Napisano 21.08.2006 - 11:52
Napisano 21.08.2006 - 14:26
Ta... dla twej wiadomosci moja prababcia była wrózką, i jakoś nie wykorzystywała ludzi tylko poprostu miała dar od Boga więc z niego korzystała... była głęboko wierząca chodziła do koscioła itd. ogólnie moja rodzina jest wierząca hehe...Te wróżki to zwykłe naciągaczki. Nawet jeśli są te "prawdziwe" to to co robią jest złe ponieważ korzystają z demonicznej mocy żeby przepowiedzieć niby "przyszłość".
Napisano 21.08.2006 - 14:48
Jesteś w błędzie Nie twierdzę że żadna się nie ucieka do innych niż dobre wibracji/bytów itp., ale stosowanie odpowiedzialnośiu zbiorowej jest bez sensu ...Nawet jeśli są te "prawdziwe" to to co robią jest złe ponieważ korzystają z demonicznej mocy
Napisano 22.08.2006 - 09:46
Napisano 22.08.2006 - 09:50
Napisano 22.08.2006 - 10:35
Hmm ale moja prababcia naprawde miała dar! kiedyś mi wujek opowiadał [brat cioteczny mojego taty więc chyba wujek] że sama złapała złodzieja poprostu wiedziała że jest w oborze zamkneał obore ze wszystkich stron a następnego dnia przyjechała milicja... i go zabrali, za to jej córka czyli moja babcia swietej pamieci przewidziałą że niedaleko naszego domu bedzie wybudowany kosciół,nie wiedziała gdzie, tylko wiedziała że blisko... po 2 latach jak zmarła wybudowali ten kosciół! i mam ledwo do niego 500 m! a to wszystko wiem od moich rodziców[no może jedynie wujek mi opowiadał o prababci] wiec sugeruję że nie każda wróżka, ale racja wiekszość wyłudza pieniądze! mowi to co chcą usłyszeć!Ale niektórzy ludzie naprawde mają dar i z niego korzystają! to jest podobnie jak kotś umie matymatyke to zostaje architektem! ktoś umie doskonale informatyke zostaje informatykiem ! ktoś ma smykałke do chemi w przyszłości zostaje chemikiem! ktośładnie rysuje to w pozniej latach życia staje sie geniuszem artystycznym Jak Michał Anioł i tak samo jest odnosnie "wiedzenia" i "widzenia... różnych rzeczy i człowiek korzysta tego daru !One zawsze mówią to co chcesz usłyszeć, głównie pospolite problemy każdego człowieka.
Napisano 22.08.2006 - 14:12
Napisano 22.08.2006 - 14:57
No dobrze to moja babcia nie była wróżką tylko damskm znachorem... ;-)Patryczek, to twoja prababcia miała dar przewidywania
Napisano 22.08.2006 - 21:01
Napisano 07.02.2010 - 21:10
Pewnie więc sa takie, które mają jakiś niezykły dar, ale nie biorą kasy bo ich sumienie im na to nie pozwala.
Weźmy np. Pana Krzysztofa Jackowskiego (wiem, wiem, że on nie jest wróżką) ale jasnowidzem. No i on pomaga ludziom odnajdować swoich bliskich, pomaga policji szukać bandytów itd.
I ludzie, którzy korzystają z jego usług mówią, że gdy przychodzi pytanie ok kasę (ile mają mu zapłacić) to on mówi na to, żeby zapłacić co łaska, czyli tyle ile się może. A jeżeli nie ma się środków to niech się nie płaci.
Ja wierzę w jego zdolności, w dodatku nie każe płacić tak jak wróżka 150zeta za przepowiedzenie 'fałszywej przyszłości'.
Użytkownik Misza edytował ten post 07.02.2010 - 21:12
Napisano 08.02.2010 - 15:34
Napisano 08.02.2010 - 16:25
Napisano 23.02.2010 - 12:42
Napisano 11.07.2011 - 11:51
Przestać spamować. I nie zamieszczać linków.Co mam robić?
Sądzę, że przyznam warna o wartości 1, a do niego dołożę maksymalny urlop - 14 dni.Co o tym sądzicie?
Użytkownik Przemo edytował ten post 11.07.2011 - 18:26
Reakcja na raport.
Napisano 10.08.2011 - 19:13
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych