137 odpowiedzi w tym temacie

[Recluse]

No mnie się to przydarza bardzo często. Czasami bywa nawet tak, że kilka lamp pod rząd gaśnie lub przygasa, gdy koło nich przechodzę.

Ponadto zauważyłem u siebie coś takiego, że często kopie mnie prąd, ale nie ze źródła elektryczności, tylko jak dotknę czegoś metalowego, zbliżę rękę do wody lub drugiego człowieka. Czy ktoś z Was też tak ma? Co może być tego przyczyną?

@EDIT
Zapomniałem jeszcze o jednym - czasami zmienia się napięcie w moim zasilaczu od komputera, ale tylko wtedy, kiedy ja jestem przy komputerze.

Użytkownik Shwizard edytował ten post 07.04.2010 - 22:03

[Romczyn]

Co może być tego przyczyną?

Głównie sztuczne tkaniny, choć niektóre naturalne też mocno się elektryzują.

[Muhomorniczy.]

ja gdy dochodzę do świateł zawsze zapala mje się zielone,chodzi oto że mam potencjał jako dżedaj.

[Macko]

tą lampę znalazłem kilka dni temu dzisiaj postanowiłem nagrać bo wiem że takie tematy bez dowodów są nic nie warte :3

w skrócie chodzi o to że ta lampa włącza się tylko jak do niej podchodzę, testowałem z siostrą i na nią ona nie reaguje lampa nie ma czujnika czy coś, dzień wcześniej ją dokładnie oglądałem i nic nie ma


kolega który dużo się interesuje takimi sprawami powiedział że jestem wampirem energetycznym i że to może być powiązane
nie wierzyłem w opowieści o energii/telekinezie/itp dopóki nie odkryłem tej lampy jak byłem na spacerze z psem










PS. trochę się stresowałem mówiąc, nie śmiejcie się ;d

Użytkownik +..... edytował ten post 02.01.2011 - 14:35
Scalenie tematów

[Tomas13]

Ciekawe, może masz jakieś zdolności zapalnia rzeczy podczas przechodzenia obok nich. Heh nie jesteś jedyny, czytałem, że jest wielu ludzi takich jak ty.

[KriSSnt]

Po pierwsze, jeśli ciekawość zżera -> Street Light Interference - tak to zjawisko jest nazywane.

Można je jednak łatwo wytłumaczyć: lampy mają do siebie to, że gasną; idąc ulicą ludzie mijają ich setki. Do tego dochodzi duża "tolerancja", bo może zgasnąć, jak jesteśmy 10 przed, czy 10 metrów za lampą i mimo wszystko nadal skojarzymy, że to "przez nas".

U siebie w okolicy zidentyfikowałem 1 taką lampę, która miga, częstotliwość jest taka, że nie zwraca się uwagi, żeby jakoś wielce migała, z drugiej strony baaardzo często "łapie mnie" jak przechodzę, włączając się lub wyłączając.

[Macko]

od czasu kiedy znalazłem tą lampę zacząłem chodzić tam co dzień (jak chodzę rano na spacery z psem) i to się dzieje zawsze. Ogólnie to ta lampa nie działa wcale, nawet nie świeci lekko i zapala się tylko jak ja przechodzę (jak już pisałem, sprawdzałem ze siostrą i ja stałem na końcu ulicy a ona pochodziła trochę pod lampą i nic). To nie jest tak że ta lampa miga czy coś

and those who claim to cause it have been found to be unable to reproduce the effect on demand;

oczywiście mogę nagrać więcej filmików żeby potwierdzić autentyczność ale to jutro jak będę z psem

Użytkownik boje_sie_jak_czytam edytował ten post 02.01.2011 - 09:02

[Watain]

Pewnie elektryk czai się w krzakach z bezpiecznikami i robi sobie jaja z ciebie.

A tak serio, na filmiku nie widać zbyt wiele, ale sądzę, że jest tak, jak mówił KriSSnt. U mnie też jest jedna taka lampka - cały czas zgaszona, dopiero jak się przechodzi to się zapala. Zjawisko, nie powiem, ciekawe, ale nie doszukiwałbym się tu niczego paranormalnego. Ale skoro mówisz, że tylko z tobą działa, sprawdź z kilkoma innymi osobami, jakbyś mógł. A, i miło, że pokusiłeś się o materiał wideo, ale postaraj się, aby był bardziej przejrzysty.

Chyba, że to kolejny, sprytnie zamontowany fotoradar

[Wszystko]

To jest jakiś trik .Pewnie to nie jest ta sama lampa. Albo też ktoś otworzył ten masz na którym jest lampa i bawi się w odcinanie prądu. Oczywiście wszystko musi być umówione, jeden nagrywa a drugi wyłącza. Chyba że jest inaczej.

[żaba]

przejdź z dwa trzy razy ciągle nagrywając

[Macko]

nic nie jest ustawiane, poza tym przez ten moment kiedy jestem blisko lampy a ona zaczyna gasnąć doskonale widać że nikogo tam nie ma... lepszej jakości raczej nie będzie bo mam tylko ten aparat, poza tym tam jest ciemno (właśnie dlatego że lampa nie działa ) i siłą rzeczy mało widać...






co do tego że złudzenie optyczne/trik to powiem tak: obserwuj tą "magiczną" lampę i tą po 2 stronie ulicy kawałek dalej (przez cały czas) i zobaczysz że cały czas kieruję kamerę na tą samą



@edit





o, popatrz tak od 0:33 do 0:45, widać całą lampę i przy okazji widać też zmianę światła

Użytkownik boje_sie_jak_czytam edytował ten post 02.01.2011 - 13:27

[Wszystko]

Dobra już wiem jak to jest. Lampa gaśnie o określonej godzinie. Ty wiesz kiedy to się dzieje i poszedłeś to nagrać i wrzuciłeś na forum, twierdząc że lampa gaśnie za każdym razem gdy obok niej przechodzisz.
A jeśli jest inaczej to podaj nazwę tej ulicy. To się da sprawdzić.