Powiem szczerze, że do subkultury emo nie należę. Rozumiem, że w imię bogatej kultury mamy pozwalać na debilizm w narodzie, zabobony itp., pozwalać na morderstwa w Azji i dziewiczych zakątkach Ziemi na tle religijnym, tylko aby na naszej "przewspaniałej" planetce było rozmaicie i bogato w różnorakie kultury?
owszem jestes jednym z okazow urozmaicajacych ta nasza kulture - taka malpka w zoo.
uwazaj Pajacyku na slownictwo - bo moze obrazasz w ten sposob niektorych swoich znajomych - a moze w tej Twojej klatce sa tylko pseudoateiści ?
Inspiring - Arahyll dal Ci przyklady w ktorych najezdzacie nie tylko na Katolikow ale na wszystkich ludzi wierzacych. Ty zas przytoczyles kilka wypowiedzi ktore nikomu niczego nie narzucaja
Mój "Bóg" niczego mi nie nakazuje, Szanuję go i dziękuję z własnej woli za to co mam ; ]
-taki prywatny Bóg , Mój skarb nikt go nie ma ! Jestem fajny ! O.o ktoś każe Ci w niego wierzyć?
Kiedy część z was zrozumie że pseudoateizm który prezentujecie to w rzeczywistości Antyklerykalizm i Antykatolicyzm ?
To my już nie wiemy w co wieżymy (niewierzymy) ?
"wy" to jakas nowa sekta? myslalem ze "oswieceni" to sami indywidualiści a tu tak niespodzianka
Widzisz podkreslilem na czarno pewna istotna czesc tego zdania, ktora (UWAGA) oznacza wycinek całości
Osobiście szanuje prawdziwych ateistów (i zdziwilbys sie znam takich)
Nie szanuje i smiesza mnie dzieci neo emo pseudo pokroju Don Corleone - ktory "zbudowal" swoj ateizm na rozczarowaniu kosciolem. przypomina mi to dziala psychopatow ktorzy byli zle traktowani przez matki, a pozniej "znienawidzili" wszystkie kobiety.
Judas666 - Szatanisto - Twój post mnie rozbawil ; ] - tak sie sklada ze chodze na "meczy" jestem z Wroclawia - wiem kto z kim ma kosy, zgody, uklady, gdy bylem mlodszy zdarzylo mi sie byc "swiadkiem" roznych wydarzen sportowych. Wyroslem. Przykre ze tak "swiatla" osoba jak Ty potrafi zastac i przyjac smutna rzeczywistosc Katoli z Wisły i Innowierców z Legii. Moje wyobrazenie i swiatopoglad pozwala zasiasc przy jednym stole - napic sie piwa i z Katolami i Innowiercami i Ateistami z Lecha jeszcze. I noży nikt nie wyciąga.