Z małym penisem albo wcale
AMERYKAŃSCY NAUKOWCY: RODZAJ MĘSKI WYGINIEPłeć męska jest w niebezpieczeństwie. Według najnowszego raportu amerykańskich uczonych z organizacji CHEMTrust, samce niemal wszystkich gatunków, przez pestycydy, mają coraz mniejsze penisy i w ogóle są coraz bardziej kobiece.Na męską płeć i jej atrybuty zabójczo, a przynajmniej okaleczająco, wpływają wszechobecne pestycydy i inne chemikalia panoszące się po świecie. Efekt jest prosty: im bardziej na działanie chemikaliów narażona jest samica, czyli matka, tym mniej hojnie obdarzony przez naturę będzie jej męski potomek.
Penisobójcze chemikalia są wszędzie!Amerykańscy uczeni z organizacji CHEMTrust udowodnili, że chłopcy zrodzeni z kobiet narażonych na działanie pestycydów mają mniejsze penisy niż ich rówieśnicy ze środowisk bezpiecznych.
A jest czego się bać, bo jak wynika z obliczeń niestrudzonych naukowców, po świecie krąży prawie 100 tys. niebezpiecznych dla człowieka substancji.
Niebezpieczne dla płci chemikalia są niemal wszędzie - twierdzą naukowcy. Od sprzętu elektronicznego po kosmetyki i dziecięce podsypki.
Nie tylko człowiekAle narażony jest nie tylko rodzaj ludzki. Trujące substancje atakują genitalia samców niemal wszystkich zwierząt.
Panowie ryby cierpią przez skażenie wód - w brytyjskich rzekach połowa rybich samców ma w swoich genitaliach żeńskie jajeczka.
W niektórych rejonach Wielkiej Brytanii wszystkie ropuchy zostały już samicami. Niełatwe życie mają też aligatory na Florydzie i żółwie w rejonie amerykańskich Wielkich Jezior. Męskie cechy zanikają też wśród amerykańskich orłów i innych drapieżnych ptaków. Problem dotyka nawet ogromnych waleni.
Kobiety, opanujcie się!Jak zauważają naukowcy, zanikanie cech męskich, to poważny alarm ostrzegawczy.
Jeśli nic się nie zmieni i ilość pestycydów i innych chemikaliów się nie zmniejszy, apokaliptyczna wizja z "Seksmisji" może stać się nie tylko męskim koszmarem.
http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html