Napisano 16.08.2009 - 09:48
Napisano 16.08.2009 - 10:18
Napisano 16.08.2009 - 12:00
Napisano 16.08.2009 - 14:07
Napisano 16.08.2009 - 16:58
Napisano 06.09.2009 - 15:17
14:57, 06.09.2009 /FOX News
Zabił żonę, syna, wnuka i siebie
KOBIETA W SZÓSTYM MIESIĄCU CIĄŻY WALCZY O ŻYCIE
Cztery osoby zginęły w wyniku strzelaniny, do której doszło w sobotę w stanieLuizjana w USA. Najpierw 50-letni Dennis Carter zastrzelił swoją żonę,później syna i dwuletniego wnuka, po czym, osaczony przez policję,popełnił samobójstwo.Wszystko wydarzyło się późnym wieczorem czasu lokalnego w Holden, około 30 mil na wschód od Baton Rouge. Wezwana na miejsce policja znalazła na terenie posesji ciała 49-letniej Donny Carter, 26-letniego Dennisa Cartera i dwuletniego Masona Cartera.
Ciężko ranna została, będąca w szóstym miesiącu ciąży, Amber Carter -synowa mordercy. Natychmiast zabrano ją do Baton Rouge General Medical Center. Jej stan lekarze określają jako krytyczny.
Samobójstwo na drodze
Dwadzieścia minut po makabrycznym odkryciu namierzono samochód Cartera.Kiedy funkcjonariusze próbowali go zatrzymać, mężczyzna popełniłsamobójstwo.
Jak powiedział przedstawiciel policji w Livingston Perry Rushing,Carter miał zakaz zbliżania się do żony i ostatnio mieszkał w pobliskim Hammond. - To niezwykle rzadkie, taka ilość ofiar - powiedział Rushing.- To wykracza poza granice wyobraźni - dodał.
jak/iga
Źródło: www.tvn24.pl
Użytkownik Kukhuri Sirupate edytował ten post 06.09.2009 - 15:19
Napisano 06.09.2009 - 15:30
Napisano 06.09.2009 - 16:07
"Czy jesteś za swobodą dostępu do broni palnej dla normalnych uczciwych i praworządnych obywateli"
Użytkownik Skan edytował ten post 06.09.2009 - 16:07
Napisano 06.09.2009 - 21:47
Napisano 07.09.2009 - 09:33
Napisano 07.09.2009 - 11:01
Napisano 07.09.2009 - 11:18
Uważasz, że człowiek kieruje się w głównej mierze instynktami? Czyli na równi stawiasz człowieka i zwierzę. Nie wiem jak jest z tobą, ale cywilizowani ludzie potrafią jeszcze zapanować nad instynktami bo mają rozum. Skoro nie masz rozumu i działasz na zasadzie emocji i instynktów to współczuje, ale to się chyba leczy.Nigdy nie będzie tak, że nikt nikogo nie okradnie, nie pobije, nie zabije, bo to by było wbrew ludzkiej/zwierzęcej naturze.
Musisz być niesamowicie zakompleksionym i nieszczęśliwym człowiekiem. Dzielisz świat na bogatych i biednych, z tym, że ci bogacito samo zło, a biedni są wykorzystywani. Może są takie przypadki, ale w głównej mierze o zarobkach decyduje wykształcenie, osiągnięcia, talenty i ciężka praca. Najlepiej jest siedzieć przed kompem i narzekać na bogatych. Szukasz wrogów dookoła siebie a największy twój wróg, to twoje wypaczone myślenie o innych ludziach. Dlatego jestem przeciwko powszechnemu dostępowi do broni. Gdyby taki człowiek jak ty otrzymał broń to bałbym się wypuścić własne dziecko na ulice bo jeszcze uznasz go za dziecko bogatego, który wyrośnie na przestępce, więc najlepiej odrazu go zabić. Współczuje ci człowieku, żal mi ciebie. Musisz być strasznie skrzywdzoną osobą przez życie, inaczej byłbyś osobą szczęśliwą, a takie nie dostrzegają wszęzie dookoła siebie wrogów.Ja już pisałem, że jestem za dostępem do broni. Co prawda bogaci staną się bogatsi a biedni biedniejsi, ale co mi tam. Potrzebuję tylko taniego, ale strzelającego pistoleciku i pełnego magazynka. Niektórych ludzi po prostu trzeba zabić, bo jak ja tego nie zrobię to nikt się nie zabierze
Oczywiście jak bogaci będą mieli broń i przestępcy będą się bali ich okradać, to przerzucą się na osoby, których na broń nie stać lub które tej broni nie dostały, ale co was, bogatych, to obchodzi.
Teraz zauważyłem tego posta. Widzę, że się nie pomyliłem.Chodzi razem ze mną na terapię grupową. To jedyny sposób żeby wyleczyć ją z objawów, fobii społecznej i nieufności do ludzi, ale przyczyna wyjdzie w grudniu.
Napisano 07.09.2009 - 18:28
15:33, 07.09.2009 /TVN24
Gangster użył broni, którą policjanci mieli zniszczyć
PROKURATURA JUŻ SPRAWDZA JAK ZŁOMOWANO BROŃ
Płatny zabójca został zatrzymany z bronią, której lufa... została zniszczona przez policję kilka lat wcześniej. Oficjalnie, według dokumentów. Jak to się stało, że jednak nie zniknęła? To właśnie ma sprawdzić prokuratura w Bydgoszczy, która już rozpoczęła postępowanie. Na ręce swoim kolegom spojrzą też policjanci w wewnętrznym śledztwie.
Gdyby okazało się, że skorumpowani funkcjonariusze sprzedali zarekwirowaną broń gangsterom, policji groziłby skandal na ogromną skalę. Na razie jednak Prokuratura Bydgoszcz-Północ rozpoczęła sprawdzanie rzetelności procedur związanych ze złomowaniem broni przez pracowników policji.
Broń, której nie ma
W lipcu zeszłego roku 45-letni Tadeusz L. - recydywista, który za różne, zazwyczaj poważne przestępstwa, spędził w więzieniu połowę życia, usiłował zabić prostytutkę zeznającą przeciwko siatce sutenerów.Zamach się nie powiódł, a mężczyznę zatrzymała policja.
Prowadzimy postępowanie w sprawie ewentualnego przekroczenia uprawnień podczas komisyjnego niszczenia broni w Komendzie Wojewódzkiej.
Wtedy okazało się, że broń, z której strzelał L. składała się z części czterech innych pistoletów. A numer ewidencyjny lufy pasował do broni,która rzekomo została komisyjnie zniszczona 11 kwietnia 2002 roku na terenie Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Według dokumentów lufa, której użył Tadeusz L., od siedmiu lat nie istnieje. Jak więc znalazła się w rękach bandyty z Poznania? -Prowadzimy postępowanie w sprawie ewentualnego przekroczenia uprawnień podczas komisyjnego niszczenia broni w Komendzie Wojewódzkiej -wyjaśnia Dariusz Bebyn, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. Śledczy zarządzili dodatkowe badania balistyczne,które mają ostatecznie potwierdzić, że lufa z pistoletu Tadeusza L. tota sama, którą mieli zniszczyć bydgoscy funkcjonariusze.
Prokuratorzy uznali, że pracownicy policji zajmujący się sprawami broni nie współpracują z nimi na co dzień, więc nie ma konieczności przekazywania sprawy do innego okręgu.
Policja też sprawdza
Wewnętrzne postępowanie w tej sprawie polecił wszcząć także komendant wojewódzki policji w Bydgoszczy.
- Nastąpiło to niezwłocznie po uzyskaniu informacji na ten temat od dziennikarzy. Do czasu zakończenia postępowania nie możemy udzielać żadnych informacji na ten temat, by nie utrudniać śledztwa prowadzonego przez prokuraturę - podkreśliła Monika Chlebicz, rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji.
ŁOs,jaś/iga/kwj/k
Źródło: www.tvn24.pl
Użytkownik Kukhuri Sirupate edytował ten post 07.09.2009 - 18:35
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych