Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ateizm, ateiści


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
493 odpowiedzi w tym temacie

#271

Jacek_Gliwice.
  • Postów: 54
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

1.Powoli Przestaje być ateistą .
2.Wydaje mi się że ateiści nie umieją się cieszyć z małych osiągnięć.( oni chcą zawsze więcej i więcej)
3.Wydaje mi się że ateista jest zimnym i nie czułym człowiekiem względem innego.
  • 0

#272

Makbet.

    Medicus

  • Postów: 979
  • Tematów: 90
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ej, zaraz!
Po co tak szufladkować, chyba jedyną istniejącą zasadą ateizmu jest indywidualność... Sam korzystam z tego głęboką ręką, chociaż nie poczuwam się ateistą, po prostu nie wierzę. Co jednak nie przekreśla tego, iż nie musisz się z nimi uosabiać, w ogóle z czym tu się uosabiać jak każdy jest inny, wystarczy, że pozostaniesz sobą. Bo chyba to powinno być najważniejsze w twym życiu ;)
  • 0



#273

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

2.Wydaje mi się że ateiści nie umieją się cieszyć z małych osiągnięć.( oni chcą zawsze więcej i więcej)
3.Wydaje mi się że ateista jest zimnym i nie czułym człowiekiem względem innego.

Masz rację, wydaje Ci się. Jeśli Ty jako ateista tak miałeś i taki byłeś, to byłeś człowiekiem aspołecznym i w depresji.
  • 0

#274 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

Głownie pytam wierzących co myślicie o ateistach?
Czy uważacie, że to lepsi ludzie od nas wierzących?


Na pytanie zawarte w temacie odpowiem następująco.Ateiści nie potrafią latać, wyznawcy jakichkolwiek religii też, więc jak mogę być lepszy od kogoś, skoro nie potrafię latać?
  • 0

#275

Caffeine//+.
  • Postów: 179
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wierzący za to kochają krwiste mordy i ziemię zabarwioną kolorem krwi. Najlepiej gdy krew jest niewiernych xD


2.Wydaje mi się że ateiści nie umieją się cieszyć z małych osiągnięć.( oni chcą zawsze więcej i więcej)
3.Wydaje mi się że ateista jest zimnym i nie czułym człowiekiem względem innego.


Masz rację, wydaje Ci się. Jeśli Ty jako ateista tak miałeś i taki byłeś, to byłeś człowiekiem aspołecznym i w depresji.


Popieram mister Judasa :D Wydawać się może każdemu... Ale co z tego jest prawdą? To dopiero twardy orzeszek.
Nie powiem nic w imieniu ogółu ateistów ale w swoim ateistycznym imieniu:

*Lubię piwo
*Bardzo lubię piwo
*Lubię ludzi czy wierzący czy nie czy homo czy nie.
*Nienawidzę ludzi płaczących ,że są prześladowani kiedy nie są. np. katole na tym forum, geje w telewizji
*Nie lubię kawy. Wolę zbożową.
*Jestem miły i uprzejmy
*Tolerancyjny
*Nie mam zamiaru zaczynać wojen
*Nie lubię inkwizycji
*Nie lubię sądów
*Kocham piratów :D

Taki oto jestem mały ateista Min :P
  • 0

#276

Quidam.
  • Postów: 515
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Moje poglądy:
Ateista, jak każdy człowiek: ma ręce, nogi, głowę i to co ma się jedno, długie i twarde, kręgosłup. Niczym się od wierzących nie różnie (teoretycznie) i dobrze mi z tym. <-- oficjalne stanowisko wobec wiernych.

Ateista, inaczej jak wierni, nie traci czasu na modły o poprawę na świecie, on działa by ta poprawa zaszła. Różni się od wierzących sposobem spędzania niedziel (w Polsce, w Izraelu sobót, etc.), a i to nie zawsze. Tak naprawdę bycie ateistą tylko zobowiązuje, zobowiązuje do pozostania pomiędzy, tak by łączyć i dzielić ludzi, by być zaworem bezpieczeństwa i ostoją racjonalizmu. <-- oficjalne stanowisko wobec innych ateistów.
  • 0

#277

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

1.Powoli Przestaje być ateistą . [...]


Powalające :P

.Wydaje mi się że ateiści nie umieją się cieszyć z małych osiągnięć.( oni chcą zawsze więcej i więcej)


Nonsens. Ja się ciesze z tego że kupiłem sobie nutelle i że posmarowałem sobie nią chleb. Naprawde mam takiego banana na gębie, że aż trudno uwierzyć :P

3.Wydaje mi się że ateista jest zimnym i nie czułym człowiekiem względem innego.


