172 odpowiedzi w tym temacie

[STALKER]

Czytałem troszeczkę i mam wrażenie że to może być wydarzenie cykliczne występujące w określonym czasie. W przypadku zaginionych to było 16 lipca więc warto by też i wtedy spróbować z sesjami EVP itp.

PS: Na wakacje zamierzam zmontować grupę badającą zjawiska paranormalne (coś na wzór TAPS) tu na terenie Dolnego Śląska i dalej jeśli sprawa bedzie ciekawa. Jeśli będą chętni to zapraszam na gg 13846756

[G Virus]

STALKER bardzo fajna inicjatywa, ja w to wchodzę.

[BlackRaven]

Brał ktoś pod uwagę że tam po prostu nic nie ma ? W górach ludzie często giną bez wieści. Ma ktokolwiek jakieś dowody na zaginięcie tych pracowników leśnych ? akta milicji ? Da się to wszystko wytłumaczyć. Robili seans dostali stracha i zwiali. Po drodze dwójka się odłączyła i zaginęła. Przerażeni opowiadali później swoją historyjkę a tych snów wcale nie musiało być. A co do nazwy to mogli ją sobie sami stworzyć. I niby z kont znali pisownie ? to coś we śnie powiedziało " Cześć jestem Aargaroth z niemym h i podwójnym a " ? Dopóki na to nie ma dowodów może to buć zwykła legenda. A co do tych niesamowitych zjawisk w lesie jakich oni doświadczyli ( kroki, brak wiatru) nie zdziwiłbym się gdyby się nawdychali jakiegoś kleju + jeszcze młodzieńcza fantazja i głupota = historyjka wyssana z miętówki.

Użytkownik BlackRaven edytował ten post 13.04.2011 - 07:14

[Dracula]

Witajcie

chętnie podbiję temat, słyszałem o tej historii około rok temu, i dziś na stronie "Onet.pl" znalazłem ciekawą informację o której wspominał już ktoś z poprzedników, mianowicie dotyczy ona istoty którą spotkała czwórka nastolatków tego feralnego lata 1966, i wytłumaczenie dlaczego owa istota a mianowicie Aagaroth miał występować na tych górzystych terenach.

Poniżej link do strony

http://strefatajemni...60,artykul.html

swoją drogą wyprawa 31 października w te rejony to chyba jedna z lepszych dat do wymarszu, zgodnie ze świętem celtyckim "Samhain" jest to dzień czy też noc podczas której jest największa aktywność duchów i różnego rodzaju istot paranormalnych. Więc może byłaby szansa coś zobaczyć.

[cypres82]

HEJA od nie dawna sledze ten temat i zastanawiam sie czy wy naprawde idziecie tam 31ego???Ilu chetnych zebraliscie do tej pory???

[RMG]

Witam, wpadłam dzisiaj na tę stronkę i bardzo przyjemnie mi się ją czyta.
Ten temat prześledziłam cały i widzę, że ci, którzy tak się zastrzegali że tam pójdą w nocy kompletnie nic nie robią kolejny raz, a dziś tak ważne pogańskie święto... Może miałoby to jakiś wpływ na ewentualne negatywne siły związane z tamtym miejscem. Mam jednak nadzieję, że się mylę i może jednak coś ktoś zorganizował. Relacja z pobytu tam w nocy bardzo mnie ciekawi i przypuszczalnie nie tylko mnie

[Szymon034]

Zastanawiajace jest, ze 3 uzytkownikow ktorzy mieli isc na wyprawe nocna, czyli JXC,G Virus i STALKER Przestali nagle wchodzic na to forum. Forum przestalo ich interesowac czy poprostu wyprawa doszla do skutku i...
No wlasnie i co?

[RMG]

Zastanawiajace jest, ze 3 uzytkownikow ktorzy mieli isc na wyprawe nocna, czyli JXC,G Virus i STALKER Przestali nagle wchodzic na to forum. Forum przestalo ich interesowac czy poprostu wyprawa doszla do skutku i...
No wlasnie i co?

Wnioskując po długich przerwach w temacie już wcześniej pewnie dowiemy się za parę miesięcy

[Wieniawa]

To lipa totalna
Byłe w Bardzie tydzień, na wysokim kamieniu też, tam nic dziwnego nie ma
Już ciekawszą sprawą tam są te ruiny, nie wiadomo przez kogo zbudowanych budynków

[Flisu]

Mieszkam obok Barda (Ząbkowice Śląskie). Zapytam mamę potem bo pochodzi z tamtych terenów czy coś wie. Jbc to dam znać

[JXC]

Zastanawiajace jest, ze 3 uzytkownikow ktorzy mieli isc na wyprawe nocna, czyli JXC,G Virus i STALKER Przestali nagle wchodzic na to forum. Forum przestalo ich interesowac czy poprostu wyprawa doszla do skutku i...
No wlasnie i co?

Spoko, żyjemy
Sprawa póki co jak na razie odłożona "na później". Jakby nie było, nic nam nie jest!
Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów!

[tlejbik]

Cześć wszystkim .
Pozwolę sobie odświerzyć trochę temat
czy jest ktoś kto chciałby się ze mną wybrać w któryś łikend póki nie ma śniegu na "Wysoki kamień" ?
Pytanie do Gvirusa i do innych którzy założyli stronkę www.dhs.ng.pl czemu nie działa? widnieje na niej tylko zdjęcie..a szkoda bo chętnie bym poczytał o Waszej wyprawie.

Stalker czy pomysł założenia grupy udało się zrealizować? grupa istnieje?
Chciałbym do neij dołączyć i w miarę możłiwości się udzielać!
pozdrawiam

[G Virus]

spoko ale ja akurat teraz mieszkam w austrii i w pl bede dopiero w grudniu a stronka jest w przygotowaniu
cierpliwości
pozdrawiam GVR

[malina035]

Ja również z miłą chęcią bym się wybrała nie tylko dla legendy Ale zdecydowanie bardziej odpowiadają mi miesiące letnie. Jakby coś się kroiło niech ktoś da znać na forum

[Zaciekawiony]

Tyle minęło czasu a nikt nie pomyślał żeby sprawdzić podstawowe źródła? Najpierw lokalną prasę, wszakże artykuł podobno oparto na licznych artykułach i nawet wywiadzie z lokalnej gazety. Jeśli okaże się że żadnym artykułów nie było to będzie wiadomo ze to mistyfikacja podobna do Czerwonego Pająka. A ponadto można zapytać autora książki, jest z tamtych okolic. No i można wypytać się w nadleśnictwie.

Jak to już zwrócono uwagę, wątpliwości wywołuje zagraniczna pisownia imienia. Skąd poprzez słyszenie imienia we śnie chłopak miał wiedzieć, że pisze się je przez dwa a i przez th? Na dodatek imię pojawia się na stronach o World of Warcraft, nie wiem czy to imię jakiejś postaci z realności tej gry, ale użytkownik Aargaroth grał tam już od 2005 roku, zanim w internecie pojawiła się publikacja o tej historii.
http://www.warcraftr...m/char/19387591
a to podważa wiarygodność. Brak informacji o tym zaginięciu w ówczesnej prasie.

ps. A jednak ktoś to zrobił:

Będąc kiedyś przy okazji w jednej z bibliotek, z ciekawości poprosiłem o teczki z regionalnymi czasopismami z okresu od podawanej w powyższej relacji daty 16 lipca do końca września 1966 r. Były to organ prasowy PZPR Gazeta Robotnicza oraz Słowo Polskie. Przeglądając je, można było wychwycić różne informacje z regionu – o wężu w Odrze (jak widać koncept nienowy), o zatruciach grzybami w dolnośląskich lasach, o tragedii rodzinnej w kłodzkim Żelaźnie. O zaginięciu czterech mieszkańców Laskówki (opowieść w sam raz na sezon ogórkowy, oczywiście po obchodach 22 Lipca) cisza. O wywiadach, które zgodnie z relacją, mieliby udzielić sami zainteresowani w dniach 17-26 lipca również. W cytowanym wyżej tekście powoływane jest wprawdzie przeprowadzenie kwerendy w lokalnej prasie, nie podaje się jednak żadnych danych dotyczących wykorzystanych źródeł. Również nikt z licznych zainteresowanych na internetowych forach, zwłaszcza z rejonu rzekomych wydarzeń, nie pokusił się o prywatną, bardziej dokładną kwerendę. Ale taki jest już żywot legendy w świecie Internetu – funkcjonuje powielana równie bezkrytycznie, jak te opowiadane ongiś przy ogniskach.

http://sudeckiedrogi.wordpress.com/2012/03/13/ksiega-sudeckich-demonow-3/

Czyli historia jest zmyślona.

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 16.11.2013 - 22:02