268 odpowiedzi w tym temacie

[AdamJ]

gomp napisał:

Zauważ że północ Kanady jest nie zamieszkana... Nie jestem specem ale tam chyba żyją tylko eskimosi, a i tego nie jestem pewien. Wyobrażasz sobie eskimosów z kamerą cyfrową? Właśnie w tym problem że to się jeszcze nie pojawiło nad zamieszkałymi terenami.

Jesteś w błędzie. Północne prowincje Kanady zamieszkuje ok 60-70 tysięcy ludzi.

[FCrimson]

Viranis: ja też sądzę, że to błąd oprogramowania. Ale jak wytłumaczyć geometrię tych obiektów. Z tego co widzę to mapa nałożona jest według określonego algorytmu. Nie wiem jaki algorytm może coś takiego opracować.

[iniside]

Viranis: ja też sądzę, że to błąd oprogramowania. Ale jak wytłumaczyć geometrię tych obiektów. Z tego co widzę to mapa nałożona jest według określonego algorytmu. Nie wiem jaki algorytm może coś takiego opracować.

Dlatego ani ty, ani ja nie pracujemy i pracowac pewnie nie bedziemy w google.

[Korynt]

CYTAT(gomp @ 13.10.2008, 14:54)
A to co? Miałem wczoraj podobne nad Ameryką Pd.

Zmniejszono: 82% z oryginalnej wielkości [ 1008 x 917 ] - Kliknij, aby zobaczyć cały obrazek
Wie ktoś co to jest?

@Prawdziwy Dla Gry: Na Boga spójrz na poprzednią stronę tematu

Oczywiście był to błąd krytyczny GE, który wymagał ponownego uruchomienia programu. Teraz juz tego nie ma.

Czy wy naprawde jesteście niedorozwinięci??? Takie coś w GE pojawia się jak wybieram opcję Wstaw obraz nad powierzchnią i wstawia się złą ścieżkę

[ksiezniczka]

to chyba rzeczywiście jakiś błąd: przed chwilą trójkąt zmienił się w długi i "chudy" prostokąt.. Szkoda

[NO_NAME]

