Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy bycie katolikiem to obciach?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
239 odpowiedzi w tym temacie

#136

r3vo.
  • Postów: 384
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Illurico - sam także żyjesz w systemie a Twoje samodzielne myślenie jest tylko iluzją, modą na "samodzielność" myślenia - taki prymat przysługuje nielicznym (i to nie żadna obelga) - Oni po prostu są prekursorami trendów, prekursorami myśli i idei - są twórcami

i nie mówie o żadnych illuminatach, globalnych rządach a o wybitnych ludziach (w różnorakim tego słowa znaczeniu)
  • 0

#137

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

r3vo, źle, że tak uważasz; każdy ma rozum i prawo, aby samodzielnie go wykorzystać.
  • 0



#138

zbyszek11.
  • Postów: 342
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No tak nie można nikogo do niczego zmusić do wiary też, ale ja mówię, że ona jest dobra i przekonuję do niej.
  • 0

#139

r3vo.
  • Postów: 384
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Don Corleone - wcale nie powiedziałem, że tak nie jest

napisałem natomiast, że większość ludzi z tego nie korzysta

wmawiają sobie, że tak jest, a naprawdę małpują zachowania innych (nie tylko systemu podporządkowując się mu, ale także "prekursorów", o których napisałem - stąd ta iluzja wolności)

wmawianie sobie jakim to się jest indywidualistą, wolnomyślicielem w dobie telewizji, ciuszków ogólnego konsumpcjonizmu jest wg mnie czystą hipokryzją - po prostu zapanowała na to moda

kiedyś pisałem, że działa to jak sinusoida - raz ludzie szukają wspólnoty, później indywidualizmu i tak na okrągło - historia dziejów
  • 0

#140

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Don Corleone - wcale nie powiedziałem, że tak nie jest

napisałem natomiast, że większość ludzi z tego nie korzysta

wmawiają sobie, że tak jest, a naprawdę małpują zachowania innych (nie tylko systemu podporządkowując się mu, ale także "prekursorów", o których napisałem - stąd ta iluzja wolności)

wmawianie sobie jakim to się jest indywidualistą, wolnomyślicielem w dobie telewizji, ciuszków ogólnego konsumpcjonizmu jest wg mnie czystą hipokryzją - po prostu zapanowała na to moda

kiedyś pisałem, że działa to jak sinusoida - raz ludzie szukają wspólnoty, później indywidualizmu i tak na okrągło - historia dziejów


Zupełnie jak na Pancie (kto czytał Lema, ten wie o co chodzi) :)
  • 0



#141

zbyszek11.
  • Postów: 342
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja tam nie żyję w żadnym systemie tylko nie piszcie, że religia jest sytsem to jest mój wybór któremu sam się podporządkowałem.
  • 0

#142

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja tam nie żyję w żadnym systemie tylko nie piszcie, że religia jest sytsem to jest mój wybór któremu sam się podporządkowałem.

Czyżby? Czy może urodziłeś się w tej wierze i albo nie miałeś czasu, albo odwagi aby to przemyśleć? Zresztą, patrz na moją sygnaturę.
  • 0



#143

ilbis.
  • Postów: 12
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja tam nie żyję w żadnym systemie tylko nie piszcie, że religia jest sytsem to jest mój wybór któremu sam się podporządkowałem.


Według mnie religia wchodzi w system, tylko w pewnym momencie człowiek powinien zadać sobie pytanie w jaki sposób chce wierzyć, czy zostać zwykłym katolikiem (czyt. raz w tyg kościół), ateistą lub olewającym religie, bądź też człowiekiem który powoli odkrywa Boga samemu, a nie jest to mu wmawiane, że On istniej i już, jak chce nam to "udowodnić" system, jest tak i tak, a ty milcz i nie waż się podważać naszych słów.

A po drugiego religia nie jest naszym wyborem (wybiera ktoś inny za nas), tylko my sami decydujemy już o swojej wierze.
  • 0

#144

Dybas.
  • Postów: 47
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bycie katolikiem to nie obciach. To moda x] Ja jestem ateista i sie z tym obnosze. Licze się z tym, że w pewnym czasie zaskalpują mnie katolicy :D Jak powiedziałem mojej mamie i babce, że jestem ateistą to chciały mnie zabic. To sterowane zabaweczki przez kościół. Niedługo te ich zaprogramowane dyski sie przepalą x]
  • 0

#145

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Illurico - sam także żyjesz w systemie a Twoje samodzielne myślenie jest tylko iluzją, modą na "samodzielność" myślenia - taki prymat przysługuje nielicznym (i to nie żadna obelga) - Oni po prostu są prekursorami trendów, prekursorami myśli i idei - są twórcami

i nie mówie o żadnych illuminatach, globalnych rządach a o wybitnych ludziach (w różnorakim tego słowa znaczeniu)


Wiem o tym, że żyję w systemie i jestem tego świadomy. Jestem świadomy tego, że moje myśli mogą nie być moje.
Nie chodziło mi też o Illuminatów ani nic podobnego, choć pewnie kilku z nich zalicza się do tej grupy. Jednymi z takich postaci byli zapewne Chrystus, Budda, Kriszna i im podobni. Ogólnie mówiłem o ludziach, którzy potrafią wyjść poza iluzję.

każdy ma rozum i prawo, aby samodzielnie go wykorzystać.

Tak, ale czy każdy jest tego świadomy?

wmawianie sobie jakim to się jest indywidualistą, wolnomyślicielem w dobie telewizji, ciuszków ogólnego konsumpcjonizmu jest wg mnie czystą hipokryzją - po prostu zapanowała na to moda

Masz rację, ale moda nie jest czymś co obejmuje wszystkich bez wyjątku. Ma wpływ na każdego, kto się z nią zetknie.
Poza tym, każdy ulega naciskom. Dlatego czysty indywidualizm jest niemozliwy, lecz nie oznacza to, że nie można podejmować naprawdę wolnych decyzji.

Ja tam nie żyję w żadnym systemie tylko nie piszcie, że religia jest sytsem to jest mój wybór któremu sam się podporządkowałem.

Ależ oczywiście, że żyjesz w systemie.
Pewnie chcesz wiedzieć co to w ogóle jest.
Otóż system (i to jest moje rozumienie) to zbiór zasad i praw determinujących Twój sposób myślenia, zachowanie, wybory, poglądy itd. Słowem wszystko co składa się na Twój sposób widzenia świata i samego siebie. Religia (ogólnie wierzenia) jest składową tego systemu.
System zawiera także prawa ogólne tyczące się wszystkich lub części ludzi np. zasady moralne, karne itp. ogólnie zasady dotyczące życia społeczności.
Po prostu system determinuje rzeczywistość wokół Ciebie i to w jaki sposób ją postrzegasz.
Celem (i pierwotnym sensem) systemu jest ewolucja i rozwój poprzez doświadczanie.

Zrozumienie zasad działania systemu daje potężną władzę, ponieważ daje to możliwość modyfikowania reguł systemu i kontrolę nad jego działaniem. W ten sposób można znacznie przyspieszyć jego rozwój poprzez ukierunkowanie wszystkich lub częśći jego elementów (np. ludzi) na konkretny cel.
Można go także wypaczyć i spowodować, że stanie się więzieniem doskonałym.

Gdy przyjrzycie się się dobrze światu zauważycie, że rządzi się pewnymi prawami. Gdy zaczniecie analizować te prawa, dojdziecie w końcu do wniosku, że nie wszystkie są efektem naturalnej ewolucji, ale zostały zmodyfikowane. Ta ingerencja spowodowała wypaczenie systemu, czyli to co możemy "podziwiać" dzisiaj.
Mniejsza o to kto, kiedy i po co. System traktuje sam siebie jako zagrożenie i sam się ogranicza. Sam się zabija.

Możecie mnie uznać za paranoika, ale zastanówcie się trochę nad tym. Być może to zrozumiecie.

Bycie katolikiem to nie obciach. To moda evil5.gif Ja jestem ateista i sie z tym obnosze. Licze się z tym, że w pewnym czasie zaskalpują mnie katolicy biggrin3.gif Jak powiedziałem mojej mamie i babce, że jestem ateistą to chciały mnie zabic. To sterowane zabaweczki przez kościół. Niedługo te ich zaprogramowane dyski sie przepalą evil5.gif

Na pewno nie chciały Cię zabić, co najwyżej nastraszyć. ;) Może i są sterowane przez Kościół, ale zadaj sobie pytanie kto Tobą kieruje, bo też jesteś zabaweczką, której dysk może się przepalić...
  • 0

