
Zbrodnie Mudżahedinów mają usprawiedliwiać, czy choćby tłumaczyć wcześniejsze zbrodnie Hindusów? Tak jak napisał Golibroda, znowu "a u was murzynów biją".Kolejne nienaukowe i bezsensowne wnioski.Czy szanowni forumowicze wiedzą może przedstawiciele jakiej religii po urządzeniu wczorajszej masakry w Bombaju weszli dziś na dach hotelu, żeby strzelać do przypadkowych przechodniów?
A czy szanowny forumowicz wie jakiej religii przedstawiciele płacą za zabijanie chrześcijan ? Nie ? To zerknij sobie co robią hinduiści w Indiach:
http://www.paranorma...t...t=0&start=0
Na rzęsach byś stanął, żeby tylko zakrzyczeć rzeczywistość w obronie czegokolwiek związanego z Islamem.
Oczywiście, ale tak się składa, że poza grupami społecznymi związanymi z Islamem, żadna nie urządza takich rzezi i masakr. Nawet Hindusi mordujący Chrześcijan przy wymownym milczeniu świata mogą się schować.KAŻDA GRUPA SPOŁECZNA JEST ZWIĄZANA Z JAKIMIŚ WIERZENIAMI.
Można mieć dobrą wolę, proszę bardzo, ale Ty już toczysz regularną wojnę z rzeczywistością. Pisałem już chyba w tym wątku, udając, że z nimi wszystko gra i nie ma problemu w niczym im nie pomagasz.
Co jakiś czas przedzierają się do rzeczywistości medialnej strzępy informacji na temat emigrantów z krajów Islamskich i ich rodzin. M. in. o ich pogardzie dla "niewiernych", których z racji tego, że są "niewiernymi" nie trzeba szanować, a wręcz przeciwnie, można ich wykorzystywać.To musi z czegoś wynikać. Nie można wyciągnąć wniosków naukowych z sufitu, albo fusów z kawy.
Dobra wymówka dla kogo? Dla chuliganów? Aha, wymyślili sobie tę całą pogardę dla kobiet, żeby móc usprawiedliwić brak szacunku do nich, czy tak? Bo widzisz, jakoś tak dziwnie się składa, że tylko oni mają problem z akceptacją obecności kobiet w przestrzeni publicznej. Ja jestem antyfeministą, ale to co oni wyprawiają to jest gruba przesada. Taki Muzułmanin może być dobry dla swojej żony o ile jest posłuszna, ale gdy wychodzi "na miasto", to otacza go armia "niewiernych" kobiet, bez chust, któe jeszcze próbują pracować, tego już zdarza im się nie wytrzymać. Nie mówiąc już o tym, że i przemoc domowa wobec kobiet jest stale podnoszonym problemem w środowiskach emigrantów z krajów Islamskich No i można jeszcze wspomnieć o dziwnej praktyce zabójstw honorowych kobiet, które "splamiły honor", jakoś tak się składa, że tylko członkom tego kręgu kulturowego to się zdarza.A może to tylko dobra wymówka ? Musiałbyś zamieszkać wśród tych ludzi, poznać ich problemy, myśli, uczucia, aby wyciągnąć stosowne wnioski.Polscy chuligani zakładają kosze z chamstwa. Muzułmańscy gardzą kobietami i nie mieści im się w głowie szacunek dla takiej, która próbuje im wydawać polecenia na lekcji.
Obawiam się, że to Ty szukasz wymówki, żeby nie uznać rzeczywistości.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wciąż nie rozumiesz istoty problemu. Taki dajmy na to Arab może być nawet i zupełnie oderwany od życia religijnego. To zupełnie nie zmienia faktu, że żyje w społeczności immanentnie związanym z Islamem, który tę społeczność i jej obyczaje itd. ukształtował. Nawet gdyby ten człowiek nie kierował się nakazami religijnymi, to działa i myśli w kategoriach swojej kultury. Dlatego badanie stopnia religijności skazańców nic nie da, Islam ma na nich głęboki pośredni wpływ, a pewnie nierzadko i bezpośredni. Islam jest siłą sprawczą procesów nawet pozornie oddalonych od niego.