już szykuję ciasto, może jak szaraki się w końcu objawią to wpadną na herbatkę ^^ jeśli chodzi o zwierzęta to moja świnka morska nie zrobiła się mniej leniwa więc wszystko po staremu. a jeśli kosmici się nie objawią to się nie martwcie: jutro dzień eudukacji narodowej, dzieciaki mają wolne więc będą miały dużo czasu na zrobienie jakiejś eleganckiej podróbki. proponuję jutro zamknąć ten temat zanim posypią się sarkastyczne komentarze sceptyków. moje zdanie na ten temat jest chyba już znane. nie radziłabym oczekiwać na fajerwerki. przebudzić musimy się sami. ludzie mają dziwną zdolność do zwalania z siebie obowiązków na innych. czasem może być to Bóg który z niewiadomo jakiego powodu odpowiada za czyjeś czyny i jest oskarżany o liczne gwałty i morderstwa których nie popełnił. albo kosmici mający pełnić wobec nas rolę niańki i nas budzić lub też przedwijać [czytaj: oczyścić planetę z brudów jakie na nią przywlekliśmy, cofnąć efekt cieplarniany za jaki MY odpowiadamy] i pod tym względem ludzkość nie zmieniła się od tysiącleci: wciąż ucieka od odpowiedzialności i niczym Piotruś Pan pozostać w świecie swych wyobrażeń i beztroskiego korzystania z życia. jeśli jakiś ufol faktycznie chce nas przebudzić i w dodatku czyta ten post, to dam mu radę prosto z serca: jak chce być skutecznym budzikiem, to zamiast czułego "cześć słonko" powinien ziemianonm zapodać porządnego kopa w tyłek, coby przestali uważać iż są Siódmym Błogosławionym Przenajświętrzym Wcieleniem Pana Oświeconym Blaskiem Swej Doskonałości. jak wiemy z doświadczenia bezstresowe wychowanie nie przyniosło ludziom nic dobrego. czy obca cywilizacja ma prawo ingerować? a czy my mamy prawo pomóc umierającemu na zawał przechodniowi? ukazanie się obcej cywilizacji z pewnością wywołałoby szok. jednak dopóki nie zostanę pozbawiona wolnego wyboru to mogą sobie nawet rozbić namiot na moim podwórku. świat zmierza w bardzo złym kierunku, teraz widzimy to już wszyscy i jakaś zmiana jest potrzebna, jednak ona musi zajść w nas samych. jesteśmy społeczeństwem nastawionym na beztroską konsumpcję i to jest nasz podstawowy problem. ani widzenie aury, ani medytacja, ani OOBE nie jest wyznacznikiem rozwoju duchowego. dla mnie rozwój duchowy to zdolność współodczuwania, podejmowanie świadomych decyzji i dążenie do zrozumienie świata a nie rzucanie psi ballami. kosmici, Bóg ani Latający Potwór Spaghetii nie pomogą w dotarciu do prawdy jeśli nam jej na niej nie zależy, i z drugiej strony jeśli istnieje w nas chęć tego poznania to oni będą zbędni. leniwe, nastawione na konsunmpcję społeczeństwo będzie czekać na znak krzyża na niebie i czekać aż ktoś odwali za nas kawał roboty z której my będziemy odcinać kupony. to wyjątkowo egoistyczne myslenie. może właśnie dlatego możemy odstraszać inne cywilizacje: nie chcemy samodzielnie zapracować na swój sukces, ani okazać dojrzałości z podniesionym czołem ponosząc odpowiedzialność za swoje czyny. jeśli miałabym w pokoju bałagan i posprzątałaby go mi dla przykładu mama czułabym się upokorzona: byłoby to dowodem na to że ona nie wierzy w moją zdolność do samodzielnego działania a ja sama jestem leniwa i nieodpowiedzialna. zamiast czekać aż kosmici wyjdą na ulicę w imię akcji 'sprzątanie Ziemi" sami podnieśmy czasem lecący po chodniku worek, zamiast czekać aż Nordycy usuną ze świata głód i cierpienie, sami pomózmy. czasem widzimy jak ludzie proszą o pieniedzę w sklepach, a my odpowiadamy "idź do pracy". uważamy iż mamy prawo rozsądzać czy komóś należy się pomoc czy nie! jednak ty czy wyda pieniądze na piwo czy na chleb nie jest moją sprawą. ja pomogłam, mam czyste sumienie, a czyon zrobi z tych pieniędzy pożytek musi sam rozstrzygnąć. jednak mimo to sami żebrzemy o pomoc i przebudzenie...
to że pojawiła się taka data, oraz wpisy w tym temacie pokazują jedną rzecz: podświadomość zaczyna przypominać nam o konieczności zmian. dobrze wiemy że jesteśmy w ślepym zaułku. pozdrawiam chociaż wiem że wielu osobom nie będzie chciało się czytać tak długiej wypowiedzi.

ps. jeśli macie jakieś sugestie co do ciasta dla szaraków to chcętnie wezmę je pod uwagę.

[wizzfx]

Viranis: ja też sądzę, że to błąd oprogramowania. Ale jak wytłumaczyć geometrię tych obiektów. Z tego co widzę to mapa nałożona jest według określonego algorytmu. Nie wiem jaki algorytm może coś takiego opracować.

Trochę teori może sie przyda

Obrazek 1 przykładowa sfera taka jak nasza ziemia w GE ( a raczej w tym przypadku atmosfera która jest osobnym modelem 3d na którą nałożona jest texturka czyli pliczek graficzny z mapą zachmurzenia, zwykly prostokątny obrazek )



Mapowanie sfery obrazek 2 ( zakladam ze tak wyglada mapowanie tej sfery w GE bo wskazują na to rozciagniecia texturki przy biegunach )



Jak widac GE tylko wczytuje zaktualizowaną mapke z serverka i wyświetla wiec jakis skomplikowany algorytm to nie jest , w szczególy wchodzić nie będe. Naturalne jest że mogą wystąpić jakieś errorki że np cześć mapy nadpisze starą wtedy wygląda to tak jakby sie nakładały jedna na drugą , moim zdaniem szkoda wnikać w to bo szukanie tu czegość nadprzyrodzonego jest powiedział bym zabawne

[avallach]

podświadomość zaczyna przypominać nam o konieczności zmian.

Chyba paru osobom o łatwym zarobku...

proponuję jutro zamknąć ten temat zanim posypią się sarkastyczne komentarze sceptyków.

No proszę Cię 18 stron raczej dominował entuzjazm . Był taki, że nawet wśród chmurek na googlach już widziano zarysy statków Chcesz zabrać tę odrobinę satysfakcji ?

BTW. ciekawie wpleciony manifest/apel w temat

[Qliffot]

jeśli macie jakieś sugestie co do ciasta dla szaraków to chętnie wezmę je pod uwagę

Osobiście upiekłem wegetariańskie ciasto marchwiowe :-)

OK, koniec offtopu. Mimo że możliwość bliskiego kontaktu z obcymi cywilizacjami byłaby zapewne pod wieloma względami edukującą, fascynującą, zmieniłaby na Ziemi tyle rzeczy, doprowadzając także do wielu negatywnych postaw, zjawisk, sytuacji o których pisali już moi poprzednicy, tak nie wierzę w jej realność przede wszystkim dlatego, iż niemożliwym wydaje mi się kontakt zdrowych, niecierpiących na schizofrenię, paranoję bądź inną chorobę psychiczną ani niezatrutych jakimikolwiek substancjami wywołującymi efekty psychotropowe w rodzaju wizji, halucynacji z czymś IMO nieistniejącym - Federacją Galaktyczną. Na mą postawę nie wpłyną więc żadne reklamy amerykańskich trumien, błędy w Google Earth bądź cokolwiek w tym sosie. Prędzej Bush, McCain bądź Obama postanowi zawładnąć calą planetą i ukarze nam wykorzystujący najnowsze hollywoodzkie techniki komputerowe "special-movie" poprzez chemtrails, niźli w rzeczywistości nastąpi kontakt z czymś "nieludzkim", rzeczywiście nieziemskim. A czy coś z NWO się jutro zdarzy? Czy światowa władza posiada tak specyficzne poczucie humoru, jak się spodziewamy? - Odpowiedź nadejdzie jutro.

[Cahir]

Jutro będzie wymówka, że ci źli sceptycy swoim sceptycyzmem stworzyli bariere mentalną, która nie wpuściła obcych.. z uśmiechem na ustach pójdę jutro na uczelnię myśląc jak się przez 18 stron nakręcaliście nawzajem, wypatrując obcych w błędach programów itp

[AdamJ]

Masz racje. To zaszło za daleko. Jaki jest sens wypatrywania obcej cywilizacji w programie? Nikt nie przyleci. Jedyne co może zmienić moje stanowisko to 2000 milowy obiekt który zobaczę na niebie. Nie w programi.

[dj_cinex]

Ok... widzę, że wzajemne "nakręcanie się" co do tematu ma się dobrze i trwa nadal. Kto tam ma do upieczenia jakieś ciasta... niech piecze... kto szuka trójkątów w Google Earth... niech tropi je dalej. Ja zamykam ten temat. Jeśli okaże się, iż będzie o czym rozmawiać... zostanie on ponownie otwarty. Po co nam kolejne 18 stron o obrazkach z Google i rodzajach ciast jakie mamy do upieczenia dla "gości".

Uwierzcie mi... to pomoże wielu osobom... bo jeszcze co niektórzy nie do końca świadomie wyłapaliby po ostrzeżeniu/banie... a po co to nam potrzebne ?

Do usłyszenia jutro... (oby nie w takim klimacie jak to do tej pory...) ...