Na jakiej stacji telewizyjnej się wychowałaś ?
Jestem wygrany, ponieważ zasadniczo nie marnuje czasu na dzienniki telewizyjne.
Wystarczy jak wejdziesz na jakąkolwiek niezależną stację telewizyjną (oczywiście nie naszą) a zobaczysz jak to wygląda...
Zaraz zaraz Tatik. Muszę Cię o czymś poinformować.
Rosyjskie nie znaczy niezależne. 
Bądź łaskaw nie rozśmieszać mnie.
Ciekawe skąd, z naszej prasy ?
Aha, czyli dowodem na zbrodnie Gruzinów jest brak dowodów, bo się je ukrywa. Pamiętasz kto uważał, że brak dowodów jest dowodem na ich zniszczenie, czyli dowodem winy?
Pokazujesz zdjęcie ofiary działań wojennych w szpitalu.
I na co to ma być dowód? Nie bez przyczyny pytam, czy w ogóle masz pojęcie czym jest zbrodnia ludobójstwa, bo najwyraźniej nie masz.
Zdjęcie ofiary w szpitalu nie mówi nam nic o tym w jakich okolicznościach odniosła rany i czy ewentualny sprawca działał umyślnie. Są to zagadnienia fundamentalne przy omawianiu kwestii przestępstwa, ale nawet o to nie zahaczasz. Słuchaj, ja wiem, że nie każdy musi się znać na takich kwestiach, ale jeżeli się o czymś nie wie to się nie wymądrza w tak
kategorycznym tonie i rzuca ciężkie oskarżenia na wiatr. Ja nie gardłuje na temat jakości pancerza reaktywnego na rosyjskich T-90A albo o skuteczności ichnych wizjerów termicznych, bo się na tym nie znam.
A co z Twoim słusznym politycznie fałszerstwem nagrań niezależnych stacji telewizyjnych ? Uważam że Twoje tasiemcowe posty skutecznie zasłaniają prawdę skoro nawet nie potrafisz się wypowiedzieć na temat fałszerstw naszych jedynych słusznych mediów.....
Widzę, że coraz ostrzej jedziesz po bandzie. Staram się punktować dziury i nielogiczności w Twoich twierdzeniach, a w odpowiedzi albo milczysz albo jak teraz piszesz, że jedynie zasłaniam prawdę... Tak samo postępowałaś kiedyś podczas dyskusji o Piusie XII, ale mniejsza o to. W każdym razie Twoją odpowiedzią jest zarzucanie fałszerstwa, zamiast merytorycznej odpowiedzi, to ma być w porządku?
Napisałem, że zakładając hipotetycznie, że tamten materiał filmowy dot. bombardowania Gori jest fałszywy. Ok, dobra, załóżmy, że tak.
Ale to absolutnie nie oznacza, że bombardowania Gori w ogóle nie było. Jak w ogóle możesz dojść do tak absurdalnego wniosku?? Są jeszcze zeznania świadków i relacje wielu dziennikarzy z Gruzji, także tych obecnych na miejscu, także przedstawicieli organizacji pozarządowych, przedstawicieli OBWE. Może wszyscy uczestniczą w spisku Busza i Saakaszwiliego co?
Ty zauważasz jedynie Tobie wygodny mały wycinek rzeczywistości, poza "wykryciem" przez "niezależne" rosyjskie serwisy ewentualnego jednostkowego fałszerstwa, a całej reszty informacji w ogóle nie zauważasz, jakby ich nie było. A jak musisz zauważyć, to a priori zakładasz, że są fałszywe. No tak, bo skoro przeczą Tatikowej wersji rzeczywistości to muszą być fałszywe, czyż nie?
Rzeczywistość to jest fakt że przebieg konfliktu przedstawiłem od A do Z a Ty nawet wyjąłeś sobie z tego informację że Czeczeni przewidzieli konflikt na miesiąc przed. Mam nadzieję że jako jeden z nielicznych kumatych na forum przejrzysz temat od początku i troszkę się zreflektujesz.
A co? Tamta informacja jest niewygodna, więc nie przyjmujemy jej do wiadomości, czyż nie? Jako były wojskowy być może znasz starą zimnowojenną strategię opracowana na wypadem ataku na NATO, polegała ona na organizowaniu przy granicy manewrów, które miałyby zamaskować koncentrację wojsk na pozycjach wyjściowych. I... tak się składa, że tuż przed wybuchem wojny Rosjanie akurat organizują w okolicy granicy z Gruzją manewry a ich siły już w piątkowe popołudnie są w stanie przekroczyć granicę i już wkrótce toczyć walki o Cchinwali.
Konsekwentnie pomijasz choćby informacje o rosyjskich działaniach mających na celu destrukcję infrastruktury kraju, na jakie wielokrotnie zwracałem uwagę. Rosjanie zamiast zgodnie z podpisanym zawieszeniem broni wycofać się robią co chcą wbrew ustaleniom. Co? Może to wszystko to są kłamstwa? Spisek Busha i Kaczyńskiego? No na "niezależnych" rosyjskich serwisach prezentujących jedyną słuszną prawdę na temat konfliktu o tym nie usłyszysz na pewno. Ale to nie znaczy, że to się nie dzieje. Jakoś w swoich analizach skutecznie pomijasz cokolwiek, co mogłoby postawić Rosjan w choćby trochę nieprzychylnym świetle.
Niestety nie uważam.....ten film mógł pochodzić z ćwiczeń każdej ze stron lecz w wykonaniu naszych mediów.....no przecież wiesz że to Rosjanie !
Podkreślam po raz kolejny - rzeczywistość to nie filmiki na youtubie, to są klipy umieszczane przez pismaków, żeby uatrakcyjniać ich materiał. Opieram się na informacjach podanych przez kilka źródeł, w tym i HRW, które zapoznawało się na miejscu ze skutkami bombardowań.
Jest między nami jedna zasadnicza różnica, ja nie mam zamiaru koniecznie udowadniać, że jakaś jedna strona jest cud - miód, wspaniała i krystaliczna. Nie wiem jaka była polityczna przyczyna wojny, bo taka być musiała, Gruzini raczej woleliby znosić ostrzał z Osetii niż doczekać się rosyjskiej okupacji. Ale ta przyczyna nie jest mi znana, coi więcej eksperci zajmujący się tymi sprawami wskazują każdy nawet krańcowo inne interpretacje wydarzeń. Ja nie mam zamiaru udowadniać, że wspaniałe USA nie wydymało małej Gruzji. Ja po prostu nie wiem jakie były kulisy wydarzeń, trochę mogę się domyślać, część komentarzy specjalistów do mnie przemawia, ale prawdy poznać nie mogę, bo niby jak? Po prostu wiem, że pewnych rzeczy nie wiem i być może się nie dowiem, mogę sobie tylko spekulować. Pewnie diagnozy postawić łatwo na podstawie obsewowanych wydarzeń, ale czy np. racją jest to, że atak na nGruzję jest sygnałem dla USA, że bliski wschód jest ich, ale od Kaukazu niech trzymają się z daleka jest prawdziwa? Nie wiem, brzmi wiarygodnie, ale są też inne. Dlatego opinie niedzielnych znawców stosunków międzynarodowych wypowiadających się w kategorycznym tonie na takie teematy (nie piję tu do Ciebie) są tym bardziej dla mnie zabawne (pomijają cjuż zresztą teoria spiskowe a la III wojna).
Gruzini być może mają i swoje za uszami, ale to nie znaczy, że należy im wymyślać zbrodnie ludobójstwa. Suma summarum to oni dostali w dupę najbardziej, teraz dopiero zobaczymy jak bardzo. W każdym razie przeciwieństwie do Ciebie nie zamierzam wybielać jednej strony konfliktu.
Jesteś rusofilem, nawet tego nie ukrywasz. Najgorsze cechy przypisujesz Gruzinom a na zbrodnie Rosjan nie zwracasz uwagi. Ganisz Kaczora za kilka słów prawdy, mimo, że te kilka słów wbrew pozorom mogą Polsce, a nie żadnej tam Gruzji pomóc. Olewasz niewygodne CI fakty. po co Ci było to długie wykazywanie, że Osetia jest państwem wbrew wszelkim faktom, jak nie po to żeby "podbudować" rację jednej strony? Ta "ślepa" stronniczość nie dodaje Twoim wywodom wiarygodności. Angażujesz się po jednej ze stron, a to oznacza, że nie wypadasz wiarygodnie w roli rzetelnego komentatora rzeczywistości.