globalne ocieplenie to normalne zjawisko. Raz występuje globalne oziębienie(30 lat temu straszono właśnie nim, do końca 20 wieku produkcja żywności miała się drastycznie zmiejszyc, to są fakty), potem globalne ocieplenia i tak w kółko. Kilka wieków temu było 3-krotnie większe globalne ocieplenie niż obecnie i nic się nie stało, to chyba o czymś świadczy? Potem było globalne oziębienie, nie zdziwiłbym się gdyby nastąpiło ono za kilkadziesiąt lat. Nie ma się czego bac, chyba że ci którzy to publikują, marionetki globalistów, naprawdę stworzyli HAARP. Wtedy zmienią pogodę i powiedzą że musimy ratowac planetę i to dzięki nim to zrobimy. Ja osobiście jetem sceptycznie nastawiony do HAARP i podobnych, ale amerykanie mogą zrobic coś, czym zrobią kuku sobie i innym.
  • 0

#24

Rukius.
  • Postów: 359
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No trudno zaprzeczyć...
Choć zaraz zaczną się dociekania czy poprzednie epoki lodowcowe nie zostały wywołane przez jakieś zaawansowane cywilizacje żyjące wcześniej na Ziemi...
Sądzę ze takie "cykle klimatyczne" zdarzają się i człowiek ma na nie mały wpływ...
  • 0

#25

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Taka myśl wpadła mi do głowy... A co jeśli globalnego ocieplenia w ogóle nie ma? Co jeśli zostało zmyślone?
Link - Mój ostatni post w tym temacie.
Może rzeczywiście ocieplenie klimatu to tylko pozory powodowane przez przesuwające się bieguny magnetyczne? Zmiana położenia biegunów pociąga za sobą zmianę osi obrotu planety, przez co np. obszary podbiegunowe z czasem dostają się po prostu w rejony lepiej oświetlone przez słońce. Jeżeli do tego słońce (w ogóle) mocniej grzeje to lodowce Arktyki mogą zostać niedługo całkowicie stopione któregoś lata.
Podobnie może być z Antarktydą. Jeśli ona zacznie się szybko topić, to poziom mórz znacznie wzrośnie, bo lód na Antarktydzie nie pływa w wodzie, ale spoczywa na kontynencie.

O ile sam fakt globalnego ocieplenia może być bzdurą, to podnoszenie się poziomu mórz trzeba traktować poważnie.

Policzmy:
Przeciętna średnica Ziemi: 12 745,591 km -> promień: 6372,7955 km
Szacowana objętość lodu na Antarktydzie: 30 000 000 km3 -> 27 500 000 km3 wody wiedząc, że lód ma gęstość ok. 0,92 kg/m3

Założenie: lody Antarktydy topnieją całkowicie!

Objętość Ziemi: 4/3*Pi*(6372,7955)^3 - (wzór na objętość kuli, znak "^" oznacza potęgowanie)
= 1 083 612 723 799,0755298688141847162 km3
Dodajemy wodę z lodowca: 1 083 612 723 799,0755298688141847162 km3 + 27 500 000 km3
= 1 083 640 223 799,0755298688141847162 km3
Obliczamy promień (przez przekształcenie wzoru na objętość kuli)
[1 083 640 223 799,0755298688141847162*3/(4*Pi)]^(1/3) - (symbol "^(1/3)" oznacza potęgę stopnia jedna trzecia, czyli inaczej pierwiastek trzeciego stopnia)
=6371,8494 km (po zaokrągleniu)
Rożnica: 6372,8494 - 6372,7955 = 0,0539 km = ok. 54 metry

Sporo, ale:
-woda rozleje się po nowo zalanych terenach. trudno powiedzieć ile to będzie, zakładam: - 20-30 metrów
-klimat się nie ogrzewa, więc powstaną nowe lodowce: - 5-15 metrów
-cyrkulacja wody w środowisku (spora część po prostu odparuje), nie wiem ile, zakładam: - 5 metrów
-inne czynniki, zakładam: - 1-3 metry

Podsumowując, po całkowitym stopieniu lodów Antarktydy poziom wód mógłby podnieść się w granicach od 1 do 23 metrów. Tyle obliczeń i szacowań.

Na nasze szczęście całkowite stopienie się lodów Antarktydy zapewne potrwa bardzo długo, więc nie ma się co martwić na najbliższe lata.
Jeśli rzeczywiście moja teoria ma coś wspólnego z rzeczywistością , to wraz z odsuwaniem się biegunów magnetycznych od geograficznych poziom wód będzie rósł. Pozostaje tylko poszukać odpowiednich danych, jeżeli takie są.