#146

zbyszek11.
  • Postów: 342
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

System czy nie system mnie nikt do wiary nie zmusza sam wybrałem tą drogę znam argumenty przeciw, ale mnie nie przekonują. Ja sam odkrywam BOGA jak pisze ilbis kościół czsami może pomóc chodzę do niego tylko w niedziele i co tam mówią odbieram z pewnym uprzedzeniem.
  • 0

#147

CrAxMaN.
  • Postów: 223
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

r3vo, wszyscy ludzie są zwierzętami, to jest fakt. Człowiek to nazwa gatunku tak jak pies czy kot. Jeśli poczułeś się urażony tym, że nazwałem Cię zwierzęciem to twój problem, że nie potrafisz pogodzić się z prawdą.[...]


Z tego co pamietam bog stworzyl czlowieka a potem zwierzeta, wiec jednak jest podzial jezeli patrzac na to pod katem filozoficznym. Nazywajac kogosc zwierzem, nie odnosisz sie do niego z szacunkiem, przynajmniej takie jest moje zdanie.


Takie jest też i moje zdanie. Dusze ludzi mają odrębną świadomość nat. zwierząt zbiorową co czyni człowieka innym od zwierząt. To pogląd reinkarnacyjny a mimo to podobny do chrześcijańskiego ;)

Od naukowego sceptycyzmu do obrazy daleko, a każdy na tym forum ma prawo wyrażania swoich opinii mieszczących się w granicach kultury i dobrego smaku...


A czy ja kogoś obrażałem podaj choć jeden przykład, ale ty owszem obrażałeś mojego BOGA.


A proszę cię bardzo:

Tak, ale ze świętej księgi, a nie z jakichś głupawych filmików i książek podważąjących trwającej przez tyle lat religii

Źródło: Uczniowie rezygnują z religii w szkole

Ale takich ludzi jest nie wielu, większość ludzi woli żyć tak jak każe im "system", bo po co myśleć samodzielnie jak inni powiedzą mi co mam robić, jak się ubierać i co ogólnie jest teraz w modzie. Niestety świat zaczyna coraz bardziej przypominać życie z filmu "Wyspa" M. Bay'a, gdzie bogowie (czyt. ludzie) mówią co nam się tak naprawdę opłaca [...]


No przykro mi ,ale ja nic takiego nie zauważyłem, że ludzie robią tak jak im każe system.
Ja jestem katolikiem i nikt mnie tak łatwo nie namówi, aby zmienić mój pogląd nikt mi tak od razu nie wepchnie swoich poglądów.


Ja się z kolegą zgodzę. Ziemski System Przekonań uczy ludzi jak mają myśleć a nie, że mają myśleć!
Jeśli tego nie zauważasz to oznacz, że żyjesz sterowany w "matriksie"... :/

Ja tam nie żyję w żadnym systemie tylko nie piszcie, że religia jest sytsem to jest mój wybór któremu sam się podporządkowałem.


Religia to część systemu. Jeśli się podporządkowałeś oznacza to, że nie uczysz się myśleć samodzielnie bo się podporządkowałeś, myśleniu choćby i teologów. Mógłbyś myśleć samodzielnie praktykując chociażby ascezę i medytację. Wykreślając się z życia czyt. systemu stajesz ponad nim wolny. Dopóki stoisz choćby częściowo w sytemie r3vo ma rację...
  • 0

#148

zbyszek11.
  • Postów: 342
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czy to znaczy, że mam przestać wierzyć, aby nie być w systemie??
  • 0

#149

ilbis.
  • Postów: 12
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czy to znaczy, że mam przestać wierzyć, aby nie być w systemie??


Nie, nikt Ci wiary nie zabrania, jeśli jest prawdziwa i szczera, oraz jeśli nie kierujesz się tylko tym co mówi KK (czy Twoja religia), bo oni jak już napisał CrAxMaN "uczą ludzi jak mają myśleć a nie, że mają myśleć!". Przykre, ale ludzie lubią barć to co im się daje darmo, bez zbędnego gadania i myślenia, no ale kto nie lubi chodzić na skróty, tylko ile można mijać się z życiem.

Zbyszek11 wierz ile chcesz, tylko po swojemu
  • 0

#150

morte.
  • Postów: 28
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem bycie katolikiem to niezły obciach, osobiście uważam się z mentalnego satanistę... ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych