Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ateizm, ateiści


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
493 odpowiedzi w tym temacie

#166

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Vaherem, ha ha, nie miałam Solaris za lekturę tylko po prostu użyłam zamiennika, tak jak książka/pozycja/dzieło/itp. Co do Boga - możliwe, analizowałam książkę pod kątem maturalnym, więc "byle zdać". ;)

Hm, przepraszam, jeśli odebrałeś moje sformułowanie bardzo negatywnie. Chciałam jedynie zwrócić uwagę na pewien punkt widzenia. Ja chcę doświadczać takich kontaktów i może z tego biorą się moje przekonania, jak np. wspomniałam wyżej w odpowiedzi do judas666.
  • 0

#167

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja tez chcę i dlatego tu jestem. Bardzo chciałbym uwierzyć, że jest coś więcej niż szara, nudna rzeczywistość bez żadnego znaczenia. I mimo to przez całe życie nie doświadczyłem niczego niezwykłego.

Oczywista jakbym bardzo chciał i tylko o tym myślał, nie analizował i nie szukał logicznego wyjaśnienia, brał wszystko od tak wierząc, że coś jest niezwykłe, to stukanie monitora kiedy wieczorem stygnie pewnie brałbym za przejaw aktywności paranormalnej (bodaj było coś takiego na forum). Wiele złego mogę o sobie powiedzieć, ale aż tak głupi nie jestem.
  • 0

#168

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Potrzebujesz dowodów; namacalnego, dającego się wyczuć dowodu, że tam ktoś poza nami jest.
Mi wystarczy moja własna wiara. Tym się różnimy.
  • 0

#169

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Judas666 poruszyłeś ważny wątek.
Objawienia; zawsze doznają ich ludzie bardzo mocno wierzący (z małymi wyjątkami), ale zawsze widzą postaci tej religii, w której są wychowani. czy ktokolwiek z was słyszał, żeby muzułmaninowi objawiła się Maria, albo Chrześcijaninowi Paraśurama? Otóż nie. A wynika to tylko z tego, że ludzie ich nie znają i jak coś im się przywidzi wmawiają sobie, że widzieli właśnie tą postać, aż sami zaczynają w to wierzyć. Nawet jakby buddyście objawił się wielki juju z gór i wyraźnie mu powiedział, że ma ujeżdżać krasnale na dnie morza, to i tak powie że coś mu się przywidziało.
  • 0



#170

r3vo.
  • Postów: 384
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Romczyn akurat to bardzo prosto wyjasnic

np. mamy do czynienia z energią przedstawianą w przyswajalny dla danej jednostki sposob.

a to ze sie objawia wierzacym? no a komu ma sie objawiac tym ktorzy "Bogów" odrzucają ? W każdej religii objawienie traktowane jest jako pewnego rodzaju nagroda/przesłanie

Czy to Katolickie objawienie Marii, Islamskie Mahometa<?> czy buddyjska Nirwana (okupiona ogromnym wysiłkiem choćby w postaci maksymalnego skupienia)

To jest kolejny przykład gdzie skupiamy się na drogach a nie na wierze (genialny przykład z Rzeźbiarzami)
  • 0

#171

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wychodzi więc na to, że skoro wszystkie objawienia są prawdziwe, to wszystkie religie są słuszne :)
  • 0



#172

r3vo.
  • Postów: 384
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wychodzi więc na to, że skoro wszystkie objawienia są prawdziwe, to wszystkie religie są słuszne :)


raczej wychodzi na to że jest jeden Bóg - tylko że ludzie sobie to "utrudnili" (celowo czy/i niecelowo - w końcu to tylko "ograniczeni" ludzie) i próbują do niego dotrzeć na wiele róznych sposobów - raz lepiej raz gorzej

tak samo jest ze zdobywaniem pieniędzy - możesz uczciwie pracować a możesz je po prostu ukraść - Tobie pozostaje wybór które z dwojga (albo i więcej) jest SŁUSZNE ;]
  • 0

#173

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pamiętam historię opowiadaną przez mojego przyszłego teścia jak kiedyś w Warszawie ponoć było objawienie matki boskiej. Postać była dosyć spora i pojawiła się tuż przed którymś z kościołów. W każdym razie mówił, że nie każdy tą postać mógł zobaczyć. Jedni mówili, że widzą a inni że nic tam nie ma. Podobno Ci co byli nie wierzący to nie widzieli. Taka ciekawostka. Myślę, że widzą Ci co chcą zobaczyć - wiadomo - jak się ktoś uprze to i w szklance z fusami Jezusa wyobraźnią skonstruuje.

Albo historia, że w Korei podczas mszy pojawił się ogromny wizerunek matki boskiej (coś a'la hologram) i tu również - połowa ludzi w kościele ją widziała, a druga połowa nie. Chyba najciekawsze objawienie to było w guadelupe czy gdzieś, jak światło, które pojawiło się nad kościołem w pewnym momencie przemiesciło się w miarę szybko na dach kosciola i mozna było w tej poswiacie dostrzec wizerunek matki boskiej. Uwiecznione to zostało na nagraniu vhs bo widziałem urywek tego nagrania w pewnym filmiku na youtube złożonym z 8 czesci. Nazywał się "spirits of the world" czy "spirit of our times" jakos tak.

Co ja o tym sądze? Wydaje mi się, że ludzie widzą to co chcą zobaczyć - sam nigdy żadnego objawienia nie doświadczyłem więc póki co mam małe doświadczenie w tej kwestii ale myślę, że tak właśnie jest.
  • 0

#174

(1)user.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Smutnym faktem jest, ze wiekszosc ateistow to osoby z zaburzeniami emocjonalnymi nakrecone zeitgeistami.
  • 0

#175

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Smutnym faktem jest, ze wiekszosc ateistow to osoby z zaburzeniami emocjonalnymi nakrecone zeitgeistami.


Zeitgeist to akurat stek bzdur, bo temat można było zrobić o wiele ciekawiej. A tak apropo - swoją teze o wiekszosci ateistów mającym izaburzenia emocjonalne stawiasz na podstawie własnych badań/doświadczeń naukowych/widzimisię?

Ha! Bóg to niezły jajcarz. Jedni muszą być cholernie skupieni żeby go doświadzczyć i czekają na to całe życie, a inni wystarczy, że pasą krowy/owce na odpowiednim pastwisku.
  • 0

#176

(1)user.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A tak apropo - swoją teze o wiekszosci ateistów mającym izaburzenia emocjonalne stawiasz na podstawie własnych badań/doświadczeń naukowych/widzimisię?

Poczytaj to forum i komentarze na portalach typu wp.pl / onet.pl.
  • 0

#177

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Komentarze na wp i onecie to faktycznie rzetelne źródło naukowe :)
  • 0

#178

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No co ty judas nie pier... głupot, na wp i onecie jeszcze nigdy nie spotkałem żadnego prowokatora.
  • 0

#179

(1)user.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Komentarze na wp i onecie to faktycznie rzetelne źródło naukowe :)

Czy Twoja uwaga jest kasliwa?

Akurat jest to bardzo dobre zrodlo naukowe, wiec nie wiem po co ten post.
  • 0

#180

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Naszczęscie nieoświecony, będe twoim nieszczęściem i cię oświece. Powiedz mi, czy ty naprawde uważasz, że portal ogólnodostępny, gdzie każdy może pisać co chce, który roi się od prowokatorów i innych jajcarzy można traktować jako źródło naukowe? Jeśli odpowiesz "tak" to chyba właśnie z onetu przybyłeś...
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych