190 odpowiedzi w tym temacie

[judas666]

A były takie przypadki?

[r3vo]

A były takie przypadki?

plod tak samo jak czlowiek potrafi rozwijac sie nierownomiernie
Samo sformułowanie - do 3 tygodnia rozwija sie .... wskazuje ze rozwoj nastapic moze w 19 , 20 , 21 dni ... nie wykluczone ze niektore organy pojawiaja sie wczesniej (kwestia godzin)

[Lita]

Tylko nie rozumiem po co jest ich zgoda ? Aborcja nie jest znana od dziś i powszechnie sie ją stosuje nawet jeśli jest to nielegalne..
Nie mają władzy nad naszym ciałem, lecz władze ma tylko bóg..

[judas666]

Jednak z jakichś powodów ustalono, że od wtedy do wtedy płód rozwija się tak i tak. W pierwszym tygodniu jest to od 1 do 200 komórek. to tak jakby wyciąć maciupeńki kawałek mięsa.

A jeśli bóg istnieje i nie chce żebyśmy przeprowadzali aborcję, to niech da znać. Nie przez ludzi tylko osobiście, bo ludziom wierzyć nie można i są omylni, wbrew dogmatom.

[Bierdol]

A może wytlumaczysz mi kiedy człowiek człowiekiem się staje ?

Przez pierwszy tydzień ciąży z jednej komórki powstaje 200. "Przed ukończeniu [trzeciego] tygodnia pojawiają się zawiązki podstawowych organów, w tym wątroby, nerek, mózgu i rdzenia kręgowego". "Około 22. dnia po zapłodnieniu zaczynają kurczyć się włókna mięśnia sercowego maleństwa. Zarodek wygląda jak ziarno fasoli. Znajduje się w jamie owodni wypełnionym płynem owodniowym. Pępowina łączy go z łożyskiem, przez które otrzymuje od matki substancje odżywcze"

no i ?

wkleileś mi cykl rozwojowy ... człowieka : ]
mam sie czegos domyslic? wywnioskowac? nie bardzo rozumiem.

co jeśli będziemy mieli do czynienia z szybko rozwijającym się przypadkiem i organy wykształcą się nieco wcześniej niż w uśrednionym książkowym przykładzie ? Skrobiemy mimo to ?

A mogą nieco później, lub wcale i co ? Nie abortujemy bo może będzie cud i płód nie obumrze mimo bezmózgowia lub innej patologii i nie ważne że skazujemy kobietę na śmierć (w przypadku jak się na ów cud nie doczekamy) w męczarni ?
To jest właśnie przykład ping-ponga w polemice. Jest to metoda bezproduktywna. Na każde "a gdyby..", "a może właśnie..", "a co jeśli..." można postawić hipotezę przeciwną.

[Mariush]

Widzę, że w wątku nadal trwa dość bezproduktywna dyskusja na temat: "Kiedy zaczyna się człowiek?".

Mam dla zwolenników aborcji zagadkę:

Czy to coś na zdjęciu powyżej to człowiek?
Odpowiedź uzasadnij.

Na zdjęciu niespełna 22-tygodniowy (5 mies.) wcześniak. Zdjęcie w skali 1:1

[r3vo]

A mogą nieco później, lub wcale i co ? Nie abortujemy bo może będzie cud i płód nie obumrze mimo bezmózgowia lub innej patologii i nie ważne że skazujemy kobietę na śmierć (w przypadku jak się na ów cud nie doczekamy) w męczarni ?
To jest właśnie przykład ping-ponga w polemice. Jest to metoda bezproduktywna. Na każde "a gdyby..", "a może właśnie..", "a co jeśli..." można postawić hipotezę przeciwną.

ale o co wlasciwie Ci chodzi - *samemu przyznalem ze w skrajnych przypadkach aborcja powinna być dozwolona, choćby zagrożenie życia matki

Ale nie przy widzimisie gówniarzy którzy najpierw dają dupy/wciskają wacka gdzie popadnie a pozniej myślą o konsekwencjach... Tak jestem przeciwny Aborcji jako narzędzia rozwiązywania "hipotetycznych" problemów. Jestem przeciw nieodpowiedzialnym ludziom, jestem przeciw Karaniu Niewinnej Istoty na rzecz Egoistycznych Jednostek (ktore w takich przypadkach sa dla mnie "zerami" - i zanim skomentujesz przeczytaj*)

[Trajan]

@Mango

Tak samo można napisać o Tobie. Chcesz decydować o czymś być, choćby kosztem jego matki. A czy to nie jest decydowanie o czyimś istnieniu?

Ja nie mam prawa zabijać matki, tak jak ona nie ma prawa zabijać swojego dziecka. Oto właśnie chodzi, że nikt nie może zabić drugiego człowieka żeby poprawić swoje szanse, poza jednym przypadkiem, który jako byłą świadoma katoliczka (bo przecież nie pseudo katoliczka!) na pewno znasz.

@Arahyll
Jeżeli "bachory" odnosiły się do owych rodziców - imprezowiczów, to mea maxima culpa. Ale to w świetle kontekstu wypowiedzi bynajmniej nie wynika.

Mogę się założyć ze nawet palcem nie kiwniesz a będziesz mnie pouczał.

Jesteś oczywiście w stanie skonstruować logiczny dowód na to, że ktoś kto nie karmi codziennie głodnych nie ma prawa wypowiadać się w kwestiach ochrony życia? Bo przecież nie piszesz tego, ot tak sobie, żeby cokolwiek napisać, prawda?
Wyobraź sobie, że w życiu nie pomogłem żadnym pogorzelcom, a mimo to uważam, że podpalenie czyjegoś domu jest wy6rządzaniem mu krzywdy, jest złem. W świetle Twoich słów nie mam prawa tak uważać.
@Aidil

Jest to poziom demagogii i pieniactwa.

Potrafisz zaprezentować coś poza inwektywami?

Po za tym przenoszenie odpowiedzialności za skutki działania z jednej osoby na drugą są jawnym przejawem słabości.

Święte słowa! Może zatem zaczniesz stosować swoje przemyślenia. Nie ma żadnego powodu, żeby za głupotę rodziców najwyższą możliwą cenę płaciło ich dziecko. Jest to właśnie przenoszenie odpowiedzialności rodziców na ich nienarodzone dziecko.

Manipulacją jest to, że wprowadza się uczucia i czas

A jest manipulacją bo..? Bo....? Bo Ty tak twierdzisz? Apeluję jednak o odrobinę empatii i wyobraźni, widzicie tylko czubek swojego nosa.

[Asieńka]

Czy to coś na zdjęciu powyżej to człowiek?
Odpowiedź uzasadnij.

Na zdjęciu niespełna 22-tygodniowy (5 mies.) wcześniak. Zdjęcie w skali 1:1

Płód który jeszcze kilkanaście lat temu nie byłby w stanie przeżyć mariush
Moja sześcioletnia córka nie miła problemu by stwierdzić że to dziecko, ale dodała fuj. Przyznam nie wygląda dobrze. Czy wiesz jakie ma szanse na przeżycie 5 miesięczny płód poza macicą i ile mu brakuje by żyć bez tej aparatury? Ile przed nim bólu i cierpień? Ale przecież to walka o życie, a może egoizm rodziców wszak cierpienie po stracie dziecka byłby nie do zniesienia. Szanse na to że będzie równie zdrowe jak dziecko urodzone o czasie są nikłe. Dla mnie to eksperyment i loteria, a gra się toczy o życie, równie kontrowersyjne jak aborcja.

[Bierdol]

Wiem że to nieładnie ale odpowiem pytaniem na pytanie. Która z wersji liberalizacji ustawy mówi i zgadza się na aborcje 22tygodniowego, normalnie rozwijającego się płodu (o ile nie ma zagrożenia życia lub zdrowia kobiety) ?
TAK, to jest czlowiek. I rowniez TAK, kobieta ktorej zycie jest zagrozone TEZ JEST czlowiekiem.
Nie mnie ani nie Tobie decydowac, klasc na przeciwstawnych szalach, zycia tego malenstwa i zycia kobiety.
W tym przypadku prawo to ma lekarz inny niz prowadzacy zabieg, jesli w ogole ktos to tylko on ma najpelniejsze przeslanki co do uzycia wspomnianej "wagi zycia i smierci". Wspolczuje im tej koniecznosci dokonywania wyboru.

r3vo,
Wiem, mam zblizone poglady, jednak to co zacytowalem wydalo mi sie "skęceniem" w Twoim wydaniu w strone całkowitego zakazu bo "co a jeśli..." Dlatego zareagowałem.

O, może w końcu ja się określę raz a porządnie.
Nie zgadzam się na całkowity zakaz aborcji, póki nie będzie zagwarantowanej pełnej i solidnej edukacji seksualnej wraz z pełną dostępnością środków antykoncepcyjnych.
W przypadkach takich jak gwałt, zagrożenie życia i zdrowia kobiety, patologia płodu decyzje podejmuję kobieta po uzyskaniu pełnej i obiektywnej wiedzy medycznej.

Pozdrawiam.

[Trajan]

Płód który jeszcze kilkanaście lat temu nie byłby w stanie przeżyć mariush
Moja sześcioletnia córka nie miła problemu by stwierdzić że to dziecko, ale dodała fuj. Przyznam nie wygląda dobrze. Czy wiesz jakie ma szanse na przeżycie 5 miesięczny płód poza macicą i ile mu brakuje by żyć bez tej aparatury? Ile przed nim bólu i cierpień? Ale przecież to walka o życie, a może egoizm rodziców wszak cierpienie po stracie dziecka byłby nie do zniesienia. Szanse na to że będzie równie zdrowe jak dziecko urodzone o czasie są nikłe. Dla mnie to eksperyment i loteria, a gra się toczy o życie, równie kontrowersyjne jak aborcja.

Jak wiele zdań trzeba napisać, żeby nie odpowiedzieć na proste pytanie I ta potworna dialektyka "równie kontrowersyjne jak aborcja" - co jest kontrowersyjne? Umożliwienie mu życia? Jak pragnę zakwitnąć!

[judas666]

A co to jest?


Może się mylę, ale każdy kawałek wygląda na więcej niż 200 komórek. Jak się czepicie, że to nie mięso ludzkie, to wejdę na rottena i poszukam zdjęć kawałków mięsa ludzkiego.

Niektórym się najwyraźniej wydaje, że kawałek mięsa martwi się o swoją przyszłość.

[Asieńka]

I ta potworna dialektyka "równie kontrowersyjne jak aborcja" - co jest kontrowersyjne? Umożliwienie mu życia? Jak pragnę zakwitnąć!

Tak kwitnij i walcz o życie, nie ważne, że w bólu, mękach, chorobie...wszak zawsze jest szansa, że będzie zdrowe.

[r3vo]

A co to jest?


Może się mylę, ale każdy kawałek wygląda na więcej niż 200 komórek. Jak się czepicie, że to nie mięso ludzkie, to wejdę na rottena i poszukam zdjęć kawałków mięsa ludzkiego.

Niektórym się najwyraźniej wydaje, że kawałek mięsa martwi się o swoją przyszłość.

trzeba być ślepym aby nie dostrzegać różnicy między kawałkiem mięsa a człowiekiem który się rozwija z każdą sekundą. Równie dobrze mógłbyś dać tam zdjęcie człowieka-rośliny po zastrzyku znieczulającym - myślisz że taki osobnik zastanawia się nad swoją przyszłością ?

[judas666]

Trzeba być ślepym żeby nie widzieć, że dziecko w pierwszych dniach rozwoju jest kawałkiem mięsa. Twierdzicie, że usuniecie czegoś takiego wyrządza mu krzywdę, co jest absolutna bzdurą. Nie można wyrządzić krzywdy czemuś, co nie ma żadnej świadomości i nic nie czuje.