Bo ateiści to zombie. Wałęsają się tacy po ulicach, recytują dawkinsa, oglądają condella i się nie myją.
  • 0

#278

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W sumie by się zgadzało, że ateiści to zombie. I jednemu i drugiemu chodzi o mózg.
  • 0

#279

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

W sumie by się zgadzało, że ateiści to zombie. I jednemu i drugiemu chodzi o mózg.


Ale my nie mamy zamiaru ich pożerać no i myślimy trochę racjonalniej od zombie :roll: Poza tym, to dla katolików pewnie jesteśmy tak samo odrażający :P

Vaherem, dawno cię nie było, fajnie że się znowu pojawiłeś :)
  • 0



#280

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ateista - móóózg jest źródłem wszelkich uczuć i świadomości.
Zombie - móóózg, panie Ferdku.
  • 0

#281

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*Jestem miły i uprzejmy
*Tolerancyjny

Patrząc na Twoją prezencję na tym forum, powiało śmiesznością.
  • 0



#282

Ano.
  • Postów: 309
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

judas666, nie wiem jak z świadomością, ale emocje są na 100% dziełem organizmu - zwykłe hormony, chemia. Nawet miłość, miłość rodzicielska jest chemią, która zapisuje pewien wzorzec w mózgu. Tak jak kojarzymy widok sera z jego smakiem, tak samo mózg kojarzy osobę z pewnym uczuciem, emocjami. Wszystko wygrawerowane za pomocą hormonów.

Jednym z dowodów jest fakt, że istnieją ludzie z dysfunkcją o tajemniczej nazwie - anhedonia. Ze względu na nieprawidłowości w organizmie, które uniemożliwiają wytwarzanie dopaminy, ludzie tracą zdolność odczuwania emocji - nie mają uczuć.
  • 0

#283

some.
  • Postów: 125
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja proponuje wszystkim "wierzacym" przeczytac ksiazke "Misja".
  • 0

#284

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nadrabiam zaległości.

wiara nie opiera się na dowodach. Dlatego dyskusja prowadzona w ten sposób nie ma żadnego sensu - "uwierzę jak mi udowodnisz". Nie. Albo się wierzy, albo nie. Ci którzy szukają dowodów NIE SĄ wierzącymi.


Ile razy można powtarzać tę post aprioryczną utopię? Każda teoria wymaga sprawdzalności w procesach laboratoryjnych. Jeżeli takowego wymogu nie spełnia - g**** jest warta (wybaczcie dobitność, ale wzoruję się na Hawkingu).

Powtórzę za pewnym naukowcem: "Osobiście byłbym zdziwiony gdyby nie istniała siła, która stworzyła świat." I wcale nie chodzi mi też o to by jakoś atakować ateistów.


Od wypowiedzenia tych słów minęło sporo czasu i sporo też się zmieniło; weźmy teorię kwantów za przykład. Naprawdę tak ciężko zapoznać się chociażby z "Krótką historią czasu" Stephena Hawkinga? Nie, ale niektórzy boją się jej treści.

Ja osobiście naprawdę niewiele rzeczy w życiu przyjąłem bezkrytycznie, "na wiarę". Jestem - jak wspomniałem - ateistą. Pragmatykiem. Wiary natomiast ani nie bronię, ani nie atakuję. Jest mi obojętna.


"Wszedłem w psią kupę, co tam, wszystko mi jedno." Obojętność jest bezsensowna.

Czy we wszystkich działaniach ludzkości jest sens?


Źle interpretujesz ludzkość. Człowiek to machina przetrwania dla replikatorów - genów. Tak jak każdy organizm na tej planecie jesteśmy stworzeniu aby zapewnić ciągłość (nawet nie gatunku) jednostki replikującej, to ona jest motorem rozwoju ciała i umysłu. I tu druga pozycja: "Samolubny gen" Dawkinsa.

Wydajcie trochę złotóweczek: 24.90 + 34.00 = 58.9 zł. Chyba nie majątek.
  • 0



#285

Baluk.
  • Postów: 15
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A wg mnie ateiście są lepsi ponieważ nie wierzą więc nie są z czymś związani,nie muszą uważać na "grzechy"i w ogóle.Ja sam nie jestem pewien czy wierzę,po obejrzeniu kilku filmów typu Zeitgeist:duch epoki nie jestem tego wszystkiego pewien,w każdym razie nie jestem ateistą.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych