Kolejny temat, który można wydrukować i się nim podetrzeć.
Przynajmniej data była bardzo bliska i wszyscy mogą już odetchnąć, że znowu nic się nie stało.
A kto powiedział że ma coś się teraz stać?

O końcu świata nie było nic wspomniane (albo ja coś przeoczyłem, za co najmocniej przepraszam i proszę o poprawienie). Ja tam wyczytałem że nadchodzi wibracja która się utrzyma do 16 sierpnia, ale w tę noc i jutro w dzień będzie najmocniejsza.
Wiecie co? Właściwie to wcześniej poczułem coś po mojej lewej stronie, jakby coś tam przez chwile było, jakiś dźwięk jeszcze i strach, popatrzyłem na zegarek w kompie i była 00:00, poczułem jeszcze mocniejszy strach, jednak trwał tylko kilka sekund, właśnie wtedy kiedy miała się zacząć wibracja, wcześniej jednak jeszcze miałem kilka chwilowych stanów uniesienia, które bardzo ciężko opisać i nie będę teraz nawet próbował (jakąś godzinę przed północą, te stany trwały serią kilka razy po sekundę w przeciągu dwóch minut około).
Nie będę tego komentował. Sam(-a) pomyśl co to mogło być - ja kompletnie nie wiem
, w tą wibrację nie wierzyłem, teraz nie wiem... Poczekam do 16 sierpnia i będę wiedział czy to prawda czy nie.