Napisano 22.10.2008 - 07:08
Napisano 22.10.2008 - 08:27
Napisano 22.10.2008 - 09:22
Roznica jest i to kolosalna, bo widzicie wy jestescie jak kostki; zamknieci i glusi na wszelkie argumenty. Z embrionu MOZE powstac czlowiek, a jest szansa iz uratuje zycie juz ISTNIEJACEGO czlowieka. To tak jakby rozbic jajko, aby uratowac kure. Jakos jak rano robie sobie przepyszne jajka z majonezem to nie czuje sie morderca kurczakow.a co ma tu do rzeczy Bóg ? - i o jakiego Boga Ci chodzi ? tego chrzescijanskiego ? czy jakiegos innego ? Bo nie wszyscy Bogowie "mówią"
Bóg ma być czymś wyższym a że chrześcijanie tłumaczą go sobie i wizualizują w postaci starszego Pana to ich sprawa.
Różnica między embrionem człowieka - a np włosami, kością czy płatem skóry jest taka, że z embrionu powstanie człowiek. Nie małpa, nie zwierzę ale człowiek - a to że część z was chce siebie zaliczać do zwierząt to wasza sprawa - człowiek posiadł takie umiejętności, że może prawem chronić istnienie życia, w tym "życia" embrionów.
Napisano 22.10.2008 - 09:52
Napisano 22.10.2008 - 11:03
Napisano 22.10.2008 - 11:16
Napisano 22.10.2008 - 11:35
Napisano 22.10.2008 - 13:05
Napisano 22.10.2008 - 13:08
Jakiez to smutne. Czyli ludzki embrion ma wieksze prawo do zycia niz kura? Jak smiesz o tym decydowac, ty, czyli zwykly smiertelniku! JAKIE MASZ PRAWO MOWIC, ZE EMBRION LUDZKI, KTORY JEST PRAKTYCZNIE NICZYM, JEST WAZNIEJSZY OD KURY? ZWIERZETA MAJA WIEKSZA PRAWO ISTNIENIA, NIZ MY, ZALOSNI LUZIE.Kolego E3 troszeczke spasuj bo cos Ci sie pokrecilo
Nie jestem przedstawicielem zadnego Kosciola, nie jestem ani katolikiem ani chrzescijaninem i przestan mnie pytac czemu kobiety Kosciol nie nazwie mordercą - bo mnie to nie obchodzi
Mysle ze wieksza Kostka jestes Ty bo wrzucasz wszystkich do jednego worka - toz to jest totalne ograniczenie umyslowe
Jakos nie spotkalem sie z cywilizacją kur
Co wiecej - porownywanie siebie (mowie o Tobie) do kur to tylko i wylacznie Twoj problem
Moze zyje w innym swiecie - ale tutaj kury nazywamy kurami a czlowieka czlowiekiem
Koncze z nomenklaturą typu embrion to czlowiek, niech bedzie Embrion to cos z czego wyrosnie czlowiek i za to nalezy mu sie szacunek i prawo do zycia. Nie jestes nikim waznym kto moglby mu to prawo odbierac
a jesli jestes to rownie dobrze kazdy moglby odebrac zycie Tobie - bo Ciebie nie szanuje
Jakim trzeba byc ignorantem aby nie dostrzegac ze samemu takze byles zlepkiem komorek czyli embrionem (Embrionem czlowieka - nie kawalkiem wlosow, zgolonej brody, startych posladkow, nie zadnym kamieniem, malpą, ani embrionem małpy)
Co mnie obchodzi czy jestes morderca kur czy nie ? przeciez dyskutujemy o embrionach czlowieka - co to w ogole za porownanie ? jesli nie macie szacunku do ludzi, i nie potraficie rozgraniczyc zwierzecia od czlowieka to dyskusja nie ma sensu - zgadzam sie jestesmy jakims tam gatunkiem na ziemii ale ku czemus sluzy nazwa czlowiek - tak jak drzewo nazywa sie drzewem, sloik sloikiem a zwierze zwierzeciem.
Napisano 22.10.2008 - 13:38
Napisano 22.10.2008 - 14:31
Napisano 22.10.2008 - 14:36
Napisano 22.10.2008 - 15:51
Jesteśmy zwierzętami i to jest fakt, i jako rodzaj ludzki mamy kompleksy, dlatego wywyższamy się ponad naszych "mniejszych braci" i dręczymy ich jak najbardziej ludzkimi sposobami.
