Może się mylę, ale czy 4 sek. to nie za mało, żeby gwiazdy zostawiły smugę?
nie mylisz sie
4 sekundy to zdecydowanie z malo
Szanowni dyskutanci! Prezentowane tu zdjęcie przedstawia zjawisko całkowitego zaćmienia Księżyca, jakie miało miejsce właśnie 28.08.2007r. Potwierdzają to nie tylko astronomiczne efemerydy, jak również czerwona barwa lewej górnej części tarczy Księżyca (która znajdowała się w cieniu Ziemi). Zjawisko było widoczne na zachodniej półkuli, czyli w obu Amerykach i na obszarze Pacyfiku.
Jak wiadomo, sfera niebieska pozornie obraca się ze wschodu na zachód i jej pełny obrót trwa w zaokrągleniu 24 godziny. W ciągu jednej godziny (3600sekund) gwiazdy przemieszczają się o 15 stopni (54.000 sekund łuku) na zachód, zatem
w ciągu ekspozycji trwającej 4 sekundy będzie to: 54.000" : 3600s = 15 x 4 = 60" = 1`łuku. Pozorna szybkość z jaką przemieszcza się gwiazda, zależy od jej współrzędnych na sferze niebieskiej. Najszybszy ruch obserwujemy u gwiazd położonych na równiku niebieskim, najwolniejszy w pobliżu biegunów nieba. Z tego wynika również, że w tym samym czasie fotografowana nieruchomym aparatem gwiazda "narysuje" na zdjęciu linię o różnej długości. Liniowe rozmiary śladu gwiazdy zależą również od długości ogniskowej obiektywu. Zdjęcie wykonano obiektywem o ogniskowej 270mm, dzięki czemu ślady gwiazd są wyraźnie zaznaczone. Ich długość w porównaniu do rozmiarów tarczy Księżyca jest w proporcji 1 : 33, co jest zgodne z kątową średnicą tarczy Księżyca w perygeum, wynoszącą ok. 33` łuku.
Co do linii i kropek widocznych nad Księżycem, są to bez wątpienia typowe światła pozycyjne daleko przelatującego samolotu. Trochę to dziwne, że MUFON kolekcjonuje tak banalne fotki.