96 odpowiedzi w tym temacie

[miksunio]

Napisałem o tym UFO dla jaj, ale widzę, że niektórzy są naprawdę dziwni.

Sorks, ale nie tylko ja to słyszałem. Moja siostra, syn i żona również. I proszę mi tu nie wmawiać głupot o jakichś szumach usznych, bo wiem co to do cholery jest.

Jeżeli ktoś by mi powiedział jakim wrażliwym na wysokie tony urządzeniem to nagrać to będę bardzo wdzięczny, bo mam ochotę co poniektórym utrzeć nosa.

Pozdrawiam

[CzstSrkzm]

Możesz posłuchać nagrania dźwięków wydawanych przez nietoperze (do których linka podałem wyżej) i napisać, czy widzisz jakieś podobieństwa?

[kael]

Też obstawiam że to nietoperz, możliwe że znajduje się on zupełnie gdzie indizej niż Ty słyszysz, ponieważ fala dźwiękowa może się odbijać od ścian bloków, i dlatego go nie widzisz.
A zamieszczenie tego w dziale o UFO uważam za jak najbardziej na miejscu -w końcu dźwięk wydaje coś co lata, i nie wiadomo co to jest -wypisz wymaluj UFO (czy też NOL jak kto woli)

[earth2057]

Ja bym powiedział że to jakieś nowoczesne urządzenie Telefunkena chociażby wykorzystywane przez jakieś służby do inwigilacji obywateli nieświadomych takowej inwigilacji.

[miksunio]

Możesz posłuchać nagrania dźwięków wydawanych przez nietoperze (do których linka podałem wyżej) i napisać, czy widzisz jakieś podobieństwa?

Słuchałem.

To nie to. To w ogóle inny dźwięk.

[above]

wogole czemu ten temat jest w tej kategorii ? myslicie ze to kosmici Was podglądają ?? bez przesady

[kael]

wogole czemu ten temat jest w tej kategorii ? myslicie ze to kosmici Was podglądają ?? bez przesady

Odpowiadając, to choćby - patrz - moja poprzednia wypowiedź w tym temacie. Czytaj co ludzie piszą zanim to skomentujesz

[Alucard]

Moze to sie wydawac dziwne chocby po tym co pisalem wczesniej ale dopiero przy oknie slyszalem taki... dziwny dzwiek nie wiem czy to mozna nazwac piszczeniem ale cos kolo tego.Gdy tylko podszedlem do okna ( po uprzednim przeszukaniu calego pokoju poniewaz nie moglem znalesc zrodla dzwieku) dzwiek nagle zniknal.Nie wiem czy jest to, to samo co pisali poprzednicy ale pierwszy raz sie z takim czyms spotkalem.

Ps.To nie jest zbieg ogolicznosci ze nagle wszyscy slysza nietoperze

[gomp]

A może to się łączy jakoś z tymi masowymi obserwacjami chemitrailsów? Sam widze je bardzo często chociaż nic mi nie piszczy Jeżeli ktoś się zna na chemii to może wie czy taka dawka aluminium może wywoływać takie efekty.. Bo oprócz aluminium to chyba nie wiemy z czego są te chemitrailsy.

[Ellor]

Aluminium wpływa szkodliwie na układ nerwowy, podobnie jak fluor. Aluminium/rtęć jest w szczepionkach... A wracając do tematu to nie wydaje mi się by aluminium z chemitrailsów wywołało tego typu halucynacje. Może jakieś nowe piszczące cosie się pojawiły. Były orby, to teraz będą piskacze...

[gomp]

Hmm... No w każdym razie trzeba założyć że jeżeli to nie są jakieś żyjątka typu netoperki czy inne chrabąszczyki to coś musi oddziaływać na mózg. Z tego co rozumiem to ten dźwięk się słyszy tylko w pewnych miejscach i nie zwiększa się w miare zbliżania się do źródła,ani nie zmniejsza w miarę oddalania [?]

[Ellor]

Zmienia się jak normalny dzięk - cichnie wraz z oddalaniem. Źródło dzwięku porusza się, ale są 2 - 3 obszary po których to źródło się porusza. Dzwięk pojawia się po zachodziesłońca. Stojąc przy oknie też go słyszałem, więc nie wiązłbym tego z konkretnym miejscem. Jak sądzicie co może być źródłem tego dzwięku

[Alucard]

Nie mam pojecia.Ale sam niedawno (dzis) cos takiego mialem.Ale gdy do tego dzwieku "podszedlem" nagle ucichl.To bardzo dziwne.Choc sam na poczatku odsylalem Was do psychiatryka ( ) to teraz wiem ze to prawda (chodzi mi o te dzwieki)

I to nie zadne chraboszcze itp bo Ci ktorzy pisza sa z roznych czesciach Polski wiec to niemozliwe ze nagle wsedzie chraboszcze sie zapanoszyly

[Ellor]

Może ma to jakiś związek ze zbliżającym się przejściem w czwartą gęstość. Wibracje rosną i może słyszymy jakieś zniekształcone dzwięki z drugiej strony, albo to sondy istot z 4d. Ale to tylko gdybanie.

A czy są jakieś doniesienia o tym na innych tego typu forach? Zostało kiedyś już coś takiego wyjaśniane na "paranormalnych" stronach?

[Darkan]

też kiedyś słyszałem to piszczące cyk-cyk-cyk, ale totalnie to olałem.... myślałem że to mi się w głowie coś popierniczyło.... a tu się okazuje że jest więcej takich popierniczonych (nikogo nie obrazam) albo coś faktycznie lata i piszczy... po głębokich jak studnia w górach przemyśleniach przedstawiam wam, drodzy urzytkownicy, moje zdanie na temat tego co w traw.... znaczy w powietrzu piszczy i cyka. To nietoperz (orginalny jestem, nie ), może być że on sobie lata gdzieś za nocnym motylkiem żeby go zeżreć i piszczy(cyka) i ten jego pisk(cykanie) odbija cię od ścian i innych obiektów i słychać jakby był 'tu' a nie 'tam'
dziękuję