Skocz do zawartości


Liberalizacja dostępu do broni palnej w Polsce


  • Please log in to reply
1307 replies to this topic

Ankieta: Czy jesteś za liberalnym dostępem do broni palnej w Polsce, opartym na równych zasadach dla normalnych, uczciwych i praworządnych obywateli? (476 użytkowników oddało głos)

Czy jesteś za liberalnym dostępem do broni palnej w Polsce, opartym na równych zasadach dla normalnych, uczciwych i praworządnych obywateli?

  1. Głosowano Tak (283 głosów [59.45%])

    Procent z głosów: 59.45%

  2. Głosowano Nie (158 głosów [33.19%])

    Procent z głosów: 33.19%

  3. Nie wiem (12 głosów [2.52%])

    Procent z głosów: 2.52%

  4. Nie jestem zdecydowany (23 głosów [4.83%])

    Procent z głosów: 4.83%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#781

Kraker.
  • Postów: 34
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Chodziło mi o to, że w Polsce już nie produkują. :)

Zgodnie z § 7 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20 marca 2000 r. w sprawie rodzajów szczególnie niebezpiecznych broni i amunicji ... (Dz.U. Nr 19, poz. 240 z późn. zm.) pozwolenie na broń palną do celów kolekcjonerskich może być wydane na:

1) kusze,

2) broń pneumatyczną w postaci pistoletów i karabinków,

3)broń palną w postaci pistoletów, rewolwerów i karabinów, z wyłączeniem broni opracowanej konstrukcyjnie po roku 1945 oraz broni automatycznej i karabinów strzelców wyborowych,

4) w pełni funkcjonalne kopie zabytkowej broni palnej ładowanej odprzodowo, wytworzone po roku 1850,

5)broń myśliwską, z wyłączeniem sztucerów opracowanych konstrukcyjnie po roku 1945.


Więc chyba nie bardzo. :/ Zresztą takie pozwolenie nie uprawnia do posiadania amunicji, czyli bronić się nią nie można. :/ Poza tym kolekcjonerstwo nie jest tanim hobby. :/ Tak więc pozwolenie kolekcjonerskie nijak nie umożliwi nam posiadania broni do obrony.

Użytkownik Kraker edytował ten post 07.06.2011 - 22:12

  • 0

#782

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ktoś ma tutaj starą ustawę, weszła niedawno nowa i teraz nie ma ani słowa o tym, że nie wolno kupować amunicji, za to jest zaznaczone, że można samemu elaborować.
Nie ma też już nawet wzmianki o 1945, może być zaprojektowana 2 lata temu też. :)

4. Pozwolenie na broń, wydawane w celach, o których mowa w ust. 2, uprawnia do posiadania następujących rodzajów broni i amunicji do niej:

1) do celów ochrony osobistej:

a) broni palnej: bojowej, gazowej, alarmowej w postaci pistoletów lub rewolwerów centralnego zapłonu o kalibrach od 6 mm do 12 mm,

b) przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej o średniej wartości prądu w obwodzie przekraczającej 10 mA,

c) miotaczy gazu obezwładniającego;

2) do celów ochrony osób lub mienia:

a) broni, o której mowa w pkt 1,

b) pistoletów sygnałowych ,

c) pistoletów maszynowych o kalibrze od 6 mm do 12 mm,

d) strzelb powtarzalnych o kalibrze wagomiarowym 12,

e) karabinków samoczynnych o kalibrze od 5,45 mm do 7,62mm;

3) do celów łowieckich - broni dopuszczonej do wykonywania polowań na podstawie odrębnych przepisów;

4) do celów sportowych - broni palnej:

a) bocznego zapłonu z lufami gwintowanymi, o kalibrze do 6 mm,

b) centralnego zapłonu z lufami gwintowanymi, o kalibrze do 12 mm,

c) gładkolufowej,

d) przystosowanej do strzelania wyłącznie przy pomocy prochu czarnego (dymnego);

5) do celów szkoleniowych - broni, o której mowa w pkt 1- 4;

6) do celów rekonstrukcji historycznych - broni alarmowej albo innej broni palnej, konstrukcyjnie przeznaczonej do strzelania wyłącznie amunicją ślepą, w tym samoczynnej;

7) do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych - broni, o której mowa w pkt 1 - 6.


i do tego:

Zabronione jest posiadanie....

4) amunicji wytworzonej niefabrycznie, w tym także takiej, do której wytworzenia wykorzystywane są fabrycznie nowe elementy amunicji, z wyłączeniem amunicji wytwarzanej na własny użytek przez osoby posiadające pozwolenie na broń myśliwską, sportową lub kolekcjonerską.



Umożliwi umożliwi, w domku jak będzie broń, to można się nią bronić.

Użytkownik lambo edytował ten post 08.06.2011 - 14:47

  • 0

#783

Kraker.
  • Postów: 34
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja brałem stąd: http://bip.lublin.kw...jonerskich.html (ostatnia modyfikacja była 29.03.2011, więc myślałem ,że jest aktualna :P )

Aha, no i według mnie jednym z kroków normalizacji dostępu do broni w Polsce byłoby przywrócenie strzelania na lekcjach PO (nie tylko dla "wybranych" klas mundurowych).

Użytkownik Kraker edytował ten post 08.06.2011 - 16:41

  • 0

#784

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Śmiechu warte z tymi klasami.
Tutaj jeśli ktoś chodzi do technikum rusznikarskiego to automatycznie dostaje pozwolenie na broń każdego rodzaju, w tym szczególnie niebezpieczną (nawet mając 14-15 lat).
Powinna szkoła po prostu refundować x wizyt na strzelnicach na zasadzie zajęć pozalekcyjnych - kto chce, ten idzie, kto nie chce, ten nie idzie.
Nie chcemy przecież nikogo do niczego zmuszać.
  • 0

#785

Kraker.
  • Postów: 34
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Znajdź mi ucznia, który zamiast uczyć się o strukturach NATO nie wolałby postrzelać z KBKS-u. ;] Nie rozumiem dlaczego takie zajęcia miałyby być pozalekcyjne. :hm: A dziś już chyba nie ma techników rusznikarskich (google nic nie znalazło).

Użytkownik Kraker edytował ten post 09.06.2011 - 19:35

  • 0

#786

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Znajdź mi ucznia, który zamiast uczyć się o strukturach NATO nie wolałby postrzelać z KBKS-u. ;] Nie rozumiem dlaczego takie zajęcia miałyby być pozalekcyjne. :hm: A dziś już chyba nie ma techników rusznikarskich (google nic nie znalazło).

htl ferlach :)
  • 0

#787

Kraker.
  • Postów: 34
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

O tym HTL Ferlach nie znalazłem praktycznie żadnych informacji po polsku, (po niemiecku coś jest ale myślałem, że chodzi ci o polskie szkoły). A w Niemczech jest inne prawo dot. broni, więc tam coś takiego chyba nie jest dziwne). :P

Użytkownik Kraker edytował ten post 10.06.2011 - 16:05

  • 0

#788

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Austrii ;)
  • 0

#789 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

To raczej nie jest przykład zbyt mądrego zachowania. Może gość sądził, że jest kuloodporny. A może wierzył, tak jak niektórzy nasi obywatele, że wystarczy mu znajomość kilku technik samoobrony i zostanie bohaterem. I szczerze mówiąc nawet mu się udało, tylko że nadal będzie bohaterem z dziura po kuli.

A gdyby miał przy sobie broń (akurat w USA nie jest to takie rzadkie) mógłby skutecznie zareagować. I raczej nie miał by dziś dziury w swoim ciele.

13:52, 10.06.2011 /CBSNY

Wystawił się na postrzał, ale przerwał napad

BYŁY MARINE POSTANOWIŁ ZABLOKOWAĆ ZŁODZIEJOM DRZWI

W obliczu napadu z bronią na sklep, nie wszyscy zachowują się potulnie, jak chcą tego rabusie. Pewien były marine, gdy pojawili się w sklepie dwaj złowdzieje wycofał się do drzwi i... zablokował je. Został wprawdzie postrzelony w ramię, ale napad udaremnił.

Do napadu, który został uwieczniony przez kamery monitoringu, doszło w Houston. W małym sklepie samoobsługowym było - poza sprzedawcą - pięć osób. Spokojny wieczór zakłóciło gwałtowne wtargnięcie dwóch napastników, z których jeden wyjął pistolet.

Dziwna reakcja

Uzbrojony napastnik przeskoczył ladę i przystąpił do rabunku. Drugi z mężczyzn zainteresował się jednym z klientów, który wycofywał się w kierunku drzwi i po chwili tyłem wyszedł z sklepu. Napastnik początkowo specjalnie nie przejął się wycofującym się klientem. Jednak okazało się, że ten, gdy tylko przekroczył próg, zamiast uciekać zablokował drzwi.

Zdenerwowało to nieuzbrojonego napastnika, który zaczął kopać drzwi, starając się je otworzyć. Jednak klient, były marine, okazał się silniejszy. Rabuś zawołał więc uzbrojonego kompana, który wykorzystał swój główny argument w postaci pistoletu. Marine zdołał się uchylić na tyle, że oddany przez drzwi strzał tylko drasnął go w ramię. Dopiero po tym postrzale - uciekł. Ale napastnicy natychmiast zrobili to samo.

Były marine twierdzi, że w kryzysowej sytuacji uruchomiły się jego instynkty nabyte w wojsku. Rana po postrzale jest niegroźna. Kula przeszła na wylot przez skórę i mięśnie.

mk//kdj

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 11.06.2011 - 12:29

  • 0

#790 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Jak to robią inni?

Słów kilka o strzelectwie sportowym w Niemczech


Niewielka, przytulna sala o myśliwskim wystroju. Przy gęsto rozstawionych stolikach siedzą panie i panowie, nierzadko w dość zaawansowanym wieku, i grają w karty – w popularnego w Niemczech skata. Z głośników wydobywa się muzyka, zagłuszana przez szum rozmów i co rusz wybuchające salwy śmiechu. Między stolikami uwija się kelnerka, roznosząc piwo, „bratwursty” i inne specjały. Wbrew pozorom nie jest to wcale opis jednego z niemieckich piwiarni – tak wygląda typowy wieczór w przeciętnym klubie strzeleckim na zachód od Odry.

Organizacja i podejście do strzelectwa u naszych zachodnich sąsiadów wygląda bowiem nieco inaczej niż w Polsce. Wystarczy przytoczyć podstawowe statystyki, aby sobie niektóre różnice uświadomić. W Deutscher Schützenbund (Niemiecki Związek Strzelectwa – DSB), organizacji odpowiadającej za niemiecką narodową reprezentację olimpijską, zarejestrowanych jest niemal 1,5 miliona osób i ponad 15 tysięcy klubów. A przecież DSB nie jest jedynym związkiem strzeleckim w Niemczech – istnieją również takie organizacje, jak choćby Bund der Militär- und Polizeischützen (Związek Strzelców Wojskowych i Policyjnych – BDMP), Bund Deutscher Sportschützen (Związek Niemieckich Strzelców Sportowych – BDS) czy Schwarzpulverinitiative (Organizacja Strzelców Czarnoprochowych – SPI). W Polsce klubów z licencją PZSS jest 166, a strzelców sportowych zaledwie około 15 tysięcy – tyle, co w Niemczech klubów! Popularność strzelectwa w Niemczech wynika nie tylko z długiej tradycji czy z większego dobrobytu tamtejszego społeczeństwa, ale także z łatwiejszego dostępu do broni. Wprawdzie zarówno za Odrą, jak i w Polsce można nabyć i użytkować wiatrówki bez żadnych specjalnych zezwoleń, ale już jeśli chodzi o sportową broń palną, to strzelec znad Wisły musi zdać się na dobrą wolę policji, która często nie wykazuje zrozumienia dla jego pasji i pozwolenia nie wydaje. W Niemczech w tej sprawie policję zastąpił lokalny urząd do spraw broni i jeżeli dostarczy się odpowiednie dokumenty, to nie ma problemu z uzyskaniem pozwolenia. Wystarczy od co najmniej roku być członkiem klubu strzeleckiego (w przypadku strzelania z karabinu okres ten wynosi pół roku), uzyskać pozytywną opinię tegoż klubu oraz regionalnego związku strzeleckiego, dostarczyć zaświadczenie o niekaralności oraz przejść odpowiednie szkolenie w posługiwaniu się bronią. Cała procedura trwa do 3 miesięcy i kosztuje około 100 EUR. Mając już pozwolenie, można transportować broń należącą do kogoś innego. Wystarczy pisemne upoważnienie jej właściciela. Za opłatą w wysokości 25 EUR można również bez żadnych dodatkowych warunków otrzymać Europejską Kartę Broni. Nie trzeba tłumaczyć, jak takie rozwiązania ułatwiają życie niemieckim strzelcom.

Pełna wersja artykułu w magazynie STRZAŁ 2/2009


Użytkownik Sentinel edytował ten post 12.06.2011 - 20:04

  • 0

#791 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Eeee :) tam niech sprawdzą sobie bazy danych po zbadaniu pocisków wyjętych z ran postrzałowych. Przecież Ci co strzelali byli tacy uczciwi, że na pewno załatwili to z broni, o którą wcześniej wystąpili do Szanownej POLICJI :) teraz niby "Greka" udają, że nie wiedzą kto. Przecież w Polsce nie można kupić broni nielegalnie :) No chyba, że się jest takim zwykłym Kowalskim, uczciwym, praworządnym i porządnym wtedy Szacowna "MILICJA" pozwolenia nie wyda. Cóż zatem takiemu KOWALSKIEMU zostaje jak nie czarny rynek. Oj, Kowalski, Kowalski - poprawcie się i zostańcie "bandytą" wtedy broń dostaniecie legalnie :)

PARANOJA

18:03, 14.06.2011 /PAP

Porachunki gangsterskie w Kobyłce?

STRZELANINA W PODWARSZAWSKIEJ MIEJSCOWOŚCI

Dwóch mężczyzn z ranami postrzałowymi trafiło do szpitala w Wołominie. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zostali ranieni w podwarszawskiej Kobyłce przez nieznanych sprawców. Policja zatrzymała mężczyznę, który przywiózł ich samochodem do szpitala.

Jak poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji podinsp. Maciej Karczyński, rannych do wołomińskiego szpitala przywiózł samochodem młody mężczyzna, który następnie odjechał. - Niedługo potem mężczyzna ten został zatrzymany przez policjantów nieopodal szpitala - powiedział Karczyński.

Nad sprawą pracują funkcjonariusze w wydziału terroru kryminalnego i zabójstw. Nie wiadomo, kto strzelał do mężczyzn. Policja na razie nie podaje innych szczegółów zajścia.

ant\mtom

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 14.06.2011 - 18:07

  • 0

#792

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wystarczy od co najmniej roku być członkiem klubu strzeleckiego (w przypadku strzelania z karabinu okres ten wynosi pół roku), uzyskać pozytywną opinię tegoż klubu oraz regionalnego związku strzeleckiego, dostarczyć zaświadczenie o niekaralności oraz przejść odpowiednie szkolenie w posługiwaniu się bronią.


I po co tak kombinować?
Oni mają przepisy restrykcyjne nadal.
A dlaczego ja nie mogę bez klubu strzelać sobie i trenować tam?
Przecież nie jestem mniejszym/większym potencjalnym zagrożeniem jako członek/nieczłonek klubu.

Kolejny durny przepis, przecież tutaj nie chodzi o to, aby nie dopuścić do broni nieodpowiednich ludzi, chodzi o to, aby tym porządnym i chcącym legalnie było pod górkę.
  • 0

#793 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Chodzi o "kasę" lambo. Każdy papierek - opinia, zezwolenie, licencja, rozszerzenie itp - to wpływ kasy i do konkretnego związku, organizacji i do kasy państwa.
Poza tym, chodzi o kontrolę. Państwo - czyt. władza - boi się swoich obywateli szczególnie w ustroju demokratycznym. Pokazują to ostatnie wydarzenia na świecie związane wprost z narastającym kryzysem zaufania obywateli do władzy. Władza to przywilej ale i ryzyka. Żadna władza nie chce dodatkowo generować ryzyk w przypadku zachwiania się równowagi tejże władzy. Bardzo dobrze oddaje to cytat:

"Najmocniejszym powodem, by utrzymać prawo do posiadania i noszenia broni przez ludzi jest to, że stanowi ono dla nich ostateczny środek do obrony przed tyranią rządu" - Thomas Jefferson (1743-1826)

I tego władza boi się najbardziej. Stąd pomysły dążące do maksymalnego ograniczenia wolności i przywilejów dla mas. A zazwyczaj największymi ograniczeniami są wszelkiej maści licencje, koncesje i "kasa".

Użytkownik Sentinel edytował ten post 15.06.2011 - 13:06

  • 0

#794 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

10:00, 16.06.2011 /tvn24.pl

Colt Capone'a do kupienia


ZA CO NAJMNIEJ 50 TYS. FUNTÓW

Dołączona grafika

Rewolwer, którego używał legendarny Al Capone, wystawiony na aukcji w Londynie. Sprzedający broń kolekcjoner wycenia ją na 50-70 tys. funtów.
Niklowany 6-strzałowy rewolwer sprzedaje prywatny kolekcjoner, w zestawie z listem szwagierki Capone'a potwierdzającym autentyczność broni.

Colt 38 został wyprodukowany w maju 1929 roku, niedługo po tym, jak na rozkaz słynnego gangstera z Chicago zastrzelono siedmiu jego konkurentów. To wydarzenie przeszło do historii jako Masakra w Dniu Św. Walentego.

Capone posługiwał się potem tym rewolwerem aż do aresztowania i skazania w 1931 roku na 12 lat więzienia za unikanie płacenia podatków.

//gak/k

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 16.06.2011 - 08:59

  • 0

#795

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ciekawe czy szczęśliwy kupca zostanie odprowadzony do granicy państwa przez antyterrorystów (jak to miało już miejsce na jakichś zawodach w UK) - żeby przypadkiem rewolwer nie dostał się w ręce ludu.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych