54 odpowiedzi w tym temacie

[cisz]

W powieści Manna "Czarodziejska góra" także było sanatorium Berghof. To mi się od razu skojarzyło z rezydencją Hitlera.
Artykuł jest świetny. Nic wcześniej nie słyszałam a tej "atrakcji" turystycznej Niemiec. Nie wiem, jestem sceptycznie nastawiona. Każde tajemnicze miejsce ma swoje legendy. Być może tutaj urosły one do takiego stopnia, że pozorują prawdę.
Historia Lazarusa brzmi jak typowa legenda, baśń...
A mali ludzie? To kojarzy mi się z nie z szarakami (kosmitami), a raczej z jakimś rodzajem krasnoludków, gnomów. O istnienie takich stworków podejrzewane są np. kopalnie i wszelkie podziemne miejsca. hmm kto wie? może coś w tym jest.
Jeszcze mi się przypomniało: oglądałam kiedyś taki horror "Zejście". O grupie kobiet, które zapuszczają się w nieodkryte do tej pory jaskinie. Tam spotykają takie oślizgłe, stwory, z którymi muszą walczyć.

[LadyCurrant]

Ehh..miałam nadzieje ,że jednak ktoś odpisze na moją prośbę. No ale trudno. Ja również nic nie słyszałam nigdy o tej górze..O 'Trójkącie Bermudzkim' owszem, ale o Untersberg jeszcze ani razu. Zawsze kiedy się nastawiam, że chociaż ta opowieść będzie prawdziwa, jestem zawiedziona, bo okazuje się że jak zwykle to wymysł ludzi, więc i teraz nie do końca w to wierzę..

[Mr. Mojo Risin']

Góra piękna, jednak wolę nasze Tatry.

Fakt, że A. Hitler interesował się praktykami okultystycznymi, co jest na potęgę wykorzystywane przez szukających rozgłosu ludzi, przez co powstało (i nadal powstaje) mnóstwo bzdurnych, wykluczających się wzajemnie teorii.
Dziwi mnie też jeden z głównych "argumentów" na nadnaturalność góry - luneta na tarasie. Że co? A może A. Hitler i jego znajomi oraz bliscy współpracownicy widzieli w tych górach po prostu piękno i obserwowali ją dla przyjemności?
To też byli ludzie.

Oczywiście nic nie wykluczam, tylko te rewelacje są jakieś takie... naiwne i głupiutkie.

[Artus]

Świetnie opracowany tekst, daje wiele do myślenia na temat III Rzeszy. Teraz pomyślcie sobie, że cały spadek po Hitlerze przejęło USA i Związek Radziecki, dzięki Hitlerowi powstał ówczesny 2 biegunowy świat, Amerykanie z Rosjanami przejęli wszystkie ezoteryczne badania Hitlera, wykorzystując je pewnie i dzisiaj do swojej polityki. Widziałem kiedyś świetny program na Planete gdzie była omawiana ezoteryka oraz jej zastosowanie w światowej polityce. W samych Stanach na początku lat 90' była zakrojona na szeroką skalę akcja ośmieszania ludzi z paranormalnymi zdolnościami, Ci którzy nami rządzą nie chcą abyśmy mieli wiedzę na takie tematy, system się kruszy więc trzeba się jakoś ratować .

[rufus]

Ale mam pytanie - czy WY do wszystkiego musicie mieszać kosmitów?? W każde inne wyjaśnienie będzie mi uwierzyć dużo łatwiej, niż w małe zielone (tudzież szare) ludziki.

Zgadzam się, nie szukajmy w każdej historii ufo, bo w niektórych ich po prostu nie ma.
Nie mówię, że ktoś tam żyje, ale nie mówię też, że nie.
Weźmy takiego potwora z Loch Ness. Uważany z legendarne stworzenie nikt nie brał go na poważnie, jednak wciąż napływały nowe doniesienia... W końcu utworzono "biuro" do badania potwora z Loch Ness. Mam o tym bardzo ciekawą książkę, ale nie będę przepisywał fragmentów, bo nie mam na to ani czasu ani ochoty... Jednak z wykorzystaniem sonarów, podwodnych kamer i mikrofonów udało się ustalić, że w jeziorze tym żyją stworzenia o długości 6-9 metrów, niestety nadal nie ma "silnego" dowodu. Jednak sam fakt, że sprawą zainteresowali się poważni naukowcy i pisma naukowe o czymś świadczy. - Ale to nie temat o tym potworku:) Chciałem tylko pokazać, że mimo tego, że czegoś nie znamy, nie znaczy to, że tego nie ma.

Przecież jak tam są te tunele to muszą być wykopane no chyba że to jakaś magia : otwierasz tunel i on się "wykopuje", zamykasz tunel i on się "zakopuje".To jest nawet prawdopodobne

Mój drogi.. jest też opcja, że zostały utworzone w sposób naturalny, a nie wykopane.

[Macia]

bardzo ciekawy artykuł ciekawe czy to prawda z tymi tunelami łączącymi 12 kościołów hmmm to mi przypomina pewna historie z mojego miasta gdzie 2 kościoły były połączone z zamkiem warownym oddalonym o 15 km od miasta niestety większość tuneli już jest zalanych woda i zawalonych. ale historia o małych ludzikach dość dziwna ale dlaczego od razu że to kosmici

[kleskus]

Hmm... Male szare ludziki... Skojarzenia oczywiste z kim.

Artykuł naprawde fajny

[Asieńka]

Ciekawe miejsce, najlepszym sposobem poznania jest eksploracja.
Osobiście kocham góry i nie omieszkam tego masywu zdobyć. W końcu to całkiem blisko, wiosną a najpóźniej latem tam się wybiorę i sama się przekonam co w sobie góra ta skrywa

[kael]

Hmm... Male szare ludziki... Skojarzenia oczywiste z kim.

No oczywiście z Duergarami!

A swoją drogą, bardzo ciekawy art. przyjemnie się czyta i pobudza wyobraźnię starych rpgowych wyjadaczy

[Dzidek]

Musze tam sie wybrać to w sumie nie jest daleko... 1 dzien drogi samochodem. ^^

[pawlo18]

Ciekawy artykuł. Będę musiał się w tamte strony wybrać choć raz w życiu.

Swoją drogą opis tego co naukowcy zobaczyli i to jeziorko jest bardzo podobny do pewnego filmu (tytułu niestety nie pamiętam) i tam po przepłynięciu jeziorka było takie jakby królestwo i były tzw w tej dyskusji "szaraczki". A najdziwniejsze było w tym filmie to, że pod ziemia żyły zwierzęta, ludzie, a nawet rosły rośliny. Co prawda to fikcja filmowa, ale bardzo prawdopodobne jest, że został film stworzony na relacji owych naukowców co zagłębili się do wnętrza jaskini.

A co do Hitlera on zawsze był jakiś dziwny. A film, który pokazuje też jego pasje okultystyczną, w którym to też szukał czegoś co może pomóc mu wygrać wojnę jest "Hellboy"

[manexxl]

Bardzo ciekawy artykul. Czytajlem juz wczesniej o tej gorze i zjawiskach do jakich tam dochodzi. Istnieje bardzo duzo doniesien o anomaliach jakie tam wystepuja. Wiec cos musi byc nie tak, skoro jest tak duzo relacji od roznych postronnych osob. A jak wiadomo w kazdej plocte czy legendzie jest ziarenko prawdy.
A moze Hitler i jego naukowcy dokonywali eksperymentow genetycznych? I te stworki moga byc efektem ich "prac".

Mieszkam nie dalko od gory Untersberg i bardzo chetnie wybralbym sie pozwiedzac te okolice. Jak tylko zajde wolny weekend i pogoda dopisze napewno sie tam wybiore, porobie zdjec i filmikow.

[Insania]

Co roku jadąc w strone Salzburga przejeżdżamy autostradą koło góry Untersberg. Naprawde widok zapierający dech w piersiach Lecz niewiedziałam że kryje ona w sobie takie tajemnice

[shar0nie]

na pewno nie małe szare ludziki, ale zaburzenia czasoprzestrzenne są ciekawe

[herbee]

Mieszkam nie dalko od gory Untersberg i bardzo chetnie wybralbym sie pozwiedzac te okolice. Jak tylko zajde wolny weekend i pogoda dopisze napewno sie tam wybiore, porobie zdjec i filmikow.

Mieszkasz niedaleko to może wiesz coś na temat obserwacji UFO w rejonie tej góry?