Napisano 30.10.2008 - 08:41
Napisano 30.10.2008 - 08:51
Napisano 04.11.2008 - 02:24
Tak, i to nie jeden raz.I jedno pytanie na koniec: czy osobiście zapoznałeś się z tym tekstem?
No wiesz, nie twierdzę, że ci co to tłumaczyli byli jacyś głupi. Po prostu nie mieli wystarczającej wiedzy naukowej o tym, o czym pisali. No bo jakie pojęcie o zagładzie atomowej, chorobie popromiennej, skażeniu radioaktywnym, sile niszczącej energii bomby atomowej, schronach przeciwatomowych, odrzutowcach miał gościu żyjący w średniowieczu? No nie miał o tym pojęcia i tyle. A zapewne tłumaczył to najlepiej jak mógł, po poprzednikach oczywiście.Nie uważam też, żeby tłumacze nie mieli wiedzy naukowej, a za to jakieś paranormalne ciągoty.
Ja wcale nie twierdzę, że ktoś gdzieś chciał umyślnie zmieniać treść Objawienia Jana. Taki był nakaz aby Pismo Święte tłumaczyć jak najbardziej dokładnie. Po prostu fakt zmieniania treści wynika zawsze podczas tłumaczenia. Jakby to powiedzieć, tłumacz jest zawsze w jakimś stopniu uzależniony od swojego światopoglądu, od tego co jest dla niego znane itd.Apokalipsa Św. Jana - została spisana i nie było żadnych do niej dodatków itp - jest to jedno jedno z niewielu pism gdzie Kościół starał sie nie zmieniać treści i dbał o oryginalny przekaz (wiadomo dlaczego)
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych