Użytkowników Facebook-a zainteresowanych tematem zapraszam do grupy poświęconej tematowi liberalizacji dostępu do broni dla uczciwych obywateli w naszym kraju:
www.facebook.plStrzelać każdy może...
To sport (prawie) dla każdego – rozwiewamy mity
Posiadanie broni sportowej w Polsce jest zastrzeżone dla małej grupki bogatych i ustosunkowanych osób albo dla wybitnych wyczynowców. Ja, szary obywatel nie mam szans na uprawianie tego sportu...
Sama tak myślałam przez całe lata, za młodu komuna, więc wybrałam jej niszczenie co wykluczało uprawianie sportu strzeleckiego, a teraz jestem już za stara na sport... Wreszcie jednak doszłam do wniosku, że skoro w młodości zadzierałam z policją, to i teraz muszę powalczyć o to, o czym zawsze marzyłam i co uważam za niezbywalny atrybut wolnego człowieka – prawo do posiadania broni.
Krok pierwszy – wstąpienie do klubu okazał się bezbolesny. Nikt mi nie zaglądał w metrykę, nikt nie oczekiwał ambicji medalowych. Po zaledwie trzech miesiącach przynależności do klubu i jakiś 10 treningach egzamin na patent strzelecki. Po następnych kilku miesiącach pozwolenie na broń, niestety tylko boczny zapłon. O interesujący mnie centralny kopię się z policją już dwa lata.
Obecnie, po nowelizacji ustawy nie powinno być z tym problemu przy pierwszym pozwoleniu.
Nowelizacja ustawy zmienia diametralnie sytuację. Osoba interesująca się strzelectwem przestaje być, jak ja byłam, petentem któremu policja w drodze łaski da (albo częściej nie da) pozwolenie na broń sportową. Spełniasz warunki ustawowe – dostajesz pozwolenie na broń. Pozostaje jeden problem – koszty.
Nie da się ukryć – ta pasja nie jest tania. Jednak nie jest aż tak droga jak większość osób się obawia. Dla tych którzy się wahają z obawy o koszty, lub przerazili się bankructwem po rodzinnej wizycie na komercyjnej strzelnicy, przedstawię analizę wydatków.
I - Początek – minimum 2100zł:
a/ Trzeba znaleźć klub, składka roczna od 250zł, zwykle nie ma wymogu dodatkowej opłaty wpisowej.
b/ Nauka strzelania – o ile się ograniczymy głównie do bocznego zapłonu powinno starczyć około 500zł.
c/ Egzamin na patent – 400zł. Egzamin jest na tyle prosty, że nie warto brać udziału w kursach – chyba, że kurs obejmuje w cenie naprawdę sporo strzelania, wówczas odpada koszt indywidualnej nauki.
d/ Badania lekarskie – o ile się dobrze poszuka kosztują łącznie ok. 250zł i są przeprowadzane przez trzech lekarzy w jednym miejscu w dwie godziny.
e/ Papiery na policję – zakładając wniosek o +/- 5 sztuk broni (lepiej złożyć na więcej nawet jeśli planuję się początkowo zakup jednej sztuki broni, rozszerzenie kosztuje i póki co nie jest pewne czy czegoś policja nie wykombinuje by odmówić) – 350zł
f/ Zakup kasetki/szafy na broń. W zależności od planowanych zakupów broni od 250 zł do 2000zł. Bardzo porządna szafa na 5 sztuk broni długiej i kilka krótkiej do znalezienia za mniej niż 1000zł
g/ Słuchawki i okulary strzeleckie (niezbędne jeśli chcemy strzelać do celów metalowych) – dobrze się sprawdzają nawet te najtańsze, 50-100zł, zwykle są dostępne za darmo na strzelnicy, jednak co własne to własne.
II - Zakup broni – od kilkuset złotych.
Na broń można wydać każdą sumę. Jednak już za kilkaset złotych można nabyć broń komisową. Za 1000-2000zł jest spory wybór przyzwoitej nowej broni zarówno centralnego jak i bocznego zapłonu. Zakładam, że chcemy na początek mieć broń która da nam radość z uprawiania tego sportu, a nie myślimy (przynajmniej jeszcze nie myślimy) o sporcie wyczynowym.
III - Wreszcie strzelamy z własnej broni! – wydatki roczne od 1000zł:
a/ Składka klubowa (powinna obejmować roczną opłatę za korzystanie ze strzelnicy bez limitów czasowych) od 250zł.
b/ Amunicja. O ile ograniczamy wydatki, to strzelamy głównie z bocznego zapłonu. Paczka dobrej, a taniej amunicji 0,22LR kosztuje 11 zł (50 sztuk). Zakładając 2-3 wizyty na strzelnicy miesięcznie i naprawdę sporo strzelania zużyjemy zapewne koło 3500 sztuk rocznie – czyli 750zł. Pistoletowa amunicja centralnego zapłonu jest 3-5 razy droższa, karabinowa czy śrutowa to jeszcze większy wydatek. Jeśli oszczędzasz – to zabieraj grubsze kalibry na strzelnice tylko od święta!
c/ Zawody – a kto mówi, że musisz? Przepisy wymagają uprawiania sportu strzeleckiego – czyli bywania na strzelnicy, nie wymagają uczestnictwa w zawodach, a tylko posiadania licencji w momencie składania podania o pozwolenie na broń. Jeśli jednak chcesz – a zapewne zechcesz, bo to fajna sprawa, nawet jak się nie wygrywa – trzeba doliczyć po około 40-80 zł (licząc wraz z amunicją) za każdy start.
Jak widać koszt uprawiania sportu strzeleckiego nie musi być niebotyczny. Nie jest wyższy niż innych sportów. Na zakup sprzętu i pozwolenie wystarczy nawet 3000zł, na strzelanie trzeba przeznaczyć 1000zł rocznie. Oczywiście można kupić karabin za 100.000 zł czy pistolet za 20.000 zł. Można strzelać konkurencje w których jeden nabój kosztuje kilkadziesiąt złotych, można jeździć na zawody na drugą półkulę. Jednak radość ze strzelania i z posiadania taniej broni jest równie wielka jak z najbardziej szpanerskiej, a czasem wynik ze starego Margolina czy TTetki zawstydza posiadaczy broni dziesięć razy droższej...
Joanna „Gwena” Kamocka
Źródło: www.oromb.org.pl
NRA - National Rifle Association of America
Narodowy Związek Strzelecki Ameryki
Początki i Rozwój Działalności NRA
Kilku wyższych oficerów, weteranów Wojny Secesyjnej (1861-1865) było bardzo niezadowolonych z faktu niskiego wyszkolenia strzeleckiego żołnierzy biorących udział w wojnie. Postanowili oni stworzyć organizację strzelecką, której celem byłoby "szerzenie i promowanie strzeleckich umiejętności na podstawie naukowego podejścia do treningu strzeleckiego". Pułkownik William C. Church, oraz generał George Wingate założyli więc stowarzyszenie, które zostało oficjalnie zarejestrowane 17 listopada 1871 roku. Pierwszym prezesem nowego stowarzyszenia został generał Ambrose Burnside, który był także gubernatorem stanu Rhode Island, oraz był senatorem w Kongresie USA.
Pierwszym zadaniem nowej organizacji było stworzenie odpowiedniego zaplecza pozwalającego na prowadzenie treningu strzeleckiego. W 1872 roku, przy wydatnej pomocy finansowej stanu Nowy Jork, udało się zakupić około 40 hektarów gruntów, na których zbudowano różnego typu strzelnice o różnorodnym przeznaczeniu. Ten teren był znany pod nazwą Creedmoor i już w ciągu jednego roku zorganizowano tam pierwsze zawody strzeleckie.
Niestety, nawet w tamtym okresie czasu, była dosyć duża opozycja polityczna skierowana przeciwko promocji sportów strzeleckich. Pod naciskiem tejże opozycji NRA zostało zmuszone, ażeby przenieść się w roku 1892 do Sea Girt w stanie New Jersey.
Już w roku 1903 władze NRA zaczęły myśleć o stworzeniu programu szkoleniowego dla dzieci i młodzieży. Trzy lata później, w roku 1906, w pierwszych zawodach strzeleckich w kategorii młodzieżowej brało udział ponad 200 zawodników. Do dnia dzisiejszego programy treningowe dla dzieci i młodzieży są bardzo ważną częścią działalności tejże organizacji.
Niebywały wzrost popularności NRA spowodował, iż zaistniała potrzeba stworzenia drugiego ośrodka strzeleckiego, który został zbudowany na brzegami Jeziora Erie, około 70 kilometrów na wschód od miasta Toledo w stanie Ohio. Camp Perry, bo tak brzmi nazwa tego ośrodka, stał się centrum sportu strzeleckiego, gdzie w corocznych zawodach, tak zwanych National Matches, bierze udział około 6000 osób.
Z powodu nieustających ataków politycznych skierowanych przeciwko popularyzacji strzelectwa, w roku 1934 NRA założyła Oddział do Spraw Legislacyjnych (Legislative Affairs Division). W tamtym okresie czasu NRA nie prowadziła bezpośredniego lobbingu politycznego, jednakże akcja informacyjna wśród społeczności strzeleckich prowadzona przy pomocy szeroko zakrojonej dystrybucji czasopisma The American Rifleman powodowała, iż entuzjaści strzelectwa, oraz członkowie tej organizacji byli w stanie wywierać znaczny wpływ na swoich reprezentantów w Kongresie USA i tym samym odpierać ataki na ograniczanie dostępu do broni zagwarantowanego Drugą Poprawką do Konstytucji USA.
W okresie Drugiej Wojny Światowej NRA jako organizacja społeczna włączyła się czynnie w ruch patriotyczny związany z obronnością kraju. Udostępniono strzelnice należące do NRA rządowi USA w celach treningu strzeleckiego dla żołnierzy. Prowadzono także szeroko zakrojone programy szkoleniowe, drukowano znaczną ilość materiałów szkoleniowych dla wojska, zachęcano członków organizacji ażeby zaciągali się do służby wojskowej, lub należeli do paramilitarnych organizacji obronnych w kraju, których zadaniem była ochrona zakładów przemysłowych i infrastruktury gospodarczej. W roku 1940, w odpowiedzi na apel NRA do swoich członków, pozyskano oraz przekazano rządowi Wielkiej Brytanii ponad 7000 sztuk broni.
Po zakończeniu II WŚ NRA zaczęła koncentrować swoją uwagę na innej dziedzinie sportu strzeleckiego, która wymagała programów szkoleniowych oraz treningowych. Tą historycznie zaniedbywaną oświatowo dziedziną rekreacji był sport myśliwski, oraz obrona interesów społeczności zainteresowanej tym sportem. Z powodu niebywałego wzrostu zainteresowania społeczeństwa tą formą rekreacji, w roku 1973 zaczęto wydawać miesięcznik koncentrujący się na tym zagadnieniu, a mianowicie The American Hunter.
Następnym bardzo szeroko zakrojonym programem nad którego rozwojem skoncentrowała się NRA już na początku lat 60-tych, był bardzo udany program treningu dla sił policyjnych w USA. W dodatku do istniejącego już programu trenowania certyfikowanych instruktorów strzelectwa (NRA Firearms Instructor), wprowadzono także program szkolenia instruktorów strzelectwa na potrzeby różnych organizacji sił służb porządkowych. Obecnie ponad 10 000 oficerów policji posiada uprawnienia certyfikowanego instruktora do spraw szkolenia policji (NRA Police Firearms Instructor). Wielką popularnością cieszą się także mistrzostwa zwane National Police Shooting Championships, organizowane corocznie w miejscowości Jackson na Florydzie.
Jeżeli chodzi o rozwój sportu strzeleckiego wśród społeczeństwa, to obecnie ponad 50 000 certyfikowanych instruktorów strzelectwa NRA trenuje rocznie około 750 000 osób w odpowiedzialnym i bezpiecznym posługiwaniu się bronią palną.
Innym bardzo powrzechnym programem z myślą o bezpieczeństwie dzieci, jest niebywale popularny i skuteczny program treningowo-oświatowy pod nazwą Eddie Eagle Gun Safety Program, którego popularne hasło "STÓJ, NIE DOTYKAJ, OPUŚĆ TO MIEJSCE, POWIADOM DOROSŁĄ OSOBĘ", jest chyba znane każdemu dziecku w Stanach Zjednoczonych.
Jedną z najnowszych inicjatyw szkoleniowo-treningowych jest program pod nazwą Refuse To Be A Victim. Skorzystało z tego programu w ostatnich siedmiu latach jego istnienia ponad 15 000 kobiet i mężczyzn, którzy dzięki temu specjalistycznemu treningowi byli i są w stanie podnosić swoje kwalifikacje w dziedzinie samoobrony przy użyciu broni palnej, a także osobistego bezpieczeństwa dla siebie, oraz ich rodzin. [3],[4]
Walka Polityczna
Na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, po 100 latach swojej działalności, NRA jako organizacja społeczna zaczęła przechodzić kryzys. Ilość aktywnych członków zaczęła maleć i kierownictwo NRA pod wpływem zmieniającego się klimatu społeczno-politycznego w USA, postanowiło zmodyfikować tradycyjne formy swojego działania opierające się wyłącznie na programach szkoleniowo-treningowych.
Niebywały wzrost politycznych wpływów organizacji sprzeciwiających się zagwarantowanemu konstytucyjnie powrzechnemu dostępowi do broni, skutkujących wprowadzeniem kilku narodowych aktów prawnych ograniczających swobody obywatelskie w tym zakresie, spowodował dramatyczne zmiany w charakterze działania NRA.
W roku 1975 powołano do życia wyspecjalizowaną branżę NRA pod nazwą Institute for Legislative Action, znaną także pod kryptonimem NRA-ILA, która zaczęła bardzo szeroko zakrojoną akcję polityczno-propagandową, oraz włączyła się czynnie w polityczny nurt kraju, stosując bezpośrednie środki nacisku politycznego na ośrodki rządowe, czyli tak zwany lobbing. [5]
Już po kilku latach działalności NRA-ILA nastąpił renesans popularności organizacji, skutkujący olbrzymim wzrostem ilości aktywnych członków. Umiejętne wykorzystywanie istniejących praw przez zrzeszonych w organizacji ekspertów prawnych poskutkowało wieloma wygranymi procesami sądowymi, w których skutecznie kwestionowano zgodność wprowadzonych praw z Konstytucją USA.
Ukoronowaniem tej działalności polityczno-prawnej, były dwa orzeczenia Sądu Najwyższego USA [6] ustanawiające jednoznacznie, że prawo dostępu indywidualnych obywateli do broni palnej, oraz prawo do samoobrony przy użyciu broni palnej są najbardziej podstawowymi prawami obywatelskimi każdego obywatela, oraz każdego legalnego mieszkańca Stanów Zjednoczonych.
W praktyce oznacza to, iż poszczególne stany, takie choćby jak Kalifornia, Illinois, oraz kilka innych, nie mających w swoich Konstytucjach Stanowych równoważnika Drugiej Poprawki do Konstytucji USA, nie mogą więcej ograniczać praw dostępu do broni swoich obywateli zamieszkałych w tychże stanach, ponieważ federalne prawo konstytucyjne w tym zakresie rozciąga się i ma jednakowe zastosowanie na terenie całych Stanów Zjednoczonych, oraz wszystkich posiadłości tego kraju.
Wielu amerykańskich polityków wyraża opinię, iż te decyzje Sądu Najwyższego mają takie samo znaczenie społeczne jak zniesienie niewolnictwa, czy też wyeliminowanie segregacji rasowej w tym kraju. Jest to więc tylko kwestią czasu, gdy w ogólnej świadomości społecznej jakiekolwiek zabiegi polityczne mające na celu ograniczanie dostępu obywateli do broni, będą uważane równoznacznie z łamaniem podstawowych praw obywatelskich.
Podsumowanie
Autor powyższego artykułu zdaje sobie w pełni sprawę, iż nie omawia on wszystkich zagadnień związanych z historią, rozwojem, oraz działalnością NRA. Pewne tematy były tu tylko zasygnalizowane w sposób skrótowy, a niektóre pozostały całkowicie pominięte przez autora.
Należy jednak sobie zdawać sprawę z faktu, iż niemożliwe jest opisanie w kilkudziesięciu zdaniach bardzo bogatej historii, oraz niebywałego dorobku masowej organizacji społecznej działającej nieprzerwanie w ramach swojego statutu założycielskiego od 140 lat, oraz zrzeszającej w swoich szeregach ponad 4 000 000 czynnych członków. Organizacja ta ma także poparcie wśród kilku, lub nawet kilkunastu milionów sympatyków, utożsamiających się ideowo z charakterem działalności National Rifle Association.
O potędze wpływu społecznego oraz politycznego NRA może świadczyć choćby fakt, że rząd Stanów Zjednoczonych zaczął nawet traktować tą organizację jako równoważnego partnera gospodarczego. W sierpniu 2010 roku rząd USA poprzez Departament Bezpieczeństwa Narodowego (US Department of Homeland Security), podpisał kontrakt z NRA-ILA o wynajem ośrodków treningowych należących do NRA, a opiewający na sumę $182 000. [7]
Autor: "Phouty"
Tustin, Kalifornia
Luty 2011
Źródło: www.romb.org.pl
Użytkownik Sentinel edytował ten post 02.04.2011 - 16:24