142 odpowiedzi w tym temacie

[limonka]

Berith, wiem o tym dobrze, może niewłaściwie ubrałam w słowa i za mało napisałam.

Zbyszek, to dla Ciebie poważnie chore dziecko jest mniej warte niż jakiś embrion? Bo tak wynika z Twojego myślenia.

[Confident]

Ludzie, przecież embrion to jest człowiek! Nie potrafi za siebie decydować, to jakim prawem ty chcesz decydować za niego Mango?

Tu macie bardzo fajne artykuły na ten temat.
http://www.embrion.pl/

[zbyszek11]

Berith, wiem o tym dobrze, może niewłaściwie ubrałam w słowa i za mało napisałam.

Zbyszek, to dla Ciebie poważnie chore dziecko jest mniej warte niż jakiś embrion? Bo tak wynika z Twojego myślenia.

Nie, nie w żadnym wypadku chyba źle zrozumiałaś mojego posta chodziło mi o to, że popieram urodzenie tego dziecka, a wypowiedź tego księdza mnie obużyła bo dla nieo jest ważniejszy embrion teraz rozumiesz.

[limonka]

Confident, a jakim prawem Ty możesz decydować o zdrowiu chorego dziecka? Ma żyć chore, bądź nawet umrzeć, bo uważasz, że embrion to człowiek i nie można go zabić? To choremu dziecku można się przyglądać i nie próbować mu pomóc, a embrionów zabijać nie wolno? Bo co, bo bóg tak chciał? A może ten Twój bóg chciał, aby te embriony właśnie tak skończyły, hm?


Zbyszek, pomyliłeś mi się z tym panem powyżej.

[zbyszek11]

Przecież embrion to tkanka gdzie mu jeszcze do człowieka, a my codziennie tracimy tkanki np. drobne tkanki skóry i też kogoś zabijamy i mamy grzech? Już nie przesadzajcie Confident proszę Cię ty katolik,a chciałbyś, aby to dziecko umarło.

[Confident]

a chciałbyś, aby to dziecko umarło.

Gdzie ja tak napisałem? Po prostu nie można ratować jednego człowieka, kosztem drugiego. I prosze Was, nie sprowadzajcie każdego tematu do chrześcijaństwa itp.

Confident, a jakim prawem Ty możesz decydować o zdrowiu chorego dziecka?

Ależ ja w żadnym stopniu nie decyduje o jego zdrowiu, skoro jest chore to trzeba go wyleczyć. Tylko jeżeli nie ma takich lekarstw, to nie znaczy że można poświęcić drugiego człowieka! Co ty byś powiedziała, gdybyś się urodziła i odcieli by ci noge, ponieważ twojej siostrze amputowano. Na pewno byłabyś ucieszona, że mogłas jej pomóc prawda?
To są już akurat pierdoły, ale my tu mówimy o zwykłym morderstwie.

Ma żyć chore, bądź nawet umrzeć, bo uważasz, że embrion to człowiek i nie można go zabić?

Skoro zachorowało na taką chorobe której nie da się wyleczyć, to prawdopodobnie umrze. I to wcale nie ja uważam że embrion to człowiek, tak po prostu JEST. Nie można go zabić, bo taki embrion ma prawo dojrzeć, przeżyć swoje życie, ożenić się, umrzeć w spokoju. Taka jest prawda.

Bo co, bo bóg tak chciał?

O religii tutaj nie dyskutujemy. Nie wiem co Bóg chciał, moge się tylko domyślać.

A może ten Twój bóg chciał, aby te embriony właśnie tak skończyły, hm?

Nie wiem co chciał, na pewno nie chciał aby zabijać jednego człowieka kosztem drugiego. I to nie jest żaden MÓJ Bóg, chciałem zaznaczyć. Zresztą zastanów się o czym tutaj rozmawiamy, to to forum za niedługo stanie się tylko religijnym.

[limonka]

I to wcale nie ja uważam że embrion to człowiek, tak po prostu JEST.

KTO, GDZIE i KIEDY tak stwierdził? Bardzo proszę.

[golibroda]

Przecież embrion to tkanka gdzie mu jeszcze do człowieka, a my codziennie tracimy tkanki np. drobne tkanki skóry i też kogoś zabijamy i mamy grzech? Już nie przesadzajcie Confident proszę Cię ty katolik,a chciałbyś, aby to dziecko umarło.

Padlem

[Confident]

KTO, GDZIE i KIEDY tak stwierdził? Bardzo proszę.

http://www.embrion.pl/ivmoral.php

http://nowezycie.arc.../012007/07.html

[limonka]

No Confident, pojechałeś obiektywnymi źródłami, nie ma co Zwłaszcza ta strona archidiecezji szczególnie mnie powaliła. To wszystko? Nic wartego mojej uwagi tu właściwie nie ma.

[Cahir]

Przecież to 'nieobiektywne' źródła ;->

[Confident]

No Confident, pojechałeś obiektywnymi źródłami, nie ma co Zwłaszcza ta strona archidiecezji szczególnie mnie powaliła. To wszystko? Nic wartego mojej uwagi tu właściwie nie ma.

Szkoda. Gdyż tam masz bardzo prosto opisane, dlaczego embrion jest człowiekiem. Logicznie rzecz biorąc jest człowiekiem bo czym innym, ale do ciebie to najwyraźniej nie dociera. Ty za to narazie tyle argumentów przedstawiłaś na ten temat, że aż nie moge się nadziwić.

[limonka]

Bo zamiast rozmawiać z Tobą na ten temat, mogę sobie porzucać grochem o ścianę, taki sam efekt będzie, a rozrywka niepomiernie większa.

Och, btw, do człowieka pisze się używając formuły grzecznościowej, ale "do Ciebie to najwyraźniej nie dociera".

[Cahir]

Heheh, ależ rozmawiacie.

Macie swój pogląd na tę sprawę i nikt nie ma monopolu więc nic dziwnego, ze Confident stoi w miejscu i nie cofa się. Rzucanie grochem o ścianę w tym temacie odnosi się do obu stron wg mnie

[Confident]

Bo zamiast rozmawiać z Tobą na ten temat, mogę sobie porzucać grochem o ścianę, taki sam efekt będzie, a rozrywka niepomiernie większa.

Może po prostu nie masz nic do powiedzenia? Bo na razie to ja prowadze monolog, a ty rzucasz jakimiś tekścikami na poziomie onetu. Nie pasuje ci że podaje ci strony na których pisze bardzo dokładnie dlaczego embrion JEST człowiekiem, ty pewnie chciałabyś żeby był to artykuł na paredzieści stron najlepiej napisany przez doktora Lubicza z Klanu.

Och, btw, do człowieka pisze się używając formuły grzecznościowej, ale "do Ciebie to najwyraźniej nie dociera".

Litości...