Źródła danych:
<a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Ziemia" target="_blank">http://pl.wikipedia.org/wiki/Ziemia</a>
<a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Antarktyda" target="_blank">http://pl.wikipedia.org/wiki/Antarktyda</a>

Obliczenia przeprowadzono kalkulatorem Windows.
  • 0

#26

Koszmar senny.
  • Postów: 216
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No cóż moim zdaniem to poprostu zastraszanie ludu. Ale to ma swoje plusy, jak będziemy robić wszystko żeby nie roztopić tych lodowców to być może unikniemy innych konsekwencji, nie znanych naukowcom.
  • 0

#27

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No cóż moim zdaniem to poprostu zastraszanie ludu. Ale to ma swoje plusy, jak będziemy robić wszystko żeby nie roztopić tych lodowców to być może unikniemy innych konsekwencji, nie znanych naukowcom.

Przepraszam, nikogo nie chcę straszyć. To tylko bardzo pobieżne obliczenia, w rzeczywistości jest cała masa czynników mogących wpłynąć na wynik. Co do lodowców, to prędzej czy później one i tak stopnieją.
Antarktyda kilka lub kilkanaście milionów lat temu leżała na równiku, ale to nie znaczy, ze nie było lodowców na biegunach. Ważną rzeczą jest tutaj czy lód pływał w wodzie, czy spoczywał na lądzie, bo im więcej go na lądzie tym niższy poziom wód.
Gdyby Ziemia nagle nam się obróciła tak że Antarktyda była by na równiku, to zanim lód by się stopił całkowicie, zdążyły by powstać nowe lodowce na nowych biegunach.
  • 0

#28

Argentum.
  • Postów: 198
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ohhh żal mi tych wszystkich ludzi, którzy myślą, że to człowiek jest winny temu globalnemu ociepleniu...
...dlaczego naukowcy nie wspomną o wybuchach wulkanów emitujących CO2 oraz temu, że po czasie globalnego ochłodzenia kilka tysięcy lat teamu (skutki to między innymi epoka lodowcowa) musi nadejść czas globalnego ocieplenia, to wszystko.

I niech w końcu GreePISowcy skończą latać po drzewach i niech przestana pluć na inżynierię i motoryzację. to dzięki niej oni jeszcze w ogóle żyją.
  • 0

#29

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ARKTYKA : NADZWYCZAJ MAŁY ZASIĘG LODU



Tego lata w Arktyce mamy drugą najmniejszą w historii pokrywę lodową. Mniejsza była ona tylko przed rokiem, gdy zanotowano historyczny rekord...

Wciąż słyszymy o nowej wojnie politycznej na arenie światowej, której celem jest przejęcie panowania nad dotąd niezależną Arktyką, aby zdobyć drzemiące w niej złoża ropy i gazu. W cieniu tej coraz poważniejszej potyczki właśnie opublikowano zatrważające dane o powierzchni pokrywy lodowej na obszarze polarnym północnej półkuli Ziemi. Naukowcy z amerykańskiego Narodowego Centrum Danych nt. Śniegu i Lodu (NSIDC) poinformowali, że pokrywa lodowa w Arktyce, czyli w rejonie północnego bieguna Ziemi, ma obecnie zasięg jedynie 5,26 miliona kilometrów kwadratowych. Jest więc drugą najmniejszą w całej historii pomiarów prowadzonych od 1979 roku. Dotąd najmniejszy zasięg lód w Arktyce miał ubiegłorocznego września, kiedy osiągnął zaledwie 4,25 miliona kilometrów kwadratowych. Z danych pochodzących z satelitów meteorologicznych naukowcy dowiedzieli się, że największe topnienie pokrywy lodowej w Arktyce zanotowano tegorocznego lata na Morzu Czukockim na północno-zachodnim wybrzeżu Alaski oraz na Morzu Wschodniosyberyjskim na wschodnim wybrzeżu Rosji. To bardzo niepokojące dane, które utwierdzają naukowców w opinii, że klimat na Ziemi ociepla się. Lodowce w rejonie bieguna północnego zmniejszają swoje rozmiary od lat 70. ubiegłego wieku, chociaż jak się obecnie okazuje, ten proces mógł się zacząć nawet 20 lat wcześniej, tuż po zakończeniu się Drugiej Wojny Światowej, kiedy po latach kryzysu gospodarka światowa zaczęła się piąć w górę. To na zawsze zmienia krajobrazy dalekiej północy i sprawia, że w zagrożeniu znajduje się bardzo wiele gatunków żyjących tam zwierząt, wraz z niedźwiedziami polarnymi oraz fokami na czele.

źródło : www.twojapogoda.pl
  • 0



#30

DrGreenthumb.
  • Postów: 112
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

oj bo sie foczce krzywda stanie... LOL... i co... zginie te 20.000 foczek i co to zmieni? z pewnoscia zmniejszy ilosc wydzielanego CO2 do atmosfery - to napewno!!!
parodia...

Illurico nie wiem czy to miales na mysli ale: nie, bieguny magnetyczne nie sprawia ze antarktyda czy inne lady przemieszcza sie
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych