137 odpowiedzi w tym temacie

[Vogozuse]

... Chwała Bogu, że jeszcze nikt nie wmieszał w to kosmitów...

To na pewno sprawka kosmitów...

BTW, zdarzyło mi się coś takiego raz w życiu, 3 kolejne latarnie gasły nade mną, ale z pewnością ani moja psi ani obcy nie mieli na to wpływu... takie zjawiska muszą mieć miejsce co jakiś czas, bo tak nakazuje prawdopodobieństwo... dziwnym by było gdyby takie "rzeczy" się nie zdarzały...

[HalfKick]

Miałem podobne przypadki , ale np. kiedy krąże z dziewczyną po parku przechopdzimy koło niektórych latarni one gasną a gdy przechodzimy drugi raz to one sie zapalają , mam to od dawna ale nie zwracałem na to uwagi.

[Millowisck]

Zdarzało mi się to wiele razy, szczególnie jeżeli miałem odpowiedni humor, aczkolwiek uważam że to przypadek, trochę irytujący ale przypadek, po prostu bardzo często krążę po mieście w nocy, nie pytajcie na co poluję...

[Inspring]

Ja mam tak ..

Lampy gasną średnio 4-5 razy w tygodniu gdy przechodze obok .

W pokoju mam radio i dość długą antene , gdy jestem w 1 miejscu w bezruchu to wszystko działa lecz gdy przejde na 2 koniec pokoju radio zaczyna szumieć , czasem zmieni kanał . Na pewno nie jest ono uszkodzone . Dzieje sie tak tylko przy mnie . Na rodziców czy dziewczyne nie działa .

Postaram sie nagrać filmik jeśli chcecie ..

[Avro]

Ja tak nie mam. Aczkolwiek kilka razy, gdy szedłem z siostrą latarnie gasły. Mówiła mi też kiedyś, że co jakiś czas zdarza jej się to. Co do radia, trafiają się przypadki, że samoistnie robi się głośniej lub ciszej. Muszę zwrócić uwagę, czy dzieje się to gdy siostra jest w domu, czy też nie ma to żadnego powiązania. Ciekawe...

[Romczyn]

Ja mam tak ..

Lampy gasną średnio 4-5 razy w tygodniu gdy przechodze obok .

W pokoju mam radio i dość długą antene , gdy jestem w 1 miejscu w bezruchu to wszystko działa lecz gdy przejde na 2 koniec pokoju radio zaczyna szumieć , czasem zmieni kanał . Na pewno nie jest ono uszkodzone . Dzieje sie tak tylko przy mnie . Na rodziców czy dziewczyne nie działa .

Postaram sie nagrać filmik jeśli chcecie ..

Zakłócenia w radiu spowodowane przemieszczaniem się to nic nienormalnego, ja też jak ustawię sobie antenę, żeby dobrze odbierało i odsunę się od radia to sygnał ucieka. To tylko dlatego, że człowiek działa trochę jak antena.

[HalfKick]

Tez mam z radiem, antene próbowałem juz ustawiac na różnie sposoby i nic. Jak jestem przy radiu zawsze szumi gdy sie odsune jest ok.

[Pr!nC3ssOfMaF!a]

Różne latarnie gdy przechodzę dokładnie pod nimi gaszą się, czasami oświecają. Ostatnio gdy byłam strasznie chora i wyczrpana musiałam zdażyć do miasta (to ok 0,6km) na autobus. Kiedy szłam aleją wszystkie latarnie kolejno kiedy koło nich przechodziłam gasły a nastepnie po moim przejściu oświecały się ponownie. Jakbym idąc pobierała pewną część energii z każdej z nich. Zadziwiająco żwawym tempem musiałam isc bo zdążyłam ale o tym zjawisku zorientowałam się dopiero w autobusie bo zdziwiłam się jak mogłam zdążyć skoro chwilę temu nie mogłam wstać z łóżka do toalety. Wielokrotnie gdy byłam mała telewizor sam się włączał lub wyłączał i to nie za sprawą braku prądu. Bardzo często też umiem przyspieszyć prace internetu kiedy sie zamula.

Tez mam z radiem, antene próbowałem juz ustawiac na różnie sposoby i nic. Jak jestem przy radiu zawsze szumi gdy sie odsune jest ok.

czy zwróciłeś uwagę na to czy masz tel przy sobie?? tel zakłuca fale i dlatego może szumieć

Tez mam z radiem, antene próbowałem juz ustawiac na różnie sposoby i nic. Jak jestem przy radiu zawsze szumi gdy sie odsune jest ok.

czy zwróciłeś uwagę na to czy masz tel przy sobie?? tel zakłuca fale i dlatego może szumieć

[nico17]

Ja wam powiem moją historię.
Zaczęło się to od tego, że co jakiś czas w mojej obecności zaczęły się dziać rzeczy o jakich jest mowa w temacie. Najpierw siedziałam sama w pokoju i była wtedy godzina ok. 10.24. Włączyłam komputer i szperam po internecie. Zegar wisiał na ścianie za mną. Chcąc zobaczyć która godzina, odwróciłam się i popatrzyłam na zegar. Nadal była godzina 10.24. Na regale stal jeszcze jeden zegar i na nim tez była ta sama godzina!! Pomyślałam, że to nie mógł być zbieg okoliczności, no, ale dobra utkwiło mi w pamięci i tyle. Za pare dni zjechała się do mnie rodzina i spaliśmy w jednym pokoju. Radio grało cicho i wtedy...zrobiło się głośno na maxa. Wszyscy się pobudzili i wtedy się wydało, ze tylko ja wtedy nie spalam. Innym wydarzeniem jest to, że kiedyś żarówka się przepaliła u mojej babci w pokoju i ja oczywiście musiałam wymienić. No więc złapałam za żaróweczkę, a ona w drobny mak. Babcia się wkurzyła i nawrzeszczała Jest jeszcze wiele innych wydarzeń tego typu, ale za długo o nich pisać. Na przykład z tymi latarniami, ale to wszyscy wiemy co i jak. Albo farel w domku na wsi zaczął się jarać żywym ogniem(a ja stałam obok niego bo wszyscy usiedli przy kominku), albo jak w kompie zaczął się wysówac to coś na CD, albo monitor włączać i wyłączać...dobra jest dużo takich wydarzeń.
A teraz pytanie: Czy ja jestem tym całym Sliderem???

[tofic85]

ciekawe jak byłam dzieckiem to mi się zawsze włączała moja ulubiona zabawka elektroniczna nijaka Godzilla hehe sama co by nie było ech...teraz przynajmniej mogę się dowiedzieć dlaczego...

[xenomorph_cat]

Miałam coś takiego kilkanaście razy, akurat pod kilkoma różnymi latarniami... jednak zawsze pod tymi, nie innymi. Obecnie to jakby ustało. Również deformatuje mi sie karta pamięci w fonie czy coś podobnego się pieprzy w mp4, ale to już sporadycznie.

[Ban]

Te latarnie to fakt i tu nie mamy o czym rozmawiać. Kiedyś z kolegami jeździliśmy rowerami i przejeżdzaliśmy pod latarnią i zaświeciła się, oczywiście mieliśmy wielką radochę i zaczęliśmy tak przejeżdzać w różnych odstępach czasowych. Nie mam żadnych wątpliwości, że to wina przejeżdzania była. Potem próbowaliśmy je włączać/wyłączać siłą woli i "wyczuwać" kiedy się to stanie. Najdziwniejsze, że się udawało. Ile w tym było obliczeń zwykłych obliczeń naszej główki, a ile "paranormalności" raczej ciężko stwierdzić.

No tylko jak to się dzieje? Nie ma na to jakiegoś porządnego naukowego wyjaśnienia?

Jeśli chodzi o radio to prawie wszystko może być anteną, a człowiek należy do tych lepszych.. Gdy włączę radio w telefonie bez słuchawek oczywiście zupełnie nic nie odbiera, ale wystarczy przyłożyć palec do gniazda telefonu i np. Radio Maryja w moim mieście odbiera perfekcyjnie.

[22z]

Odswiezamy? To dobrze. A wlasciwie jakim urzadzeniem mozna zmierzyc sobie prad i te pole?
Sam nie raz, gdy spaceruje z psem wieczorem zawsze przechodze oboko takiej jednej latarni i nie wiem czemu, jak mam obojetny lub zly dzien zawsze jak ja mine, badz bede to robil ona gasnie. Ciekawe zjawisko...

[Atomowy_jogurt_zagłady]

Ja film nagram, jak najbardziej... Kilka razy w rożnych miejscach mi się zdarzało "gasić latarnie". Nie wiem czy przypadek, może... Ale to się zdarzało często. Szkoda, że skasowałem filmik z youtube...