Taka myśl wpadła mi do głowy... A co jeśli globalnego ocieplenia w ogóle nie ma? Co jeśli zostało zmyślone?
Link - Mój ostatni post w tym temacie.Może rzeczywiście ocieplenie klimatu to tylko pozory powodowane przez przesuwające się bieguny magnetyczne? Zmiana położenia biegunów pociąga za sobą zmianę osi obrotu planety, przez co np. obszary podbiegunowe z czasem dostają się po prostu w rejony lepiej oświetlone przez słońce. Jeżeli do tego słońce (w ogóle) mocniej grzeje to lodowce Arktyki mogą zostać niedługo całkowicie stopione któregoś lata.
Podobnie może być z Antarktydą. Jeśli ona zacznie się szybko topić, to poziom mórz znacznie wzrośnie, bo lód na Antarktydzie
nie pływa w wodzie, ale spoczywa na kontynencie.
O ile sam fakt globalnego ocieplenia może być bzdurą, to podnoszenie się poziomu mórz trzeba traktować poważnie.
Policzmy:
Przeciętna średnica Ziemi: 12 745,591 km -> promień: 6372,7955 km
Szacowana objętość lodu na Antarktydzie: 30 000 000 km3 -> 27 500 000 km3 wody wiedząc, że lód ma gęstość ok. 0,92 kg/m3
Założenie: lody Antarktydy topnieją całkowicie!Objętość Ziemi: 4/3*Pi*(6372,7955)^3 - (wzór na objętość kuli, znak "^" oznacza potęgowanie)
= 1 083 612 723 799,0755298688141847162 km3
Dodajemy wodę z lodowca: 1 083 612 723 799,0755298688141847162 km3 + 27 500 000 km3
= 1 083 640 223 799,0755298688141847162 km3
Obliczamy promień (przez przekształcenie wzoru na objętość kuli)
[1 083 640 223 799,0755298688141847162*3/(4*Pi)]^(1/3) - (symbol "^(1/3)" oznacza potęgę stopnia jedna trzecia, czyli inaczej pierwiastek trzeciego stopnia)
=
6371,8494 km (po zaokrągleniu)
Rożnica: 6372,8494 - 6372,7955 = 0,0539 km = ok.
54 metrySporo, ale:
-woda rozleje się po nowo zalanych terenach. trudno powiedzieć ile to będzie, zakładam: - 20-30 metrów
-klimat się nie ogrzewa, więc powstaną nowe lodowce: - 5-15 metrów
-cyrkulacja wody w środowisku (spora część po prostu odparuje), nie wiem ile, zakładam: - 5 metrów
-inne czynniki, zakładam: - 1-3 metry
Podsumowując, po
całkowitym stopieniu lodów Antarktydy poziom wód mógłby podnieść się w granicach od 1 do 23 metrów. Tyle obliczeń i szacowań.
Na nasze szczęście całkowite stopienie się lodów Antarktydy zapewne potrwa bardzo długo, więc nie ma się co martwić na najbliższe lata.
Jeśli rzeczywiście moja teoria ma coś wspólnego z rzeczywistością , to wraz z odsuwaniem się biegunów magnetycznych od geograficznych poziom wód będzie rósł. Pozostaje tylko poszukać odpowiednich danych, jeżeli takie są.
Źródła danych:
<a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Ziemia" target="_blank">http://pl.wikipedia.org/wiki/Ziemia</a>
<a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Antarktyda" target="_blank">http://pl.wikipedia.org/wiki/Antarktyda</a>
Obliczenia przeprowadzono kalkulatorem Windows.