Hehehe,
: ale dowód na super ostrzał bazy amerykańskiej
Wiesz, jak wygląda taki ostrzał? Albo ustawi się rakietę made in CCCP na kamieniu, popierając jąewentualnie kijkiem i odpali na chybił trafił gdzieś "w kierunku" bazy, albo użyje się do tego moździerzy. Jednak przy moździerzach jest pewien problem, po chwili baza namierzy miejsce, z którego strzelają samobójcy i odpalająsię jankeskie moździerze, które mają i moc i precyzję o niebo wyprzedzającą arabów
Skutek - jak się arabusy w pierwszych trzech - czterech strzałach wstrzelą w cel (a mam filmik jak pierwsze cztery strzały walą w pola) to coś i narobią, ale jak nie, to mają potem przesr...e.
To dlaczego Bush tego nie wykorzysta. Zbiera baty za nie prawdziwe informacje o broni której nie było ! Stanął by na głowie żeby ją znaleźć i ... NIC !! Nie znaleźli broni, a znaleźli Saddama ukrytego w ziemiance ! Ta cała sprawa śmierdzi na kilometr...
Bo wiedzieć, że coś tam jest, a znaleźć to, to dwie różne sprawy. Saddam miał czas, aby wszystko posprzątać
Tak widziałem nieudane ataki - ale to tylko niewielki procent - zaledwie kilka krótkich filmików.
Niewielki? Śmiem twierdzić inaczej. I znowu musimy się zastanowić, czy większą wartość mają filmiki z netu czy osobiste relacje znajomych osób, które tam były.
Większość z tych filmików które mam pokazuje takie eksplozje, że na pewno nikt nie mógł tego przeżyć - skoro nawet z pojazdu nic nie zostało w momencie eksplozji.
Po tym, jak widziałem filmik jak mercedes prezydencki pewnego kraju dostał czołowo dwa RPGi, z których jeden wybuchł w komorze silnika, jestem w stanie w wiele różnych rzeczy uwierzyć i trudno mi mówić o wybuchach, w których każdy niby musiał zginąć
No ale mniejsza o to, nie chce mi się już wykłócać, każdy ma swoje źródła.
Za sprowadzaniem zagranicznych bojówkarzy stoi Al-Kaida. Partyzanci stoją za 90 % ataków na wojsko, tylko niewielka część to dzieło "terrorystów".
Nie zapominaj, że ja nie rozgraniczam pomiędzy "terrorystami" a "partyzantami". Skoro ci rzekomi partyzanci stosują takie metody jakie stosują, to są mordecami i terrorystami - tym smutniejsze, że działają na szkodę swojego narodu.
To raczej nie jest ich taktyka. Mówi się oficjalnie o walkach Szyitów i Sunnitów
W TV tak mówią, nie? Już wiele rzeczy w TV słyszałem, od wyssanych z palca po całkiem nieprawdziwe
W rzeczywistości Irak jest bardziej spokojny, niż by tego chciały media. No ale komercyjność newsów też jest ważna przecież
Pozatym skąd wiesz, że ataki na cywili nie są sterowane przez inne państwa regionu za pomocą służb specjalnych ? Słyszałem, że ci, którzy atakują cywili robią to za pieniądze - pytanie kto ich opłaca?
Ktokolwiek by tego nie robił, Irakijczycy mordująIrakijczyków, próbując przywrócić erę reżimu i "legalnego" mordowania obywateli przez władzę, trzymając ich za pysk. Ludzie, zamiast budować (a arabowie i tak sąleniwym narodem, najlepiej żeby to zrobił ktoś za nich - żołnierze wielokrotnie widzieli ludzi, którzy woląprzespać cały dzień albo popykać fajeczkę, a potem spać w chacie gnijącej od przecieków, niż naprawić dach w 30 min.) i trochę się przyłożyć, do normalności, tylko lubią narzekać, jakby to wszyscy mieli wszystko zrobić za nich
Kiedyś USA się stamtąd wycofa - to normalne. Ciekawe, czy Irkaijczycy wykorzystająswoje szanse jak Europa zachodnia, Japonia, Korea Pd, czy też wrócą do średniowiecza
Ja tam życzę im dobrze, a co to oznacza to chyba każdy moze się domyślić