25 odpowiedzi w tym temacie

[kael]

Co do pierwszego (Poznań), to widziałem coś bardzo podobnego na własne oczy nad Łodzią, jakieś 8 lat temu (nie pamiętam dokłądnie -mogę się mylić o +/-2 lata). Bardzo podobnie świeciło, również się poruszało bardzo wolno, obserwowałem to z 10 minut, ale że niewiele się zmieniało to się znudziłem i uznałem że pewnie obejrzę to w wiadomościach lub przeczytam o tym w gazecie i dowiem się co ty jest. Niestety w mediach nic o tym nie było.

Co do filmu nr 2 to już go wcześniej widziałem -jak dla mnie całkiem przekonywujący, ale z drugiej strony nie jestm ekspertem.

Film nr 3 z promu kosmicznego - ciekawe -zdecydowanie UFO, bo ni cholery nie wiem co to jest. Jednak zaznaczam że UFO wcale nie musi oznaczać kosmitów:)

Film 4 -trudno powiedzieć -może duży robaczek świętojański?

Resztę obejrzę później. Dzięki Muhad za podrzucenie ciekawych materiałów:)

[Mariush]

Poznań --> http://pl.youtube.co...h?v=QstkOaIfReU
Co myślicie o tym. Ja nie pamiętam tego, więc może ktoś wie czy było podane do informacji.

Przelot pasażerskiego odrzutowca to żadna sensacja. Na filmie widać rozświetloną przez zachodzące Słońce ciągnącą się za samolotem chmurę kondensacyjną. Takie "UFO" widywałem już nieraz.
Zresztą filmik już był na forum.

[Mariush]

Wyglądała i zachowywała się dokładnie tak jak na filmiku.

[Alpha lyr]

Mariush, I zapewne ta chmura szybko zniknęła za horyzontem lecąc w dół??

Kael, pozdrówka.

Jak lecąc w dół samoloty muhad latają prosto lecz nam z ziemi wydaje się że lecą w dół.

[Mariush]

Muhad,

Sorki, ale ta Twoja smuga kondensacyjna nie zmienia kształtu i leci zbyt szybko, bo w kilka sekund, będąc powyżej drutów, była już poniżej, co widac na filmie.

Jeśli jest krótka, szybko zanikająca (gdy temperatura powietrza jest nieznacznie niższa od punktu rosy) to nie będzie zmieniać kształtu. A jej szybkość (tj. samolotu) jest jak najbardziej normalna.

Od kiedy chmury tak mocno świecą?? Dla porównania są zwykłe chmury, które mają zupełnie inną barwę.

Wtedy, gdy są rozświetlone blaskiem Słońca i dodatkowo kontrastują z ciemniejącym niebem. Poniżej masz przykład jasno świecącej, bardziej trwałej chmury kondensacyjnej:

Samolot leci zwykle na ok. 10.000 m, chmury widoczne na filmie wyglądają na resztki niskich stratocumulusów, które zalegają najczęściej poniżej 2400 m. Zatem samolot będzie ok. 4-5 razy wyżej niż owe chmury i ok. 4-5 razy dalej na zachód od nich. Zatem jak najbardziej możliwe jest, że samolot będzie jeszcze znajdował się w obszarze oświetlonym promieniami zachodzącego Słońca, a chmury będą już będą ukryte w cieniu Ziemi.

Inne przykłady:
Na zdjęciu B widać nawet refleks pochodzący z kadłuba zwykle niewidocznego lub słabo widocznego samolotu:

Smuga identyczna z tą pokazaną na filmiku. Widać nawet samolot (choć bardzo słabo):
EDIT: to wskazane strzałką niekoniecznie musi być samolotem, być może to jasna gwiazda, planeta lub jakiś zwykły blur.

Tu masz przykład chmur kondensacyjnych.
http://www.grazingsh...04_05_smugi.htm
trochę się różnią.

Mogłeś wybrać jeszcze bardziej niepodobne do tej omawianej.
Różniłyby się jeszcze bardziej

[kael]

Jak dla mnie wyjaśnienia mariush-a są przekonujące Co prawda to co ja wtedy widziałem miało dużo szerszy "pióropusz", czyli tą cąłą chmurę, ale to być może kwestia perspektywy, wiatru itp. Teraz przynajmniej mam jakiś pomysł na to co to było:)

[Mariush]

A dla mnie nadal nie, bo nie widzę żadnego samolotu, to jedna rzecz. Ta kropka to może byc wszystko.

Oczywiście, że dla Ciebie to wyjaśnienie nie jest przekonujące. W końcu Tobie zawsze w reakcji na moje posty zapala się czerwona kontrolka z napisem: "Pod żadnym pozorem nie zgadzać się z mariushem". Zdążyłem się już do tego przyzwyczaić

Przejdź zatem do konkretów.

... a jak wiadomo, smuga znajdowała się bardzo daleko od punktu obserwacji

Jak daleko? Ile km?

a pomimo tego pędziła względem drutów bardzo szybko

Jak szybko? Ile km/h?
W ewentualnych szacunkach pamiętaj o uwzględnieniu bardzo dużego zbliżenia kamery zastosowanego w momencie mijania się smugi (tj. samolotu) z drutem.

tu masz screen z filmu.
Ja nadal widzę znaczną różnicę.

Oświeć mnie i pokaż mi te znaczne różnice.

Jak będziesz ich szukał, spojrzyj jeszcze na te dwa równie ciekawe zdjęcia. Na drugim widać nawet światła pozycyjne samo... uups.. "UFO", rzecz jasna:

A tu poniżej cała eskadra "UFO". Jeden nawet leci na wyłączonych "światłach".

A tu jeszcze kilka filmików z "UFO" widzianych pod różnymi kątami:
http://pl.youtube.co...?v=mnThDC3b-fg
http://pl.youtube.co...?v=L6YGskYYU0Y
http://pl.youtube.co...?v=Ff1xZNddQIE
http://pl.youtube.co...?v=-fYHJKWMAfU

Dlaczego nie wypowiesz się na temat pozostałych filmów?? Bo co? Bo tam nie ma śladów samolotów, chmur kondensacyjnych itp.?? Najlepiej wybrac sobie film, który najłatwiej podważyc - i taaaa.. jestem z siebie zadowolony ! Obaliłem !

Znowu zaczynasz prowokować i snuć swoje niezdrowe insynuacje.

Odpowiem Ci. Wybrałem filmik bo:
a) był pierwszy
b) szczególnie zachęcałeś do jego obejrzenia i skomentowania.

Z drugiej strony nie mam obowiązku wypowiadać się na temat pozostałych filmików. I na razie nie mam zamiaru tego robić. Póki co męczymy się przy pierwszym filmiku i na razie przy tym pozostańmy. Dyskutowanie o 20 materiałach na raz i to jeszcze z Tobą nie jest najlepszym pomysłem.

Zresztą, nie wiem czy komentowanie pozostałych nagrań ma jakiś sens. Ty wiesz swoje i będziesz przy tym upierał się bez względu na argumenty drugiej strony. Twoja absurdalna obrona równie absurdalnej interpretacji pierwszego nagrania jasno na to wskazuje.

A uczestnikiem bezproduktywnej kłótni być nie zamierzam.

[Alpha lyr]

Obłok kondensacyjny w połączeniu z zachodzącym słońcem daje taki właśnie efekt. Po zdjęciach od mariusha dokładnie to widać i nie ma co się spierać, to nie jest ufo bo jest to samolot.

[Gospo]

Te twoje coś z google earth to coś podobnego widziałem i też było w krzakach ale obok był dom.

[Mariush]

kilkaset kilometrów od punktu obserwacji. Podano w wiadomościach
Właśnie ta odległośc plus widoczna prędkośc tej smugi nie daje mi spokoju.

A te podane "kilkaset kilometrów" to wynik jakiegoś konkretnego pomiaru, czy tylko wydaje-mi-się twórców tego "sensacyjnego" filmu? Jakby powiedziano, że obiekt być może leciał na wysokości kilku tysięcy kilometrów też byś uwierzył?

Pomyśl przez chwilę.
Samolot lecący na 10 000 m z prędkością 900 km/h pokonuje dystans 60 km (odległość miedzy Lipkami, a Poznaniem, gdzie też ów obiekt widziano) w ciągu 4 minut. Zatem obiekt widziany nad Lipkami 4 minuty wcześniej znajdował się w takim samym obszarze nieba nad Poznaniem (z tego wynika kolejna oczywistość, iż ów obiekt był widoczny w obu miejscowościach jednocześnie). Tak więc żaden z tego argument potwierdzający kilkusetkilometrową odległość obiektu. Zresztą, gdyby ów obiekt leciał na wysokości kilkuset kilometrów widziano by go jednocześnie na sporym obszarze Europy Środkowej, a nie tylko na zachodzie Wielkopolski.

Ten co nakręcił film oddalał i zbliżał a i tak było widac dośc szybkie przemieszczanie się względem drutów. Chmury kondensacyjne oddalające się w stronę horyzontu maleją, często znikają zanim zasłoni je ziemia, ale ta na upartego swoich rozmiarów nie zmieniała, nawet w chwili gdy była już tuż nad horyzontem poniżej drutów.

Jakie tam znowu "tuż nad horyzontem"??? O czym Ty mówisz?
Całe ujęcie jest realizowane na kamerze dość mocno zadartej do góry, pod sporym kątem. Na podstawie pochylenia dachu domu nad którym jest filmowany ów samolot, szacuję ten kąt na ok. 25 ^o. To absolutnie nie jest tuż nad horyzontem. To wręcz bardzo wysoko nad horyzontem.