Dla mnie jakaś kura gdzieś na wsi ma większe znaczenie od właściciela gospodarstwa. Ani kury ani właściciela nie znam i nie obchodzą mnie, co nie zmienia faktu, że kura jest milutka.
Co robią ludzie kiedy widzą osobę z opuszczona głową, przygnębioną, na granicy płaczu mijająca ich na ulicy? Mijają, nie zwracają uwagi, śmieją się, dręczą bardziej, doprowadzają na skraj i nic ich nie obchodzi ta osoba.
Pies podejdzie, powącha, zamerda ogonek, da się pogłaskać, poliże, pocieszy. Człowiek nie potrafi okazać bezwarunkowej przyjaźni, tym bardziej obcej osobie.
Już kiedyś zadałem pytanie kto dał prawo ludziom decydować o życiu innych zwierząt i nie dostałem odpowiedzi.
Dlaczego embrion, który jest zbitkiem komórek, zaczątkiem życia jest ważniejszy od żyjącego, oddychającego, czującego, kochającego i kochanego stworzenia? Bo jest to embrion człowieka. Nie ważne, że nie ma uczuć, nie czuje bólu, i tak jest ważniejszy od świnki, którą w rzeźni powieszą za tylne nogi, której rozetną brzuch i którą pozostawią na śmierć - cierpiącą i krzyczącą. Bo my jesteśmy ludzie i żadne stworzenie na tym świecie nie jest aż tak pozbawione uczuć.
Lwy walczą z hienami, mają taką wojnę, nienawidzą się, że tak pozwolę sobie na użycie ludzkiego słowa. Na NG (chyba) widziałem jak do hieny z połamanymi nogami (nie wiem dlaczego, nie oglądałem od początku) podszedł lew i zabił ją. Wg lektora dlatego tak postąpił, bo prowadzą wojnę. Człowiek na wojnie pozostawiłby przeciwnika żeby ten cierpiał. Inne zwierzęta nie są zdolne do takiego gnójstwa.
Niestety niektorzy ludzie maja zbyt wielkie ego. Judas niezbyt za Toba przepadam, ale jednak czesto, az trudno sie z Toba nie zgodzic. Takie sa realia, ludzkie embriony to URODZENI LUDZIE, ktorych nie wolno zabijac, ale jak leca zolnierze na wojne zabijac bliznich, to maja "krzyzyk na droge" od kosciola, jak i od spoleczenstwa.
Przy braku argumentow ci malutcy ludzie z wielkim ego potrafia tylko obrazac.
Napisano 22.10.2008 - 16:45
Napisano 22.10.2008 - 17:09
Nie, tak twierdzą wyniki badań. Od innych zwierząt odróżnia nas tylko większy mózg.rozumiem ze to jest Fakt bo Ty tak powiedziales ?
r3vo, nie na darmo w sygnaturze mam to, co mam i bodaj tłumaczyłem Ci to już na PW.czyli jedna potrafisz uzywac zwrotu WG MNIE - to chyba nie znaczy ze wg wszystkich ?
Owszem, są. Tak zostały wytresowane.btw sa psy ktore nie zamerdaja a ugryza
I prawidłowo. Dlaczego coś, co od rzeczy odróżnia fakt, że jest istota żywą ma mieć więcej praw od istoty czującej?Dziś kulawy pies zdaje się mieć większe prawa niż nienarodzone dziecko. Dziś można bez większego problemu legalnie ubić 8,9-miesięczny płód człowieka, a kopnięcie psa może skończyć się wyrokiem więzienia.
Rodzą się i co dokładnie się potem z nimi robi?W wyniku aborcji metodą wstrzyknięcia roztworu soli stosunkowo często dochodzi do urodzenia żywego, zdolnego do przeżycia płodu - w Wielkiej Brytanii zdarza się około pięćdziesięciu takich przypadków rocznie, przy czym ze względu na późny wiek dopuszczalnego uśmiercenia (24 tydzień) wiele dzieci jest zdolnych do samodzielnego życia, lecz w praktyce są pozostawiane bez opieki i umierają.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych