Skocz do zawartości


Liberalizacja dostępu do broni palnej w Polsce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1307 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Czy jesteś za liberalnym dostępem do broni palnej w Polsce, opartym na równych zasadach dla normalnych, uczciwych i praworządnych obywateli? (476 użytkowników oddało głos)

Czy jesteś za liberalnym dostępem do broni palnej w Polsce, opartym na równych zasadach dla normalnych, uczciwych i praworządnych obywateli?

  1. Głosowano Tak (283 głosów [59.45%])

    Procent z głosów: 59.45%

  2. Głosowano Nie (158 głosów [33.19%])

    Procent z głosów: 33.19%

  3. Nie wiem (12 głosów [2.52%])

    Procent z głosów: 2.52%

  4. Nie jestem zdecydowany (23 głosów [4.83%])

    Procent z głosów: 4.83%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#721

Stilgar.
  • Postów: 252
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tak czytam i czytam i nie mogę wyjść z podziwu albo inaczej, nie mogę zrozumieć dlaczego aż tak bardzo zależy wam na broni palnej. Po co zwykłemu obywatelowi broń o tak ogromnej mocy. Polacy to nieprzewidywalny kraj, z dziwnymi nastolatkami i ogromnym zamiłowaniu do alkoholu. Czy takiemu społeczeństwu można zaufać?
Jeżeli tak bardzo wam zależy na broni to dlaczego nie kupicie sobie wiatrówki? Ojciec kupił sobie pistolecik na śród o całkiem sporej mocy i STARCZY. Raz został napadnięty w samochodzie, postrzelił tą bronią łysego w noge i zwijał sie z bólu bo kulka utknęła w ciele.
Nie wiem czy wam zależy na broni czy na bezpieczeństwie. Z tych wszystkich wypowiedzi wnioskuje, że o to pierwsze bo można sie skutecznie bronić bez spluwy(broni palnej), tylko trzeba mieć coś w głowie.
  • 0

#722

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czytasz i czytasz ale rozumiesz z tego tyle co nic ;). Powtórzę po raz tysięczny, że broń wyrównuje Twoje szanse z większym, silniejszym i w końcu uzbrojonym przeciwnikiem. Na poprzedniej stronie masz dobry tekst dotyczący samoobrony, z którego jasno wynika że możliwość skutecznej samoobrony to nie moje czy Twoje widzimisię ale realna potrzeba każdego z nas.

Wszystko o czym wspomniałem to truizm - czemu wałkuje się rzeczy oczywiste ?
  • 0



#723

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Odeprzeć atak wiatrówką?
Na pewno nie krótką wiatrówką - nawet taką na specjalne papierki, czyli FAC.
Śrucina 5,5mm o energii 30J nadal nie nadaje się do obrony.
Tym można zrobić komuś krzywdę na resztę życia.
Do obrony najlepsze są kalibry, które słabo penetrują, a obalają i to dosłownie.
Pistoletem wiatrówką się nie obronisz, bo większość ma energię około 2-5J.
Dla porównania:
silne uderzenie młotkiem - 60J
śrut wylatujący z wiatrówki wolno dostępnej w Polsce - do 17J, a często mniej
śrut wylatujący z wiatrówki (Gunpower SSS, która w Polsce jest na tonę papierków) to około 120J - karabin ma około 100cm.
pocisk .22lr - do ~200J
pocisk .45ACP/9x19 (standardowe) - 400-700
pocisk 10mm auto (używane przez FBI po tym jak naćpaniec nafaszerowany 9x19 atakował dalej)
pocisk 12,7x33 (AE), .44mag - 1500-2200J, z tym że .50AE ma dużo większą MOC OBALAJĄCĄ ze względu na powierzchnię czołową.
pocisk .500S&W - około 4000J

Ja bym do obrony wybrał najsilniejszy kaliber pistoletowy, a co jak będę miał czas tylko na jeden strzał?
Co do obrony bez broni mając coś w głowie - możesz w sytuacji krytycznej stracić szybko zawartość głowy. Obrona życia to nie gra gdzie zrobisz super-combo i powalisz napastnika.

Użytkownik lambo edytował ten post 23.05.2011 - 18:02

  • 0

#724

Stilgar.
  • Postów: 252
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czytasz i czytasz ale rozumiesz z tego tyle co nic ;). Powtórzę po raz tysięczny, że broń wyrównuje Twoje szanse z większym, silniejszym i w końcu uzbrojonym przeciwnikiem.


Widze, że ty też nie czytasz tego co ja napisałem. Broń palna to nie jedyna skuteczna metoda samoobrony.

Odeprzeć atak wiatrówką?

Strzał z bliskiej odległości może zrobić krzywde.
Poza tym, nikt normalny widząc, że ktos do ciebie celuje z broni nie będzie sie zastanawiał czy to na kulki, sród czy prawdziwe naboje.
60 latni mężczyzna uporał się JEDNYM strzałem z wiatrówki z dwoma dresami, nie wiem czy trafił na ciapy, gamoni czy leszczy ale sam widok broni spowodował u napastników krok w tył.
  • 0

#725

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widze, że ty też nie czytasz tego co ja napisałem. Broń palna to nie jedyna skuteczna metoda samoobrony.


A jaką proponujesz 60-kilowej kobiecie ? :mrgreen:
  • 0



#726

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja nie jestem bandziorem, ani policjantem, ani też wojskowym a odróżnię wiatrówkę od ostrej palnej bez problemu i natychmiast.
Mówisz o zrobieniu krzywdy - tutaj nie chodzi o skrzywdzenie napastnika, tylko o zdecydowanie odparcie ataku.
Wiele razy to pisałem - z wiatrówki jak go postrzelisz to będzie atakował dalej, nawet jeśli śrut przebije skórę.
Może mieć potem jakieś ślady/uszczerbek na zdrowiu, ale przed zawodowym przestępcą się tym nie obronisz, gwarantuję.
Według mnie broń palna jest najskuteczniejszą metodą obrony, na którą zasługuje każdy praworządny obywatel.

Użytkownik lambo edytował ten post 23.05.2011 - 17:48

  • 0

#727 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Musk - Najpierw przeczytaj proszę ten esej, to powinno Ci odpowiedzieć o co chodzi z tym legalnym równym dostępem do broni.

Potem zrób jedną podstawową czynność. Przejrzyj temat od końca wstecz. Nikt nie oczekuje byś czytał to w całości. To raczej bardzo obszerny materiał. Śmiało możesz pomijać news-y. Natomiast bardzo dużo danych, także statystyki i wyniki badań znajdziesz na wcześniejszych stronach.

Na tacy niestety niczego nikt tu Ci nie poda. Mimo, że to mój temat nie zawsze pamiętam, na której stronie co było. Ale zapewniam Cię, że jest co czytać. Zarówno od strony tych co są "za" jak i tych co są na "nie".

Najważniejsze to ten esej oraz na kilku stronach wcześniej jest parę wartych obejrzenia filmików. Jeżeli chcesz coś w pigułce to zapraszam na mój blog www.sentinel73.blogspot.com. Poza tym jak chcesz poznać kilka poglądów w tym temacie to zapraszam na stronę www.facebook.pl, która w całości poświęcona jest dostępowai do broni i związanej z tym hoplofobii.

Twoje rozważania, do których niewatpliwie masz absolutne prawo niestety nie mają absolutnie nic wspólnego z realiami. Szczerze mówiąc mi to "lata gdzieś", bo od lat mam swoją broń i szkolę ludzi. Ale też od 20 lat zajmuję sie bezpieczeństwem przez duże "B". Obyś nigdy w chwili zagrożenia nie musiał zweryfikować o całe 180 stopni swoich teorii na temat skutecznej obrony wiatrówką.

A wziąłeś kiedyś przy tych rozważaniach pod uwagę to, że Ty wyjmujesz wiatrówkę by "bandziora" odstraszyć, a ten bandzior, ten który Cię napada i zakładamy najgorszy scenariusz chcę Cię wyeliminować dajmy na to, wyjmuje Glocka 17 kal. 9 mm Para pochodzącego z czarnego rynku. Czrnego rynku istniejącego w Polsce od zawsze. O skali, o której nawet chyba organa ścigania się nie śniło :)

A tu masz wiadomości z kraju, który szczyci się tym, że nie wolno posiadać broni krótkiej na jego terytorium - ba nawet noże i widelce są na specjalne zezwolenia - czyt. Wielka Brytania

Nastoletni płatny zabójca

Został uznany winnym morderstwa kobiety w Londynie - czytamy na stronie bbc.co.uk.

26-letnia Gulistan Subasi została zastrzelona w marcu ubiegłego roku, kiedy szła do swojej matki w Hackney. 16-letni obecnie Santre Gayle nie przyznaje się do popełnienia zabójstwa. Chłopak jest też oskarżony, że za zabicie kobiety dostał 200 funtów. Jest najmłodszym płatnym mordercą w Wielkiej Brytanii.

Ustalono, że nastolatkowi zlecono zabójstwo, gdyż nie miał on żadnych powiązań ze środowiskiem narodowości tureckiej i nie był w kręgu podejrzeń. Podejrzewano, że Gulistan Subasi została zamordowana na zlecenie swojego byłego partnera, jednak mężczyzna został oczyszczony z zarzutów.

Autor: JP Źródła: bbc.co.uk
Źródło: www.wiadomosci.onet.pl


Bo przestępcy prawo mają w du....pie. Tylko uczciwy człowiek kupi broń legalnie, potem ją zarejestruje i bez żadnych wątpliwości będzie używał bardziej odpowiedzialnie niż nie jeden policjant.

Przemyśl to i miłej lektury tematu.

dzisiaj, 10:16 MBł / IAR, PAP

15-latka nie żyje, zatrzymano podejrzanego

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o zabicie 15-latki z gminy Rychliki koło Pasłęka. W piątek dziewczyna nie wróciła ze szkoły do domu w Lepnie. Dziś prokuratura zdecyduje, czy postawić mężczyźnie zarzuty.

Jak poinformował Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego elbląskiej policji, już nazajutrz po zabójstwie wytypowano i zatrzymano podejrzanego, 64-letniego mieszkańca pobliskiej wsi.

Według policji 15-letnia uczennica gimnazjum została uduszona. Dziewczyna zginęła w piątek po południu przy leśnej drodze, którą wracała ze szkoły do domu. Rodzina, zaniepokojona długą nieobecnością Eweliny, rozpoczęła poszukiwania na własną rękę. Najpierw natrafiono na leżącą przy drodze torebkę należącą do nastolatki, a wkrótce potem ojciec odnalazł w lesie ciało córki. Od piątku rodzina znajduje się pod opieką policyjnego psychologa.

Do wyjaśnienia tej tragedii policja powołała specjalny zespół śledczy, złożony z funkcjonariuszy z Pasłęka, Elbląga i Olsztyna. Przez całą piątkową noc pod nadzorem prokuratora zabezpieczano ślady w miejscu zbrodni. Użyto też psów tropiących. W sobotę po południu zatrzymano domniemanego sprawcę, mieszkańca gminy Zalewo.

- W poniedziałek przed południem zatrzymany mężczyzna został przewieziony na przesłuchanie do prokuratury - powiedziała Iwona Piotrowska z prokuratury rejonowej w Elblągu. Do czasu zakończenia przesłuchania prokuratura nie wypowiada się nt. zarzutów i ewentualnego wniosku o aresztowanie podejrzanego.

Za zabójstwo grozi nawet dożywocie. Niewykluczone, że zatrzymany mężczyzna jest chory psychicznie.\

Źródło: www.onet.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 23.05.2011 - 18:27

  • 0

#728

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ostatnio dostałem z IWOE 2 ciekawe maile w newsletterze.
Pierwszy dotyczył shifting baselines - socjologia.
Polega to na tym że rzeczy się zmieniają, a my jesteśmy tego nie świadomi, uświadamiamy sobie dopiero jak świadomie spojrzymy w przeszłość.
Aż na język się cisnęło shifting laws.
No i dzień później przyszło też o "shifting laws".
Jeszcze 15 lat temu można było sobie tutaj kupić półautomat na dowodzik, bez żadnego meldowania, pozwoleń itp.
Na broń krótką pozwolenie dostawało się na mordę, żadnych kursów, ani tym bardziej badań.
W 1996 przyszły obostrzenia - liczba przestępstw podskoczyła, potem już tylko maleńkie z pozoru nieszkodliwe zmiany przychodziły jak np. meldunek gwintowanych.
Dzisiaj jest już sporo gorzej niż było w 1995, ale można to zauważyć dopiero jak się spojrzy w przeszłość.
Niedługo wyjdzie dyrektywa i mam nadzieje że zapisek z 2008 nie przejdzie i że to "ułatwienie" nie wejdzie w życie.

Pozdrawiam

Dołączona grafika

Użytkownik lambo edytował ten post 30.05.2011 - 17:37

  • 0

#729 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Pozwoliłem sobie zamieścić ciekawe dane, które zostały zamieszczone w tym poście przez użytkownika Hellmaker. Mimo, że post ten dotyczy toczącej się tam dyskusji to doskonale pasuje do tego tematu. Nie mogąc napisac wiadomości do autora tego postu z prośbą o jego zamieszczenie w tym temacie zrobiłem to sam.

W każdym razie statystyki mówią same za siebie i w sposób wyraźny oddają realia związane z całkowitym zakazem dostępu do broni, co prowadzi do eskalacji w krótkim czasie najbardziej brutalnej przestępczości, o dziwo :) także a może przede wszystkim z uzyciem broni palnej pochodzącej zapewne z czarnego rynku. Pokazuje też, jak bardzo liberalizacja w dostępie do broni (rejestrowanej, na równych kryteriach, dla uczciwych obywateli) przyczynia się do dynamicznego spadku przestępczości w ogóle.

W Wielkiej Brytanii, kiedy wprowadzono zakaz posiadania broni przez osoby prywatne przestępczość w ciągu dwu czy trzech lat skoczyła o 40 proc. (Firearms Act, 1937).

W USA w mieście Kennesaw był (nie wiem, czy jest) NAKAZ posiadania broni i odkąd go wprowadzono, przestępczość spadła o 90%. Przestępczość w tym mieście jest cztery razy niższa niż średnia krajowa i średnio OSIEM razy niższa od innych miast podobnej wielkości miast (miasto w 1986 miało mniej niż 500 mieszkańców, obecnie ma ponad 30 tys).

Po wprowadzeniu Firearms (Amendment) Act 1997 w Wlk. Brytanii, statystyki wyglądały tak:
przestępstwa z użyciem broni : +50 proc od 1996
napady z bronią w ręku: +10 proc
włamanie z bronią w ręku: +50 proc

Pod względem przestępstw w USA, gdzie nie ma zakazu posiadania broni, statystyki wykazują, że na 1000 mieszkańców jest 7,9, a w Niemczech: 7,6 (choć broni nie można posiadać). Również pod względem morderstw USA nie odstają od innych krajów. Polska pod tym względem zajmuje miejsce 20, a USA 24 (dane za rok 2005). W roku 2005 25% wszystkich przestępstw pierwszej kategorii (violent) zostało popełnionych z użyciem broni (czyli ok. 350 tys. zajść), w tym ok. 75 proc to broń palna. Również ok. 70 proc. zabójstw to wynik użycia pistoletu lub innej broni palnej.
Teraz najciekawsze: 40 proc. broni użytej w przestępstwach pochodziło od rodziny lub przyjaciół, 40 proc. zdobyto nielegalnie (zakup, kradzież itp.), 8 proc. to zakup w sklepie, reszta to zakupy legalne w lombardach lub na targowiskach. Przeważa broń ręczna (pistolet lub rewolwer). Tylko 2 proc to broń długa, automatyczna lub bojowa.

Stwierdzono też, że na obszarach, gdzie wydano dużo pozwoleń na noszenie ukryte broni (concealed), poziom przestępczości jest niższy. Co najciekawsze, nie ma na to większego wpływu typ obszaru (wiejski, miejski), gęstość zaludnienia...

Liczby (dane za 1981-1992):
Broni użyto w 13 proc. przestępstw (violent) na ogólną liczbę 931 tys w roku 1992.
W tym 3 proc. to oddanie strzału przez przestępcę.
Średnia za lata 1981-1992 to ok. 83 tys. przypadków samoobrony, z czego ok. 75 proc to obrona życia lub zdrowia (violent). Z tych 83 tys. 38 proc. użyło broni do odparcia napastnika; pozostałe 62 proc tylko odstraszyło.
20 proc. poszkodowanych broniących się br.pal. odniosło rany w porównaniu z ponad 50 proc. broniących się inną bronią albo nie broniących w ogóle (jednak nie rozróżnia się tu skutków przestępstwa i skutków obrony).
38 proc przestępców było nieuzbrojonych albo nie w broń palną.

Źródło: www.libertarianizm.pl


  • 0

#730

lha.
  • Postów: 85
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Uff... Jakoś przebrnąłem przez tych 49 stron. Może nie czytałem od deski do deski, ale z większością wypowiedzi się zapoznałem. Swoje zdanie wyrażę ale trudno mi określić kiedy to będzie. Sesja blisko, a wynotowałem sobie naprawdę sporo spraw do poruszenia. Jedno muszę przyznać - im więcej przeczytałem, tym bardziej utwierdzałem się w przekonaniu, że nazwa topicu jest trochę myląca, a moje stanowisko nie będzie takie jak pierwotnie zakładałem ;)
  • 0

#731 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

I chwała Ci, że udało Ci się zapoznać z tematem. Jest tego dużo i większośc niestety zaczyna się wypowiadać zanim zapozna się chociaż pobieznie z tematem. Za to masz mój szacun :). Czekam na Twoje stanowisko, gdyż lubię dyskutować z kimś kto jest w stanie się zaangażować w temat i uzywać sensownych argumentów.
  • 0

#732 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

W temacie liberalizacji dostępu do broni palnej na równych zasadach dla wszystkich zdrowych, uczciwych i praworządnych obywateli tego kraju padają argumetny za jak i przeciw. W mediach głównie te drugie, gdyż jak wiadomo kształtują one w dużej mierze światopogląd naszego społeczeństwa. Nic tak nie "tuczy" mas jak odpowiednio podana paka medialna z domieszką zagrożenia i nadciagającej apokalipsy. W związku z tym jako pełnoprawny obywatel tego kraju zabieram głos w sprawie.

Moje argumenty "za":

1. Mając broń w domu czułbym się bezpieczniej, ponieważ bandyci zanim zechcieliby się np. włamać zastanowili by się kilka razy że ktoś może do nich strzelić. A na dzień dzisiejszy to oni mają broń a ja nie. I gdzie tu "równouprawnienie"?2. Dlaczego nadal mamy mieć w Polsce grupę ludzi uprzywilejowanych którzy posiadają broń (dawne SB, MO) czy też teraz Policjanci którycz mają broń w domu. A niby w czym jestem gorszy od nich?

3. Argument Gen. Romana Polko który przyznał, że "Polacy nie są mentalnie przygotowani do tego, by każdy dysponował bronią" jest argumentem chybionym. Podobne argumenty na temat "nie przygotowania społeczeństwa" słyszę codziennie od dzieciństwa. Ten argument jest zawsze podnoszony gdy nie ma z tamtej strony możliwości dyskusji merytorycznej.

4. "Trzeba gdzieś jeszcze ćwiczyć, a nawet policja i wojsko narzekają na brak strzelnic" – mówił dziś na antenie TVP Info gen. Roman Polko. Generale to nie brak strzelnic jest problemem, ale konsekwentnie prowadzona od lat polityka osłabienia naszego Kraju poprzez "głodowe" pieniądze przeznaczane na Policję, Wojsko i Oświatę. Jako obywatele, nauczeni od czasów zaborów, damy sobie radę. Niech się Pan o nas nie martwi, w szybkim czasie powstanie sporo prywatnych, małych strzelnic. Polak jest przedsiębiorczy.

5. Pomysł wydawania pozwoleń w postaci rejestracji przez organy samorządowe jest jak najbardziej trafny. Dzisiaj aby otrzymać pozwolenie trzeba mieć "układy" w Policji lub dawnym "WSI".

Dlaczego tak mało wierzycie w nasz Naród i w jego dojrzałość mentalną. Czego się boicie, utraty przywilejów bycia "Nadzorcami" nad społeczeństwem?

Wszystko to zaczyna układać się w coraz bardziej ponurą rzeczywistość (biorąc także pod uwagę wszystkie pomysły parlamentarzystów i rządu) i zmierza w coraz szybszym tempie do pełnej kontroli społeczeństwa wraz z pozbawieniem jej możliwości samoobrony. Analizując postępowanie polityków z partii będących w Sejmie coraz bardziej jestem pewny, że wszystkie te partie grają do jednej bramki. A więc pokrótce spróbuję przedstawić jak ja widzę postępowanie poszczególnych ugrupowań w Sejmie i ich cele:PO – największa partia która dostała tak dużą ilość głosów mając program wolnościowy i antysocjalistyczny. Co z tego programu zostało każdy widzi – nic. Jest to partia, która najotwarciej jest przeciwna silnej i niezależnej Polsce, ładnie ukrywając to wszystko poprzez wmawianie w mediach że białe jest czarne a czarne jest białe.

PSL – partia która ma tyle z rolnictwem wspólnego co wyrób czekoladopodobny (dla tych co nie pamiętają tych czasów – w PRL-u można było w latach 80-tych kupić bez kartek czekoladopodobne słodycze które były tak niesmaczne że do dzisiaj jak sobie przypomnę ten smak to mną rzuca) z czekoladą. Biorąc pod uwagę podpisanie przez Wicepremiera Pawlaka umowy z Rosją na dostawę gazu jestem prawie pewny, że jest to agentura Rosji.

SLD – partia mająca rodowód w PZPR ale aktualnie widać że WSI popiera PO a nie postkomunistów.

PIS – partia powołująca się że jest prawicowa a mająca swój program czysto socjalistyczny z elementami patriotycznymi (próbująca nawiązać do PPS Piłsudskiego ale daleko jej do Marszałka).

Wszystkie te partie mniej lub bardziej otwarcie dążą do ograniczenia suwerenności Polski i jej znaczenia na arenie międzynarodowej. To że jedne dążą do tego prawie otwarcie (PO, SLD) a inne udają patriotów (PIS) nie zmienia nic gdy dochodzi do najważniejszych głosowań dla przyszłości i suwerenności Narodu (proszę sprawdzić jak głosowały poszczególne partie przy akceptacji przez Sejm Traktatu Lizbońskiego, ustawy aborcyjnej i wielu innych). Proszę przeanalizujcie na spokojnie sprawy pociągnięcia do odpowiedzialności przez Trybunałem Stanu rządzących przez ostatnie 20 lat (jak chociażby Lewandowskiego i innych za sprzedaż Huty Warszawa – Luccini zarobił od tego czasu 46 razy tyle za ile kupił Hutę, sprzedaż Kwidzynia, Wedla, wyprzedaż za bezcen cementowni mając na uwadze chociażby budowę autostrad i dróg).

Spójrzcie na te wszystkie partie jaki mają stosunek do prawa własności – żadna z nich nie przywróciła własności ukradzionej przez komunistów chociażby z tzw. dekretu Bieruta, jaki jest ich stosunek do repatriacji Polaków wywiezionych do Kazachstanu, na Syberię po 01 września 1939r. (i nie mówię tutaj o słowach polityków na te tematy ale o konkretnych projektach ustaw– takich nie ma). Dlatego biorąc to wszystko pod uwagę, pomysł posła PIS A. Mularczyka aby ograniczyć prawo posiadania noży i broni białej wpisuje się idealnie w układ niszczenia Polski.

Dlatego twierdzę i jestem coraz bardziej o tym przekonany, że wszystkie partie będące w Sejmie są tym samym medalem „okrągłostołowym” tyle że jedne są „awersem” a inne „rewersem”. Tak więc opierając się na wypowiedziach przywódców i działaniu NSDAP w latach 30-tych i 40-tych XX wieku oraz dzisiejszym działaniu partii będących w parlamencie, witam w nazistowskiej Polsce XXI wieku.

Użytkownik Sentinel edytował ten post 04.06.2011 - 17:56

  • 0

#733

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bardziej w faszystowskiej Unii Europejskiej. Ale jak już ukonstytuują "narodowość europejską", droga do narodowego socjalizmu krótka.

Nazizm panuje w takim Izraelu, nigdy zaś w naszym biednym kraiku, gdzie wszystko co związane z polskością to ciemnogród, wstyd i homofobia.
  • 0



#734

Kraker.
  • Postów: 34
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Co do ułatwiania dostępu do broni w Polsce mam mieszane uczucia. Na pewno jestem za zasadą mój dom - moja twierdza, czyli np. żeby można było mieć w domu broń długą (nieautomatyczną). Długą dlatego, że nie schowasz jej pod kurtką, żeby obrobić sklep. Jeśli chodzi o chodzenie z pistoletem po ulicy to nie wiem. Wprawdzie pistolet sprawi, że niezbyt sprawny fizycznie człowiek może obronić się przed człowiekiem nieposiadającym szyi, jeśli ma broń. Politykom i policji jest to nie na rękę, bowiem psuło by to układ: politycy jako pasterz, policja jako pies pasterski a reszta to owieczki słuchające swojego pana, lub jego psa. Pamiętajmy jednak, że polskie społeczeństwo różni się np. od Finów lub Szwajcarów. Nie oszukujmy się, Polacy lubią rozwiązywać spory za pomocą pięści lub noży. No i są przyzwyczajeni do opieszałości i niezaradności naszej policji. Dlatego uważam, że tym kraju albo każdy powinien mieć coś strzelającego, albo żeby społeczeństwo powoli było jakoś oswajane z bronią. I nie może być czegoś takiego, żeby w XXI wieku człowiek mogący pobić innego człowieka ma nad nim jakąkolwiek przewagę, jak ma to miejsce w świecie zwierząt.
Przy okazji: orientuje się ktoś czy na przeciętnym statku handlowym znajduje się broń np. do brony przed piratami?
  • 0

#735

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kraker, dlaczego broń w domu ma być nieautomatyczna i co rozumiesz pod tym pojęciem?
Nieautomatyczny, czyli ręcznie repetowana, czy nie w pełni automatyczna, ale półautomatyczna? (ale namotałem...)
Repetiery się średnio nadają do obrony, bardzo średnio, pomijając kalibry, to przeładowanie i wycelowanie trwa.
Co do podziału długa/krótka to się zgadzam. Długa powinna być w ogóle bez pozwoleń, a krótka niech będzie na pozwolenie po kursie i psychotestach (Unia :tfu: wymaga).
Policja jest opieszała i niezaradna, to jest właśnie argument - jeśli oni mnie nie obronią to muszę sam.
Argument o polskiej mentalności jest nieprawdziwy, teraz możesz sobie kupić bez pozwoleń w pełni sprawny rewolwer Colt Walker (można schować pod kurtką).
Kosztuje około 2000pln jeśli mnie pamięć nie myli, a energia pocisku jest porównywalna z .357 magnum.
Nikt nikogo nie zabił z tego w Polsce.

Na przeciętnym statku - myślę że teraz jak najbardziej, nawet jeśli są to najemnicy i mają tą broń tam nielegalnie.

Użytkownik lambo edytował ten post 04.06.2011 - 22:56

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 9

0 użytkowników, 9 gości oraz 0 użytkowników anonimowych