Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dyskryminacja kobiet w kościele katolickim


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
125 odpowiedzi w tym temacie

#106

Alpha lyr.
  • Postów: 254
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro to mężczyźni zapoczontkowli stereotyp męskiego kapłaństwa więc można go obalić. Tak samo jak można było obalić dawniej inne stereotypy tak można i ten.

To nie jest stereotyp, to słowo Boże.
  • 0

#107

Rukius.
  • Postów: 359
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale ja nie mam nic przeciwko, tylko powiem że Kościół to tak skostniała instytucja, że tam by nie przeszła chyba zmiana koloru szat, a co dopiero wprowadzenie kobiet, by musiał być jakiś papież-rewolucjonista, a za Ratzingera nie ma co marzyć.
Kobiety były uważane za zUe ( :D ) i grzeszne, a zresztą kapłanom (meskim) ciężko byłoby utrzymać celibat przy kapłankach :D

I pomyślcie o tych biednych zacofanych zakątkach świata gdzie żyją chrześcijanie, choćby Afryka czy Ameryki.
Myślicie że tam odrazu wprowadzono by kapłanki bo papież tak każe i na "Zachodzie" tak jest?
Ludzie by się bulwersowali, w tym kobiety również.
  • 0

#108

IO.
  • Postów: 256
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie mam racji waszym zdaniem, tylko dlatego że moje myslenie jest dla was niewygondne.

Nie, nie zgadzamy się z Tobą z o wiele bardziej prozaicznego powodu - mylisz się.

Wy myślicie że jak feministka to zaraz wariatka nie wiadomo czego chce i histeryczka,

Moje dotychczasowe doświadczenia z feministkami zdają się to potwierdzać.

a ja chcę kapłaństwa kobiet i nie rozumiem co w tym złego.

Nic, to po prostu infantylna idea, bez szans na realizację.

Skoro to mężczyźni zapoczontkowli stereotyp męskiego kapłaństwa więc można go obalić. Tak samo jak można było obalić dawniej inne stereotypy tak można i ten.

Stereotyp... Słuchaj, czy ty jesteś odporna na wszelką argumentację?


Oj żałuję, że nie było mnie tu wcześniej. Czytając ten temat nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać.
Właściwie to popieram ideę równouprawnienia, ale jej wersja proponowana przez feministki jest IMO po prostu wypaczeniem.

Pozdrawiam
  • 0

#109

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Meliana nie odpowiedziała na podstawowe pytania:

Czy sama chce zostać kapłanką w KK?
Czy zna jakieś badania wskazujące że większość kobiet (katoliczek) chce by kobiety były kapłankami?


moje odpowiedzi

Nie ale jest feministką więc kobiety muszą mieć MOŻLIWOŚĆ bo tak.
Nie i gdyby takie badania były to nie potwierdziły by jej postulatów


I jeszcze jedna uwaga, kobiety z natury rzeczy są bardziej podatne na manipulację, vide przykład zakonu co się zbuntował pod wpływem jakiegoś faceta (betanki), a jako takie między innymi po prostu mniej nadają się na funkcję księdza
  • 0

#110

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Pomyślcie sobie...takie kapłanki by jeszcze inkwizycje przywróciły

- pisałeś antyfeminsityczne posty na paranormalne.pl...
- Nie! Ja nawet internetu nie mam!
- Kłamiesz! Najbliższa kafejka jest tylko 10 km od twojego domu! Na stos z nim!


To oczywiście głupi żart.

Melanio, twoja argumentacja jest głupia. Mnie ta sprawa - kapłaństwa - nie obchodzi, chciałem ci tylko zwrócić uwage, że nie ma szans na jej realizacje.

Tak samo z równouprawnieniem. Takie globalne jest nie możliwe, na płaszczyźnie małżenskiej - jak najbardziej tak.

Jesteś wobec siebie bezkrytyczna, uznajesz swoje racje za jedyne słuszne, jesteś prorokiną przeciwko której wystepują źli faryzeusze. I nie mów mi, że twoje myślenie jest dla mnie niewygodne, bo KK mam w nosie.
  • 0

#111

haarec.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jednocześnie Biblia nie wyklucza pewnego ograniczonego kapłaństwa kobiet w funkcji diakona (sługi):

Polecam wam Febę, naszą siostrę, diakonisę Kościoła w Kenchrach. Przyjmijcie ją w Panu tak, jak się świętych winno przyjmować. Wesprzyjcie ją w każdej sprawie, w której pomocy waszej będzie potrzebowała. I ona bowiem wspierała wielu, a także i mnie samego.
Rz 16:1-2 (BT)


διακονοσ (dijakonos) nie oznacza w ZADNEN sposób bycia "kapłanem". Dijakonos to funkcja pomocnicza ustanowiona przez ap. Pawła do pełnienia swego rodzaju dyżuru przy stołach, ponieważ - jak pisze - nie miało sensu, żeby apostołowie usługiwali przy stołach zaniedbując pracę SŁOWA. NIE MOZNA DOMAGAC SIE BYCIA "KAPŁANEM" POZOSTAJAC NA GRUNCIE EWANGELII CZYLI CHRZESCIJANSTWA. Koniec kropka.

To nie jest żadna dyskryminacja ani nic tym podobne, ale albo się jest chrześcijaninem i akceptuje się SŁOWO BOGA podane przez apostołów albo jest się POZA chrześcijaństwem i można być kapłanką pieniądza w domu handlowym. Sorry.

Dobrze, że napisałeś ten cytat, bo niesie on nieco światła na ten wątek. Nie wiem jak można w takim stopniu być ignorantem w treści Ewangelii i pism APOSTOLSKICH i rządać dopuszczenia do posługi około spraw związanych z TYMI pismami.
  • 0

#112

Mariush.
  • Postów: 4324
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

διακονοσ (dijakonos) nie oznacza w ZADNEN sposób bycia "kapłanem". Dijakonos to funkcja pomocnicza ustanowiona przez ap. Pawła do pełnienia swego rodzaju dyżuru przy stołach, ponieważ - jak pisze - nie miało sensu, żeby apostołowie usługiwali przy stołach zaniedbując pracę SŁOWA. NIE MOZNA DOMAGAC SIE BYCIA "KAPŁANEM" POZOSTAJAC NA GRUNCIE EWANGELII CZYLI CHRZESCIJANSTWA. Koniec kropka.

Zgadzam się.

Jednakże w mojej wypowiedzi starałem sie spojrzeć na tę kwestię z punktu widzenia zasad obowiązujących w KRK. A w rzymskim katolicyzmie diakon jak najbardziej jest kapłanem, choć o stopniu niższym od prezbitera (utożsamianego zwyczajowo z księdzem mającym prawo do pełnego sprawowania Mszy Św.). Co więcej, ów "niższy kapłan" ma spore pole manewru nieograniczające się tylko do posługi przy stole. Diakon może bardzo wiele (tu zacytuje Wikipedię):

"W Kościele rzymskokatolickim święcenia czynią diakona duchownym i pozwalają mu na sprawowanie jako szafarzowi zwyczajnemu sakramentów: Chrztu i Komunii Świętej. Diakon może ponadto głosić kazania, odprawiać pogrzeby, błogosławić wiernych i małżeństwa, a także może poświęcać przedmioty kultu religijnego"

I tu pojawia się problem. Ta mająca źródło w tradycji ewolucja zakresu funkcji diakona stawia KRK w swoistej sytuacji bez wyjścia. Z jednej strony zachowanie status quo, czyli niedopuszczenie kobiet do pełnienia funkcji diakona jest sprzeczne ze Słowem Bożym. Z drugiej strony dopuszczenie kobiet do pełnienia tej posługi także rodzi sprzeczność, gdyż na aktualnie obowiązujących zasadach zakres funkcji diakona łamie nowotestamentowe prawa kobiet dotyczące ich statusu w Kościele (choćby zakaz nauczania Słowa Bożego; cytaty podałem wcześniej).
Tak źle i tak niedobrze – wietrzę w tej materii kłopoty.
  • 0



#113

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie widzę problemu wszak dla KK Nowy Testament i "tradycja kościoła" są najważniejsze, stary testament jest mniej istotny i tak na prawdę poza kilkoma szczegółami mogłoby go nie być a Chrześcijaństwo by istniało
  • 0

#114

Mariush.
  • Postów: 4324
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale tu nie chodzi o ST. Tutaj występuję sprzeczność między "tradycją" i NT.
  • 0



#115

Rukius.
  • Postów: 359
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiecie ja to jestem nawet za jak widzę co księża i cały kler wyprawiają to mi się wszystkiego odechciewa.
Przez to odsunąłem się od Kościoła, może kobiety potrafiły by to naprawić?
  • 0

#116

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przecież jest to taka struktura która może tylko upaść. Kk miało za zadanie pomagać w drodze do Boga, poszukiwaniu Go.

KK w swojej arogancji zajął miejsce Boga i uzurpował sobie prawa. Nadaję nominuje na świętych w ich imieniu mordowały, wyklucza z kościoła, mówi kto może i już nie może zostać pochowany, kto pójdzie i nie pójdzie do nieba. Jak to wszystko ma się do rozwoju duchowego? Nawet powstał cennik - ile zdrowasiek + płatnych mszy pozwoli delikwentowi dostać się do nieba lub zostać w czyściu, a może piekło bo za mało ? Zawiniło czy nie dopiero co narodzone dziecko. Paranoją już jest wyznaczenie granicy : kiedy z płodu " rodzi " się człowiek ?

Mieli czas na reformę. Skonsumowali ją.

Ludzie szukający drogi do Boga dawno ich wyprzedzili . kk jest przeżytkiem, reliktem poprzednich czasów nawet jeśli nie odległym.
  • 0



#117

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie rozumiem o co Ci chodzi, bo Kościół to wszyscy chrześcijanie (nie tylko KRK) żyjący na Ziemi. Oni sobie uzurpują prawo bycia Bogiem?
Może chodzi Ci jednak o kler? No cóż... Nie jestem fullmurem za klerem, bardzo wiele w nich mi się nie podoba, jednak nigdy nie powiedzieli "my zawsze mamy rację, wiemy co robić, zawsze wypełniamy wolę Boga" (oczywiście oprócz czasów krucjat, ale tam każdy mówił, że idzie zabijac z woli Bożej). Ich decyzje służą Kościołowi, jednak nigdy chrześcijanin nie może przyjmować ich bezkrytycznie.

Edit. Mówiąc "ludzie szukający Boga", masz na myśli "New Age"? Ehhh, ludzie, ludzie.
Biblia, wiara i własna, osobista, wewnętrzna więź z Bogiem jest drogą do życia wiecznego. Nie obrzędy (chociaż pomagają, sam nie wiem), ani przynależność do wyznania.
  • 0



#118

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mr.Mojo Risin` - gdzie poruszałam tematu obrzędów a także wspomniałam o jakimś kierunku poszukiwań ?

Biblia jest tłumaczona i spisywana i jeszcze raz tłumaczona. Zrób to z jakimkolwiek tekstem w tę i w tamtą stronę. Tekst będzie pozbawiony sensu nie mówiąc już o przesłaniu - idei - myśli jaka miałaby przekazana.
Z tej prostej przyczyny Biblia nie ma znamion dokumentu. Powoływanie sie i przywoływanie jej co chwile mija sie więc z celem.
  • 0



#119

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mr.Mojo Risin` - gdzie poruszałam tematu obrzędów a także wspomniałam o jakimś kierunku poszukiwań ?

O tych obrzędach dodałem już od siebie.

Biblia jest tłumaczona i spisywana i jeszcze raz tłumaczona. Zrób to z jakimkolwiek tekstem w tę i w tamtą stronę. Tekst będzie pozbawiony sensu nie mówiąc już o przesłaniu - idei - myśli jaka miałaby przekazana.

Pierwsze egzemplarze Biblii mają identyczną treść co dzisiejsze kopie. W trakcie badań znaleziono tylko jedno przeinaczone przez tłumaczy słowo: "lekki", co w ogóle nie zmieniało sensu zdania. Moja wiedza o tłumaczeniach Biblii jest nikła, ale co wiem - powiedziałem. Co z tym zrobisz, już mi obojętne. No cóż, zawsze można sie uprzeć, że jednak zostało pozmieniane i wszystko wielka manipulacja mas. Nic na to się nie poradzi, ja nie wiem jak to zripostować.

Z tej prostej przyczyny Biblia nie ma znamion dokumentu. Powoływanie sie i przywoływanie jej co chwile mija sie więc z celem.

Biblia nie jest dokumentem. Biblia to Słowo Boże.
  • 0



#120

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Biblia przekazuje myśl wyrażoną w słowach. Naprawdę istnieje wiele dokumentów pokazując błędy w tłumaczeniu. Jak pewnie wiesz występują przekłamania znaczenia semantycznego słowa.

Twoja postawa ociera sie o fanatyzm który powoduje że kończy się możliwość prowadzenia rozmowy i wymiany pogladów.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych