Napisano 07.01.2009 - 19:18
Napisano 07.01.2009 - 19:37
Powszechność dla b.palnej? - Nie ma mowy. Kuru nie zdajesz sobie chyba sprawy o czym piszesz. Jesteś instruktorem - stary zapytaj gliniarzy, którzy przychodzą potrenować - co oni o tym sądzą. Zobaczysz, że 99% z nich na twoje pytanie odpowie "nie".
Dlaczego? Bo znają ludzi. To nie jest tak, że się rodzisz i od razu wiadomo - temu broni nie dajemy bo jest chory psychicznie.
Nikt mordercą na świat nie przychodzi, ale każdy może mordercą zostać, wystarczą ułamki sekund.
W Polsce nawet Policjanci często nie noszą przy sobie pistoletu, często nawet go nie mają, bo na niego trzeba zasłużyć i pokazać że jak go dostaniesz to nie wpakujesz jakiemuś kolesiowi kulki bo Ci się wydawało że to podejrzany.
Obowiązują procedury, w Polsce nie można zastrzelić kogoś w żadnym innym wypadku niż przy zagrożeniu życia - Policjanta, bądź osób trzecich. Owszem można po nogach, ale później trzeba się sto lat tłumaczyć dlaczego się to zrobiło. Osobiście jestem za zwiększeniem uprawnień Policjantów, ale to już inna sprawa.
Pisząc o dostępności broni, chyba nie zdajecie sobie sprawy ilu świrów lata po świecie i ilu ludzi użyłoby tej broni w sposób niewłaściwy.
My tu sobie gadamy i dyskutujemy, a w Finandii dyskutują właśnie czy przypadkiem nie ograniczyć dostępu do b.palnej po ostatnich wydarzeniach - kiedy chłopak wszedł do szkoły i zabił kilka osób. To samo działo się w Stanach.
W Polsce jest bardzo dobry system jeżeli chodzi o broń - jak nie chcesz robić licencji to kup sobie wiatrówkę, pistolet gazowy. A jak chcesz to robisz licencję, gadasz z Policją, płacisz, przechodzisz wszystkie szkolenia, i od razu jesteś - jak kogoś zabijesz to Policja ma do Ciebie ułatwiony dostęp i prędzej czy później Cię złapią.
Z bronią jest jak z samochodami (nawiasem mówiąc ten ostatni także w rękach osób niezrównoważonych czy nieprzewidywalnych może zgodnie z prawem stać się bronią - niebezpiecznym narzędziem przy pomocy którego można zabić lub ciężko porani osoby postronne) wypadki były, są i będą
Ok, racja - ale samochód jest czasami rzeczą wręcz niezbędną. Broń nie jest niezbędna.
Jeżeli ktoś chce się bronić to naprawdę ma inny wybór.
Jasne - można jeździć też tramwajem, albo rowerem Ale poważnie mówiąc - Zwyczajne oprychy uciekną nawet na kilka strzałów w powietrze - co za różnica czy z gazowego czy prawdziwego - na pewno żaden z nich nie będzie miał ochoty tego sprawdzać.
Musisz stary zrozumieć, że po świecie nie chodzą sami normalni ludzie
- dasz im broń to kogoś zabiją i tyle z tego będzie.
Póki Policja kontroluje dużą część broni to jest w porządku. A i tak można dostać pistolet czy karabin - od handlarzy w różnych miejscach Polski - ale jak Cię na jej posiadaniu gliny przyłapią to masz delikatnie mówiąc - przewalone. I bardzo dobrze, tak powinno być.
Póki co w Polsce nikt nie planuje powszechnego dostępu do broni palnej i tak jeszcze będzie zapewne długo.
Mówię Ci - zapytaj o zdanie Policjantów, jeżeli przychodzą do Ciebie strzelać - zobaczysz jak ludzie mający na codzień doczynienia z patologią społeczną zareagują na takie pytanie.
Nie wydaje mi się żebym nie miał pojęcia - prewencyjni chodzący po ulicach na pewno klamek nie noszą (a przyjemniej ja się z tym nie spotkałem)
Co do użycia broni:
http://prawo.gazetap...oni_palnej.html
Z ciekawości : jaki wydział?
P.S masz racje pomyliłem się co do przydziału broni - nawet Ci z prewencji mogą ją mieć. Ok, ale niczego to nie zmienia w kwestii broni.
Napisano 08.01.2009 - 19:12
Napisano 08.01.2009 - 19:18
Napisano 08.01.2009 - 19:26
Napisano 08.01.2009 - 19:54
Napisano 08.01.2009 - 21:12
Napisano 08.01.2009 - 21:27
W 100 % jestem na tak - broń to tylko narzędzie jak zostanie wykorzystane to tylko sprawa człowieka który go używa, dokładnie tak samo jak z nożem możemy go używac do krojenia np. chleba ale z drugiej strony może posłużyc jako broń.
Broń powszechnie dostępna, czy też nie - czy to istotne? Znanych jest wiele sytuacji, w których ludzie broniący własnego życia zostają skazani za przekroczenie zasad obrony koniecznej. Potrzebujecie klamki by ta spoczywała w kurzu? evil5.gif Wolałbym podebatować nt. paradoksów polskiego prawa, które często zdaje się bronić przestępców.
Nt. właściwego tematu -> nie zgadzam się. Gdy każdy idiota będzie w stanie posiadać tak niebezpieczne narzędzie, to nigdy nie uporamy się z rosnącą przestępczością. Wyobraźcie sobie napad rabunkowy. Tym razem bandyta zamiast tępego narzędzia, uzbrojony jest w pistolet. Czy to nie wystarczający powód na "nie"?
Shinji77 - mylisz się - to NIE JEST TYLKO sprawa człowieka, który go używa, ale przede wszystkim sprawa człowieka PRZECIWKO któremu go używa.
To raz. Dwa - posługiwanie się bronią palną wymaga odpowiednich predyspozycji - głównie psychicznych. Daleko bardziej złożonych niż krojenie chleba nożem.
A widzę, że tak naprawdę to chyba mało kto z wypowiadających się zdaje sobie z tego sprawę...
Za dużo filmów oglądacie.
Pierce - taka argumentacja jest całkiem chybiona - bandyta albo ma, albo będzie miał broń. On i tak ma w nosie prawo. Mówimy o powszechnym, LEGALNYM dostępie do broni palnej.
Ja jestem zdecydowanie na nie, bo widzę już te stada samozwańczych "szeryfów" niosących "sprawiedliwość" i ratunek uciśnionym... takich co najpierw strzelają , a później zadają pytania.
Jak również widzę tych wszystkich - a ze względu na brak wyszkolenia i kiepską psychikę - w momencie kiedy by wydawało im się, że trzeba sięgnąć po broń, zaczynają się szamotać, najpierw z klamką zaczepioną o podszewkę paltocika, później - jeśli by w ogóle zdązyli - z bezpiecznikiem, później z myślami - "czy ja powinienem, a co jeśli to niewinny człowiek... , a jak przekroczę prawo..." itd.... a w tym czasie bandyta, dla którego broń jest codziennością, i nie ma żadnych skrupułów, faszeruje go ołowiem z pełnego magazynka bez zastanowienia.
Shinji77, kapuchy użyłem dość wieloznacznego określenia: "bandyci". Racja zorganizowani przestępcy już posiadają pokaźne wyposażenie, lecz nie o nich mowa.
Miałem na myśli podwórkowych śmieci trudniących się np. kradzieżą elektronicznego sprzętu. Jeśli ktoś taki będzie mógł nosić pistolet, to z pewnością wykorzysta swoje prawo do podszlifowania nielegalnych praktyk.
Właśnie na tym polega ogólnodostępność. Nikt nie będzie w stanie skontrolować, kto posiada klamkę. To niemal pewne, że stanie się ona pospolita wsród drobnych przestępców.
Napisano 08.01.2009 - 21:57
Miałem na myśli podwórkowych śmieci trudniących się np. kradzieżą elektronicznego sprzętu. Jeśli ktoś taki będzie mógł nosić pistolet, to z pewnością wykorzysta swoje prawo do podszlifowania nielegalnych praktyk.
Jeżeli strzelał byś do złodzieja kradnącego Ci radio z samochodu, albo lodówkę z piwnicy to wybacz stary ale jesteś "idiotą" i każdy kto by tak zrobił nim jest. Jest coś takiego jak wartościowanie w życiu. Resztę dopowiedz sobie sam.
Napisano 08.01.2009 - 23:28
Napisano 08.01.2009 - 23:32
Napisano 08.01.2009 - 23:48
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych