Podaję za Gazetą Wyborczą:
Amerykanie przeprowadzili test laserowego działa nowej generacji zamontowanego w jumbo jecie. Na razie jeszcze na ziemi, w przyszłym roku próba w powietrzu.
To pierwsza tego typu broń na świecie. Do tej pory promień lasera był wykorzystywany do naprowadzania pocisków na cel, teraz sam ma nieść zniszczenie. Powietrzny laser (Airborne Laser, czyli ABL) jest konstruowany od 12 lat kosztem miliardów dolarów. Ma z odległości 600-700 km zestrzeliwać rakiety balistyczne (głównie w fazie wznoszenia tuż po starcie) oraz samoloty. Laserowy impuls o mocy wielu megawatów trwający od 3 do 5 s będzie rozgrzewać i doprowadzać do eksplozji zbiorniki z paliwem. Może też oślepiać i niszczyć satelity.
ABL zajmuje cały pokład jumbo jeta - potężny impuls światła rodzi się w ogonie, przechodzi przez układ kontroli lotu i opuszcza samolot przez ruchomą wieżyczkę zamontowaną w dziobie, która może kierować wiązkę w dowolną stronę. Energii dostarcza mu paliwo rakietowe. Test przeprowadzono w bazie sił powietrznych Edwardsa w Kalifornii.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Już chyba nie jest tajnym projektem skoro to ogłaszają. Jak na razie wymaga dużo miejsca (Jumbo Jet) ale pierwsze kompy też były "duże", może za lat kilka(naście ?) laser będzie bronią osobistą ?