Napisano 04.08.2012 - 10:39
Napisano 10.10.2012 - 21:43
Tak jak wśród ludzi wierzących są ludzie naprawdę wierzący i pozerzy którzy idą do kościoła tylko po to żeby pokazać jaką to są dobrą rodzinką, pochwalić się nowymi ciuchami itd. tak wśród ateistów są ludzie którzy porządnie potrafią to uzasadnić i też są zwykli pozerzy. To czego nie lubię to robienie z ateistów jakiś światłych ludzi, że ktoś powie że jest ateistą i od razu to równa się + 20 pkt do IQ. Ja np. znam ateistę który jest głupi jak but, jedyne co go interesuje to żeby w jednej ręce był browar, w drugiej blant, honoru brak (ale już nie będę dawał konkretnych przykładów) i tak naprawdę on jest ateistą tylko dlatego bo jest za głupi na to żeby kiedykolwiek poddać się rozważaniom na temat swojego istnienia, istnienia wszechświata, "nie ma Boga i ***" tak można podsumować jego światopogląd bo po co zaprzątać sobie głowę takimi rzeczami w przerwach pomiędzy melanżem i kacem. I tego typu ateistów jest naprawdę dużo, że bardziej to się bierze z obojętności a nie z jakieś przemyślanej decyzji. Jak nie raz widzę na forach typków co w avatarze mają pentagram albo w nicku 666 i oni tak zaciekle jadą po kościele to tym bardziej mi się śmiać chce bo widać że to są zwykli pozerzy.
Dla mnie prawdziwy ateista powinien po podjęciu świadomej decyzji po prostu zlać ten temat. Jeżeli ktoś uważa że religia to totalna bajka, wymysł itd. to po co sam angażuje się w walkę z tym? Co taką osobę razi wiszący krzyż? Dla niego to powinna być zwykła ozdoba w pomieszczeniu, kawałek drewna i tyle. Kolejna rzecz która mnie totalnie rozbraja czyli walka z religią w szkołach. "Nie może być religii, indoktrynują dzieci!"... naprawdę? A czy przypadkiem nie jest tak że lekcje religii zawsze były tymi które są do pośmiania się, odrobienia lekcji których nie chciało się zrobić w domu itd.? Ja akurat jestem rozchwiany jeżeli chodzi o wiarę ale mimo wszystko uważam że katolicyzm jest potrzebny Polsce. Zawsze w jego miejsce może przyjść coś gorszego i bardziej uciskającego. Nikt Was nie gania z batem do kościoła, inkwizycje i wyprawy krzyżowe to tak zamierzchłe czasy że dziwię się że ateiści jeszcze uważają tego jako argument i na podstawie tamtych wydarzeń oceniają dzisiejszych ludzi wierzących. No chyba że wolicie "postęp" jak na Zachodzie i chcecie przekonać się jak to jest miło mieć obok siebie Muzułmanów. Moim zdaniem jest taki łańcuszek: koniec katolicyzmu w Polsce > koniec Polski > koniec wolności.
Edit: Blitz Wolf
Napisano 10.10.2012 - 22:32
Dla mnie prawdziwy ateista powinien po podjęciu świadomej decyzji po prostu zlać ten temat. Jeżeli ktoś uważa że religia to totalna bajka, wymysł itd. to po co sam angażuje się w walkę z tym? Co taką osobę razi wiszący krzyż?
Napisano 10.10.2012 - 22:35
Więc prawdziwy Katolik też powinien totalnie zlać ten temat. Skoro uważa że religia to rzeczywistość to po co walczy o utrzymanie religii w przestrzeni publicznej? Po co mu ten krzyż?
Napisano 10.10.2012 - 22:42
Co prawda pytasz wierzących, ale zanaczasz, że "głównie", więc odbieram to jako zachętę do odpowiedzi, bowiem nie jestem wierzący.Głownie pytam wierzących co myślicie o ateistach?
Czy uważacie, że to lepsi ludzie od nas wierzących?
Napisano 11.10.2012 - 11:18
Napisano 11.10.2012 - 14:48
Mam gdzieś, w co kto wierzy i jak wierzy (tak długo, jak nie wpycha się z butami w wolność wyznania drugiego człowieka).Nie, prawdziwy Katolik nie powinien zlać tego tematu bo jeszcze trochę i trzeba będzie odprawiać msze po kryjomu w piwnicach i zdejmować krzyże i obrazki ze ścian we własnym domu bo inaczej trafi się do więzienia albo do psychiatryka (to jest ta rzekoma tolerancja).
Dla Ciebie dobre intencje, dla mnie irytujące natręctwo. Muzułmanie też chcą dla nas dobrze, widać tego efekty.Jeżeli ktoś jest wierzący i uważa że najważniejsze jest zbawienie i ma dobre intencje do ludzi to wiadomo że będzie mu zależało żeby spróbować kogoś nawrócić żeby on również został zbawiony.
Napisano 11.10.2012 - 14:54
Nie, prawdziwy Katolik nie powinien zlać tego tematu bo jeszcze trochę i trzeba będzie odprawiać msze po kryjomu w piwnicach i zdejmować krzyże i obrazki ze ścian we własnym domu bo inaczej trafi się do więzienia albo do psychiatryka
Ja do ludzi wierzących którzy nie są hipokrytami nic nie mam, mniejsze prawdopodobieństwo że ze strony takiego człowieka spotka mnie krzywda.
Napisano 11.10.2012 - 16:11
Umierałeś już, że wiesz?Nawet najbardziej zatwardziały ateista - nawróci się na łożu śmierci. Coś o tym wiem.
Napisano 11.10.2012 - 16:24
Nawet najbardziej zatwardziały ateista - nawróci się na łożu śmierci. Coś o tym wiem.
Napisano 11.10.2012 - 16:27
Ja do ludzi wierzących którzy nie są hipokrytami nic nie mam, mniejsze prawdopodobieństwo że ze strony takiego człowieka spotka mnie krzywda.
Ta, powiedz to ofiarom terrorystów.
Użytkownik Tenhan edytował ten post 11.10.2012 - 16:32
Napisano 11.10.2012 - 16:34
Ciekawe nawiasem mówiąc. Olbrzymia większość ludzi w Meksyku, to chrześcijanie, a przestępczość jest dużo większa niż w przecież znacznie bardziej ateistycznej Skandynawii...
Napisano 11.10.2012 - 16:55
Przede wszystkim pisząc "ludzie wierzący" miałem na myśli Chrześcijan.
Wiele razy słyszałem już ten argument. Tylko jest jeden problem, to nie jest żaden argument. Ja powiem, że to zwykły zbieg okoliczności i czy mój argument będzie gorszy od twojego? Nie wydaję mi się. Bo przecież, aby udowodnić, że to religia wpływa na przestępczość w Meksyku musiałbyś przytoczyć w wielu przypadkach, że powodem przestępstwa były uczucia religijne.
Użytkownik Karringoth edytował ten post 11.10.2012 - 17:00
Napisano 11.10.2012 - 21:09
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych