Napisano 15.12.2008 - 15:14
Napisano 15.12.2008 - 22:12
Do pewnego momentu było fajnie ale od Nibiru było tylko gorzej. Jak można w wplątać jakieś Reptiliony, a potem jeszcze Boga, Szatana i Armageddon. A zapowiadało się dość ciekawie.
Napisano 16.12.2008 - 00:32
Napisano 16.12.2008 - 00:46
Napisano 08.03.2009 - 13:32
Napisano 08.03.2009 - 22:04
Napisano 27.05.2009 - 20:20
Napisano 12.06.2009 - 01:21
Napisano 13.06.2009 - 12:30
19:53, 12.06.2009
Reuters, bbc.co.uk
Korea ukarana za atomowe testy
ONZ ROZSZERZA SANKCJE
Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych zaakceptowała jednomyślnie rozszerzenie sankcji dla Korei Północnej. To konsekwencja testu nukleranego jaki Phenian przeprowadził pod koniec maja.Nowe sankcje są ostrzejsze niż te, które w stosunku do Korei Północnej obowiązywały do tej pory. Obejmują między innymi przepisy dotyczące kontroli północnokoreańskich statków, szczegółowe zakazy eksportu broni oraz ograniczenie więzów finansowych z Phenianem.
Jak powiedziała przedstawicielka USA przy ONZ Rosemary DiCarlo, głosowanie było silną i jednomyślną odpowiedzią na "nieakceptowalne zachowanie" Korei Północnej.
Zgodzili się wszyscy
Na rozszerzenie sankcji zgodziły się zarówno Chiny, jak i Rosja, które wcześniej były przeciwne karaniu Phenianu. Te dwa kraje obawiały się, że nowe obostrzenia dla Korei mogą sprowokować ten kraj do dalszych działań. Chiński ambasador Zhang Yesui, oświadczył, że postanowienie Rady Bezpieczeństwa pokazuje "mocny sprzeciw" przeciwko nuklearnym ambicjom Korei Północnej. - Apelujmy do Korei, by honorowała swoje zobowiązania co do denuklearyzacji, zaprzestała wszelkich kroków, które mogą w przyszłości pogorszyć sytuację i powróciła do sześciostronnych rozmów - oświadczył Yesui.
kj//kwj
Źródło: www.tvn24.pl
10:56, 13.06.2009
PAP
Korea Płn. znowu grozi wojną
OSTRA REAKCJA PO SANKCJACH NARODÓW ZJEDNOCZONYCH
Korea Północna zagroziła w sobotę, że podejmie działania wojskowe, jeśli Stany Zjednoczone i ich sojusznicy będą próbowali ją izolować - a z tym właśnie związane są nowe sankcje ONZ. Phenian oświadczył też, że nigdy nie porzuci swego programu nuklearnego.
Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych zaakceptowała... czytaj więcej » Próba nałożenia blokady na KRLD będzie traktowana - jak to określono - jako "stan wojny". Phenian zagroził, że użyje plutonu do celów militarnych i przystąpi do wzbogacania uranu. "Po pierwsze cały pluton zostanie wykorzystany do celów wojskowych (...) po drugie zaczniemy wzbogacać uran" - oświadczyło północnokoreańskie MSZ. Po pierwsze cały pluton zostanie wykorzystany do celów wojskowych (...) po drugie zaczniemy wzbogacać uran.
Nowe sankcje dla Phenianu
Groźby Korei Północnej są reakcją na uchwaloną w piątek rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ zaostrzającą sankcje wobec tego kraju za dokonanie 25 maja próby jądrowej.
Obejmują one zakaz eksportu wszelkiej broni z Korei Płn. i importu większości rodzajów broni do tego kraju. Kraje członkowskie ONZ mają kontrolować ładunek przesyłany z Korei Płn. i w odwrotnym kierunku drogą lądową, powietrzną i morską w celu przechwycenia np. materiałów nuklearnych albo części rakiet.
Rezolucja zobowiązuje te kraje do przejęcia statku, jeśli padnie podejrzenie, że przewozi objęty sankcjami ładunek. Jeszcze w piątek ambasador USA przy ONZ Susan Rice zapewniła jednak, że amerykańskie władze będą prosiły o zgodę na wejście na statek, by go skontrolować. Sprecyzowała, że jednostka taka będzie kierowana na inspekcję do najbliższego portu, jeśli nie będzie można dokonać kontroli na pełnym morzu.
Reżim Kim Dzong Ila odczuje nowe sankcje także w kieszeni. Rezolucja Organizacji Narodów Zjednoczonych rozszerza również listę osób i firm północnokoreańskich, których aktywa finansowe za granicą zostały zamrożone.
Punkt zapalny
Według rosyjskich źródeł, północnokoreański wybuch miał moc 10-20 kiloton TNT (trotylu) i był silniejszy od eksplozji z 2006 roku, której siła wyniosła od 5 do 15 kiloton TNT.
- 25 maja, w ramach wzmacniania naszych środków obronnych, pomyślnie przeprowadziliśmy kolejny test nuklearny - podała oficjalna północnokoreańska agencja informacyjna KCNA. Próbę "bezpiecznie przeprowadzono na wyższym poziomie w sensie mocy wybuchu i technologii kontroli" - dodała agencja.
Bezpośrednio po próbie jądrowej Korea Płn. przeprowadzila serię testów rakiet krótkiego zasięgu.
bgr/mlas
Źródło: www.tvn24.pl
Napisano 13.06.2009 - 16:13
Napisano 13.06.2009 - 17:42
Napisano 13.06.2009 - 18:38
Napisano 13.06.2009 - 18:51
17:25, 13.06.2009
Al Jazzeera, CNN
W Teheranie zawrzało
POLICJA ROZPROSZYŁA ZWOLENNIKÓW MUSAWIEGO
http://m.onet.pl/_m/...738cbd,14,1.jpg
Fot. PAP/EPA
Zamieszki na ulicach Teheranu
Tuż po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich doszło do starć w Teheranie, kiedy zwolennicy Mira Hosejna Musawiego wyszli na ulice. Wcześniej MSW ogłosiło, że Mahmud Ahmadineżad zdobył ponad 60 proc. poparcie w wyborach prezydenckich i tym samym zapewnił sobie reelekcję. Wybrany i uznany prezydent jest prezydentem wszystkich Irańczyków i wszystcy włączając w to wczorajszych uczestników (walki o prezydenturę - red.) muszą jednogłośnie do poprzeć i pomóc mu. ajatollah Ali Chamenei. Na wieść o tym około 2 tys. zwolenników Musawiego urządziła siedzący protest na ulicach Teheranu (tzw. sit-in). Klaskali w ręce i skandowali "Co stało się z naszymi głosami?". Nawiązali w ten sposób do wypowiedzi Musawiego, który mówił o wielu naruszeniach wyborczych. Policja użyła pałek do rozproszenia protestujących.
O innej sytuacji donosił z Teheranu dziennikarz telewizji Al Jazzeera. Miała miejsce, gdy grupa młodych ludzi wykrzykiwała hasła krytykujące Ahmadineżada. Zdaniem Alireza Ronaghiego "kilkoro ludzi zostało najwyraźniej aresztowanych". - Wygląda na to, że zasadą jest zero tolerancji - donosi z Teheranu.
Z kolei CNN pisze, że protesty, choć brało w nich udział wiele osób, były w większości pokojowe. Choć w niektórych miejscach nie obyło się bez kamieni latający w powietrzu i podpalonych koszy na śmieci.
Ajatollah przestrzega
Wcześniej ajatollah Ali Chamenei, jedna z najważniejszych osób w Iranie, ostrzegał, by zwolennicy przegranego kandydata unikali "prowokacyjnego" zachowania i by poparli Ahmadineżada.
- Wybrany i uznany prezydent jest prezydentem wszystkich Irańczyków i wszyscy - włączając w to wczorajszych uczestników (walki o prezydenturę - red.) - muszą jednogłośnie do poprzeć i pomóc mu - powiedział w oświadczeniu odczytanym w państwowej telewizji.
jak//kdj
Źródło: www.tvn24.pl
Ciekawe czy to coś złego się dzieje z ludźmi, czy wojny leżą w ludzkiej naturze...
Użytkownik +..... edytował ten post 13.06.2009 - 21:03
Napisano 13.06.2009 - 18:52
USA nie zaatakuje Korei Północnej, po pierwsze dlatego że musieliby mieć międzynarodową zgodę. Chiny i Rosja na pewno nie życzyliby sobie, aby USA miało wpływy w tej części świata.
Napisano 15.06.2009 - 22:20
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych