137 replies to this topic

[OKSBartekOKS]

wszystko fajnie wiem_wszystko, ale co z zapalaniem się?

[Wszystko]

Skąd wiesz że się zapala? Przecież na filmie widać tylko jak gaśnie.

[OKSBartekOKS]

mnie się jednak wydaje, że się stopniowo zapala, porównaj do innych

[Macko]

Chciałem tylko dowiedzieć się co to jest, a wy staracie się mi wmówić ze to fake trudno, aż tak mi na tym nie zależy


Dzięki *komuś pare postów wcześniej* za podanie nazwy tego zjawiska poszukam na własną rękę

[Syrinks]

Mi się też coś takiego parę razy zdarzyło, ale nawet nie zwróciłam na to uwagi bo stwierdziłam, że tak po prostu jest, że ta latarnia ma jakieś czasowe działanie i co jakiś czas sobie gaśnie, akurat ta "moja" latarnia była przy parkingu także pomyślałam, że nie jest potrzebne aby non stop tam w nocy było jasno.

[Adrinek88]

Odświeżam.

Ostatnio pojechalem nad morze wraz z kolegą. Byliśmy naładowani pozytywną energią, lecz po 1h około nasz entuzjazm spadł. Dodam tutaj naprawdę dziwne rzeczy jak o 2 w nocy lis na molo uciekający jak by się czegoś bał albo łabędź, który pojawił się znikąd i chciał wskoczyć na molo. Wcześniej żadne zdjęcie na molo nie chciało się udać. Poczuliśmy złą energię i zaczeliśmy uciekać. Gonił nas jakiś facet na czarno ubrany.

Co to ma do rzeczy? Gdy szliśmy pół godziny później ulicą momentalnie przed nami gasły 2-3 lampy w tym samym momencie, a nawet więcej. Te lampy już się nie zapalały. My to zinterpretowaliśmy jako znak ,,tędy nie iść'' i mieliśmy racje, gdyż siedząc na chwile na przystanku podeszło do nas dwóch starszych kolesi i chciało wyłudzić kasę, nie daleko nich stali ich koledzy.

Jak wytłumaczycie gasnące lampy w tym przypadku? Dodam, że nie był to jeden przypadek.

[Connor]

Jak idę codziennie rano do szkoły, też gasną przede mną lampy. To chyba znak, że nie powinienem iść do szkoły. Ma sens. Przyjrzę się temu bardziej.

[Kreiven]

Witam, powiem tak. Sam miałem kiedyś podobny przypadek, idąc wyrzucić śmieci nie powiem byłem wnerwiony z pewnego powodu...ale do rzeczy. Latarnia znajduje sie zaraz obok kontenerów i podchodza zerknałem na nia bo lekko mrugała i nagle wtedy zgasła. na drugi dzień humor jak i latarnia ok. po kilku dniach powtórka z dziwadłami. jak sie okazało niektóre latarnie są wyłaczane i właczane niezależnie nie wiem czy dla regeneracji ale ogólnie info prawdziwe jakos w gminie nad tym steruja. Dziż latarnia gaśnie co 3 minuty na 30 sekund wiec można fajne filmy kręcic:PP nie dokońca uczciwe:D Popytajcie zgaduje że wasze przypadki są podobne.

[Krakatau]

Obok mojego bloku jest alejka z kilkoma latarniami, jedna stojąca na końcu zawsze gaśnie bądź się zapala kiedy przychodzę- tylko ta jedna i żadna inna. Kiedy moja znajoma pod nią przechodziła nic się nie działo. Zastanawiające

[Kreiven]

Moim zdaniem jeżeli bys miał wpływ na latarnie a jednak to trochę silne urządzenie elektryczne to takie słabizny jak zegarki, telefony, anteny i inne podobne rzeczy fiksowałyby obok Ciebie. Gasnące latarnie to norma. jak jedna jaskółka wiosny nie czynie tak gasnąca prawdopodobnie jedna latarnia (i to ostatnia z alejki i żadna inna) władcą elektryczności też. takie jest przynajmniej moje zdanie. Pozdrawiam

[Hba]

Miałem tak chyba kilkanaście razy - gasła albo zapalała się latarnia kiedy pod nią przechodziłem.
Nie jestem pewien przyczyn, ciekawe że czasem można to przewidzieć.

[ImpacT]

Za kazdym razem jak widze lampy, to ktoras zawsze gasnie. Czasami mysle, ze mam jakies zdolnosci, bo raz mi sie zdazylo jak bylem mlodszy, zapalic zarowke tylko palcami..
Gdyby nie to wydarzenie, pewnie gasnace latarnie traktowalbym tak jak wszyscy inni, czyli normalnie. A tak to przynajmniej moge sie pozastanawiac.

[MatiF6]

Mi też się tak zdarza, że jak przechodzę koło latarni to ona gaśnie a jak odejdę parę metrów to się znowu zapala, i też jak wchodzę do pokoju w którym jest włączone radio to jak przejdę koło niego to zaraz zaczyna jakoś dziwnie grać muzyka a jak odejdę to normalnie jest(i tak się dzieje jak tylko ja przechodzę koło radia a jak inni domownicy to nie) oraz w dosłownie każdym telefonie który miałem to po dłuższym czasie (rok lub pół roku) zaczynał "pierdzieć" głośniczek a następnie się rozwalał i trzeba było wymieniać.

[Aequitas]

Wracając raz z boiska do domu, było to koło godziny 21, drogą do domu mijałem dokładnie 6 latarni, gasła jedna po drugiej gdy obok nich przejeżdżałem, miałem już tak więcej razy i nie wiedziałem że to coś specjalnego teraz już tego nie spotykam chociaż pamiętam że miałem w tym okresie trzy telefony i często bez przyczyny restartowały się a pytając poprzednich właścicieli czy mieli z tym do czynienia odpowiadali przecząc może jednak coś w tym jest?